rozwińzwiń

W cieniu błyskawic

Okładka książki W cieniu błyskawic Brian McClellan
Okładka książki W cieniu błyskawic
Brian McClellan Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Trylogia Magów Szkła (tom 1) fantasy, science fiction
808 str. 13 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Magów Szkła (tom 1)
Tytuł oryginału:
In the Shadow of Lightning
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2023-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-30
Data 1. wydania:
2022-03-01
Liczba stron:
808
Czas czytania
13 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379649594
Tłumacz:
Edyta Ładuch
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
150 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
263
112

Na półkach: ,

Po autorze Magów Prochowych spodziewałem się więcej. Myślę, że książka zyskałaby wiele, gdyby skrócono ją o 1/3. Niestety niektóre rozwleczone wątki potrafiły mnie totalnie wynudzić. Na plus końcówka, system magii i bohaterowie - bardzo dobrze napisani i zapadający w pamięć.
Z pewnością sięgnę po kontynuację.

Po autorze Magów Prochowych spodziewałem się więcej. Myślę, że książka zyskałaby wiele, gdyby skrócono ją o 1/3. Niestety niektóre rozwleczone wątki potrafiły mnie totalnie wynudzić. Na plus końcówka, system magii i bohaterowie - bardzo dobrze napisani i zapadający w pamięć.
Z pewnością sięgnę po kontynuację.

Pokaż mimo to

avatar
321
259

Na półkach:

Czy faktycznie można przeczytać książkę mającą osiemset stron w dwa dni?

Bo kiedy ja czytałam takie rewelacje odnoszące się do książki " W cieniu błyskawic" jedyna co myślałam to- "phi, ale pozerzy". Aż w końcu sama tę książkę przeczytałam i stwierdziłam, że jednak się da.

Osiemset stron wręcz idealnej fantastyki. Nie ma w tej książce ani jednej zbędnej strony, akapitu,słowa. Sceny walk napisane tak, że cierpią zęby od nerwowego zgrzytania i paznokcie od obgryzania. System magiczny natomiast opisany jest tak, że stojąc koło okna zaczynamy odczuwać lekki niepokój, a intrygi polityczne są tak poprowadzone, że nasza obecna polityka wydaje się wręcz zabawą małych dzieci w piaskownicy.

Już sam prolog pozostawił mnie ze szczęką na podłodze. Pierwsze strony w ogóle nie zapowiadały tego co mnie spotka, później niezwykle spodobała mi się postać Demira i tego jakim jest politykiem, a finał prologu chciał mnie psychicznie złamać. Trzydzieści stron dostarczyło mi większej dawki rozrywki i wachlarzu emocji niż 3/4 przeczytanych przeze mnie książek w tym roku. Pozostałe strony i ogólnie całość historii jest po prostu równie doskonała. Genialny system magiczny, jego wady i zalety opisane są sensownie i bardzo pomysłowo. Na stronach książki dodatkowo śledzimy losy bohaterów z kilku perspektyw i jest to w przypadku tej pozycji świetny zabieg. Każdy z tych bohaterów da się lubić, ich losy są ciekawe i niezwykle ważne dla fabuły książki. Dodatkowo autor nie ma zwyczaju znęcać się nad bohaterami, tutaj sytuacje szczęśliwe i te nieszczęśliwe mieszają się ze sobą, pozwalając poznać nam bohaterów w różnych sytuacjach i jeszcze mocniej się z nimi zżyć. Ta szarość nakłada się na siebie idealnie, jak gadzie łuski, przykuwa do stron i nie pozwala odłożyć książki na bok. Jestem pod ogromnym wrażeniem " W cieniu błyskawic" i liczę po cichu na to, że nie będziemy musieli długo czekać na tom drugi.

Czy faktycznie można przeczytać książkę mającą osiemset stron w dwa dni?

Bo kiedy ja czytałam takie rewelacje odnoszące się do książki " W cieniu błyskawic" jedyna co myślałam to- "phi, ale pozerzy". Aż w końcu sama tę książkę przeczytałam i stwierdziłam, że jednak się da.

Osiemset stron wręcz idealnej fantastyki. Nie ma w tej książce ani jednej zbędnej strony,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
37
10

Na półkach: ,

"W cieniu błyskawic", to wspaniała przygoda. 800 stron mija niesamowicie szybko za sprawą wartkie akcji. Fabuła opiera się na odkrywaniu tajemnicy zabójstwa matki głównego bohatera, która szybko przeradza się w intrygę międzypaństwową z krwawą wojną w zanadrzu. Myślę, że to właśnie ta wszechobecna tajemnica tak mocno pochłania czytelnika. Kolejne odkrycia tylko podnoszą skalę zbrodni i uniemożliwiają przerwanie czytania. Ogromnym plusem jest pieczołowicie dopracowany świat przedstawiony i konsekwentnie tworzony system magiczny. Jednakże najbardziej błyszczą bohaterowie. Często bywa tak, że książki napisane z punktu widzenia kilku bohaterów są nierówne. A przygody jednych są ciekawsze od innych. Tutaj ani przez chwilę nie odczułam chęci przeskoczenia do fragmentów innej postaci. Wszyscy mają niezwykle ciekawe i wciągające przygody. Są oni na tyle charyzmatyczni, że czekamy na ich kolejne posunięcia.
Szczególne oklaski należą się również polskiej tłumaczce, za wykreowanie tak wiarygodnego języka wynikającego z systemu magicznego. Szklanić to? A niech to szkło? Szkłurwa? Polskie przekleństwa pięknie dały się tutaj przeformułować. Jestem oczarowana tymi zabiegami i samą powieścią.

"W cieniu błyskawic", to wspaniała przygoda. 800 stron mija niesamowicie szybko za sprawą wartkie akcji. Fabuła opiera się na odkrywaniu tajemnicy zabójstwa matki głównego bohatera, która szybko przeradza się w intrygę międzypaństwową z krwawą wojną w zanadrzu. Myślę, że to właśnie ta wszechobecna tajemnica tak mocno pochłania czytelnika. Kolejne odkrycia tylko podnoszą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
29

Na półkach: ,

Początek nowej trylogii zapowiadający się dość ciekawie. Niestety czytało mi się to zdecydowanie gorzej od choćby pierwszego tomu "Trylogii magów prochowych". Mimo wszystko polecam, lecz jeśli nie czytałeś "Trylogii magów prochowych", zdecydowanie zabierz się najpierw za nią, dopiero później za ten tytuł.

Początek nowej trylogii zapowiadający się dość ciekawie. Niestety czytało mi się to zdecydowanie gorzej od choćby pierwszego tomu "Trylogii magów prochowych". Mimo wszystko polecam, lecz jeśli nie czytałeś "Trylogii magów prochowych", zdecydowanie zabierz się najpierw za nią, dopiero później za ten tytuł.

Pokaż mimo to

avatar
1356
101

Na półkach: ,

Myślałem że autor nie zaskoczy mnie już niczym.Bardzo się cieszę że jednak to mu się udało.Przeczytałem książkę w 1 noc.

Myślałem że autor nie zaskoczy mnie już niczym.Bardzo się cieszę że jednak to mu się udało.Przeczytałem książkę w 1 noc.

Pokaż mimo to

avatar
278
60

Na półkach: , ,

A niech to szkło, nie sądziłam że ta książka tak mi się spodoba! 😄 do przeczytania zachęciła mnie rekomendacja Fondy Lee zamieszczona na skrzydełku okładki - „Potężne rywalizujące ze sobą rodziny, mordercze spiski, epickie bitwy, niezwykłe postacie i magia”. I wszystko się zgadza, więc czy trzeba czegoś więcej? Dla mnie nie…. 😄 800 str przeleciało mi w mgnieniu oka, co jest nie lada wyczynem bo takie grubaski z reguły mnie przerażają. Jednak nie żałuję że dałam jej szansę i czekam na kolejny tom.

A niech to szkło, nie sądziłam że ta książka tak mi się spodoba! 😄 do przeczytania zachęciła mnie rekomendacja Fondy Lee zamieszczona na skrzydełku okładki - „Potężne rywalizujące ze sobą rodziny, mordercze spiski, epickie bitwy, niezwykłe postacie i magia”. I wszystko się zgadza, więc czy trzeba czegoś więcej? Dla mnie nie…. 😄 800 str przeleciało mi w mgnieniu oka, co jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1056
487

Na półkach:

Nowy cykl Briana McClellana który swoimi opowieściami o magach prochowych zapisał mi się bardzo w pamięci na plus. Tym razem mamy nowy świat i mamy tu magów szkła. Jak komuś podobała się tamta seria i styl pisania autora to i tu się nie zawiedzie. Jest tak samo dobrze. Książka mimo bardzo dużej ilości stron czyta się szybko. Mamy kilku bohaterów którzy prowadzą nas po tym świecie i są to osoby nietuzinkowe i bardzo ciekawe. Na koniec żałowałem mimo sporej liczbie godzin spędzonych w tym świecie że to już koniec. Widziałem ze autor już stworzył i wydał drugą część, wiec zostaje czekać aż zostanie wydana w języku polskim. Serdecznie polecam jak dla mnie najlepsza książka którą przeczytałem przez ostatni rok.

Nowy cykl Briana McClellana który swoimi opowieściami o magach prochowych zapisał mi się bardzo w pamięci na plus. Tym razem mamy nowy świat i mamy tu magów szkła. Jak komuś podobała się tamta seria i styl pisania autora to i tu się nie zawiedzie. Jest tak samo dobrze. Książka mimo bardzo dużej ilości stron czyta się szybko. Mamy kilku bohaterów którzy prowadzą nas po tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
241
80

Na półkach:

Miałam co do tej książki ogromne oczekiwania i chociaż obiektywnie jest dobrą lekturą, to nie mogę ukrywać, że się zawiodłam. Nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że czegoś w niej brakuje, tak jakby nie był to końcowy szkic. Wydarzenia dzieją się kolejno po sobie, ale brakuje w tym skutkowości. Ponadto nie wszystkie wydarzenia tak wybrzmiewają emocjonalnie, jakbym sobie tego życzyła. Ciężko mi nawet wyartykułować, z czym konkretnie mam tu problem. Po prostu brakuje „tego czegoś”.
Podobnie mam z bohaterami. W poprzednich książkach McClellana miało się wrażenie, że bohaterowie są ludźmi z krwi i kości z całymi życiami za sobą, a my po prostu obserwujemy ich w konkretnym wycinku tych żyć. Tutaj niestety miejscami miałam wrażenie, że istnieją tylko wtedy, kiedy ich obserwujemy. Szczególnie dostrzegalne jest to, kiedy zmienia się punkt widzenia i czujesz, że od czasu kiedy ostatnio widziałeś danego bohatera on trwał w zawieszeniu i czekał aż ty, Czytelnik, wrócisz do niego.
Czy uważam w związku z tym wszystkim, że jest to słaba książka? Otóż nie. Uważam, że cierpi w moich oczach, bo tak jak wspomniałam, nie jestem w stanie nie porównywać jej z „Trylogią Magów Prochowych”, ale ta jest jedną z najlepszych serii, jaką w życiu przeczytałam i nie sądzę, że każda książka musi dosięgać takiego poziomu, żeby być dobrą książką.
„W cieniu błyskawic” wciąż pełna jest świetnych momentów: mamy śledztwo w sprawie morderstwa Adriany, tajne stowarzyszenie, twardy system magiczny oparty na manipulacji szkłem, duo w stylu Locka Lamory i Joana, fascynujący świat i kilka ciekawych manewrów militarnych.
Po prostu chciałabym, żeby było to wszystko bardziej doszlifowane. Nie tracę jednak nadziei na to, że „W cieniu błyskawic” miała po prostu wprowadzić nas do tego świata i że kolejne części wyrwą mnie z kapci.

Miałam co do tej książki ogromne oczekiwania i chociaż obiektywnie jest dobrą lekturą, to nie mogę ukrywać, że się zawiodłam. Nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że czegoś w niej brakuje, tak jakby nie był to końcowy szkic. Wydarzenia dzieją się kolejno po sobie, ale brakuje w tym skutkowości. Ponadto nie wszystkie wydarzenia tak wybrzmiewają emocjonalnie, jakbym sobie tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
374

Na półkach:

Holikan miał być dla Demira Grappo początkiem nowego porządku. Ledwie młodzieniec, najmłodszy gubernator w historii, genialny dowódca – legendarny Książę Błyskawic, niepokonany tancerz szkła, autor błyskotliwego zwycięstwa nad zbuntowaną prowincją – kierowany głęboką moralnością postanowił skończyć okrutną tradycję dziesiątkowania pokonanych. Zdradzony, na krwawych zgliszczach splądrowanego miasta doznał załamania i usunął się w cień na długie lata.
Gdy przeznaczenie skierowało go do rodzinnej Ossy, przekonał się, że za śmiercią matki kryje się polityczna intryga. Obejmując przywództwo nad rodzinną gildią odkrywa, że komuś bardzo zależało na rozpętaniu wojny z Księstwem Grentu, lecz prawdziwym problemem są wyczerpane do cna złoża żaropiachu. Bez niego cała cywilizacja oparta na magii szkła runie niczym domek z kart, zaś znany świat pogrąży się w nędzy i chaosie.
Jeśli miałabym określić powieść jednym słowem, byłby to komfort. Brian McClellan stworzył książkę, w której wszystko jest na swoim miejscu. Idealny balans wciągającej fabuły, przedstawionego świata, intrygujących postaci, wspaniałej przygody, ciekawej magii (nie w nadmiarze),politycznych rozgrywek, ekonomii niedoboru i szczypty batalistyki. To wybitnie udane otwarcie nowego cyklu urban fantasy z elementami steam punka i odrobinką horroru, które mimo swoich 800 stron w ogóle nie nuży, wręcz przeciwnie, trudno się oderwać. Autor gęsto czerpie z tuzów gatunku, zachowując przy tym indywidualny ryt, co w połączeniu z doskonałym tłumaczeniem dało na koniec najlepszą wg mnie fantastykę 2023 roku.

Holikan miał być dla Demira Grappo początkiem nowego porządku. Ledwie młodzieniec, najmłodszy gubernator w historii, genialny dowódca – legendarny Książę Błyskawic, niepokonany tancerz szkła, autor błyskotliwego zwycięstwa nad zbuntowaną prowincją – kierowany głęboką moralnością postanowił skończyć okrutną tradycję dziesiątkowania pokonanych. Zdradzony, na krwawych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1428
897

Na półkach:

Super początek trylogii. Demir Grappo niegdyś super generał a teraz hazardzista na obrzeżach cywilizacji. Wszystko się zmienia gdy dostaje informację o śmierci matki i musi wrócić do domu.
Następna trylogia która jak dla mnie zapowiada się genialnie, Mieliśmy już magów prochowych to teraz dostaniemy tancerzy szkła.
Dobrze zbudowana i wielowarstwowa historia opowiadana z kilku perspektyw dzięki czemu dostajemy pełniejszy wgląd w ten fascynujący świat. Ni e zabraknie tutaj akcji, szpiegostwa, nagłych zmian sytuacji.
Mam tylko jedno zastrzeżenie DLACZEGO KONCZY SIE AKURAT TAK I ILE BĘDZIEMY CZEKAĆ NA NASTĘPNY TOM.

Super początek trylogii. Demir Grappo niegdyś super generał a teraz hazardzista na obrzeżach cywilizacji. Wszystko się zmienia gdy dostaje informację o śmierci matki i musi wrócić do domu.
Następna trylogia która jak dla mnie zapowiada się genialnie, Mieliśmy już magów prochowych to teraz dostaniemy tancerzy szkła.
Dobrze zbudowana i wielowarstwowa historia opowiadana z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    309
  • Przeczytane
    175
  • Posiadam
    43
  • 2023
    16
  • Fantastyka
    11
  • Legimi
    10
  • Teraz czytam
    10
  • Fantasy
    9
  • Ulubione
    8
  • Audiobook
    7

Cytaty

Więcej
Brian McClellan W cieniu błyskawic Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także