Jedna z nas musi umrzeć
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Piekło za rogiem (tom 1)
- Wydawnictwo:
- HarperCollins Polska
- Data wydania:
- 2023-09-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-27
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327699657
W malowniczej Ostródzie przepada bez wieści młoda dziewczyna, której instagramowe konto śledzi kilkanaście tysięcy osób. Lena „Osa” Osowska, młoda youtuberka zafascynowana zbrodniami, postanawia przyjrzeć się sprawie. Być może tajemnicze zniknięcie Jagody ma jakiś związek z brutalnym morderstwem autostopowiczki, której bestialsko okaleczone zwłoki znaleziono na opuszczonym poligonie? Lena jedzie do Ostródy i prowadząc własne prywatne śledztwo, zamierza nakręcić gorący materiał z serii true crime.
Nie wie, że ten, którego wszyscy szukają, upatrzył sobie również ją… Kto nim jest? Miejscowy wikary szwendający się nocami po mieście? Zakompleksiony chłopak o ksywce Wierny Piesio, który od lat kochał się w zaginionej Jagodzie? Przystojny instruktor sztuk walki, a może mieszkający w porośniętej winoroślą starej willi lokalny dentysta odludek?
Tropów jest wiele, atmosfera w miasteczku się zagęszcza, a bestia w ludzkiej skórze wciąż pozostaje nieuchwytna.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Jedna z nas musi umrzeć
Bardzo polubiłam twórczość autorki, która wydaje pod kilkoma pseudonimami. Jako Daria Orlicz serwuje te najmroczniejsze thrillery, kryminały. Czytając tę powieść przekroczyłam próg piekła. Brutalność tak przerażająca, bo dzieje się codziennie. Seryjny morderca, który jest zafascynowany bestialskimi rytuałami z Czarnego Lądu. Saszetka z ludzkiej skóry nie zaspokaja jego fanaberii. Lena „Osa” Osowska prowadzi na youtubie kanał true crime. Wciąż ma poczucie winy po tragicznej śmierci matki. Prześladuje ją myśl, że mogła zapobiec jej morderstwu. Tym razem na celownik bierze zaginięcie instagramerki Jagody Wiśniewskiej, prowadzącej blog „Świtezianka”. Prowadząc prywatne śledztwo, Lena trafia do Ostródy. Za porwaniem dziewczyny może stać osoba odpowiedzialna za brutalne zamordowanie Aleksandry Siemaszko. Jej bestialsko okaleczone zwłoki zostały znalezione ponad rok wcześniej na poligonie w okolicach miasta. Sprawą zajmuje się starszy sierżant Adrian Rożek. Według jego dedukcji na liście podejrzanych znajduje się pięć nazwisk. To Dariusz Nowakowski, nieśmiały fan Świtezianki, który zasłużył sobie na miano stalkera, stomatolog Maciej Tokarczyk, ksiądz Waldemar Berg, który przeszedł wewnętrzną przemianę oraz właściciel zakładu pogrzebowego i podróżnik. Powieść przedstawiona jest z kilku perspektyw. Autorka nadała indywidualny charakter każdemu narratorowi. Choć dominującym jest wątek kryminalny, to autorka zgrabnie wplotła w niego wydarzenia z życia bohaterów, a także monologi wewnętrzne związane z kontemplacją życia i otoczenia. Ukazuje oczywistą prawdę, że w internecie można być kimkolwiek, ale realnego życia się nie oszuka. W bohaterach dochodzi do wewnętrznej przemiany. Lena ewoluuje, rozwija się mentalnie, potrafi przyznać się do błędu. Adrian rujnuje swoją psychikę, wyobrażając sobie niestworzone historie. Eskaluje, czym demoluje swoje życie rodzinne i zawodowe. Małżeńska poprzeczka ciężarów wzajemnych pretensji zostaje zawieszona bardzo wysoko. Dariusz uświadamia sobie, że jego fascynacja Jagodą zakrawa na szaleństwo. Wikary, po traumatycznych dla niego wydarzeniach wątpi w swoje powołanie. Z biegiem historii narracyjny głos otrzymują nowe postacie jak żona Adriana Kamila, jej przyjaciółka Aneta Borkowska, która decyduje się na poleconą szkołę samoobrony, prowadzoną przez Leszka Hartmana. Od początku niektóre rozdziały należą do sprawcy i choć jego motywacja budzi wewnętrzny sprzeciw, to jest zrozumiała dla czytelnika. Tajemnica kryminalna jest precyzyjnie utkana z wielu wątków. Autorka wodzi czytelnika za nos, podsuwając co rusz nowe ślady, mylne tropy. Nie udało mi się odkryć sprawcy, póki pisarka nie postanowiła go ujawnić subtelnymi podpowiedziami. To przerażająca i może dlatego tak porywająca historia. Słabym punktem historii jest moment odkrycia sprawcy przez policję. Przy tak zawiłej, przemyślanej intrydze intuicja postaci wypadła mało kreatywnie. Drugą rzeczą, która pod koniec powieści zaczęła mnie drażnić, to uwagi rzucane przez bohaterów, które autorka tłumaczy jako kpiące, kąśliwe. Ja odebrałam je jako złośliwe, zgryźliwe lub zawistne, ale dość infantylne, niepasujące do wykreowanych osobowości. Ta powieść to preludium do nowego cyklu, więc ciekawską, wścibską Osę będę miała okazję spotkać na łamach kolejnych książek, na co czekam z niecierpliwością.
Oceny
Książka na półkach
- 158
- 101
- 8
- 7
- 7
- 6
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Mocna rzecz. Już na początku zatyka ze strachu i z obrzydzenia. Poczułam niesmak. Pierwszy raz coś mną aż tak wstrząsnęło, a wierzcie mi - nie jestem strachliwa. Odłożyłam książkę . Zastanawiałam się czy dalej czytać. Niezłą wyobraźnię ma pani Daria.
Następnego dnia postanowiłam wrócić do książki. Pomyślałam .... Jak dalej będzie w tym samym klimacie to rezygnuje. Na szczęście było już ok. Zrobiło się nawet ciekawie. Wszystko dzieje się w Ostródzie. Zamordowano dziewczynę. Była bardzo zmasakrowana . Sposób w jaki ją zamordowano przypomniało mi początek książki. Afryka, morderstwa, rytuały, zabobony. Po jakimś czasie znika Jagoda. O sprawie dowiaduje się Lena "Osa" youtuberka zafascynowana zbrodniami i pisząca o nich. Postanawia przyjechać i się rozejrzeć.
Tropów jest wiele , dużo podejrzanych. Pod koniec dowiadujemy się co znaczy tytuł książki. Dobre zakończenie.
✳️POLECAM ✳️
Mocna rzecz. Już na początku zatyka ze strachu i z obrzydzenia. Poczułam niesmak. Pierwszy raz coś mną aż tak wstrząsnęło, a wierzcie mi - nie jestem strachliwa. Odłożyłam książkę . Zastanawiałam się czy dalej czytać. Niezłą wyobraźnię ma pani Daria.
więcej Pokaż mimo toNastępnego dnia postanowiłam wrócić do książki. Pomyślałam .... Jak dalej będzie w tym samym klimacie to rezygnuje. Na...
Na początku byłam zdegustowana i oburzona, potem mnie zaciekawiła, a na końcu rozczarowała. No cóż 2/3 książki budowało napięcie, a potem napięcie umarło. Rozwiązanie było tak szybkie i powierzchowne, że aż byłam zaskoczona, że to jak to? już? To tak? Zawiodłam się. I nie polubiłam Osy, nie wrócę już do serii z nią.
Na początku byłam zdegustowana i oburzona, potem mnie zaciekawiła, a na końcu rozczarowała. No cóż 2/3 książki budowało napięcie, a potem napięcie umarło. Rozwiązanie było tak szybkie i powierzchowne, że aż byłam zaskoczona, że to jak to? już? To tak? Zawiodłam się. I nie polubiłam Osy, nie wrócę już do serii z nią.
Pokaż mimo to"Nie o takich rzeczach się słyszy, człowiek to bestia przecież, szczególnie zdesperowany".
Tytuł nowego cyklu Darii Orlicz to "Piekło za rogiem", bo takowe rzeczywiście istnieje, rodząc się w ludzkiej duszy i powoli wypełzające na zewnątrz. I właśnie prawdziwe piekło znajdziecie na łamach najnowszej powieści autorki. Piekło, które przeraża, bo jest tak blisko, tuż obok, a czasami nawet w samych nas.
Daria Orlicz to pseudonim Katarzyny Misiołek, pisarki o wielu twarzach takich jak Olga Haber, czy Sonia Rosa. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie. Kilka lat swojego życia spędziła w Rzymie, który jest jej szczególnie bliski, ale obecnie mieszka w Trójmieście. Interesuje się turystyką, psychologią, medycyną niekonwencjonalną i tarotem.
Ostródą wstrząsa przerażająca zbrodnia dokonana na autostopowiczce, której okaleczone zwłoki zostają znalezione na poligonie. Jakiś czas później, z miasteczka znika Jagoda, młoda dziewczyna, prowadząca popularny instragramowy profil. Starszy aspirant Adrian Rożek próbuje powiązać obydwie sprawy, a sytuacja komplikuje się, gdy do Ostródy przyjeżdża Lena "Osa" Osowska, znana youtuberka opowiadająca o kryminalnych zbrodniach. Atmosfera w miasteczku się zagęszcza, a morderca realizuje swój krwawy plan.
"Jedna z nas musi umrzeć" to mocna książka i chyba mogę zaryzykować stwierdzenie, że jedna z najbrutalniejszych w kryminalnym dorobku Darii Orlicz. Już bowiem jej pierwsze strony, zabierające czytelnika do Afryki, pokazujące makabryczne obrządki rytualne, tworzą bestialski obraz ciemnej natury człowieka. Realistyczne opisy w wykonaniu autorki mogą okazać się nie do przejścia dla osób wysoko wrażliwych, które w literaturze nigdy nie spotkały się z tego typu praktykami. Afryka staje się także niejako drugoplanowym bohaterem tej powieści, gdyż Daria Orlicz zabierając nas na Czarny Ląd, wspomina o pladze bezdomności wśród małoletnich, pokazując przy tym jak pełny kontrastów jest ten kontynent. Wszystko to zmusza do głębszej refleksji, ale przede wszystkim wywołuje ogromne poczucie strachu i trwogi w temacie tego, co dzieje się na naszym świecie.
Daria Orlicz, pokazując mroczną, głęboką skrywaną naturę człowieka, stosuje trafiony zabieg narracyjny, który wzmacnia odczuwalne bezpieczne zło, jakie czytelnik poznaje w zaciszu swojego domu. To rozdziały, w których do głosu dochodzi morderca, pokazując swoją perspektywę. Wejście w głowę tej postaci, poznanie jej myśli, w tym usprawiedliwienie dokonanych czynów, mrożą krew w żyłach. Warstwa ta także w przykuwający uwagę sposób, unaocznia, że właśnie piekło czai się tuż za rogiem, a sadystycznym psychopatą może być każdy, kogo znamy.
"Jedna z nas musi umrzeć" to po mistrzowsku skrojona intryga kryminalna, gdyż fabuła serwuje nam kilku podejrzanych i praktycznie do samego końca, ciężko zgadnąć, kto jest bestią w ludzkiej skórze. Autorka umiejętnie myli tropy, nakierowuje podejrzenia w stosunku do niewinnych, a w końcu, eksponuje dość nieprzewidywalne zakończenie. A to przecież cenimy w tego typu mrocznych thrillerach, budzących dreszcze na naszym ciele.
Daria Orlicz wspomina w fabule swojej książki, że całkiem niedawno szwedzcy naukowcy wyodrębnili pewien gen, którego obniżona aktywność może zwiększać w człowieku agresję. Wszystko więc wskazuje na to, że Lena "Osa" Osowska będzie miała co robić w kolejnych częściach tego dobrze zapowiadającego się cyklu. I to mnie bardzo cieszy!
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
"Nie o takich rzeczach się słyszy, człowiek to bestia przecież, szczególnie zdesperowany".
więcej Pokaż mimo toTytuł nowego cyklu Darii Orlicz to "Piekło za rogiem", bo takowe rzeczywiście istnieje, rodząc się w ludzkiej duszy i powoli wypełzające na zewnątrz. I właśnie prawdziwe piekło znajdziecie na łamach najnowszej powieści autorki. Piekło, które przeraża, bo jest tak blisko, tuż obok, a...
Zaskakująco mocne sceny w pierwszych rozdziałach pokazują że kobiety też potrafią pisać krwiste, "rasowe" kryminały.
Zaskakująco mocne sceny w pierwszych rozdziałach pokazują że kobiety też potrafią pisać krwiste, "rasowe" kryminały.
Pokaż mimo toZaczęło się tak: kawa, ciacho, pierwsze kartki czytam i nagle....zmroziło mnie całkiem, nie jadłam potem tego ciacha, kawę dopiłam małymi łykami. Naprawdę ludzie bywają aż tacy brutalni? aż tak gadżety rytualne mogą owładnąć ludzką istotą. Akcja powieści zaczyna się na Czarnym Lądzie, gdzie przyszły morderca bierze udział w obrządku rytualnym...strasznym. Potem wraca do Polski i wspomina i chce więcej. W pięknej Ostródzie ginie młoda dziewczyna która prowadzi na Instagramie konto pod nazwą Świtezianka. Inna celebrytka Lena "Osa" Osowska youtuberka prowadzi konto w którym fascynuje się zbrodniami. Postanawia i tej sprawie przyjrzeć się bliżej. Lena pojechała do Ostródy chcąc przyjrzeć się sprawie i wyczaić "co w trawie piszczy" Co z tego wyniknie? to mocny thriller, trzeba o tym pamiętać.
Zaczęło się tak: kawa, ciacho, pierwsze kartki czytam i nagle....zmroziło mnie całkiem, nie jadłam potem tego ciacha, kawę dopiłam małymi łykami. Naprawdę ludzie bywają aż tacy brutalni? aż tak gadżety rytualne mogą owładnąć ludzką istotą. Akcja powieści zaczyna się na Czarnym Lądzie, gdzie przyszły morderca bierze udział w obrządku rytualnym...strasznym. Potem wraca do...
więcej Pokaż mimo toPowieść Darii Orlicz pod tytułem " Jedna z nas musi umrzeć" to intrygujący i porywający kryminał, w którym autorka już na samym początku ukazuje narodziny brutalnego mordercy, trzymając jednak w tajemnicy jego tożsamość. W pierwszych fragmentach książki przenosimy się do Afryki i patrzymy na Czarny Kontynent oczami bohatera zafascynowanego przemocą. Orlicz zastosowała tu efektywnie mowę pozornie zależną, co pozwala czytelnikowi doświadczyć świata z perspektywy psychopaty. Podobnie jak Hitchcock, autorka najpierw wstrząsa odbiorcą, a następnie zwiększa napięcie, sprawiając, że atmosfera gęstnieje coraz bardziej.
Kolejne części tekstu przedstawiają już inne niż perspektywa sprawcy punkty widzenia. Poznajemy poszczególnych mieszkańców malowniczej Ostródy. Jak to w kryminałach, Orlicz miesza tropy wprowadzając do powieści liczne postacie męskie, które pasują do opisu mordercy (są brunetami, mają też swoje tajemnice). Zmyłki są starannie wpasowane w fabułę, co sprawia, że ostateczne rozwiązanie jest zarówno zaskakujące, jak i zgrabnie wyjaśnione.
Warto zwrócić uwagę na postać żeńskiej bohaterki, zwaną "Osą". Z jednej strony to sympatyczna youtuberka, prowadząca własne śledztwa na potrzeby swojego kanału kryminalnego, z drugiej strony zupełnie nieidealna detektyw, charakteryzująca się pewną naiwnością, brakiem doświadczenia i nieświadomością potencjalnych zagrożeń. Jej obecność dodaje powieści rysu współczesności. Atutem książki jest także wprowadzenie oprócz wątku głównego kilku równoległych historii, pozwala to na dodatkowe zaangażowanie czytelnika. Plusem według mnie jest również ograniczona ilość opisów, dzięki czemu można skupić się na samej akcji.
Oczekuję z niecierpliwością na kolejne odsłony historii z udziałem "Osy". Uważam, że autorka dopiero zaczyna eksplorować swój potencjał, a jej twórczość zyskuje na intensywności. Polecam tę książkę szczególnie miłośnikom mrocznych i tajemniczych klimatów. Osoby bardzo wrażliwe ostrzegam przed brutalnymi opisami afrykańskich rytuałów.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Powieść Darii Orlicz pod tytułem " Jedna z nas musi umrzeć" to intrygujący i porywający kryminał, w którym autorka już na samym początku ukazuje narodziny brutalnego mordercy, trzymając jednak w tajemnicy jego tożsamość. W pierwszych fragmentach książki przenosimy się do Afryki i patrzymy na Czarny Kontynent oczami bohatera zafascynowanego przemocą. Orlicz zastosowała tu...
więcej Pokaż mimo toWciągająca, pełna napięcia książka. Chciało się czytać kolejny i kolejny rozdział, aż książka się skończyła 🙂
Wciągająca, pełna napięcia książka. Chciało się czytać kolejny i kolejny rozdział, aż książka się skończyła 🙂
Pokaż mimo to"Czy to możliwe, że wśród nas są aż tak potworne bestie? Jasne, widział w życiu wiele zbrodni, ale takie zwyrodnialstwo wciąż nie mieściło mu się w głowie."
"Jedna z nas musi umrzeć" to najnowsza książka Darii Orlicz, stanowiącej literackie alter ego znanej i cenionej pisarki powieści obyczajowych - Katarzyny Misiołek. Miałam już wcześniej przyjemność zapoznać się z piórem autorki, ale w tym lżejszym, przeznaczonym dla wrażliwszego odbiorcy wydaniu. Sięgając po tytuł napisany przez nią pod pseudonimem, chyba nie do końca zdawałam sobie sprawę z różnic jakie są pomiędzy książkami, wydanymi pod odmiennymi nazwiskami.
Daria Orlicz okazuje się zdecydowanie mroczniejszą stroną autorki. W powieści "Jedna z nas musi umrzeć" pisarka przywołuje krwawe rytuały z Afryki. Dziwnym trafem nie tak dawno miałam styczność z tą tematyką w "Żołnierce gorejącej". Obie książki dowodzą, że nawet dziś, w wydawałoby się cywilizowanym świecie, mają miejsce brutalne i szokujące zbrodnie. Siedliskiem zła okazują się afrykańskie kraje, gdzie wciąż pokutuje wiara w przesądy i zabobony. W swojej najnowszej książce Daria Orlicz idzie o krok dalej, przenosi praktykowane w Afryce zwyczaje na grunt europejski. Gdy na Mazurach dochodzi do przerażającej zbrodni, wszyscy są przerażeni bestialstwem złoczyńcy. Niestety służbom nie udaje się go złapać. Kiedy po latach ginie kolejna kobieta, mieszkańcy Ostródy obawiają się, że podzieli los swojej poprzedniczki.
Już od pierwszych stron powieści autorka nie szczędzi nam emocji. Bardzo szybko pojawia się nastrój grozy, a nawet niesmaku i przerażenia wywołanego opisem zbrodni. Mocne, dosadne słowa, zupełnie nie wskazują na to, że autorką jest kobieta. Jedynie nieco satyryczne podejście do pewnych kwestii wydaje się być znajome, zwłaszcza jeśli ktoś śledzi profil pisarki w mediach społecznościowych. Początkowe fragmenty widzimy oczami zbrodniarza, co może jeszcze potęgować uczucie przerażenia. W następnych partiach tekstu poznajemy punkty widzenia różnych osób, mieszkańców Ostródy. Wiemy, że złoczyńca żyje pośród nich i jest ciemnowłosym mężczyzną. Dalej autorka wodzi nas za nos przedstawiając męskie postaci, z których większość okazuje się być właśnie brunetami. Każdy z nich może być potencjalnym mordercą. Analizowanie zachowania bohaterów i zastanawianie się nad właściwym typem, wzmaga w odbiorcach uczucie osaczenia i niepewności.
Pośród tego wszystkiego poznajemy "Osę", youtuberkę, która okazuje się być główną bohaterką zapowiedzianego przez autorkę nowego cyklu. To kobieta, która na skutek mających miejsce w przeszłości wydarzeń, postanawia prowadzić dochodzenia dotyczące różnych zbrodni na własną rękę. Udaje jej się to z różnym skutkiem: czasem lepszym, a czasem gorszym. Bohaterce nie brak determinacji i wiary we własne możliwości.
Jednak czy to przekonanie nie okaże się zgubne?
Mroczne sceny, postaci z krwi i kości obarczone życiorysami ze skazą i szokujące zakończenie. Przyznam, że takiego finału to się nie spodziewałam. Moją uwagę zwróciła tylko ilość stron pozostałych do skończenia książki w momencie, gdy morderca został już zdemaskowany. Było ich sporo. Nie sądziłam, że będzie się na nich kryło coś takiego!
Polecam!
Moja ocena 8/10.
"Czy to możliwe, że wśród nas są aż tak potworne bestie? Jasne, widział w życiu wiele zbrodni, ale takie zwyrodnialstwo wciąż nie mieściło mu się w głowie."
"Jedna z nas musi umrzeć" to najnowsza książka Darii Orlicz, stanowiącej literackie alter ego znanej i cenionej pisarki powieści obyczajowych - Katarzyny Misiołek. Miałam już wcześniej przyjemność zapoznać się z piórem autorki, ale w tym lżejszym, przeznaczonym dla wrażliwszego odbiorcy wydaniu. Sięgając po tytuł napisany przez nią pod pseudonimem, chyba nie do końca zdawałam sobie sprawę z różnic jakie są pomiędzy książkami, wydanymi pod odmiennymi nazwiskami.
Daria Orlicz okazuje się zdecydowanie mroczniejszą stroną autorki. W powieści "Jedna z nas musi umrzeć" pisarka przywołuje krwawe rytuały z Afryki. Dziwnym trafem nie tak dawno miałam styczność z tą tematyką w "Żołnierce gorejącej". Obie książki dowodzą, że nawet dziś, w wydawałoby się cywilizowanym świecie, mają miejsce brutalne i szokujące zbrodnie. Siedliskiem zła okazują się afrykańskie kraje, gdzie wciąż pokutuje wiara w przesądy i zabobony. W swojej najnowszej książce Daria Orlicz idzie o krok dalej, przenosi praktykowane w Afryce zwyczaje na grunt europejski. Gdy na Mazurach dochodzi do przerażającej zbrodni, wszyscy są przerażeni bestialstwem złoczyńcy. Niestety służbom nie udaje się go złapać. Kiedy po latach ginie kolejna kobieta, mieszkańcy Ostródy obawiają się, że podzieli los swojej poprzedniczki.
Już od pierwszych stron powieści autorka nie szczędzi nam emocji. Bardzo szybko pojawia się nastrój grozy, a nawet niesmaku i przerażenia wywołanego opisem zbrodni. Mocne, dosadne słowa, zupełnie nie wskazują na to, że autorką jest kobieta. Jedynie nieco satyryczne podejście do pewnych kwestii wydaje się być znajome, zwłaszcza jeśli ktoś śledzi profil pisarki w mediach społecznościowych. Początkowe fragmenty widzimy oczami zbrodniarza, co może jeszcze potęgować uczucie przerażenia. W następnych partiach tekstu poznajemy punkty widzenia różnych osób, mieszkańców Ostródy. Wiemy, że złoczyńca żyje pośród nich i jest ciemnowłosym mężczyzną. Dalej autorka wodzi nas za nos przedstawiając męskie postaci, z których większość okazuje się być właśnie brunetami. Każdy z nich może być potencjalnym mordercą. Analizowanie zachowania bohaterów i zastanawianie się nad właściwym typem, wzmaga w odbiorcach uczucie osaczenia i niepewności.
Pośród tego wszystkiego poznajemy "Osę", youtuberkę, która okazuje się być główną bohaterką zapowiedzianego przez autorkę nowego cyklu. To kobieta, która na skutek mających miejsce w przeszłości wydarzeń, postanawia prowadzić dochodzenia dotyczące różnych zbrodni na własną rękę. Udaje jej się to z różnym skutkiem: czasem lepszym, a czasem gorszym. Bohaterce nie brak determinacji i wiary we własne możliwości.
Jednak czy to przekonanie nie okaże się zgubne?
Mroczne sceny, postaci z krwi i kości obarczone życiorysami ze skazą i szokujące zakończenie. Przyznam, że takiego finału to się nie spodziewałam. Moją uwagę zwróciła tylko ilość stron pozostałych do skończenia książki w momencie, gdy morderca został już zdemaskowany. Było ich sporo. Nie sądziłam, że będzie się na nich kryło coś takiego!
Polecam!
Moja ocena 8/10.
"Czy to możliwe, że wśród nas są aż tak potworne bestie? Jasne, widział w życiu wiele zbrodni, ale takie zwyrodnialstwo wciąż nie mieściło mu się w głowie."
więcej Pokaż mimo to"Jedna z nas musi umrzeć" to najnowsza książka Darii Orlicz, stanowiącej literackie alter ego znanej i cenionej pisarki powieści obyczajowych - Katarzyny Misiołek. Miałam już wcześniej przyjemność zapoznać się z piórem...
Zdecydowanie nie jest to książka dla wrażliwych dusz.
Opisane sceny,rytuały naprawdę mrożą krew.
Autorka pokazuje jaką bestią potrafi być człowiek. Czerpiąc chore satysfakcje z cierpienia drugiego człowieka.
Pokazuje,że są miejsca na ziemi (chociaż ciężko w to uwierzyć) gdzie człowiek jest rzeczą,z którą psychopaci robią co tylko chcą.
W tej książce nikt nie jest tym kim się wydaje,a czytając pojawiają się w głowie cały czas nowe pytania. Napięcie rośnie z każdą przeczytaną stroną.Atmosfera bardzo się zagęszcza.
Zachowania bohaterów zaskakują.
Jestem bardzo ciekawa kolejnego tomu.
Dobrego dnia
Zdecydowanie nie jest to książka dla wrażliwych dusz.
więcej Pokaż mimo toOpisane sceny,rytuały naprawdę mrożą krew.
Autorka pokazuje jaką bestią potrafi być człowiek. Czerpiąc chore satysfakcje z cierpienia drugiego człowieka.
Pokazuje,że są miejsca na ziemi (chociaż ciężko w to uwierzyć) gdzie człowiek jest rzeczą,z którą psychopaci robią co tylko chcą.
W tej książce nikt nie jest tym kim...
Bardzo mocne niektóre sceny, ale ogólnie całość czyta się szybko i nie wstrząsa aż tak jak się spodziewałam
Bardzo mocne niektóre sceny, ale ogólnie całość czyta się szybko i nie wstrząsa aż tak jak się spodziewałam
Pokaż mimo to