Topielice
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Stracone dusze (tom 6)
- Wydawnictwo:
- HarperCollins Polska
- Data wydania:
- 2021-08-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-08-11
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327674074
- Tagi:
- literatura polska nienawiść obsesja porwanie psychopata seryjny zabójca thriller zabójstwo z premedytacją zagadka kryminalna zemsta
Mroczna opowieść o ludziach, którzy z premedytacją i szokującym okrucieństwem krzywdzą innych.
Kto zamordował piękną blondynkę, której zwłoki znaleziono w Halloween? Kto uwięził nastolatkę w opuszczonej szopie i czy sprawa miała jakiś związek z przetaczającym się przez kraj Strajkiem Kobiet, w którym dziewczyna brała udział? Gdzie przepadł oddany dotąd ojciec z kilkuletnim synem? Kto prześladuje poczytną autorkę romansów
I czemu nikt z nas tak do końca nie jest bezpieczny?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Topielice
To już chyba mój urok, że wszystkie dobre serie kryminalne odkrywam przy ich kolejnych już tomach. Nie wiem jak to się stało, że przegapiłam wcześniejsze książki Darii Orlicz, ale po lekturze "Topielic" powiem jedno - koniecznie muszę nadrobić zaległości! Czytelnicy piszą, że to już koniec serii a ja dopiero odkryłam jak wielki talent drzemie w tej autorce. Z drugiej strony cieszę się ogromnie, że jeszcze tyle tomów przede mną, szczególnie że nadchodzi idealna pora roku dla kryminałów. Po lekturze aktualnego tomu mogę domyślać się jedynie, że to cykl wielowątkowy, wielopoziomowy, a wnioski wyciągam z zaledwie jednej książki, która dostarczyła mi ogrom emocji, zdarzeń oraz intrygujących bohaterów. Historia wydaje się niepozorna, ale zyskuje w oczach czytelnika wraz z rozwojem fabuły. Na początku otrzymujemy jeden motyw, ale tuż za nim czekają już kolejne, które idealnie uzupełniają główne śledztwo. Ciągle coś się dzieje, nie brakuje atrakcji, nie brakuje również zaskakujących momentów, zwrotów w fabule, twistów, niedomówień sekretów - ogólnie całość sięga wysokiego poziomu nie tylko pod względem tego co się dzieje, ale również patrząc na dopracowanie. Autorka pisze lekko, ale konkretnie. Jej historia jest dosadna, często skupia się na drastycznych momentach, ale nie jest też tak, że z kart tej powieści leje się krew. Nie, bardziej stonowany styl pod względem obrazowości nadrabia akcja, która ukazuje aktualne tematy - walka o własne prawa, wolność decyzji, szczerość wypowiedzi. Przyznaję, że jestem pozytywnie zaskoczona tak licznymi motywami poruszanymi w kryminalnej historii, bo całość licząca zaledwie trzysta stron po brzegi wypełniona jest opowieścią od której ciężko się oderwać. "Topielice" ma w sobie moc przekonywania do siebie czytelnika. Ostatni tom serii namówił mnie na lekturę pozostałych części i już nie mogę się doczekać aż od początku zacznę czytać tą angażującą na całego opowieść. Zagadka kryminalna na wysokim poziomie dorównuje podejmowanym pobocznie tematom a bohaterowie przekonują do siebie dopracowanymi sylwetkami. Z zaskoczeniem zauważam, że to jeden z lepszych polskich kryminałów jakie czytałam i Was również gorąco zachęcam do odkrycia talentu Darii Orlicz.
Oceny
Książka na półkach
- 155
- 127
- 9
- 7
- 6
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Fajna kontynuacja. Wszystko z czasem uklada sie w jedną całość. Nie mogłam się oderwać i jak najbardziej polecam.
Fajna kontynuacja. Wszystko z czasem uklada sie w jedną całość. Nie mogłam się oderwać i jak najbardziej polecam.
Pokaż mimo toTaki misz-masz, trochę obyczajówki, trochę kryminału, trochę ukazania policji "po godzinach".
Niektóre wątki mało prawdopodobne; jak choćby zamordowanie siostry bliźniczki przez znaną pisarkę, z pobudek zazdrości ... ogólnej. Późniejsze zachowanie ma znamiona osoby niepoczytalnej - lipa.
Niby jest jakaś inność, ale jak dla mnie za duży rozgardiasz.
Taki misz-masz, trochę obyczajówki, trochę kryminału, trochę ukazania policji "po godzinach".
Pokaż mimo toNiektóre wątki mało prawdopodobne; jak choćby zamordowanie siostry bliźniczki przez znaną pisarkę, z pobudek zazdrości ... ogólnej. Późniejsze zachowanie ma znamiona osoby niepoczytalnej - lipa.
Niby jest jakaś inność, ale jak dla mnie za duży rozgardiasz.
To już jest koniec. Szkoda. Czytało się rewelacyjnie. Sześć tomów przeczytanych jednym tchem. Ciekawe, wciągające i z powiewem świeżości. Polubiłam niektórych bohaterów więc smutno, że już się z nimi nie spotkam. Polecam serię.
To już jest koniec. Szkoda. Czytało się rewelacyjnie. Sześć tomów przeczytanych jednym tchem. Ciekawe, wciągające i z powiewem świeżości. Polubiłam niektórych bohaterów więc smutno, że już się z nimi nie spotkam. Polecam serię.
Pokaż mimo toPowieść to kryminał z mocno rozbudowanym wątkiem obyczajowym. Opisuje życie policjantów, zarówno prywatne, jak i zawodowe. Kilka prowadzonych przez nich spraw przeplata się między sobą. Część z nich ma większe znaczenie, a część jedynie incydentalne.
Sierżant Aleksandra Florczyk i starszy aspirant Arek Wilk przyjmują zgłoszenie od Anety Maćkowiak, o zaginięciu męża Jacka i ich dwuletniego syna Kamila.
Inne, prowadzone przez parę policjantów, śledztwo dotyczy zmarłej właścicielki salonu kosmetycznego Urszuli Krasickiej.
Hanka Piasecka wraz z Wojciechem Kicińskim prowadzą śledztwo dotyczące szesnastoletniej Sylwii Bojarskiej, dziewczyny, którą ktoś zwabił do opuszczonego budynku, obciął włosy i pozostawił zamkniętą.
Niektóre rozdziały należą do pisarki Eweliny Lelesz, które początkowo nie wskazują na kryminalną tematykę.
Historia została urozmaicona o wydarzenia z lat młodzieńczych Kiciusia.
Wątek obyczajowy zaczyna się od sytuacji, którą autorka postanowiła poruszyć, pewnie dla wsparcia protestujących kobiet. Dzieje się to na paru pierwszych stronach, przez co miałam wrażenie zbyt lekkiego potraktowania tematu. Jakby autorka jak najszybciej chciała pokazać, po której stronie stoi i potem od czasu do czasu nieznacznie powrócić do tematu. Hanka Piasecka, jako stróż prawa, pilnuje porządku podczas strajku kobiet. Tam Kiciński zwierza się jej, że Gośka dwukrotnie dokonała nielegalnej aborcji, nie informując go o tym. Hanka po służbie spotyka się z Arturem, który przynosi jej kwiaty - doniczkę chryzantem. Kupuje je w ramach wsparcia hodowców kwiatów, gdy cmentarze zostały zamknięte w Święto Zmarłych.
Początek niezbyt mi się podobał, ale historia na późniejszych stronach skutecznie wciągnęła mnie w wir wydarzeń.
Nieczęsto podobają mi się powieści obyczajowo - kryminalne. Zbyt dużo szans mają autorzy na niedoprecyzowanie wątków. Ta seria wyjątkowo przypadła mi do gustu. Finał wskazuje, że cykl nie został zakończony. Będę wypatrywać na horyzoncie kolejnego tomu.
Powieść to kryminał z mocno rozbudowanym wątkiem obyczajowym. Opisuje życie policjantów, zarówno prywatne, jak i zawodowe. Kilka prowadzonych przez nich spraw przeplata się między sobą. Część z nich ma większe znaczenie, a część jedynie incydentalne.
więcej Pokaż mimo toSierżant Aleksandra Florczyk i starszy aspirant Arek Wilk przyjmują zgłoszenie od Anety Maćkowiak, o zaginięciu męża Jacka i...
Nie wiem czy też tak macie, że zaczeliście czytać książkę i zapowiadała się super, tyle, że z każdą stroną jest gorzej, nudna jak flaki z olejem, masę fabuły mogło by być ominięta i w niczym by nie straciła, a wręcz przeciwnie zyskałaby. O jakiej książce mowa?
"Topielice" Darii Orlicz - czyli Stracone dusze (tom 6)- jest to ostatnia część - mam nadzieję - kryminału. Książka na początku jeszcze jeszcze jakoś trzyma fason, w miarę przewracania książki okazuje się, ze jest o wszystkim tylko nie o tym co na początku czyli o tytułowej topielicy. Dotrwałam do 70 strony, nic się nie dzieje.
Może kiedyś wrócę, aby ją inaczej "zrozumieć", a raczej przemęczyć. Klimat i tematy książki są co chwilę o czym innym w ogóle nie po drodze wątki. Czytałam książki z bardziej zawiłymi wątkami, ale miały jedną cechę były spójne.
Oczywiście to moje zdanie i opinia.
Poprzednie części jeszcze się dało czytać, choć w któreś części nagle bohater ożywa, mimo, że wcześniej na końcu poprzedniej części umiera i stwierdzają zgon.
To jeszcze wybaczę, choć już odstrasza, ale ta część jest najgorsza z wszystkich i mam nadzieję, ze już żadna nie powstanie.
Daria Orlicz to inaczej Katarzyna Misiołek, która dotąd pisała fajne obyczajówki , przyjęła przydomek by oddzielić różnorodność tematyki książek. Dziś wiem, że zmarnowałam weekend, więc teraz pora na coś lekkiego, albo coś mega mocnego.
O ile poprzednie części połknęłam mimo nie spójności fabuły miedzy częściami. Gdzie jeden z bohaterów umiera, a potem nagle siedzi w więzieniu i nie jest to w żaden sposób wyjaśnione. Ale pomijając ten wątek, czytało się dobrze, ta jest dla mnie katastrofa. Co ciekawe obyczajówki autorki są super.
oceniam na 04/10 (książka ma jeszcze 5 tom z serii Diabelski Młyn)
09/22
data wyd 27.10.:2021
ilość stron: 304
czas przewidziany czytania: 5 h 04 min.
czas słuchania: brak audiobooka
Skończona 10.04.2022 (czyt)
Nie wiem czy też tak macie, że zaczeliście czytać książkę i zapowiadała się super, tyle, że z każdą stroną jest gorzej, nudna jak flaki z olejem, masę fabuły mogło by być ominięta i w niczym by nie straciła, a wręcz przeciwnie zyskałaby. O jakiej książce mowa?
więcej Pokaż mimo to"Topielice" Darii Orlicz - czyli Stracone dusze (tom 6)- jest to ostatnia część - mam nadzieję - kryminału. Książka...
Ogólnie polecam. Książka miała swoje bardzo dobre fragmenty i kilka słabszych. Tak, że czasem nie mogłam się oderwać, a czasem liczyłam strony do końca rozdziału.
Żałuję, że nie miałam zbyt dużo czasu na zasiedzenie się w fotelu i zagłębienie - tylko doczytywałam w wolnych chwilach. Wtedy pewnie podczas czytania towarzyszyłoby mi więcej emocji.
Ale cały cykl był super i na pewno za parę lat jeszcze do niego wrócę.
Ogólnie polecam. Książka miała swoje bardzo dobre fragmenty i kilka słabszych. Tak, że czasem nie mogłam się oderwać, a czasem liczyłam strony do końca rozdziału.
więcej Pokaż mimo toŻałuję, że nie miałam zbyt dużo czasu na zasiedzenie się w fotelu i zagłębienie - tylko doczytywałam w wolnych chwilach. Wtedy pewnie podczas czytania towarzyszyłoby mi więcej emocji.
Ale cały cykl był super i...
Dobrze się czytało. Poprzednie części dotyczyły pojedyczych śledztw tutaj mamy kilka historii.
Dobrze się czytało. Poprzednie części dotyczyły pojedyczych śledztw tutaj mamy kilka historii.
Pokaż mimo toWszystko, co dobre musi się kiedyś skończyć. A szkoda, bo w ulubionych powieściach mogłabym stale przebywać. Gdy już przywiążę się do jakiejś historii, to ciężko mi się później z nią pożegnać. Dlatego, kiedy autorka oznajmiła, że pojawi się jeszcze jedna część przygód postaci z cyklu ,,Stracone dusze'', strasznie się ucieszyłam, tak samo moja babcia.
Tym razem autorka osadza fabułę powieści w aktualnych czasach, kiedy pandemia ogranicza normalne kontakty i pracę w policji. Jednych może oburzać fakt, że ten epizod został poruszony, jednak mi nie przeszkadzał. Pojawiają się postacie, które mieliśmy okazję poznać przez całą serię i ostatni raz możemy towarzyszyć im na każdym kroku. Brać udział w śledztwach i obserwować ich zwyczajną codzienność. Ta część jest dość nostalgiczna, spokojna i mimo tajemnic, które musimy z bohaterami poznać, akcja powoli snuje się do przodu. Ciekawym zabiegiem, jaki autorka zastosowała w powieści, jest fakt poznania przeszłości Kicińskiego, dlaczego postanowił zostać gliną i co spowodowało, że do tej decyzji został popchnięty. Do tego kilka akcji kryminalnych, które nie są ze sobą powiązane, tak jak w przypadku poprzednich części.
Powieść czyta się szybko i z ogromnym zaciekawieniem. Morderstwo, strajk kobiet, pandemia, uwięzienie nastolatki, tajemnice pisarki, przeszłość i wiele innych. Polecam zapoznać się z całym cyklem ,,Straconych dusz''. To według mnie najlepsza seria kryminalna, nieoczywista, dosadna, wciągająca.
Wszystko, co dobre musi się kiedyś skończyć. A szkoda, bo w ulubionych powieściach mogłabym stale przebywać. Gdy już przywiążę się do jakiejś historii, to ciężko mi się później z nią pożegnać. Dlatego, kiedy autorka oznajmiła, że pojawi się jeszcze jedna część przygód postaci z cyklu ,,Stracone dusze'', strasznie się ucieszyłam, tak samo moja babcia.
więcej Pokaż mimo toTym razem autorka...
To już ostatni tom tej genialnej serii, wiec podeszłam do niego dość sentymentalnie. Wiele się wydarzyło od czasu, gdy wzięłam do ręki pierwszą część. Wszystko, co dobre, szybko się kończy, ale nie ma co płakać, zawsze można do niej wrócić i znów wskrzesić bohaterów do życia! „Topielice” skupiają się w dużym stopniu na kobietach – uwięziona nastolatka, zamordowana blondynka, znana pisarka i Strajk Kobiet, a w tle pandemia, śledztwo i życie dobrze mi znanych bohaterów. Odniosłam wrażenie, że ta część jest jakby lżejsza, nie tak bardzo makabryczna, jak pozostałe. Cała seria zasługuje na uwagę, bo to jedna z lepszych w swoim gatunku. Przywiązałam się do niej, jak dziecko do ulubionej zabawki i już zawsze będę o niej myśleć z sentymentem.
To już ostatni tom tej genialnej serii, wiec podeszłam do niego dość sentymentalnie. Wiele się wydarzyło od czasu, gdy wzięłam do ręki pierwszą część. Wszystko, co dobre, szybko się kończy, ale nie ma co płakać, zawsze można do niej wrócić i znów wskrzesić bohaterów do życia! „Topielice” skupiają się w dużym stopniu na kobietach – uwięziona nastolatka, zamordowana...
więcej Pokaż mimo to"Topielice" to ostatnia, szósta część cyklu pt. STRACONE DUSZE. Ja traktuję ją niczym coś gorącego, bo jestem świeżo po lekturze. Cieszy mnie, że cały cykl można tak naprawdę czytać nie po kolei- czytelników nie dosięgnie jakiś swoisty mętlik, a wiemy dobrze, że nie każdy może sobie zakupić konkretną książkę albo czekać na następną część w bibliotece.
Tym razem mamy tutaj kilka historii kryminalnych, co początkowo może być trochę męczące, jednak później akcja bardzo mocno się rozkręca. Nie chcę opowiadać wszystkiego, ale- jeśli o mnie chodzi- wygrywają dwie historie. Pierwsza dotyczy młodzieńczego życia policjanta, Wojciecha Kicińskiego, do którego chyba już na zawsze przylgnęła ksywka Kiciuś. Dla mężczyzny nie jest to jakiś zaszczytny tytuł, no ale cóż, życie. Wojtek jako nastolatek bardzo mocno trzyma się z niejakim Jędrkiem Karolakiem. Trzeba tu podkreślić, że są to chłopcy z dwóch odrębnych poziomów społecznych. Kiciuś to zwyczajna postać, nie może sobie na wszystko pozwolić, natomiast Jędrek to dziecko bogatych rodziców, totalnie rozpieszczone i odrealnione. Nastolatek namawia Kiciusia na wiele niepoważnych rzeczy, ale Wojtek już od małego przejawiał bardzo dojrzałe zachowania. Co takiego się wydarzy, że Kiciuś zapragnie zostać gliną? Warto się tego dowiedzieć, to nie jest nudny wątek.
W książce poznamy też nauczyciela chemii, Bogusława Krasickiego. W szkole jest on bardzo dobrze odbierany przez młodzież, natomiast jego żona ma dużo większe aspiracje. Urszula Krasicka chce stworzyć linię własnych kremów, ale nie za bardzo jej to wychodzi. Co takiego się wydarzy, że zostanie znaleziona martwa? Kto za to odpowiada? Tym razem autorka mocno podkreśliła, jak w życiu cholernie mylą nas pozory. Polecam wczytać się w ten wątek, bo naprawdę jest niezwykle ciekawy i dotyka spraw określanych jako tabu. Nic więcej nie chcę zdradzać.
Jeśli ktoś zastanawia się, czy sięgnąć po ten cykl- ja mówię: tak. Nie nudziłam się podczas lektury, ale wiem też, że kiedyś trzeba było go zakończyć. Ciekawe, czy autorka nakreśli jeszcze inne, równie wciągające kryminalne historie? Oby tak się stało. W ostatniej części zauważam tylko jeden maluteńki minus- osadzenie wydarzeń w czasie pandemii. I tak mamy jej już dość, a w książce czytamy o maseczkach, wirusie i obostrzeniach. Myślę, że wielu czytelników chce odejść od tego tematu poprzez ucieczkę w książki, a tu taka niespodzianka. Ach, jeszcze jedno: spośród wszystkich sześciu tomów ja najczęściej wracam myślami do części trzeciej. "Drapieżcy" swoją fabułą dają niewyobrażalny wycisk emocjonalny, a krew wrzała mi niejednokrotnie. Zachęcam tez do czytania książek obyczajowych napisanych pod prawdziwymi danymi pisarki- Daria Orlicz to tak naprawdę Katarzyna Misiołek, autorka między innymi "Ostatniego dnia roku" czy "Kryształowych motyli". Polecam każdą odsłonę literacką autorki, a istnieje jeszcze trzecia- Olga Haber.
"Topielice" to ostatnia, szósta część cyklu pt. STRACONE DUSZE. Ja traktuję ją niczym coś gorącego, bo jestem świeżo po lekturze. Cieszy mnie, że cały cykl można tak naprawdę czytać nie po kolei- czytelników nie dosięgnie jakiś swoisty mętlik, a wiemy dobrze, że nie każdy może sobie zakupić konkretną książkę albo czekać na następną część w bibliotece.
więcej Pokaż mimo toTym razem mamy...