Nie czytam prozy Grocholi. Po tę książkę sięgnęłam, gdyż jest to książka - wywiad. Pisarka rozmawia ze znanym i świetnym terapeutą, który zajmuje się terapią par. Ta książka wiele wyjaśnia na temat zawiłości relacji damsko - męskich. Wiśniewski nie mądrzy się. Teorie podpiera ciekawymi przykładami, które zna nie tylko z gabinetu, ale i z własnego życia. Jest tu i o seksie i o kumulowaniu negatywnych emocji i o sekretnym języku par. To nie jest podręcznik terapeutyczny, który czytać powinny osoby z problemami w związku. To jest podręcznik dla każdego, ukazujący całe spectrum gier i zabaw, jakie ludzie prowadzą ze sobą świadomie i nie i tego, jakie efekty te gry mogą obojgu ludziom przynieść. Ta książka to także okazja do spojrzenia na siebie z dystansu. Zachęcam do lektury każdego. Przyznam, że wiele - co ciekawszych fragmentów czytałam mojemu mężczyźnie, a on - choć na nazwisko Grochola dostaje zwykle wysypki - słuchał, kiwał głową i na koniec obiecał, że przeczyta całość. I niech to będzie najlepsza rekomendacja.

Nie czytam prozy Grocholi. Po tę książkę sięgnęłam, gdyż jest to książka - wywiad. Pisarka rozmawia ze znanym i świetnym terapeutą, który zajmuje się terapią par. Ta książka wiele wyjaśnia na temat zawiłości relacji damsko - męskich. Wiśniewski nie mądrzy się. Teorie podpiera ciekawymi przykładami, które zna nie tylko z gabinetu, ale i z własnego życia. Jest tu i o seksie...