- Jesteś straszną hipokrytką, wiesz? [...] Tak łatwo potrafisz oceniać innych, czytać w ich myślach, analizować uczucia... A kim tak naprawd...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
S.J. Brennenstuhl
Źródło: instagram.com
Znany jako: Szymon Julian BrennenstuhlZnany jako: Szymon Julian Brennenstuhl
2
8,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzony: 08.10.1997
Urodzony w październiku 1997 roku w Lublinie. Dzieciństwo oraz nastoletnie życie spędził w Kozłówce na Lubelszczyźnie, a obecnie mieszka i studiuje w samym Lublinie na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. Od dziecka zafascynowany fantastyką, szczególnie światami wykreowanymi przez J. K. Rowling i J. R. R. Tolkiena. Fan gier komputerowych, podróży, muzyki metalowej, mangi i anime. W wolnych chwilach poświęca się pływaniu, jest również licencjonowanym nurkiem. Pasjonują go mapy oraz ich tworzenie. Wraz z partnerką życiową oraz twórczą - K.W. Janoska, zadebiutowali pierwszym tomem sagi "Vasharoth: Ścieżki Przeznaczenia" w 2022 roku, a całość fabularna ma zawrzeć się w siedmiu tomach.https://vasharoth.carrd.co
8,9/10średnia ocena książek autora
84 przeczytało książki autora
89 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Vasharoth: Grzechy Przeszłości
S.J. Brennenstuhl, K.W. Janoska
Cykl: Vasharoth (tom 2)
9,4 z 42 ocen
64 czytelników 20 opinii
2023
Vasharoth: Ścieżki Przeznaczenia
S.J. Brennenstuhl, K.W. Janoska
Cykl: Vasharoth (tom 1)
8,5 z 68 ocen
160 czytelników 35 opinii
2022
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
O mojej przeszłości przypomina mi szrama przecinająca lewe oko. Do przyszłości prowadzą mnie przyjaciele, którzy starają się odmienić los ne...
O mojej przeszłości przypomina mi szrama przecinająca lewe oko. Do przyszłości prowadzą mnie przyjaciele, którzy starają się odmienić los nekromanckiego wynaturzenia. Kim teraz jestem? Wciąż tego nie wiem. Poszukuję siebie, snując się po świecie i próbując żyć jak zwykły człowiek. Jem, piję, oddycham... Więc czy mogę się nim nazywać?
3 osoby to lubią- Nigdy nie byłem panem swojego losu... - wyszeptał w odpowiedzi. Nawet sam nie wiem, kim i czym jestem...
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Vasharoth: Ścieżki Przeznaczenia S.J. Brennenstuhl
8,5
Moim celem w ostatnim czasie, jest wspieranie polskich autorów fantastyki. Szukam takich mniej znanych i ciekawych pozycji, które mnie porwą w swój świat. W ten sposób trafiłam na Instagramie na @vasharoth. Długo mi zeszło, zanim zdecydowałam się kupić ich książki, jednak bardzo się cieszę, że w końcu mi się udało.
„Vasharoth. Ścieżki przeznaczenia” to książka, która zachwyciła mnie swoją oprawą graficzną. Już sama okładka jest piękna, a dodatkowo w środku znajdziemy rysunki, jednej z osób autorskich książki. Wszystko pięknie się prezentuje i przyciąga uwagę czytelnika. Jednak przejdźmy do tej ważniejszej części, nie samymi grafikami książka żyje. Język i styl osób autorskich jest bardzo dobry, książkę czyta się przyjemnie i z zaciekawieniem. Fabuła została bardzo dobrze wykreowana, a świat jest zbudowany w interesujący sposób. Warto wspomnieć, że w książce mamy rozdziały przypisane konkretnym bohaterom, pomimo wielowątkowości powieści, nie gubiłam się i dobrze się odnajdywałam w treści. Na początku mamy wszystko wytłumaczone, graficznie zobrazowano symbol każdego bohatera i takie też oznaczenia mają rozdziały. Także czytelnik wie, do kogo przypisany jest dany fragment książki. Ponadto pozycja rozpoczyna się słowem wstępu o świecie, następnie mamy historię stworzenia świata i dopiero potem właściwą już fabułę. Jest to bardzo ciekawy zabieg, uzmysławia nam, jak powstał świat, stworzony przez osoby autorskie i jest fajnym uzupełnieniem treści. Ponadto na końcu książki znajdziemy wytłumaczenie zawiłości świata Erethreis, sposób wymawiania imion i nazw pojawiających się w fabule oraz opisy każdego z bogów, którzy tworzyli świat. Jest to dobry zabieg, ponieważ uzupełnia treść i ułatwia czytelnikowi wejście w świat Erethreis. Sama jestem fanką takich dodatków do treści, ponieważ w moim odczuciu wzbogacają książkę i ułatwiają odnalezienie się w fabule. Oprócz historii samych bohaterów, w treści odkryjemy również ciekawą politykę rządzącą tym światem. Bardzo się cieszę, że osoby autorskie tak dbają o szczegóły swojej fabuły i nic nie pozostawiają przypadkowi oraz domysłom czytelnika, gdyż czasami brak powyższych rzeczy powoduje, że ciężko zrozumieć fabułę i prawa w niej rządzące. Akcja książki jest zupełnie inna, niż w stereotypowych fantastykach, gdyż każdy bohater ma swoją część w historii, która w tym tomie jeszcze się nie łączy. Odnoszę wrażenie, że tom pierwszy jest wprowadzeniem do główniej historii i sposobem na zapoznanie się z zawiłościami, polityką i bohaterami. Mam nadzieję, że druga część przyniesie więcej przygód i wartkiej akcji.
Przejdźmy może do bohaterów, którzy są bardzo dobrze wykreowani, a osoby autorskie stworzyły ciekawe indywidualne jednostki. Mają oni swój charakter, nie są to postacie papierowe i łatwo można wobec nich czuć sympatię. Czytelnik nie pomyli żadnego bohatera ze sobą, gdyż są oni inni, każdy jest indywidualny, ale oprócz cech wewnętrznych są oni też bardzo ciekawie zobrazowani fizycznie. W tej pozycji mamy przekrój przez wachlarz różnych cech, od introwertyków, po waleczną i niosącą śmierć pół demonicę. Nie będę się tu rozpisywać i rozwodzić nad każdym bohaterem z osobna, gdyż zajęłoby to zbyt dużo miejsca, a dodatkowo mogłoby was zanudzić. Potwierdźmy, tak jak już wspomniałam, osobom autorskim stworzenie postaci wyszło wyśmienicie.
Podsumowując, warto sięgnąć po tę pozycję, napisaną przez polskie osoby autorskie, pięknie wydaną i świetnie przemyślaną. Ja zakochałam się w świecie Erethreis i zdecydowanie sięgnę po następny tom, i każdy kolejny, który zostanie wydany. Na końcu dodam, że warto wspierać polską fantastykę, która jest naprawdę w dobrej kondycji i można znaleźć wśród niej perełki, takie jak „Vasharoth”
Vasharoth: Ścieżki Przeznaczenia S.J. Brennenstuhl
8,5
"Vasharoth. Ścieżki przeznaczenia" to debiut dwójki polskich autorów, który jest zaledwie wstępem do dłuższej serii i tak należy traktować ten pierwszy tom. Jeszcze nie wiadomo do końca w jakim kierunku będzie zmierzać fabuła, ale mamy tutaj czas na poznanie bohaterów, świata i zasad, które nim rządzą.
To, co pokochałam w tej książce najbardziej, to świat, którzy wykreowali autorzy oraz jego klimat!😍 Jest po prostu świetny!!! Magiczny, z vibem klasycznego fantasy, naprawdę coś wspaniałego. Jest tu mnóstwo fantastycznych lokacji, stworzeń i ras, różne rodzaje magii, niesamowite artefakty, eliksiry i broń! Wszystko jest bardzo obrazowo opisane.
Niezwykle spodobały mi się również tradycje różnych ras i społeczności, różne profesje, historia i kulturalna otoczka budowana wokół pewnych wątków. Na każdym kroku czuć tutaj wielkie bogactwo, jakie serwują nam autorzy. Im głębiej wsiąkałam w ten świat to miałam ochotę na więcej 😁
Z bohaterami miałam trudną relację, niełatwo było mi ich polubić. Są bardzo zróżnicowani i ciekawie zarysowani, ale przez cały pierwszy tom żadna z głównych postaci nie zdołała mnie ująć na tyle, bym umiała wskazać ulubieńca. Najwięcej sympatii wzbudził we mnie chyba Seth 🤔 a jest on postacią dalszoplanową. Może z kolejnymi częściami, jak lepiej poznam wiodące postaci, fto staną mi się bliższe 😁
Było parę spraw, które wybijały mnie z rytmu - przede wszystkim rozłożenie historii różnych postaci - w sumie można by wyróżnić czworo głównych bohaterów. W pierwszych rozdziałach poznajemy intrygującego Souijego, ale gdy już się zaciekawiłam jego losem, znienacka uwaga przeskoczyła do Annabel, która choć ma swoje zalety, to najmniej przekonała mnie do siebie jako postać 🙈
Później znienacka przeskakujemy do Beatrice i Vivien, które niestety nie dostały tyle miejsca, by się z nimi zżyć.
Przy takim ułożeniu powieść wypadłaby chyba lepiej jako po prostu 3 opowiadania 🤔
W tekście znalazłam też sporo błędów i literówek, ale też wspaniałe i nastrojowe ilustracje 😍
Podsumowując: jest to ciekawy debiut, wstęp do serii, w której widzę wielki potencjał. Mamy tu epicki i przebogaty świat, w którym jest jeszcze wiele do odkrycia 😍 nie mogę się doczekać aż sięgnę po drugi tom🔥 mam nadzieję, że oprócz obrazowych opisów lokacji i artefaktów, jeszcze lepiej poznam ten świat, poczytam kolejne świetne opisy walk, bliżej poznam system magiczny, historię tego świata oraz zamieszkujące go rasy. Nie zapominając o kolejnych przygodach i klimatycznych ilustracjach w środku 😍 liczę również na wiele emocji, a przede wszystkim na to, że uda mi się lepiej zbliżyć do bohaterów, bo bardzo chciałabym mieć przynajmniej paru, którym będę mocno kibicować i którzy ujmą mnie swoim charakterem oraz historią 😍 jeśli lubicie takie klimaty i rozbudowane światy fantasy w najlepszym wydaniu to gorąco polecam ♥️