rozwińzwiń

Vasharoth: Grzechy Przeszłości

Okładka książki Vasharoth: Grzechy Przeszłości S.J. Brennenstuhl, K.W. Janoska
Okładka książki Vasharoth: Grzechy Przeszłości
S.J. BrennenstuhlK.W. Janoska Wydawnictwo: Wydawnictwo Erethreis Cykl: Vasharoth (tom 2) fantasy, science fiction
398 str. 6 godz. 38 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Vasharoth (tom 2)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Erethreis
Data wydania:
2023-09-20
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-20
Liczba stron:
398
Czas czytania
6 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367394024
Średnia ocen

9,4 9,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Vasharoth: Ścieżki Przeznaczenia S.J. Brennenstuhl, K.W. Janoska
Ocena 8,5
Vasharoth: Ści... S.J. Brennenstuhl, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,4 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
175
9

Na półkach: , ,

Tak, tak i jeszcze raz tak! Historia przerosła moje najśmielsze oczekiwania ❤️ Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości, czy po pierwszym tomie sięgnąć po następny, to od razu mówię — koniecznie!

Fascynujący świat, który z każdym kolejnym rozdziałem zaskakuje swoją złożonością i wielowymiarowością, a także wątki poboczne urealniające uniwersum i sprawiające, że historia ożywa w rękach — w tym świetnie poprowadzona narracja polityczna, która nieustannie rozwija się w cieniu, a jednak ma ogromny wpływ na fabułę — sprawiły, że zakochałam się w Erethreis po same uszy — team seelvi (czy może być coś bardziej uroczego?!) ❤️

Dodatkowym smaczkiem są postaci drugoplanowe, które już spotkaliśmy w poprzednim tomie, a które dopiero teraz wychodzą z mgły i stawiają przed nami multum pytań o to, jak historia potoczy się dalej. Uwielbiam to i szczerze nie mogę się doczekać kolejnego tomu! Sądzę, że tak, jak "Ścieżki przeznaczenia" są wstępem do świata Erethreis (raz jeszcze: nie mogę się doczekać poprawionej wersji!),tak "Grzechy przeszłości" są wstępem do fabuły i głównego wątku, który prowadzi nas ... no właśnie, dokąd?

Samo wykonanie książki również zasługuje na peany ❤️ Jak zawsze fenomenalne ilustracje i zupełnie nowe mapki — marzy mi się mapka całego świata! Gorąco kibicuje Kasi i Szymonowi, nie zaznam spokoju aż do ostatniego tomu!

Jeśli i w naszym świecie istnieje przeznaczenie, to z całą pewnością popchnęło mnie do waszego stoiska ❤️

Tak, tak i jeszcze raz tak! Historia przerosła moje najśmielsze oczekiwania ❤️ Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości, czy po pierwszym tomie sięgnąć po następny, to od razu mówię — koniecznie!

Fascynujący świat, który z każdym kolejnym rozdziałem zaskakuje swoją złożonością i wielowymiarowością, a także wątki poboczne urealniające uniwersum i sprawiające, że historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
340

Na półkach:

"Grzechy przeszłości" to drugi tom serii Vasharoth i jest on bezpośrednią kontynuacją poprzedniego, a także miałam wrażenie, że wciąż stanowi wstęp do głównego wątku serii.

Ponownie zachwyciłam się wykreowanym tu światem, który ma vibe klasycznego fantasy, co jest bardzo solidnym elementem tych powieści. Choć nie miałam tak wyraźnego poczucia eksploracji jak przy 1 części, to z przyjemnością odkrywałam kolejne sekrety Erethreis.

Mamy tu motyw drogi, który bardzo lubię, więc opisana tu wędrówka zapewniła mi sporo frajdy. Gdybym miała luźniejszy czas w życiu, to przeczytałabym ją o wiele szybciej. Oprócz tego mamy tu magię, wiele tajemnic, konflikt, a także wielu bohaterów.

Niestety tak jak w poprzednim tomie spędziliśmy bardzo mało czasu z moim ulubieńcem - Soujim, nad czym przyznaję, że trochę ubolewałam. Poznałam jednak lepiej pozostałych bohaterów i nieco bardziej polubiłam dziewczyny, natomiast nie spodobała mi się kreacja Setha. Zbyt często czułam, że robi się z niego po prostu głupka 🙈 z czym nie mogłam się zgodzić ani pogodzić. Nie spodziewałam się takiego zachowania po tej postaci po 1 tomie.

Wprowadzono też nowych bohaterów i póki co mnie nie zachwycili, ale jestem szczerze zaintrygowana jak zostaną rozwinięci. Elizabeth miała swoje mocne momenty, a w Syriusie spodziewałam się nowego ulubieńca, ale cóż... Jeszcze nie 😁

Bardzo podobała mi się końcówka, oprócz zajrzenia do Gildii poszukiwaczy pojawił się też pewien konflikt... Który bardzo mnie zaangażował, dostarczył nieco emocji, a przede wszystkim dał dużo przyjemności z opisywanych potyczek,. Żeby nie spoilerować powiem tylko: czekam na więcej!

Lubię też motyw grzechów głównych, który się tu pojawił, będę z wielką uwagą śledzić jak zostanie rozwinięty, bo nie jest to łatwa sztuką, by zrobić to dobrze 😁 wierzę, że autorzy mnie nie zawiodą.

Z drobnych wrażeń, o których jeszcze chciałam wspomnieć to opisy herbat! Rany, ależ miałam ochotę spróbować naparów, jakimi raczyli się bohaterowie! I mapka, jest, ale niestety kompletnie mi się nie przydała, nie mogłam znaleźć szczegółów trasy, którą poruszała się drużyna, a próbowałam śledzić jej przebieg 🙈

Końcówka książki zapowiada wreszcie właściwą historię, w której widzę duuuży potencjał i jestem bardzo ciekawa kontynuacji. Misja, przeznaczenie, różne rasy, w tym rasa bogów, milion rzeczy, które mogą pójść nie tak? Wchodzę w to! Mam nadzieję, że nie trzeba będzie na nią długo czekać.
Jest to fantasy typowo rozrywkowe, z bardzo bogatym światem i naprawdę ciekawymi pomysłami. Autorzy popisali się znów swoją wyobraźnią serwując dużą dawkę magicznej przygody! Wszystkich, których jarają takie klimaty mogę zachęcić do sięgnięcia po tę serię i dania jej szansy. Można się przy niej świetnie bawić, a światów tak fajnie wykreowanych jak tutaj często nie spotkałam ❤️

"Grzechy przeszłości" to drugi tom serii Vasharoth i jest on bezpośrednią kontynuacją poprzedniego, a także miałam wrażenie, że wciąż stanowi wstęp do głównego wątku serii.

Ponownie zachwyciłam się wykreowanym tu światem, który ma vibe klasycznego fantasy, co jest bardzo solidnym elementem tych powieści. Choć nie miałam tak wyraźnego poczucia eksploracji jak przy 1 części,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
177
162

Na półkach:

Nie ukrywam, że była to jedna z tych premier na które w tym roku bardzo czekałam i miałam spore oczekiwania co do treści. Nie zawiodłam się! Po pierwszym tomie, który był świetny, drugi dotrzymał mu poziomu (co w wielotomowych seriach rzadko autorom się udaje). Powolutku rozwijająca się fabuła w tym tomie nabrała tempa i z trudem odrywałam się od czytania. Tu także poznajemy lepiej każdą z postaci występującą w poprzedniej części, jak i plejadę nowych. Wszyscy ci bohaterowie są świetnie skonstruowani, wielobarwni i tworzą ze sobą chaotyczną, a jednocześnie pasującą do siebie układankę z większych bądź mniejszych szaleńców. Dowiadujemy się także co nieco więcej o świecie i o tym w którym kierunku będzie się toczyć przygoda naszej głównej drużyny.

Mam tylko jeden problem... Gdzie jest kolejny tom ja się pytam!? To było tak dobre, że chce więcej!

Polecam gorąco. Ale jak zawsze to tylko moja subiektywna opinia. Zapraszam do lektury

Nie ukrywam, że była to jedna z tych premier na które w tym roku bardzo czekałam i miałam spore oczekiwania co do treści. Nie zawiodłam się! Po pierwszym tomie, który był świetny, drugi dotrzymał mu poziomu (co w wielotomowych seriach rzadko autorom się udaje). Powolutku rozwijająca się fabuła w tym tomie nabrała tempa i z trudem odrywałam się od czytania. Tu także...

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
69

Na półkach: ,

Jak ja czekałam na drugą część i od razu powiem, że mnie nie zawiodła. Bawiłam się świetnie :D

Rozpoczynamy historię obserwując przygody z podróży Beatrice, Vivien, Annabel i Setha. Jest to ciekawa gromadka, a relacje między nimi rozwijają się w przyjemnym tempie. Annabel opiekuje się przyjaciółmi i jest to ciekawy kontrast do jej demonicznej części. Seth oswaja się z nowymi miejscami i relacjami - miałam przyjemność ze śledzenia emocji i doświadczeń Setha, ponieważ sama w pewnym sensie odkrywam życie i świat na nowo przez ostatni rok. Pierwsza połowa książki jest dość spokojna, i jak to ostatnio często powtarzam, jest to spory plus. Osobiście lubię gdy fabuła nie pędzi na łeb, na szyję. Jedyna rzecz, która mnie czasami raziła, to szybkie rozwiązywanie konfliktów i w moim odczuciu niektóre wydawały się nieco nierealistyczne, jakby emocje postaci za szybko się uspakajały. Ale w całości to naprawdę niewielki minusik.

Z kolei druga połowa "Grzechów Przeszłości" wprowadza więcej akcji, napięcia i sporo innych emocji. Wszyscy bohaterowie w pewnym momencie się spotykają, poznajemy też Elisabeth i Syriusa, którzy są tak samo barwnymi postaciami, jak reszta z poznanych w pierwszej części. Uwielbiam szczególnie relację Setha z jedną z dziewczyn, no banan na twarzy z każdej ich interakcji. Końcówka zostawiła mnie z chęcią sięgnięcia po trzeci tom jak najszybciej. Nie mogę się go doczekać^^

Na koniec oczywiście trzeba podkreślić, że oprawa wizualna zachwyca. Ilustracje i symbole przypisane postacią cieszą oko i pięknie dopełniają historię, jak i pomagają, w tym, żeby się nie pogubić w fabule. Jestem niesamowicie ciekawa rozwinięcia dalszego tematu bogów jak i sytemu magicznego. Ponadto można dostać piękne dodatki, takie jak karta postaci, zakładki czy naklejki. Bardzo polecam zaopatrzyć się w egzemplarz razem z nimi :)

Jak ja czekałam na drugą część i od razu powiem, że mnie nie zawiodła. Bawiłam się świetnie :D

Rozpoczynamy historię obserwując przygody z podróży Beatrice, Vivien, Annabel i Setha. Jest to ciekawa gromadka, a relacje między nimi rozwijają się w przyjemnym tempie. Annabel opiekuje się przyjaciółmi i jest to ciekawy kontrast do jej demonicznej części. Seth oswaja się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
139

Na półkach:

Pokochałam świat Vasharoth w zasadzie od pierwszego wejrzenia i chciałam szybko wrócić do Erethreis 🔥💪na szczęście na regale miałam już drugi tom i … podobał mi się jeszcze bardziej niż pierwszy 😄💛
Powoli formułuje się drużyna , bardzo specyficzna , bo każdy z bohaterów jest zupełnie inny . Na początku mamy morskie przygody i tutaj szczególną uwagę zwróciłam na Setha , to taka tajemnicza postać , dalej nie do końca wiadomo kim jest..na razie się tego nie dowiemy , za to czytelnik będzie zaskoczony Jego umiejętnościami 💪🔥Ze smaczków będzie tez fragment dla miłośników herbaty 😁,ale fabuła nieuchronnie skrzyżuje ścieżki wszystkich bohaterów . Do zgranej paczki dołączy Souji , który disc ma już despotycznej matki i plotek na swój temat. Przyjdzie im zmierzyć się z trudnymi zadaniami ,czy ta zbieranina będzie w stanie współdziałać , czy Annabelle powściągnie swoje demoniczne wnętrze , może zacznie się rodzic jakieś uczucie 🤔Jest jeszcze tyle do odkrycia,ze nie mogę się już doczekać kolejnego tomu 🔥💪🔥oczywiście z tymi pięknymi dodatkami jak niezwykle pomocna karta postaci 😄 Autorzy i tym razem zadbali o każdy szczegół ,przepiękne ryciny ,a nawet papier aksamitny w dotyku 😃 Jest maksymalnie zachwycona ,więc moja ocena to wiadomo 10/10 🔥🔥🔥🤍🤍🤍i dawać mi tu trzeci tom 😂

Pokochałam świat Vasharoth w zasadzie od pierwszego wejrzenia i chciałam szybko wrócić do Erethreis 🔥💪na szczęście na regale miałam już drugi tom i … podobał mi się jeszcze bardziej niż pierwszy 😄💛
Powoli formułuje się drużyna , bardzo specyficzna , bo każdy z bohaterów jest zupełnie inny . Na początku mamy morskie przygody i tutaj szczególną uwagę zwróciłam na Setha , to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

"Vasharoth: Grzechy Przeszłości" to druga część serii stworzonej przez przesympatycznych ludzi ❤ Niezmiennie zachwycam się wydaniem, pięknymi ilustracjami, gadżetami i sercem wyłożonym w tę historię. I z każdym tomem coraz bardziej wciągam się w ten świat!

W tej części przeznaczenie w końcu połączyło naszych bohaterów. Cudownie było śledzić rozwijające się pomiędzy nimi relacje. Było zabawnie i uroczo. No totalne słodziaki z nich są 🥰, choć potrafią pokazać pazurki 😈 Bawiłam się tutaj zdecydowanie lepiej niż przy pierwszym tomie, który był głównie wprowadzeniem do świata.

Nareszcie pojawiło się też coś, czego brakowało mi od początku - głównego celu, który zespoliłby fabułę i wszystkie wydarzenia, które czasem wydawały się po prostu przypadkowymi przygodami bohaterów (choć przypadkowe wcale nie były!).

Bardzo fajnie rozwija się ta historia! Zakończenie wygląda obiecująco i zapowiada genialne rozwinięcie historii. I jeszcze ta zapowiedź kolejnego tomu, ach będzie się działo!

@elizaartsoul

"Vasharoth: Grzechy Przeszłości" to druga część serii stworzonej przez przesympatycznych ludzi ❤ Niezmiennie zachwycam się wydaniem, pięknymi ilustracjami, gadżetami i sercem wyłożonym w tę historię. I z każdym tomem coraz bardziej wciągam się w ten świat!

W tej części przeznaczenie w końcu połączyło naszych bohaterów. Cudownie było śledzić rozwijające się pomiędzy nimi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
182

Na półkach:

VASHAROTH
Grzechy Przeszłości, tom II
S. J. Brennenstuhl, K. W. Janowska

Każdy książkoholik doskonale zna ból oczekiwania na kontynuację książki, która szczególnie się podobała. I tak ćwiczyłam się w cnocie cierpliwego czekania po przeczytaniu "Vasharoth. Ścieżki Przeznaczenia", która zawładnęła bez reszty moim serduchem i umysłem, aż wreszcie stało się: przeczytałam drugi tom. Zapraszam na kilka słów mojej recenzji.

"Vasharoth. Grzechy Przeszłości" to drugi tom polskiego high fantasy utrzymanego w klimacie mroku, magii, niebezpieczeństwa i ciągłego niepokoju, które na wskroś przenikają oryginalny, niesamowity, niepowtarzalny świat przedstawiony. Pierwsza część tak bardzo przypadła mi do gustu pod każdym względem, że trudno mi było znaleźć odpowiednie słowa wyrażające zachwyt. Powiem Wam bez ogródek, że kontynuacja w niczym nie ustępuje początkowi historii: utrzymany został bardzo wysoki poziom zarówno w kwestii fabularnej, jak i językowej.

"Vasharoth. Grzechy Przeszłości" nadal ukazuje nam brutalny świat, nadal karmi mrokiem, otula mistycyzmem, kusi milionem tajemnic, nasącza różnorakimi rodzajami magii, nadal momentami każe brodzić w posoce i flakach, co w całości jest idealnym pokarmem dla mojej czytelniczej duszy. Jednak dostrzegłam tu wyraźną zmianę w ogólnym klimacie opowieści, jak również w dominujących motywach.

Powiedziałabym, że środek ciężkości opowieści uległ przemieszczeniu i niemal całkowicie został ukierunkowany na motyw drogi, podróży oraz ukazaniu niesamowitej więzi między bohaterami. Postaci tutaj zostały naprawdę "dopieszczone" - ich kreacja została rozbudowana, pogłębiona, uwrażliwiona na przeżycia, emocje i, co chyba bardzo istotne, na przeszłość, która dla żadnego z bohaterów nie jest całkowicie jasna skrywając całe pokłady tajemnic.

Bohaterowie tworzą tutaj przedziwną kompanię, która w jakimś niesamowicie symbiotycznym nurcie wzajemnych zależności łączy osoby, jednostki tworząc jednolitą całość składającą się z zupełnie różnych od siebie osobowości, temperamentów, charakterów. Poznajemy wszystkich, jako drużynę, ale i każdego z osobna. Wierzcie mi, że wzajemne interakcje oznaczają masę odczuć, gwałtowności, niekontrolowanych wybuchów emocji - od radosci przesyconej humorem po "skakanie sobie do gardeł" zarówno słownie, jak i przy użyciu różnorodnej broni. Co istotne, Autorzy wszystko to przedstawili, opisali w sposób pozwalający poczuć się członkiem tej przedziwnej wspólnoty oraz odczuć wszystkie te emocje na własnej skórze.
.
Podczas lektury "Vasharoth. Grzechy Przeszłości" nie sposób się nudzić. Poza obserwowaniem temperamentnych relacji między bohaterami z zainteresowaniem i ciekawością śledziłam pełne dynamizmu wydarzenia, przepełnione zaskakującymi spotkaniami, nurtujacymi tajemnicami, a niejednokrotnie budzące strach, niepokój, a jeszcze częściej niedowierzanie. Co więcej, od pierwszych stron dałam się wciągnąć tej opowieści, która przeciągnęła mnie przez meandry nie tylko zdarzeń, ale przede wszystkim ludzkich (umówmy się na takie uogólnione określenie)  dusz, serc, myśli, emocji. Wszystko to komponuje się w niesamowicie fascynującą i mroczną opowieść, którą chciałabym poznawać nieustannie.
.
Wprawdzie dosyć dokładnie poznajemy bohaterów, jednak jeszcze wiele, wiele tajemnic dotyczących zarówno postaci, jak i samego świata przedstawionego nie ujrzało światła dziennego - znów konieczne jest pogłębienie pracy nad wspomnianą wcześniej cnotą cierpliwości w czekaniu na dalszy rozwój wydarzeń.
.
Przyznam szczerze, że jestem pod wielkim wrażeniem tej opowieści - nie ma tutaj chyba żadnego aspektu, który w jakiś sposób mógłby mnie rozczarować. Wszystko zostało potraktowane z ogromnym pietyzmem i dbałością o każdy szczegół - dotyczy to kwestii językowej, w pełni logicznej fabuły, zadbaniu o umieszczenie słowniczka i mapy, jak i samego fantastycznego wydania powieści. Nawet nie zaczniecie czytać, a już dacie się oczarować szacie graficzne okładki, wysokiej jakości papieru, a nade wszystko fenomenalnym ilustracjom szczodrze zdobiącym książkę, a będących dziełem współautorki Kasi Janowskiej.
.
"Vasharoth. Grzechy Przeszłości" to świetna kontynuacja utrzymana w mrocznym, dusznym, okraszonym aurą mistycyzmu klimacie. Jeśli lubicie połączenie motywów magii, podróży, drogi, budowania drużyny oraz głęboko skrywanych tajemnic przeszłości, to koniecznie musicie poznać tę opowieść. Chyba nie jestem w stanie słowami w pełni oddać mojego zachwytu nad tą powieścią, ani też wyeksponować wszystkich zalet opowieści, więc zachęcam Was byście sami odkryli jej walory podczas lektury.
.
#Książki #Vasharoth #grzechyprzeszłości #SJBrennenstuhl, #KWJanowska #highfantasy

VASHAROTH
Grzechy Przeszłości, tom II
S. J. Brennenstuhl, K. W. Janowska

Każdy książkoholik doskonale zna ból oczekiwania na kontynuację książki, która szczególnie się podobała. I tak ćwiczyłam się w cnocie cierpliwego czekania po przeczytaniu "Vasharoth. Ścieżki Przeznaczenia", która zawładnęła bez reszty moim serduchem i umysłem, aż wreszcie stało się: przeczytałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
334

Na półkach:

Jeśli ktoś obudziłby mnie nad ranem i zapytał, dlaczego powinien przeczytać Vasharotha, to poszłabym po kawę i zaczęła opowiadać. A nie jestem osobą, którą powinno się wcześnie budzić.

"Vasharoth. Grzechy przeszłości" to drugi tom historii. Jeśli nie znacie jeszcze wspaniałego świata Erethreis, to zacznijcie od "Ścieżek przeznaczenia".

Magiczna historia bohaterów, których losy śledzi się z zapartym tchem. Postaci, które nie zlewają się w jedno - każda vasharothowa osoba jest wyjątkowa i skrywa w sobie wiele tajemnic. Świat, który przyciąga, hipnotyzuje - autorzy posiadają zdolność przedstawiania wykreowanej rzeczywistości w taki sposób, że bardzo łatwo jest wszystko sobie wyobrazić. Gorzej, że niekiedy chcemy przenieść się do vasharothowej historii, zamiast tkwić w szarej codzienności, co niestety nie jest realne. Do tego magia, intrygujące i przerażające niekiedy zdolności, cudowne stworzenia.

Pierwszy tom był niesamowity. Drugi jest jeszcze lepszy, choć nie sądziłam wcześniej, że będzie to możliwe. Na uwagę zasługuje świetny warsztat autorów, ich wyobraźnia, umiejętność przekazania czytelnikowi wszystkiego tak, aby nie nudził się, czytając opisy. "Vasharoth" to porządne dialogi, trafne i cięte riposty, sarkazm. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na CUDOWNE wydanie książki. Grafiki w książce to majstersztyk.

Osobiście jestem bardzo zżyta z bohaterami książki i jestem wdzięczna wszechświatowi za to, że nasze drogi z autorami się skrzyżowały i że mogę patronować książce (a w zasadzie dwóm, bo pierwszy tom - "Ścieżki przeznaczenia" również z dumą objęłam patronatem). Jest to najmilsza współpraca z ambitnymi, wspaniałymi ludźmi, którzy zasługują na milion cudownych słów. Jestem z Was przeokropnie dumna. Zawsze.

Jeśli zapytalibyście mnie o ulubione cytaty z książki, albo o ulubione sceny, to miałabym niemały dylemat. Przyznam szczerze, że zaczęłam je wypisywać, zaznaczać jeszcze na wydrukowanym pliku patronackim, ale ten tekst nie dość, że był w większości zakreślony i oznaczony serduszkami bądź "xD" przy scenach, które mnie rozłożyły na łopatki, to dodatkowo Vasharotha czytałam dosłownie wszędzie i... zostawiłam ten zabazgrany plik w pociągu w drodze na blindguardianowy koncert. (Swoją drogą, zgrało się to z setlistą książkową.)

Podsumowując, czytajcie "Vasharotha". Ciężko jest mi wyobrazić sobie osobę, której książka mogłaby się nie spodobać ze względu na mnogość wątków, przeróżne postaci i przeróżne historie. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie - magię i magiczne stworzenia, podróże, przygody, naturę, budowanie relacji, wątki przeznaczenia, wątki humorystyczne, momenty chwytające za serce.

Jeśli macie ochotę na przygodę, która zostanie z Wami na zawsze, nie wahajcie się i zamawiajcie swoje egzemplarze.

Jeśli ktoś obudziłby mnie nad ranem i zapytał, dlaczego powinien przeczytać Vasharotha, to poszłabym po kawę i zaczęła opowiadać. A nie jestem osobą, którą powinno się wcześnie budzić.

"Vasharoth. Grzechy przeszłości" to drugi tom historii. Jeśli nie znacie jeszcze wspaniałego świata Erethreis, to zacznijcie od "Ścieżek przeznaczenia".

Magiczna historia bohaterów, których...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
272

Na półkach:

Są różne historie i jest Vasharoth.

Szymon i Kasia stworzyli wspaniały świat, w którym się zakochacie.

Każdy bohater jest tak pięknie rozpisany i tak cudownie przemyślany, że… tak! Jestem pewna, że polubicie minimum 1 postać!

Chętnie napisałabym długi poemat o Grzechach Przeszłości, ale nie, muszę się powstrzymać i dać Wam szansę na zapoznanie się z nimi ;).

Uwierzcie mi… Dla nich WARTO zarwać nockę! A może dwie ;).

O czym w ogóle jest II tom? Pamiętacie… (Ci, co czytali!) co się działo w I tomie? Nie? Nic straconego, polecam przeczytać ponownie! A jeśli pamiętacie i pokochaliście, chociaż w małym stopniu, to wierzcie mi, od tomu II nie będziecie mogli się oderwać!

Szalone pomysły, wielkie serducha, urocze zwierzęta, walka dobra i zła, zabawne sytuacje, bohaterzy, którzy na maksa rozczulają…

Nie oszukujmy się, ale Seth to najsłodszy nieporadny człowiek, jakiego poznałam, czytając książkę! Jestem totalnie zakochana! Chciałoby się go przytulić i pomóc, nauczyć wszystkiego, żeby mógł przestać się bać i rozwinął skrzydła!

Przyjaźń, która łączy tę zwariowaną rodzinkę (bo przecież tym już są! Wspaniałą ekipą!),miłość, jaka rodzi się w ich sercach… coś przepięknego.

Dla mnie TOTALNIE NUMER 1 jak na razie 2023 roku!

Dobra. Ujmę to najszybciej jak mogę!

Fantastyka — kochać — czytać.
Nic innego.

Kupujcie w ciemno, zaufajcie mi i pokochajcie tych bohaterów.

Kasia i Szymon szykują dla nas długą przygodę, a ja nie chcę, żeby ona się kiedykolwiek skończyła.

Czekam na kolejny tom i doczekać się nie umiem!

MEGA POLECAM :)

Są różne historie i jest Vasharoth.

Szymon i Kasia stworzyli wspaniały świat, w którym się zakochacie.

Każdy bohater jest tak pięknie rozpisany i tak cudownie przemyślany, że… tak! Jestem pewna, że polubicie minimum 1 postać!

Chętnie napisałabym długi poemat o Grzechach Przeszłości, ale nie, muszę się powstrzymać i dać Wam szansę na zapoznanie się z nimi ;).

Uwierzcie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
197
136

Na półkach:

Vasharoth: Grzechy Przeszłość to drugi tom serii autorstwa Kasi Janoskiej i Szymona Brennenstuhla wydana przez nich samych
#współpraca barterowa

Bezpośrednia kontynuacja Vasharoth: Ścieżki Przeznaczenia. Annabel z Sethem spotykają Beatrice i Vivien - razem wyruszają w kierunku Luvv, gdzie przetną się czerwone nitki, a zespół będzie w końcu kompletny. Jednak bez sielanki, bo czai się za horyzontem potężna armia orków....

W Grzechach Przeszłości czuć że to prawdziwy początek fenomenalnego cyklu. Pierwszy tom zaznajomił nas ze światem i postaciami. Natomiast drugi rusza z kopyta rozpościerając przepiękne skrzydła treści. Autorzy w końcu pokazują na co ich stać - A STAĆ ICH NA WIELE!

Waszaroty to cykl, w którym się zakochałem właśnie za świat w którym po prostu chciało się przebywać, w którym chciało się przeżyć jeszcze więcej różnorodnych przygód mimo, że wiele mogłem zarzucić tomowi pierwszemu. Ale widać było przede wszystkim pasję, miłość, rzetelność i profesjonalizm. Wiedziałem, ze mogę im zaufać i zrobią wszystko by dostarczyć nam wspaniały kontent. Tak się więc stało - dostaliśmy niesamowity drugi cykl sagi cudownych bohaterów.

Książkę mógłbym podzielić na dwie części. Pierwsza z silnym motywem drogi i druga, gdy już cała siódemka się spotyka musząc sprostać nadciągającemu niebezpieczeństwu. Gdybym miał powiedzieć, którą wolę bardziej to pierwszą. Co wcale nie oznacza, ze druga jest gorsza - nabiera rozmachu co w moim osobistym guście nie jest najbardziej interesującym elementem. Zdecydowanie prym u mnie wiodą te mniejsze i bardziej kameralne wątki, które właśnie też będziemy mogli doświadczyć. Motyw drogi został zrealizowany wręcz perfekcyjnie tak jak lubię z całym ciężarem przygód i różnorodnością obszarów przez które przemieszczają się bohaterowie. Porównałbym to do struktury z Władcy Pierścieni gdzie znajdą się i wątki lżejsze, i cięższe. O dużej skali i o małej. Z akcją kameralną ale i wojną. W Vasharothach to wypadło genialnie!

Grzechy Przeszłości to powieść fantasy na która czekałem z zapartym tchem od roku i nie zawiodłem się! Wielowątkowa powieść fantasy z cudownymi wieloaspektowymi postaciami, złożonym światem i historią, która naprawdę wciąga. Myśląc o niektórych wydarzeniach mam aż ciarki na plecach w jaki sposób zostało to dla nas przygotowane. Także została rozwiana moja główna obawa dotycząca postaci - że będą mieli jedną cechę charakteru. A tak naprawdę mamy do czynienia z wykreowanymi charakterami, które są jak żywe. Czują, krwawią, mogą mieć lepszy, gorszy dzień. I w pewien sposób one ożyły - w mojej głowie na łamach wydarzeń z historii....
Jedynym moim minusem może być fakt, że postacie widocznie dla autorów znaczą dużo więcej niż dla nas czytelników. Co jest normalne bo znają ich dłużej. Ale przez to bywały momenty kiedy nie czułem jeszcze wystarczającej więzi do tego, by poczuć emocje jakie miałem czuć w danej scenie. Ale czym dłużej będę znał postacie tym ta dysproporcja będzie się zacierać, więc to minus chwilowy!

Marzę o polskim rynku fantasy, gdzie nikomu nie będzie trzeba przedstawiać Vasharoth bo będzie wszystkim tak znany. I będę się do tego przyczyniał rzucając książką w ludzi na prawo i lewo! *elmo on fire gif*
Dlatego też tutaj muszę bezdyskusyjnie tę książkę Wam wcisnąć. Po prostu warto, warto i jeszcze raz WARTO! Nie będziecie zawiedzeni!
A hipotetycznie, nawet jeśli książka Wam się nie spodoba to popatrzycie na przecudowne ilustracje Kasi, która staje na głowie by jej SZTUKA była na najwyższym poziomie!

Vasharoth: Grzechy Przeszłość to drugi tom serii autorstwa Kasi Janoskiej i Szymona Brennenstuhla wydana przez nich samych
#współpraca barterowa

Bezpośrednia kontynuacja Vasharoth: Ścieżki Przeznaczenia. Annabel z Sethem spotykają Beatrice i Vivien - razem wyruszają w kierunku Luvv, gdzie przetną się czerwone nitki, a zespół będzie w końcu kompletny. Jednak bez sielanki,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    46
  • Chcę przeczytać
    14
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    2
  • Chcę w prezencie
    1
  • Magia
    1
  • Współpraca reklamowa(barterowa)
    1
  • Wyzwanie LC 2024
    1
  • Posiadam w papierze
    1
  • Patronaty
    1

Cytaty

Więcej
S.J. Brennenstuhl Vasharoth: Grzechy Przeszłości Zobacz więcej
S.J. Brennenstuhl Vasharoth: Grzechy Przeszłości Zobacz więcej
S.J. Brennenstuhl Vasharoth: Grzechy Przeszłości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także