Trans w Hawanie
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Mario Conde (tom 3)
- Seria:
- Kryminał Kubański
- Tytuł oryginału:
- Máscaras
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 213
- Czas czytania
- 3 godz. 33 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324013289
- Tłumacz:
- Marcin Sarna
- Tagi:
- literatura kubańska Hawana
W centrum Hawany zostają znalezione zwłoki młodego mężczyzny ubranego w piękną czerwoną suknię. Zamordowany okazuje się synem wpływowego dyplomaty. Jest gorąco. Porucznik Mario Conde nie ma ochoty pracować, wychodzić na ulicę, chwytać przestępców. Interesuje go jedynie rum i chłód ciała nowo poznanej partnerki. Sprawa zabójstwa wyrywa go jednak z objęć kochanki. By odkryć sprawców zbrodni, policjant musi zanurzyć się w sam środek światka transwestytów i homoseksualistów. Niepisanym królem jest tam Alberto Marques, dramaturg, gwiazda kubańskiego teatru, ofiara zamieszek politycznych, które zepchnęły go na margines ludzkiej uwagi i pamięci.
Conde jest nim zafascynowany. Opowieści o paryskiej rewolcie '68 roku, Sartrze, literaturze i sztuce jedynie na pozór nie mają nic wspólnego z zabójstwem młodego mężczyzny. Wydaje się, że śledztwo utknęło w martwym punkcie. Conde jest coraz bardziej zmęczony i zniechęcony, zaczyna mieć dość pracy w policji i coraz częściej myśli o powrocie do pisarstwa. Wtedy odkrywa, że dzień, w którym został zamordowany chłopak, nie został wybrany przypadkowo - Dzień Przemienienia Pańskiego...
Bohater hawańskiej serii kryminalnej Padury, porucznik Mario Conde, to człowiek o złożonej osobowości, pełen wątpliwości i kompleksów. Jest zaprzeczeniem stereotypu macho, w dodatku niespełnionym pisarzem, który przypadkiem został zwerbowany do szkoły policyjnej. Mając za sobą dwa nieudane małżeństwa, wybiera towarzystwo rybki bojownika, szklaneczki rumu i cygara, prowadząc śledztwa w niebanalny sposób.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 78
- 70
- 19
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Opinia
Bardzo dawno już nie czytałam kryminałów. Zresztą, prawdę mówiąc, nie przepadam - chyba że Wallander i te sprawy. Po "Trans w Hawanie" Leonardo Padury sięgnęłam, bo a) było tanio; b) podobał mi się tytuł; c) akurat z przyczyn zawodowych interesowałam się transwestytyzmem. Książka trochę poleżała ale potrzebowałam czegoś lekkiego i przyszedł na nią czas.
Może to dziwne ale "Trans w Hawanie" przypominał mi właśnie kryminały skandynawskie. Dużo tu tła społecznego: może nawet więcej niż u Mankella. Tylko że Kuba jest dużo dalej niż Skandynawia i jest zupełnie inna. Tym bardziej była to miła niespodzianka.
Sporo tu ciekawych informacji o kulturze, o symbolice transwestytyzmu, przemyconych między dość banalną akcją o zabitym "kolorowym ptaku". To ważne, bo to w zasadzie cały urok książki: mordercę odgadłam dość szybko. Książeczka zresztą niewielka. I to tym bardziej ciekawe, że traktuje o transwestytyzmie na Kubie końca lat osiemdziesiątych, a więc w kraju, gdzie gloryfikuje się kulturę macho (sam porucznik Mario Conde, główny bohater powieści, twierdzi na początku, że "nie lubi pedałów").
Podsumowując - kryminał z miłą społeczną podkładką. Jeśli będę miała jeszcze ochotę na czytadło z zabójstwem w tle, to zapewne sięgnę po pozostałe części serii. Zwłaszcza, że o Wallanderze już nic nie powstanie, a Mario Conde jest równie skomplikowany i życiowo poharatany, jak komisarz z Malmo - tyle, że na swój kubański sposób.
Bardzo dawno już nie czytałam kryminałów. Zresztą, prawdę mówiąc, nie przepadam - chyba że Wallander i te sprawy. Po "Trans w Hawanie" Leonardo Padury sięgnęłam, bo a) było tanio; b) podobał mi się tytuł; c) akurat z przyczyn zawodowych interesowałam się transwestytyzmem. Książka trochę poleżała ale potrzebowałam czegoś lekkiego i przyszedł na nią czas.
więcej Pokaż mimo toMoże to dziwne ale...