rozwińzwiń

Złote kwiaty

Okładka książki Złote kwiaty Magdalena Sobota
Okładka książki Złote kwiaty
Magdalena Sobota Wydawnictwo: Oficynka Cykl: Śledztwa Herminy Wasylik (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
346 str. 5 godz. 46 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Śledztwa Herminy Wasylik (tom 2)
Wydawnictwo:
Oficynka
Data wydania:
2023-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-15
Liczba stron:
346
Czas czytania
5 godz. 46 min.
Język:
polski
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
970
396

Na półkach: ,

Piękne, kolorowe i pachnące. Zachwycają swoim widokiem i przywołują miłe wspomnienia. Kwiaty, bo o nich mowa stały się poniekąd bohaterami powieści autorstwa Magdaleny Soboty pt. „Złote kwiaty” wydanej nakładem Wydawnictwa Oficynka.
🌺🌼🌸
„Złote kwiaty” to drugi tom serii „Śledztwa Herminy Wasylik”, policjantki, która gotowa jest stawić czoła każdemu wyzwaniu. Tym razem jednak mocno doświadczona przez los bohaterka postanawia zamieszkać z matką, by wrócić do pełnej sprawności mentalnej i fizycznej. Kiedy przekracza próg domu Amelii i jej partnera Cezarego, nie wie jeszcze, że wcieli się w rolę dziennikarki śledczej, której tropić przyjdzie ślady słynnego w Gdańsku zaginięcia popularnego belfra. Pewne fakty zaprowadzą ją do miejsca, gdzie mieszka, a swojego śledztwa omal nie przypłaci życiem. Czy było warto, przekonacie się w trakcie lektury tej piekielnie wciągającej powieści.
🌺🌼🌸
Powieść Magdaleny Soboty zdumiewa i szokuje. Zdumiewa dbałością o szczegóły, dzięki którym oczami wyobraźni widzimy prowadzoną z wielką pasją pracownię jubilerską Hertza, wraz z Herminą zbieramy materiały do podcastu kryminalnego i niemal dotykamy pięknych kwiatowych broszek, które w swojej okazałej kolekcji ma Kamila, przyrodnia siostra Naszej policjantki. Te same szczegóły, podlane krwią i bólem bohaterów szokują drastycznością i skłaniają do zadumy nad tym, do czego zdolny jest człowiek, który cierpi z miłości. W tym wszystkim, co zdumiewa i szokuje jest jednak niebywały artyzm, który towarzyszy Naszym wrażliwym na sztukę bohaterom, zaś kolaż ich losów to najpiękniejsza kompozycja, jaka wyszła spod pióra autorki.
🌺🌼🌸
Jest w „Złotych kwiatach” siła przyciągania, która mimowolnie wiedzie Nas od gabinetu fizjoterapeuty aż po szwedzkie plaże nad Bałtykiem. Ta sama siła każe oglądać to, na widok czego zazwyczaj zamykamy oczy i nie pozwala wymazać z pamięci szczegółów, o których chcielibyśmy zapomnieć.
🌺🌼🌸
Ci, którzy nie czytali pierwszego tomu przygód Herminy Wasylik bez trudu zorientują się, jaki bagaż przeszłości niesie ze sobą bohaterka i, podobnie jak ja, z zaciekawieniem będą zgłębiać jej historię, miejscami usłaną kwiatami, które tym razem zwiastować mogą śmierć.

Piękne, kolorowe i pachnące. Zachwycają swoim widokiem i przywołują miłe wspomnienia. Kwiaty, bo o nich mowa stały się poniekąd bohaterami powieści autorstwa Magdaleny Soboty pt. „Złote kwiaty” wydanej nakładem Wydawnictwa Oficynka.
🌺🌼🌸
„Złote kwiaty” to drugi tom serii „Śledztwa Herminy Wasylik”, policjantki, która gotowa jest stawić czoła każdemu wyzwaniu. Tym razem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
262

Na półkach: ,

Mój umysł był pogrążony w półmroku. Myśli przysłaniała mgła. Stałem przed lustrem wpatrzony we własne odbicie. Martwe oczy. Smutne usta. Poszarzała cera. Czułem ją - czułem dotyk śmierci na ramieniu, jej oddech na szyi, jej siłę we krwi...

"ZŁOte kwiaty" to drugi tom kryminalnej serii "Śledztw Herminy Wasylik". Kolejny raz spotkałem się z Herminą. Po trudnych doświadczeniach z tomu pierwszego "Ogród zły" główna bohaterka przechodzi ciężką rekonwalescencję. Przyjmuje silne leki psychotropowe. Uczestniczy w psychoterapii. Chodzi na rehabilitację. Trud jaki podejmuje każdego dnia nie przynosi jednak zadowalającego efektu. Ratunku doszukuje się w propozycji podjęcia współpracy przy tworzeniu podcastu "Zbrodnik". Mimo przeciwności jakie się pojawiają Hermina stoi przy swoim zupełnie nieświadoma tego do czego to ją doprowadzi.

Magdalena Sobota zaprosiła mnie do mrocznego świata bohaterek i bohaterów książki. Zagłębiając się w nim odkrywałem kolejno intrygi i tajemnice sprzed lat. Mój pokaleczony umysł walczył z emocjami, chłonął je jak gąbka, wchodził w tę opowieść głębiej. Tropił. Szukał...

Towarzyszyłem Herminie. Sposób w jaki napisała tę książkę autorka sprawił, że stała mi się ona bliską towarzyszką. Odczuwałem jej emocje. "Wiedziałem, że wszystko to, co było w niej złe, wcale nie umarło, tylko czekało w hibernacji, zaszyte gdzieś w skrawkach umysłu". To co się z nią działo, było pokazane tak realnie, że sam to odczuwałem. Podobało mi się to, ale równocześnie bałem się tego. Ogarniał mnie lęk przed odpłynięciem, tak jak Hermina "w lepką, gęstą nicość". Czekałem w napięciu na to "straszne uczucie pogrzebania żywcem". To uczucie uderzyło mnie kilka razy podczas lektury tej książki "jak toksyczne opary nad bagniskiem, tak że wszystkie wnętrzności" wywracały mi się na lewą stronę.

Ale ta historia to nie tylko wątek kryminalny z Herminą w roli głównej. Równolegle toczy się życie Kamili, jej przyrodniej siostry, która pogrążona w swoim mrocznym życiu, wydrenowana z krwi, zanurzona w tajemnicy sprzed lat, przeżywa ogromne cierpienie. Strona po stronie, zdanie po zdaniu poznawałem jej historię. Widziałem jak choroba pochłania ją całkowicie.

Sparaliżowany dramatem tej dziewczyny stałem i obserwowałem jak zatapia się "jak wrak statku w piasku na samym dnie, gdzieś, gdzie są tylko najczarniejsze morskie stworzenia i trupy". Znikała... A ja nic nie potrafiłem zrobić.
Dziękuję autorce za podjęcie się poruszenia w tej historii tak trudnego tematu jak problemy psychiczne. To bardzo ważny wątek tej książki. Widać, że autorka zrobiła dokładny research w tym temacie.

Podobało mi się bezpośrednie nawiązanie do tomu pierwszego, gdy w swoich "trudnych" momentach Hermina do nich wracała. To dawało pełen obraz pewnych zdarzeń.
No i to zakończenie. Mistrzostwo. Lubię być tak wmanewrowany, zemłany i... pozostawiony sam sobie z wieloma pytaniami w głowie.
_______________
Jak pomóc sobie i innym w depresji:
www.pacjent.gov.pl/aktualnosci/jak-pomoc-sobie-i-innym-w-depresji
Pomoc w kryzysie psychicznym: całodobowa linia wsparcia 800-70-22-22

Mój umysł był pogrążony w półmroku. Myśli przysłaniała mgła. Stałem przed lustrem wpatrzony we własne odbicie. Martwe oczy. Smutne usta. Poszarzała cera. Czułem ją - czułem dotyk śmierci na ramieniu, jej oddech na szyi, jej siłę we krwi...

"ZŁOte kwiaty" to drugi tom kryminalnej serii "Śledztw Herminy Wasylik". Kolejny raz spotkałem się z Herminą. Po trudnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
142

Na półkach:

Lubisz książki z mocno rozwiniętym tłem psychologicznym? Ja tak, szczególnie kryminały i thrillery, w których mogę wejść do głowy każdej z postaci 😈.
Jednym z takich thrillerów są właśnie "Złote kwiaty" Magdaleny Soboty, wydane przez Wydawnictwo Oficyna.

Hermina Wasylik jest byłą policjantką, która w wyniku poprzednio prowadzonej sprawy straciła nie tylko pracę, ale i to, na czym zależało jej najbardziej - sprawność fizyczną. Obecnie dochodzi do siebie w domu swojej matki i ojczyma. Oprócz ciężkiej rehabilitacji musi się uporać z depresją i silnym stresem pourazowym. Po pewnym czasie do mieszkańców domu dołącza córka ojczyma, Kamila, która odziedziczyła po nieżyjącej już matce chorobę afektywną dwubiegunową. Hermina by uniknąć siedzenia bezczynnie decyduje się na pracę nad podcastem kryminalnym, chociaż biorąc pod uwagę traumę jaką przeszła jest to ryzykowne dla jej psychiki. Musi zbadać sprawę zaginięcia polonisty z gdańskiego liceum. Okazuje się, że rozwiązanie miała w zasięgu ręki, tak, jak i liczne niebezpieczeństwa. Czy poradzi sobie w kryzysowej sytuacji mimo kalectwa i choroby?

Ależ to była świetna lektura! Na początku, gdy okazało się, że mamy dwie postaci z zaburzeniami psychicznymi, na mocnych lekach pod jednym dachem, myślałam, że to trochę za dużo . A jednak dziewczyny i ich historie są tak różne, że nie może być tu mowy o żadnym przesycie. Prywatne śledztwo Herminy jest porywające i bardzo ciekawe. Autorka ma tę umiejętność, że podsuwa nam okruszki informacji tak, że kiedy już poznamy zakończenie okazuje się, że było to logiczne i mogliśmy sami na nie wpaść. Jednocześnie nie jest ono oczywiste ani przewidywalne. Absolutnie uwielbiam ten rodzaj prowadzenia akcji.

Poza dobrym tłem kryminalnym mamy przesłanie jak ważne jest leczenie w chorobach psychicznych, widzimy konsekwencje odmowy takiego leczenia. Widzimy jakim cieniem na życiu dorosłej osoby kładzie się wychowywanie przez nieleczonego rodzica. Możemy choć trochę zrozumieć jak działa stres pourazowy. Jednocześnie przy tym wszystkim akcja jest bardzo wartka i wciągająca. Wielkie wyrazy uznania dla autorki, że zawarła tyle dobrych treści w jednej historii!

Lubisz książki z mocno rozwiniętym tłem psychologicznym? Ja tak, szczególnie kryminały i thrillery, w których mogę wejść do głowy każdej z postaci 😈.
Jednym z takich thrillerów są właśnie "Złote kwiaty" Magdaleny Soboty, wydane przez Wydawnictwo Oficyna.

Hermina Wasylik jest byłą policjantką, która w wyniku poprzednio prowadzonej sprawy straciła nie tylko pracę, ale i to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
148

Na półkach:

"Złote kwiaty" to druga część przygód Herminy Wasylik, która nie jest już policjantką.
Kobieta dochodzi do siebie po upadku z dużej wysokości w kościele, walczy zarówno z pokiereszowanym ciałem, jak i duszą. Nie mogąc samodzielnie funkcjonować, przeniosła się do mamy i jej małżonka Cezarego. Niebawem poznaje też jego córkę, Kamilę, która też wiele w życiu przeszła. Na wizycie u fizjoterapeuty zaś spotyka znajomą z dawnych lat, która proponuje jej udział w Zbrodniku, jednym z najpopularniejszych podcastów w sieci. Prowadzi go brat tej znajomej, Kuba. Mężczyzna ów daje Herminie do rozpracowania temat zaginięcia pewnego nauczyciela. Sprawa jest mocno niejasna, a Hermina ciężko znosi rekonwalescencję, jednak godzi się na to, żeby chociaż spróbować zebrać jakieś materiały. Niestety, kobieta zauważa, że powrót do wzmożonego myślenia nad sprawą kryminalną jej nie służy...

Tak jak i pierwsza część, tak ta kontynuacja powaliła mnie na łopatki. Autorka snuje świetne historie!! Herminy nie da się nie lubić, bo jest zwykłym człowiekiem, nie ma nadnaturalnych specjalności, również walczy z traumami i lękami, a przede wszystkim sama ze sobą. Miewa chwile załamania, ale również i te, kiedy idzie do przodu. Jest przedstawiona po ludzku, po prostu, zwyczajna kobieta ze swoimi słabościami i silnymi stronami. To jest naprawdę fajne.

Ta część jednak jest inna od poprzedniej. W "Ogrodzie złym" więcej się działo, akcja, dynamizm, nawał informacji. W "Złotych kwiatach" jest spokojniej, ale nie wieje nudą, nie dłuży się, nie wlecze. Wątki wartko brnęły do przodu, niektóre zakręcały, by wybić znów w innym momencie, inne zaś biegły do swego końca i dawały miejsce kolejnym, choć wszystkie były ze sobą mocno powiązane.

No i ta końcówka... Kto to widział skazywać czytelnika na pełne napięcia oczekiwanie na kolejną część! 😜

Z niecierpliwością wyczekuję trzeciej części 😍😍

"Złote kwiaty" to druga część przygód Herminy Wasylik, która nie jest już policjantką.
Kobieta dochodzi do siebie po upadku z dużej wysokości w kościele, walczy zarówno z pokiereszowanym ciałem, jak i duszą. Nie mogąc samodzielnie funkcjonować, przeniosła się do mamy i jej małżonka Cezarego. Niebawem poznaje też jego córkę, Kamilę, która też wiele w życiu przeszła. Na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
294
291

Na półkach:

"Złote kwiaty" to druga część historii o Herminie Wasylik. Pierwszej części niestety nie miałam sposobności poznać, jednak wiem, że muszę nadrobić zaległości. Ta część stanowi bezpośrednią kontynuację wydarzeń z poprzedniego tomu, i choć autorka nawiązuje do poszczególnych wątków, to niestety czytelnik nie ma pełnego obrazu sytuacji poprzednich wydarzeń. Hermina stara się odzyskać choć w niewielkiej części sprawność fizyczną, jaką utraciła podczas wypadku. Każdy dzień jest walką z opornym ciałem oraz z umysłem, który nie pozwala na odpoczynek i nie zwalnia ani na moment, wciąż na nowo odtwarzając film minionego wypadku.
Pióro autorki ogromnie mi się spodobało i wiem, że niejednokrotnie wrócę do jej twórczości. "Złote kwiaty" to kryminał, jednak nie w klasycznym tego słowa znaczeniu. Hermina jest byłą policjantką, która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pomysł z podcastem pojawia się zupełnym przypadkiem. Kobieta zmuszona jest walczyć z umysłem otulonym lekami, aby móc choć w części pracować tak jak dawniej. Ogromnie podobał mi się klimat książki oraz kreacja bohaterów. Książka jest mocno opisowa, dialogów jest stosunkowo niewiele, co nie zmienia faktu, że "Złote kwiaty" czyta się bardzo szybko z ciekawością i rosnącym zaangażowaniem. Pomysł na akcję ciekawy i oryginalny. W pewnym momencie wiedziałam, kto jest sprawcą, jednak nie spodziewałam się takich motywów działań bohaterów oraz ich decyzji z przeszłości, które tak diametralnie wpłynęły na teraźniejsze wydarzenia. Całość bardzo spójna, wątki łączą się w bardzo interesujący sposób. Otwarte zakończenie jest zapowiedzią kolejnej fascynującej historii z Herminą Wasylik, jak i wstępem do powrotu do przeszłości.
Na ogromne brawa zasługuje wątek walki człowieka samego z sobą, czego przyczyną jest choroba. Starcie umysłu, który dostrzega, że to on jest przyczyną całej sytuacji z faktami, o których zapomniał, wyparł ze świadomości było fascynujące. "Złote kwiaty" nie obfitują w dynamiczną akcję, a jednak autorka zapewniła czytelnikowi niebanalną rozrywkę dostarczając licznych poszlak i podejrzeń, aby na koniec zaskoczyć odbiorców zakończeniem. Książka podobała mi się bardzo i już nie mogę doczekać się kolejnej części.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

"Złote kwiaty" to druga część historii o Herminie Wasylik. Pierwszej części niestety nie miałam sposobności poznać, jednak wiem, że muszę nadrobić zaległości. Ta część stanowi bezpośrednią kontynuację wydarzeń z poprzedniego tomu, i choć autorka nawiązuje do poszczególnych wątków, to niestety czytelnik nie ma pełnego obrazu sytuacji poprzednich wydarzeń. Hermina stara się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
498
473

Na półkach:

ZŁOTE KWIATY
@wydawnictwo_oficynka
@magdalenasobota

Jest to drugi tom serii kryminalnej w roli głównej z Herminą Wasylik. Po dramatycznych wydarzeniach z udziałem Herminy odchodzi z pracy w policji i z pomocą mamy i jej męża próbuje dojść do siebie. Kiedy spotyka starą znajoma, której brat prowadzi popularny podcast kryminalny, decyduje się spróbować swoich sił i pomóc przy zbieraniu dokumentów do najnowszego podcastu. Nie spodziewa się tylko że zaczynając wyszukiwać materiały, odkryje takie fakty, które będą dla niej i jej rodziny ogromnym szokiem i zaskoczeniem.

No i poraz kolejny ja mistrzyni czytania nie od tej części co trzeba, zaczęłam od tomu drugiego. Jest tu parę faktów, których musiałam się domyślać, lub wydawało mi się że mogło tak być, ale co tak naprawdę nie przeszkodziło mi w tym aby czerpać ogromną przyjemnością z poznawania tej historii. Duży plus tej książki, to przedstawione przez autorkę osoby z problemami psychicznymi. Widać że autorka zrobiła tutaj świetny research. Zagadka kryminalna świetnie uknuta, dopracowana w każdym calu. Wszystko jest spójne, bardzo dobrze łączące się z sobą. Pomimo iż akcja nie pędzie na łeb na szyje, to i tak czujemy ten dreszczyk emocji, kiedy wraz z bohaterka odkrywamy kolejne elementy zagadki.
Świetnie skonstruowane intryga, sprawiła że nie mogłam się oderwać od tej książki. Cóż więcej mogę Wam powiedzieć, to chyba to, że najlepiej jest zacząć czytać od części pierwszej, bo to że będę śledzić losy Herminy to więcej niż pewne.
A Wy macie w planach, a może już poznaliście Hermine?

ZŁOTE KWIATY
@wydawnictwo_oficynka
@magdalenasobota

Jest to drugi tom serii kryminalnej w roli głównej z Herminą Wasylik. Po dramatycznych wydarzeniach z udziałem Herminy odchodzi z pracy w policji i z pomocą mamy i jej męża próbuje dojść do siebie. Kiedy spotyka starą znajoma, której brat prowadzi popularny podcast kryminalny, decyduje się spróbować swoich sił i pomóc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
673
55

Na półkach: ,

Po dramatycznych przejściach związanych z pościgiem za seryjnym mordercą z Krakowa, Hermina Wasylik, powoli dochodzi do siebie w domu matki w Gdańsku. Została zwolniona ze służby, chodzi na terapię i zażywa silne leki psychotropowe. Jednak brak zajęcia powoduje, że jej stan psychiczny nie poprawia się. Postanawia więc zrobić materiał dla popularnego podcastu kryminalnego „Zbrodnik”. Tematem odcinka, ma być tajemnicze zaginięcie nauczyciela jednego z gdańskich liceów. Jaki związek ta sprawa ma związek z rodziną Herminy?
To drugi tom cyklu powieściowego z Herminą Wasylik w roli głównej. Tym razem autorka przenosi akcję z Krakowa do Gdańska, jednak nie do końca, bo w książce pojawiają się fragmenty, w których pierwsze skrzypce gra były partner z pracy Herminy, Bartek, i w tych momentach wracamy do grodu Kraka.
Moim zdaniem ta część jest lepsza od pierwszej. Pojawiający się motyw wychodzenia z problemów z chorobą psychiczną zdecydowanie dodaje książce wartości, ponieważ pozwala zrozumieć, z czym muszą mierzyć się ludzie po ciężkich przeżyciach.
Zakończenie książki jest zaskakujące i robi duże wrażenie. Trochę ciężko wyczuć, czy spotkamy się jeszcze z Herminą w kontynuacji cyklu. Zdecydowanie jestem za powrotem Herminy. Pozostaje tylko pytanie, w jakiej roli. Do policji raczej nie wróci, może założy agencję detektywistyczną, a może zostanie w „Zbrodniku”?
Dla osób, które nie czytały pierwszej części. Nie jest konieczna znajomość jej treści, ale warto ją poznać, bo jest kilka nawiązań.

Po dramatycznych przejściach związanych z pościgiem za seryjnym mordercą z Krakowa, Hermina Wasylik, powoli dochodzi do siebie w domu matki w Gdańsku. Została zwolniona ze służby, chodzi na terapię i zażywa silne leki psychotropowe. Jednak brak zajęcia powoduje, że jej stan psychiczny nie poprawia się. Postanawia więc zrobić materiał dla popularnego podcastu kryminalnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Niestety, przy "zamawianiu" książki, nie spojrzałem, że jest to drugi tom cyklu. Niemniej jednak, zobowiązany do napisania recenzji, zabrałem się za przysłaną mi pozycję. Myślę - pewnie jest to cykl jak każdy kryminalny i można sobie zacząć od środka czytać serię, a luki fabularne wypełnią się same. W tym przypadku nie do końca. Na wstępie mojej recenzji pragnę zaznaczyć, że książkę można zacząć czytać od drugiego tomu, choć niektórych rzeczy albo trzeba się domyślić, albo wydedukować, albo przyjąć na klatę, że mamy pewnego rodzaju luki fabularne (które wypełni pierwszy tom powieści). Dlatego polecam o wiele bardziej przeczytać najpierw tom pierwszy (jak wskazuje logika),a dopiero potem drugi. Ja pierwszy na pewno nadrobię. :)

Cykl (i sama autorka) zasługuje na uznanie (zakładam, że pierwszy tom poprowadzony jest w podobny sposób) ze względu na to, że umiejętnie przeplatany jest tu wątek kryminalny i obyczajowy. Nie jest to tylko próba przebrnięcia przez śledztwo z rzuconymi ochłapami życia prywantnego, codziennego, pozaroboczego bohaterów - jak to ma miejsce w wielu tego gatunku książkach. Fabuła jest bardzo dynamiczna, wartka, ale nie ma się uczucia przesytu i niepotrzebnego biegu. Jest na tyle interesująca i szybka, aby dobrze poznać Herminę - główną bohaterkę, dobrze prześledzić śledztwo, a także nie mieć poczucia monotonii i nudy. Książkę czyta się naprawdę szybko. Początkowo sprawa wydawała się prosta - ale im dalej brniemy z główną bohaterką, tym większe węzły gordyjskie powstają. Sprawia to, że człowiek chce więcej.

Na uwagę zasługuje jeszcze motyw chorób psychicznych. Prawdziwy kunszt i majstersztyk, pokazujący kawał pracy jaki włożyła autorka w pisanie tejże książki. Temat ten nie jest potraktowany po macoszemu. Autorka musiała poświęcić sporo czasu na bardzo dokładne zgłębienie tego tematu. Na pewno spodoba się to wszystkim miłośnikom ludzkiego umysłu i pasjonatom psychologii czy psychiatrii.

Podsumowując, uważam, że książka Złote kwiaty jest bardzo interesującą pozycją na polskim rynku wydawniczym, a autorka, dotąd mi nieznana, Magdalena Sobota zasługuje na większy rozgłos. Moim skromnym zdaniem uważam, że jej cykl dodaje świeżości i jest dobrym odpoczynkiem od "Mroza", "Czornyja" czy "Puzyńskiej".

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Niestety, przy "zamawianiu" książki, nie spojrzałem, że jest to drugi tom cyklu. Niemniej jednak, zobowiązany do napisania recenzji, zabrałem się za przysłaną mi pozycję. Myślę - pewnie jest to cykl jak każdy kryminalny i można sobie zacząć od środka czytać serię, a luki fabularne wypełnią się same. W tym przypadku nie do końca. Na wstępie mojej recenzji pragnę zaznaczyć,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
811
308

Na półkach:

Hermina Wasylik doznała w pracy uszczerbku na zdrowiu. Jej stan uniemożliwia jej dalszą służbę w policji oraz upośledza każdy jej ruch. Dotąd niezależna policjantka jest skazana na łaskę matki i ojczyma. Dodatkowym bodźcem są silne leki psychotropowe, jakie musi przyjmować.
Na jej drodze pewnego dnia staje stara znajoma, oferując jej możliwość pracy w projekcie jej brata.
Chęć powrotu do ukochanego zawodu jest tak silna, że na przekór radom swojego terapeuty, Hermina postanawia rozpocząć śledztwo pewnego zaginięcia.
Nie wie jednak, że ta sprawa skrywa drugie dno, które na zawsze odmieni jej życie...

🤎🤎🤎🤎🖤🖤🖤🤎🤎🤎🤎

„Złote kwiaty” to drugi tom przygód Herminy. Szczerze? Nawet nie wiedziałam, że książka jest kontynuacją. Autorka w taki sposób przedstawiła wydarzenia, że wszystko było dla mnie klarowne.

Fabuła krąży wokół śledztwa, jakie przeprowadza główna bohaterka. Jej wnikliwość oraz sposób, w jaki podąża jej umysł, niesłychanie wciąga czytelnika.

Już sam początek przykuwa naszą uwagę. We wprowadzeniu dowiadujemy się, iż główna bohaterka jest kaleką, a pogodzenie się z nową rzeczywistością nie jest dla niej łatwe. Autorka idealnie oddaje wszystkie uczucia i sprawia, że my widzowie, bez problemu możemy wejść w jej skórę.
Na czas lektury zamieniamy się zatem w śledczych, bazując na tym, czym poczęstuje nas pisarka.

Wykreowane postacie są realne, a wydarzenia w zupełności oddają to, co mogłoby mieć miejsce w rzeczywistości. Bez problemu dajemy omotać się intrygom oraz wyprowadzić w pole naszej wyobraźni.

Teraz kiedy już wiem, że istnieje jeszcze jeden tom tej powieści, stanę na głowie, aby móc go przeczytać.

Dziękuję za możliwość poznania tej historii. 🖤

Hermina Wasylik doznała w pracy uszczerbku na zdrowiu. Jej stan uniemożliwia jej dalszą służbę w policji oraz upośledza każdy jej ruch. Dotąd niezależna policjantka jest skazana na łaskę matki i ojczyma. Dodatkowym bodźcem są silne leki psychotropowe, jakie musi przyjmować.
Na jej drodze pewnego dnia staje stara znajoma, oferując jej możliwość pracy w projekcie jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
463
177

Na półkach: ,

Magdalena Sobota kazała dość długo czekać na swoją kolejną książkę, ale osłodziła nam ten czas tym, że druga częś serii z Herminą Wasylik to jest po prostu majstersztyk.
Niezmiennie zachwyca mnie na naszej scenie kryminalnej fakt, że pojawiający się autorzy i autorki mają już w sobie na starcie tak ogromny talent i warsztatowe przygotowanie do tego, aby napisać naprawdę świetne historie. Do tej grupy śmiało zaliczam Panią Magdalenę, której debiut Ogród zły zachwycił mnie od pierwszych stron, a Złote kwiaty czyli jego kontynuacja, utwierdziły mnie w przekonaniu, że mamy do czynienia z pisarką poważnie traktującą pisanie książek.
Ci, którzy czytali Ogród zły, wiedzą co przeżyła Hermina i jak dramatyczne wydarzenia doprowadziły do tego, że cały czas zmaga się z problemami zdrowotnymi. Nie jest już również policjantką, pozostaje pod opieką psychiatry i bierze silne leki psychotropowe, nie poddaje się też podczas rehabilitacji.Jednak Hermina jest kobietą z typu tych, które nie chcą siedzieć bezczynnie, chcą ciągle coś robić i czuć się potrzebne. Dlatego gdy otrzymuje propozycję przeprowadzenia śledztwa dla popularnego podcastu Zbrodnik, choć pełna jeszcze wątpliwości i braku wiary we własne siły, daje się namówić na nową przygodę kryminalną.Okazuje się, że tajemnice, które odkrywa krok po kroku są wyjątkowo straszne i związane są również z jej życiem i z jej rodziną.
Sama postać Herminy w tej części budzi we mnie ogromne współczucie, ale też podziw. Jest mi przykro, że młoda kobieta podczas wykonywania swoich obowiązków doznała tak ciężkich obrażeń i tak trudno jej każdego dnia wstawać o własnych siłach. Ale z drugiej strony podziwiam ją, bo się nie poddaje i pomimo swojej słabości fizycznej jak i psychicznej, każdego dnia podnosi się i mówi" ja wam jeszcze pokażę".
Złote kwiaty to książka, przy której się nie nudzimy. Tu ciągle się coś dzieje, ciągle są jakieś zwroty akcji, pojawiają się kolejne, bardzo ciekawe, ale również i dramatyczne informacje. Tak więc czytelnik jest bardzo mocno zaangażowany w lekturę i historię, która dzieje się na tych ponad 300 stronach.
Autorka kładzie mocny nacisk na więzi rodzinne oraz pokazanie tego, jak rodziny z trudną przeszłością i z traumami, w których również miały miejsce choroby psychiczne, śmierć i inne tragedie, muszą stanąć na nogi i posklejać to wszystko z powrotem.Muszą posklejać tą rodzinę z tych osób, które w niej jeszcze zostały.Czesto jest ich bardzo mało i ten powrót jest bardzo żmudną pracą.Ale nie jest to niemożliwe i właśnie o tym warto pamiętać czytając właśnie takie książki jak Złote kwiaty.
Jestem pełna wiary, że Hermina wróci na swoje policyjne tory, a jej zdrowie będzie na tyle dobre, że będzie mogła robić to co kocha czyli odkrywać tajemnice. Ufam, że jeszcze niejedno śledztwo, zaginięcie czy też zbrodnia zostaną dzięki niej rozwiązane. I liczę ,że nie będzie musiała już płacić tak ogromnej ceny za robienie tego, co kocha najbardziej.
Ja ze swojej strony gorąco polecam zarówno pierwszą, debiutancką książkę Magdaleny Soboty "Ogród zły" jak i" Złote kwiaty". Z taką historią z pewnością nie mieliście jeszcze do czynienia.

Magdalena Sobota kazała dość długo czekać na swoją kolejną książkę, ale osłodziła nam ten czas tym, że druga częś serii z Herminą Wasylik to jest po prostu majstersztyk.
Niezmiennie zachwyca mnie na naszej scenie kryminalnej fakt, że pojawiający się autorzy i autorki mają już w sobie na starcie tak ogromny talent i warsztatowe przygotowanie do tego, aby napisać naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    15
  • Posiadam
    3
  • 2024
    3
  • 2023
    2
  • Recenzenckie
    1
  • W planach ebook
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Do kupienia
    1
  • Przeczytane 2023
    1

Cytaty

Więcej
Magdalena Sobota Złote kwiaty Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także