Arcymag

Okładka książki Arcymag
Maggie Furey Wydawnictwo: Amber Cykl: Artefakty Mocy (tom 2) Seria: Fantasy fantasy, science fiction
207 str. 3 godz. 27 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Artefakty Mocy (tom 2)
Seria:
Fantasy
Tytuł oryginału:
Aurian
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
207
Czas czytania
3 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
8371692498
Tłumacz:
Beata Bliska, Dariusz Bilski
Tagi:
fantasy powieść irlandzka
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
83 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
5690
733

Na półkach: , , ,

Są książki dobre, złe i gorsze. Są książki wydane w latach 80tych, 90tych i wydane poza czasem.
"Arcymag", mówiąc uczciwie, kwalifikuje się raczej do tych "poza czasem". Ale to moja ocena tego drugiego tomu cyklu "Artefaktów mocy", pióra Maggie Furey - więc nie musicie brać niczego do siebie.
Ten tom, podobnie jak poprzedni, jest wkurzająco lekki, wręcz płytki i nie wnoszący niczego, czego każdy choćby podstawowy fan fantastyki by nie znał: magia, miecze, wielka miłość, przygoda... I w zasadzie tyle. Nie oczekujmy niczego więcej, zwłaszcza głębiej pod wcześniej przywołane elementy, bo... nie znajdziemy tu nic.
Dosłownie, będze pustka.
Ale do rzeczy. Maggie Furey stworzyła prosty, nie wymagający wiele świat - czytając "Arcymaga" miałam wręcz wrażenie, że oglądam filmy z lat 70tych i 80tych - proste, nieskomplikowane, gdzie główny bohater jest super-przystojniakiem, a główny zły to chiński mag... ;) choć w tym wypadku głównym bohaterem była chyba Miss Universum, bo Auril to kobieta. Ale do rzeczy...
Nasza wspaniała i dobroduszna i idealna Mag, Auril, żyje w szczęśliwym związku z Forralem. oczywiście, Arcymag i reszta Magów spogląda na ten fakt wybitnie krzywo... dlatego nasza główna bohaterka postanawia zabrać nogi za pas, i zabierając służącego jej Anvara, uciec. I tu zaczyna się całe pasmo przygód, w mniej lub bardziej barwny sposób opowiedzianych.
Nie, nie mówię, że jest źle.
Nawet nie tragicznie.
Ale nie jest idealnie, mnie to nie przekonuje. Za dużo idealizmu na za małej liczbie stron. Auril już nie jest po prawdzie panią idealną, ale moment, w którym pozwala sobie na kłótnię z Anvarem i zosta.... a, wróć. Nie ma spojlerów. Auril po prostu wciąż jest zbyt idealna i zbyt rozpieszczona, a postacie pojawiające się wokół niej wydają się zbyt płaskie i papierowe. Ot, po prostu, zapychacze tła. tak, jakby autorka pisała dla samo pisania, nie przykładając uwagi do tego, co w ogóle pisze - a szkoda, mogła pojawić się świetna, intrygująca i wciągająca historia. A tak, mamy szybko, po łebkach, ogólnikowo przedstawiony świat.
Poza tym, ogólnie... ciężko jest coś więcej napisać. Wcześniejszy tom wydawał mi się pełniejszy, lepszy. Ten jest taki... no trochę płaski, trochę pusty, trochę niedopracowany. Wiem, może to być też element polskiego tłumaczenia - traciło ono przez różnych autorów na wartości, ale... to chyba nie powód, by książkę uważać za płaską? Jednak... plusem, niezaprzeczalnym, był fakt, że spędziłam z nia kilka ciekawych godzin, które mnie skutecznie odcięły od chłodu dzisiejszego dnia, pozwoliły zapomnieć i w kilku momentach się roześmiać. Nie ma co jednak oczekiwać niczego - ot, pozycja dobra na niedzielne popołudnie.
A później... już coś ciekawszego ;)

//Opinia do przeczytania również na: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/10/arcymag-maggie-furey.html

Są książki dobre, złe i gorsze. Są książki wydane w latach 80tych, 90tych i wydane poza czasem.
"Arcymag", mówiąc uczciwie, kwalifikuje się raczej do tych "poza czasem". Ale to moja ocena tego drugiego tomu cyklu "Artefaktów mocy", pióra Maggie Furey - więc nie musicie brać niczego do siebie.
Ten tom, podobnie jak poprzedni, jest wkurzająco lekki, wręcz płytki i nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    120
  • Chcę przeczytać
    34
  • Posiadam
    32
  • Fantastyka
    6
  • Fantasy
    3
  • Artefakty Mocy
    2
  • 2010
    1
  • Dysk
    1
  • Dzieciństwo
    1
  • Niedoczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Arcymag


Podobne książki

Przeczytaj także