"- ... o niektóre rzeczy warto zawalczyć. [...] Nawet jeśli walczysz o nie z samym sobą".

"Gym Junkie" autorstwa T.L. Swan to powieść, która zaprasza czytelnika w wir emocji, dylematów i namiętności.

Główna bohaterka, Tully staje przed życiowym wyborem, gdy mężczyzna jej marzeń prosi ją o rękę. Jednakże, mimo jego doskonałości i miłości, jaką jej ofiaruje, Tully nie jest przekonana, czy jest gotowa na małżeństwo. Wobec tego prosi go o roczną przerwę, obiecując, że po tym czasie będzie gotowa na życie u boku swojego ukochanego.

W toku narracji pojawia się Brock Marx, przystojny i pewny siebie mężczyzna z siłowni, który budzi w Tully intensywne uczucia. Niezależnie od tego, czy tego chce, czy nie, Brock zostaje przedmiotem jej myśli i pragnień.

Powieść porusza tematykę trudnych decyzji życiowych, potrzeby zrozumienia samego siebie oraz konfrontacji z własnymi uczuciami. Autorka wplata w fabułę napięcie emocjonalne i zawirowania, tworząc historię, która trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej strony.

Język użyty w książce jest płynny i przystępny, co sprawia, że czytelnik łatwo się w nią wciąga i identyfikuje z bohaterami. T.L. Swan umiejętnie kreśli psychologiczne portrety postaci, co pozwala zrozumieć motywacje i dylematy, przed którymi stają.

"Gym Junkie" to opowieść o miłości, pasji i poszukiwaniu własnej tożsamości, która z pewnością zainteresuje miłośników romansów z nutką dramatu. Dla tych, którzy szukają emocji i wciągającej lektury, ta powieść będzie trafnym wyborem.

"- ... o niektóre rzeczy warto zawalczyć. [...] Nawet jeśli walczysz o nie z samym sobą".

"Gym Junkie" autorstwa T.L. Swan to powieść, która zaprasza czytelnika w wir emocji, dylematów i namiętności.

Główna bohaterka, Tully staje przed życiowym wyborem, gdy mężczyzna jej marzeń prosi ją o rękę. Jednakże, mimo jego doskonałości i miłości, jaką jej ofiaruje, Tully nie jest...

Trochę dziwna, niektóre zachowania bohatera wręcz mnie irytowały.

Trochę dziwna, niektóre zachowania bohatera wręcz mnie irytowały.

Jakie.To.Było.Słabe.

Jakie.To.Było.Słabe.

Tully ma mentlik w głowie, dlatego gdy jej mężczyzna poprosił ją o rękę ona nie wie co ma zrobić. Niby odpowiedź wydaje się oczywista ale czy na pewno?
Kobieta postanawia dać sobie 12 miesięcy o co też prosi niedoszłego narzeczonego. Jeśli on da jej rok wytchnienia ona zostanie najlepszą żoną jaką mógł sobie wymarzyć.
Niestety sprawy komplikują się bardziej gdy na horyzoncie pojawia się Brock Max - mężczyzna z siłowni. Niewątpliwie łączy ich namiętność ale czy coś jeszcze?

Wiecie że uwielbiam tą autorkę, zawsze biorę ją w ciemno i zawsze doszukuje się się w jej twórczości wszystkiego co najlepsze. Tym razem również to zrobiłam i znalazłam kilka na prawdę świetnych elementów w tej historii ale również mam pewne zastrzeżenia.
Zacznę od tego że tym razem postacie stworzone przez autorkę to nie ideały. Tak Tully to kobieta która do końca nie wie gdzie zmierza  w życiu dlatego też potrzebuje czasu aby się odnaleźć, jednak mimo swoich rozterek zachowuje się dość pewnie. Brock natomiast to typowy facet, który od razu zwraca uwagę na kobietę.

Ok zgodzę się z niektórymi że ta książka ma pewne niedociągnięcia... np. Samo zachowanie głównej bohaterki potrafi wyprowadzić z równowagi, natomiast na ogromne iznanie zasługuje to co dzieje się w tle całego romansu. Wątek kryminalnym sensacyjny dokłada całości zainteresowania.
Myślę że ta fabuła miała właśnie
Jak przystało na autorkę w tej książce nie zabraknie tych gorących scen a wręcz przeciwnie jest ich na prawdę dużooo...
I właśnie tu chwilami męczyli mnie bohaterowie ponieważ ich "zapał" 😈 nie miał końca.
Moje osobiste odczucia co do tej książki są nieco mieszane dlatego też polecam wam przekonać się samemu. Myślę że autorka bardzo wysoko podniosła sobie poprzeczkę innymi książkami stąd mój niedosyt. Ja  i tak na pewno sięgnę po kolejne książki.

Tully ma mentlik w głowie, dlatego gdy jej mężczyzna poprosił ją o rękę ona nie wie co ma zrobić. Niby odpowiedź wydaje się oczywista ale czy na pewno?
Kobieta postanawia dać sobie 12 miesięcy o co też prosi niedoszłego narzeczonego. Jeśli on da jej rok wytchnienia ona zostanie najlepszą żoną jaką mógł sobie wymarzyć.
Niestety sprawy komplikują się bardziej gdy na...

Uwielbiam pióro T. L. Swan i po każdą jej kolejną historię sięgam z przyjemnością. Sięgając po tę książkę miałam wobec niej pewne oczekiwania, jednak cóż,… pierwszy raz tak bardzo się zawiodłam — naprawdę. Oczekiwałam naprawdę dobrze poprowadzonej lektury, smacznych i pikantnych scen erotycznych, fabuły, która będzie dopięta na ostatni guzik i bohaterów, którzy skradną moje serce. Niestety tym razem się naprawdę mocno rozczarowałam.

Jedynym plusem tej książki jest to, że czyta się ją naprawdę szybko. I jest mi naprawdę przykro, że nie odebrałam tej książki inaczej, ale po prostu mi nie siadła. Najbardziej ciekawił mnie wątek sensacyjny, który okazał się kompletną klapą. Największym moim „bólem” jest mocno wyczuwalny brak chemii między bohaterami, co było dla mnie sporym zaskoczeniem, ponieważ autorka słynie z naprawdę smacznych i pikantnych scen erotycznych.

Z bohaterami kompletnie się nie polubiłam. Drażnili mnie okropnie. Byli niedopracowani, rozchwiani emocjonalnie. Nie było tu ani emocji, ani chemii, ani nic, co mogłoby mnie w gruncie rzeczy zatrzymać na dłużej przy tej lekturze. Przeczytałam ją dość szybko i dość szybko wyparowała mi z głowy.

Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się tego, że tak się zawiodę. W gruncie rzeczy mogę powiedzieć, że zmarnowałam na nią swój czas…

Uwielbiam pióro T. L. Swan i po każdą jej kolejną historię sięgam z przyjemnością. Sięgając po tę książkę miałam wobec niej pewne oczekiwania, jednak cóż,… pierwszy raz tak bardzo się zawiodłam — naprawdę. Oczekiwałam naprawdę dobrze poprowadzonej lektury, smacznych i pikantnych scen erotycznych, fabuły, która będzie dopięta na ostatni guzik i bohaterów, którzy skradną moje...

Z jednej strony interesujący i wciągający wątek kryminalny a z drugiej dylemat serca. Książkę czytało się szybko ale pozostaje niedosyt.

Z jednej strony interesujący i wciągający wątek kryminalny a z drugiej dylemat serca. Książkę czytało się szybko ale pozostaje niedosyt.

Bardzo się zawiodłam…

Bardzo się zawiodłam…

Postać głównej bohaterki irytuje od samego początku- zagubiona we własnych myślach, szara, bez pomysłu na własne ja.
Jest że swoim chłopakiem od 15 roku życia, przez co w chwili zaręczyn prosi Go o rok przerwy- mają poznać inne życie, podróżować A za rok zamieszkać razem i się ustatkowac.
Dziewczyna poznaje jednak innego mezczyzne-ktory ewidentnie pociąga ją fizycznie, przez co już na pierwszym spotkaniu pozwala mu na zbyt dużo. Przez kolejne kilka rozdziałów czuje się brudna i ignoruje jego telefony. Następnie pozwala się przeprosić i znów szaleją w strefie erotycznej.
Niedoszły narzeczony jednak trafia do szpitala A ona rzuca wszystko, w tym uczucie które się rodzi i postanawia wspierać byłego...
Rece opadają, co to za galimatias. Kilka razy chciałam przestać czytać bo główna bohaterka wydaje się tak płytka i bez wyrazu że nawet nie chciałam wiedzieć co z nia będzie dalej.
Plus za dosłownie opisane sceny erotyczne

Postać głównej bohaterki irytuje od samego początku- zagubiona we własnych myślach, szara, bez pomysłu na własne ja.
Jest że swoim chłopakiem od 15 roku życia, przez co w chwili zaręczyn prosi Go o rok przerwy- mają poznać inne życie, podróżować A za rok zamieszkać razem i się ustatkowac.
Dziewczyna poznaje jednak innego mezczyzne-ktory ewidentnie pociąga ją fizycznie,...

takie sobie

takie sobie

Średnio mi się podobała. Moim zdaniem relacja głównych bohaterów jest słabo napisana, a humor tej książki do mnie nie trafia

Średnio mi się podobała. Moim zdaniem relacja głównych bohaterów jest słabo napisana, a humor tej książki do mnie nie trafia