rozwińzwiń

Cuda i cudeńka

Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
743 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
414
414

Na półkach:

26-letnia Helena (Lena) zostaje bez pracy. W tym samym czasie jej samotnie mieszkająca babcia doznaje udaru, więc decyduje się zamieszkać ze staruszką i jej pomóc. Kłopot w tym, że kobiety w ogóle się nie znają. Babcia Mieczysława nie utrzymywała nigdy kontaktów z rodziną swojego syna Aleksandra. W dodatku wiodła zawsze samotniczy tryb życia, nie przepadając za swoimi sąsiadami.
Lena jest zupełnym przeciwieństwem swej babki - jest towarzyska, rozmowna, otwarta i pomocna. Szybko nawiązuje przyjaźń z kilkoma sąsiadkami i bliższe relacje z dziećmi mieszkającymi w tej samej kamienicy.
W zastępstwie babci opiekuje się też roślinami nowego lokatora na poddaszu. Pan Borys w tym czasie przebywa gdzieś na południu Europy i poddaje się pisarskiej wenie.

Lena robi wszystko, by babcia zaczęła mówić. Staruszka jest jednak uparta.

Agnieszka Olejnik - jak zwykle - skupia się na zwyczajnym życiu zwykłych ludzi. Pokazuje ich codzienne kłopoty, a monotonnemu życiu dodaje smaku, serwując rękoma Leny pyszne potrawy. Na niejedną z nich miałam ochotę podczas lektury, a nazwy niektórych zapisałam sobie, by odtworzyć w swojej kuchni 😉😋
To powieść o samotności, ale też o przyjaźni, o przywiązaniu, o ratowaniu związku oraz o tym, że dobro wraca.
Lubię styl tej pisarki i biegłość w przedstawianiu problemów oraz ich rozwiązywaniu. W tej powieści nie za wiele się dzieje. Snuje się ona jak wieczorna mgła, która - podobnie do śniegu - jakby otulała sobą czytelnika podczas lektury. Dopiero pod koniec książki Agnieszka Olejnik wyciąga działo, więc w czytelniku rosną emocje, które jednak poskramia szybkie (za szybkie) zakończenie. Dobrze, że mam drugi tom "Mansardy pod Aniołami" 😃😉

26-letnia Helena (Lena) zostaje bez pracy. W tym samym czasie jej samotnie mieszkająca babcia doznaje udaru, więc decyduje się zamieszkać ze staruszką i jej pomóc. Kłopot w tym, że kobiety w ogóle się nie znają. Babcia Mieczysława nie utrzymywała nigdy kontaktów z rodziną swojego syna Aleksandra. W dodatku wiodła zawsze samotniczy tryb życia, nie przepadając za swoimi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
7

Na półkach:

Przez tę historię po prostu się płynie. Polecam gorąco!

Przez tę historię po prostu się płynie. Polecam gorąco!

Pokaż mimo to

avatar
1028
756

Na półkach: ,

Spokojna, przyjemna taka otulająca powieść. Codzienne troski bohaterów pewnej kamiennicy. Bardzo przyjemnie było spotkać mieszkańców tej kamiennicy. Czułam jakbym sama tam mieszkała. Jako dodatkowy smaczek czają się tajemnice te malutkie i te większe.

Spokojna, przyjemna taka otulająca powieść. Codzienne troski bohaterów pewnej kamiennicy. Bardzo przyjemnie było spotkać mieszkańców tej kamiennicy. Czułam jakbym sama tam mieszkała. Jako dodatkowy smaczek czają się tajemnice te malutkie i te większe.

Pokaż mimo to

avatar
519
482

Na półkach:

Kiedy babcia Leny, a właściwie Heleny (chociaż dziewczyna nie lubi tego imienia),wymaga opieki po przebytym udarze, ta decyduje się nią zaopiekować. Nigdy dobrze jej nie poznała, bo babcia Miecia unika kontaktu z rodziną, a swoim zachowaniem odstrasza ludzi.
Lena przeprowadza się do miasta, aby zamieszkać w malowniczej kamienicy z mansardą i powoli zaczyna poznawać ludzi ją zamieszkujących. Co prawda nie od początku, ale zaskarbia sobie ich sympatię, bo zaraża optymizmem i emanuje pogodą ducha.
Czy jej pozytywne nastawienie do życia sprawi, że i jej babcia stanie się mniej antypatyczna, denerwująca i zgryźliwa?

„Cuda i cudeńka” Agnieszki Olejnik, to historia, której nie czytałam w poprzednim wydaniu, a że bardzo lubię pióro autorki, to z ciekawością sięgnęłam po nowe i muszę powiedzieć, że był to bardzo miło spędzony czas. Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów, a w szczególności postać Leny, która jest niesamowicie ciepłą i pozytywną osobą i po prostu nie da się nie obdarzyć jej chociażby odrobiną sympatii.

„Cuda i cudeńka” to książka o przyjaźni, potrzebie zrozumienia i bliskości. Bardzo ciepła i wypełniona emocjami pokazuje, że dobro wraca i nawet te niepozorne, drobne uczynki mogą zmienić wiele.
Niespiesznie tocząca się historia, otula swoim klimatem oraz dodaje nadziei i otuchy. Z przyjemnością sięgnę po kolejną część.

Kiedy babcia Leny, a właściwie Heleny (chociaż dziewczyna nie lubi tego imienia),wymaga opieki po przebytym udarze, ta decyduje się nią zaopiekować. Nigdy dobrze jej nie poznała, bo babcia Miecia unika kontaktu z rodziną, a swoim zachowaniem odstrasza ludzi.
Lena przeprowadza się do miasta, aby zamieszkać w malowniczej kamienicy z mansardą i powoli zaczyna poznawać ludzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
678
677

Na półkach:

Tytuł: "Cuda i cudeńka"
Autor: Agnieszka Olejnik
Data premiery: 18.10.2023r.
Wydawnictwo: Filia


"Cuda i cudeńka" to książka, która jak się okazało wyszła już sześć lat temu. Teraz miała wznowienie i... bez dwóch zdań ale okładka jest piękniejsza od poprzedniej 😍
Prosta i ujmująca...
.
To kolejna historia świąteczna, która jest niespieszna... czytając można odetchnąć, zastanowić się nad niektórymi sprawami... odpocząć... Po prostu delektować się każdą przewracaną stroną ❤️
.
Poznajemy tutaj Lenę, która z dnia na dzień opuszcza swoje miasto by zająć się chorą babcią. Szanuje, że dziewczyna ot tak zrobiła to dla swojego ojca, zostawiając wszystko inne dookoła. Na miejscu dziewczyna poznaje sąsiadów ale zdobywa również nowych przyjaciół. Lena zaczyna klimatyzować się w nowym miejscu... pewnego razu odkrywa na strychu rośliny... Ma poczucie obowiazku, by się nimi zająć... I wtedy zaczyna się dla niej nowa przygoda-zaczyna korespondować z Borysem... kim jest ów mężczyzna? Dlaczego pisanie maili z nieznajomym powoduje u dziewczyny szybsze bicie serca?
I... czy dziewczyna znajdzie swoją miłość? A być może jest tuż obok?
.
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w powyższym tytule. W zasadzie to sama jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy Leny, bo skończyło się dosyć intrygująco 😁
I tak jak pisałam na początku- jeżeli lubicie niespieszne historie, by czasami odetchnąć od mocniejszych książek to zachęcam do sięgnięcia!
Będziecie zadowoleni :)
No chyba, ze ktoś z Was już kiedyś czytał?
Dajcie znać:)

Tytuł: "Cuda i cudeńka"
Autor: Agnieszka Olejnik
Data premiery: 18.10.2023r.
Wydawnictwo: Filia


"Cuda i cudeńka" to książka, która jak się okazało wyszła już sześć lat temu. Teraz miała wznowienie i... bez dwóch zdań ale okładka jest piękniejsza od poprzedniej 😍
Prosta i ujmująca...
.
To kolejna historia świąteczna, która jest niespieszna... czytając można odetchnąć,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1198
727

Na półkach: ,

Książka Agnieszki Olejnik "Cuda i cudeńka" była dla mnie ogromną pozytywną niespodzianką. Jest to reedycja, bo ta historia po raz pierwszy ukazała się w 2017 roku. Ale nadal zachwyca i jej treść jest jak najbardziej aktualna.

Gdy Lena wprowadza się do kamienicy z mansardą w małym miasteczku, nie spodziewa się ile tajemnic się kryje pod jej dachem. Podejmuje się opieką nad babcią, która przeszła udar. A że nikogo nie zna, postanawia zaprzyjaźnić się z sąsiadami. To zapoczątkuje wiele przyjaźni, kłopotów a nawet wiele zmian w życiu naszej bohaterki.

Byłam naprawdę mile zaskoczona tą historią. Lena jest tak bardzo pozytywną, ciepłą i cudowną bohaterką, że nie sposób jej nie lubić. Wsiąknęłam w tę książkę całą sobą. Niby zwykła obyczajówka, która dzieje się w czasie około świątecznym, a wywołała we mnie wiele emocji. I nie wiem czy to styl pisania autorki czy po prostu sama historia, ale nie mogłam się od niej oderwać. Zakończenie tylko podsyciło moją ciekawość, bo tak naprawdę nie wyjaśniało niczego. Okazało się, że na legimi jest dostępna druga część tego cyklu, "Listy i szepty". Wiedziałam, że dopóki nie dowiem się dalszych losów bohaterów to nie skupię się na żadnej innej książce. Jestem zauroczona piórem pani Agnieszki. Dla takich historii właśnie od czasu do czasu łapie za książki obyczajowe. I mimo, że spodziewałam się typowej historii świątecznej, nie czuje się w tym przypadku wcale zawiedziona. Jeśli szukacie ciepłej, przejmującej z pozoru lekkiej powieści o kobiecej przyjaźni, wolno rozwijającym się uczuciu oraz zwykłych ludzkich problemach opowiedzianych w pięknych sposób to książka dla Was. Bardzo mocno polecam.

Książka Agnieszki Olejnik "Cuda i cudeńka" była dla mnie ogromną pozytywną niespodzianką. Jest to reedycja, bo ta historia po raz pierwszy ukazała się w 2017 roku. Ale nadal zachwyca i jej treść jest jak najbardziej aktualna.

Gdy Lena wprowadza się do kamienicy z mansardą w małym miasteczku, nie spodziewa się ile tajemnic się kryje pod jej dachem. Podejmuje się opieką nad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
219

Na półkach:

Malownicza kamienica z masandrą, to właśnie tutaj wprowadza się 26 letnia Lena by zająć się swoją chorą babcią, która przeszła udar. Staruszka jest bardzo specyficzną osobą, nigdy nie utrzymywała dobrego kontaktu ze swoją rodziną, sąsiedzi również za nią nie przepadają, ze względu na jej oschłość.
Lena pomimo zrozumienia, wszelkich starań i jak najlepszej opieki, ze strony Mieczysławy nie otrzymała żadnej wdzięczności, nie zauważyła u niej chociażby odrobiny uśmiechu, przez co dziewczynie towarzyszy ogromny smutek.
Dopiero sąsiedzi, których poznała, a także ustronne magiczne miejsce na poddaszu, któro odkryła sprawiło u niej radość, dodatkowo korespondencja z tajemniczym panem Borysem poprzez listy pozwala choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości.
Wszyscy uwielbiają nową lokatorkę, chętnie się z nią zaprzyjaźniają a także zwierzają ze swoich rodzinnych problemów i jak się okazuje Lenka potrafi znaleźć sposób na wszystko, no prawie... 😉



"Cuda i cudeńka" to przepiękna, pełna magii i ciepła opowieść o potrzebie bliskości, zrozumienia, a także przyjaźni i dobrych uczynkach. Opowieść, która rozgrzeje nasze serca, ale i niejednokrotnie wzruszy, więc szykujcie się na ogrom emocji. Lenę jak i innych bohaterów bardzo polubiłam, zresztą przekonacie się sami, że inaczej się nie da 😉 Dawno nie czytałam tak cudownej świątecznej książki, brakuje mi słów by to opisać to co czuję, jestem pod wielkim wrażeniem, po prostu przepadłam i nie odłożyłam jej dopóki nie poznałam zakończenia. Po drugi tom chcę sięgnąć jak najszybciej i z wielką przyjemnością poznać dalszą historię Leny i innych ❤️
Polecam baardzo!! ❤️❤️

Malownicza kamienica z masandrą, to właśnie tutaj wprowadza się 26 letnia Lena by zająć się swoją chorą babcią, która przeszła udar. Staruszka jest bardzo specyficzną osobą, nigdy nie utrzymywała dobrego kontaktu ze swoją rodziną, sąsiedzi również za nią nie przepadają, ze względu na jej oschłość.
Lena pomimo zrozumienia, wszelkich starań i jak najlepszej opieki, ze strony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1078
1061

Na półkach: , , , , ,

Pióro Agnieszki Olejnik poznałam kilka lat temu i muszę przyznać, że jej twórczość od razu przypadła mi do gustu. Lubię podczas lektury doświadczać magii i wiary w drugiego człowieka. Lubię, kiedy lektura mnie zaskakuje i właśnie takie są powieści autorki.

"Cuda i cudeńka" to wznowienie bardzo dobrze znanej mi książki. To historia, do której wróciłam z ogromną radością i wiedziałam, że się nie zawiodę.

Lena przeprowadza się do malowniczej kamienicy, w której mieszka jej babcia, którą ma się opiekować. Już od samego początku mierzy się z brakiem przychylności wśród sąsiadów, którzy spoglądają na nią oceniającym wzrokiem. Boją się, że dziewczyna niczym nie różni się od swojej upierdliwej i denerwującej babci. Dopiero z czasem Lena pokazuje im swoje dobre serce i przekonuje ich do siebie. Od razu można wyczuć moc pozytywnej energii i dobre nastawienie.

Ta książka w przepiękny sposób ukazuje magię małych cudów, na które my nie zwracamy uwagi w zabieganym i zapracowanym życiu. Zarówno sklepik Włoszki, jak i wątek z właścicielem kwiatów na strychu dodały tej historii nutki magii tajemniczości. To historia, w której czytelnik może się zatracić. To właśnie ta kamienica z mansardą sprawi, że zapragnie się bliżej poznać wszystkie postacie i ich pragnienia. Cieszę się, że ta cudowna historia doczekała się wznowienia!

Pióro Agnieszki Olejnik poznałam kilka lat temu i muszę przyznać, że jej twórczość od razu przypadła mi do gustu. Lubię podczas lektury doświadczać magii i wiary w drugiego człowieka. Lubię, kiedy lektura mnie zaskakuje i właśnie takie są powieści autorki.

"Cuda i cudeńka" to wznowienie bardzo dobrze znanej mi książki. To historia, do której wróciłam z ogromną radością i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
175
174

Na półkach:

Babcia Leny wymaga całodobowej opieki ale najbliżsi mieszkają daleko, dlatego postanawiają, że wnuczka zajmie się starszą kobietą. Dziewczyna jest pełna obaw, ponieważ słyszała, że babcia jest bardzo trudną osobą. Sama zaczyna mieć wątpliwości czy kobieta faktycznie nie może mówić, a może tylko udaje.
Jak zwykle początki bywają trudne, a Lena tęskni za bliskimi oraz towarzystwem z którym mogłaby się podzielić swoimi przeżyciami czy też problemami.
Postanawia poznać najbliższych sąsiadów, chociaż nie wszystkim spodobał się ten pomysł.
Najłatwiej nawiązuje znajomość z Włoszką, która jest bardzo otwarta ale również samotna. Prowadzi mały sklepik z prawdziwymi cudeńkami, które wprowadzają Lenę w zachwyt. Każdy z sąsiadów boryka się z poważnymi problemami czy też z ranami z przeszłości. Lena dowiaduje się, że Babcia przed chorobą zajmowała się kwiatami sąsiada, który mieszkał na strychu.
Dziewczyna postanawia zająć się roślinami ale również poznać ich właściciela, więc dość regularnie ze sobą korespondują, chociaż nie zawsze są to miłe wiadomości.
Młoda kobieta pragnie wprowadzić w ponurej kamienicy trochę przyjaźni, miłości oraz radości. Pragnie żeby mieszkańcy zaczęli się zauważać ale czy jej się to uda?

"Cuda i cudeńka" jest to powieść pełna nadziei, wiary, otwartości ale też cierpliwości. Pokazuje nam jak niewiele trzeba, żeby sprawić komuś radość. Wystarczy jeden mały cud, żeby świat stał się piękniejszy.

Babcia Leny wymaga całodobowej opieki ale najbliżsi mieszkają daleko, dlatego postanawiają, że wnuczka zajmie się starszą kobietą. Dziewczyna jest pełna obaw, ponieważ słyszała, że babcia jest bardzo trudną osobą. Sama zaczyna mieć wątpliwości czy kobieta faktycznie nie może mówić, a może tylko udaje.
Jak zwykle początki bywają trudne, a Lena tęskni za bliskimi oraz...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
502
501

Na półkach:

W książce odnajdujemy niepowtarzalne piękno codzienności, gdzie misternie splątane cienie dnia codziennego tanecznym rytmem przeplatają się z iskrzącymi promieniami nadziei i radości. To opowieść, która delikatnie wabi czytelnika swoją lekkością, a równocześnie ukrywa w sobie głębokie, poruszające przesłanie każdej migawki czasu.

Sięgając po tę historię, znajdujemy się w malowniczym krajobrazie prostoty, gdzie zwykłe chwile stają się niezwykle ważne. Przez misternie tkane wątki, obserwujemy taniec codzienności, gdzie zaskakujące kontrasty cienia i światła rzucają nowe spojrzenie na zwykłe wydarzenia.

„Cuda i Cudeńka” to próba zgłębienia skomplikowanej mozaiki ludzkich uczuć i życiowych sekretów, w której tkwią prawdy o ludzkiej egzystencji. To nie tylko opowieść o tajemnicach, ale także o nieustannej wierze w to, że nawet w najzwyklejszych dniach kryje się potencjał do niespodziewanych przeobrażeń i niewyobrażalnych cudów. To opowieść o tym, jak nadzieja ukryta w codzienności może być największym darem, jaki możemy odnaleźć w życiu.

W książce odnajdujemy niepowtarzalne piękno codzienności, gdzie misternie splątane cienie dnia codziennego tanecznym rytmem przeplatają się z iskrzącymi promieniami nadziei i radości. To opowieść, która delikatnie wabi czytelnika swoją lekkością, a równocześnie ukrywa w sobie głębokie, poruszające przesłanie każdej migawki czasu.

Sięgając po tę historię, znajdujemy się w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    916
  • Chcę przeczytać
    528
  • Posiadam
    96
  • 2018
    40
  • 2019
    25
  • Ulubione
    24
  • Audiobook
    16
  • 2020
    14
  • Teraz czytam
    14
  • Przeczytane 2018
    14

Cytaty

Więcej
Agnieszka Olejnik Cuda i cudeńka Zobacz więcej
Agnieszka Olejnik Cuda i cudeńka Zobacz więcej
Agnieszka Olejnik Cuda i cudeńka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także