Babel 17
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Klasyka Science Fiction
- Tytuł oryginału:
- Babel-17
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2008-06-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-06-10
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 838995186X
- Tłumacz:
- Jolanta Pers
Nagrodzona Nebulą opowieść SF, jeden z kamieni milowych fantastyki naukowej. Kosmiczna wojna, kontakt z obcą cywilizacją i związane z tym problemy lingwistyczne. Lektura obowiązkowa.
Trwa kosmiczna wojna Sojuszu z Najeźdźcami – w ważnych strategicznie miejscach dochodzi do aktów sabotażu, którym towarzyszą transmisje w tajemniczym języku, Babel-17. Rydra Wong, piękna i słynna poetka i lingwistka otrzymuje od wojska zadanie: rozszyfrować ten język i odkryć, kto się nim posługuje oraz w jaki sposób jest on związany z terroryzmem. Rydra kompletuje więc załogę statku, złożoną z żywych i umarłych, i wyrusza w niebezpieczną podróż – od spelunek, w których walczą chirurgicznie zmodyfikowani zapaśnicy, przez Kostnicę, w której zmarli czekają na wskrzeszenie, Stocznię Wojenną i salony międzygwiezdnej arystokracji, po piracki statek-cień – a przede wszystkim w podróż przez niezwykły język, zmieniający ludzki umysł.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 209
- 174
- 58
- 11
- 9
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
Prawdopodobnie to jest naprawdę dobra książka, z ciekawym i (nawet dzisiaj) nowatorskim pomysłem na fabułę. Niestety czytałam ją po Kwiatach dla Algernona i ... Cóż, genialna poetka, telepatka, matematyczka i kapitan statku kosmicznego w jednej osobie, czyli Rydra Wong przegrywa z kretesem, w starciu ze skretyniałem Charliem Gordonem.
Idea, że język tworzy naszą kulturę i to czym/kim jesteśmy, jest interesująca. Jednak ja uważam, że język jest raczej narzędziem, a nie siłą sprawczą i jest taki, jak musi być, aby opisać cywilizację, z której się wywodzi.
Technika w tekście jest oczywiście przestarzała, ale to akurat w ogóle mi nie przeszkadzało. W wielu książkach SF z lat 50-tych i 60-tych pojawiają się magnetofony i taśmy magnetyczne jako nośniki informacji. W tej są nawet, jeśli dobrze pamiętam, taśmy perforowane:) Niemniej sam pomysł programowania mózgu jest bez zarzutu. Zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że "Babel-17" powstała 1966 roku. Niemniej pozostaje dla mnie zagadką np. to, dlaczego Delany użył nazwy istniejącego języka programowania? Takie posunięcie zawsze pociąga za sobą ryzyko szybkiego "przeterminowania" się treści. Prawdopodobnie większość pisarzy wymyśliłabym nowy, wpadający w ucho termin i dodała coś w stylu: "umożliwia oznaczanie molekuł białka glejowego", albo nic by nie tłumaczyła, gdyby nie chciało się im studiować składu chemicznego i budowy mózgu.
Mam też zastrzeżenia co do konstrukcji logicznej niektórych fragmentów opowiadania. Jeżeli bowiem Rydra zdawała sobie sprawę z tego, że jest programowana, a sama przecież przygotowała "odtrutkę", to dlaczego nie stworzyła równocześnie mechanizmu umożliwiającego automatyczne jej zastosowanie? Zakładając oczywiście, że po przeprogramowaniu mózgu nie była w stanie samodzielnie skorzystać z "odtrutki".
Na koniec dorzucę jeszcze, że jak dla mnie wykreowane postacie są płaskie i papierowe. Kompletny brak trzeciego wymiaru. Jakbym czytała komiks, oczywiście z całym szacunkiem dla miłośników komiksów.
Jednym słowem: Samuel R. Delany nie został moim idolem po tej lekturze i sytuacja ta nie uległa zmianie po przeczytaniu "Punktu Einsteina".
Prawdopodobnie to jest naprawdę dobra książka, z ciekawym i (nawet dzisiaj) nowatorskim pomysłem na fabułę. Niestety czytałam ją po Kwiatach dla Algernona i ... Cóż, genialna poetka, telepatka, matematyczka i kapitan statku kosmicznego w jednej osobie, czyli Rydra Wong przegrywa z kretesem, w starciu ze skretyniałem Charliem Gordonem.
więcej Pokaż mimo toIdea, że język tworzy naszą kulturę i...