Poprzednie tomy czytałam tak dawno, że wiele szczegółów zamazało się. Nie przeszkadza to jednak w lekturze tomu szóstego. Ważniejsze informacje są przybliżane w kliku zdaniach, wydaje mi się, że autor ma świadomość tego, że pisząc kilku lub kilkunastotomową historię wiele rzeczy z czasem może umknąć. Ogromny plus za to.

Zdecydowanie kiedy byłam młodsza, książka bardziej mnie fascynowała. Jest to typowa książka dla młodzieży dla starszego czytelnika, język jest prosty, dialogi są dobre ale nie powalają. Czasami brakuje mocnego dorosłego języka, jednak w książce dla dzieci i młodzieży nie może to dziwić.

Bohaterowie są wyraziści, Tom i Alice od razu zapadają w pamięć. Są wyjątkowi, mają indywidualne cechy charakteru. Główni bohaterowie różnią się od siebie jak ogień i woda a jednocześnie są bardzo do siebie podobni. Razem stanowią całość.

Z sentymentu do tego tytułu oceniam tą książkę wysoko, to ja wyrosłam z tego typu fantastyki ale to nie znaczy, że jest ona słaba. Polecam ją młodszym czytelnikom z czystym sumieniem. Nigdy nie zapomnę godzin spędzonych nad tym tytułem gdy byłam młodsza. Fascynacji historią w niej zawartą, która do dziś pozostaje oryginalna i jedyna w swoim rodzaju.

Poprzednie tomy czytałam tak dawno, że wiele szczegółów zamazało się. Nie przeszkadza to jednak w lekturze tomu szóstego. Ważniejsze informacje są przybliżane w kliku zdaniach, wydaje mi się, że autor ma świadomość tego, że pisząc kilku lub kilkunastotomową historię wiele rzeczy z czasem może umknąć. Ogromny plus za to.

Zdecydowanie kiedy byłam młodsza, książka bardziej...