Ktoś kto czytał poprzednie książki Wojtków niestety może być zawiedziony. Połowa książki nie ma nic wspólnego z tematem ksiazki, a dotyczy psich potrzeb, komunikacji, wychowaniu szczeniaka. Jako behawiorysta bez dzieci miałam nadzieję dowiedzieć się trochę więcej w temacie relacji dziecko-pies, a mam wrażenie, że przydatniejszych rzeczy dowiedziałam się z darmowego webinaru Michała Dąbrowskiego. Odnoszę wrażenie, że autorzy trochę nie mieli pomysłu na tą książkę i została zapchana niepotrzebnymi rzeczami (tematy z poprzednich książek, dużo obrazków na całe strony, wywiady z innymi specjalistami, które zalatują reklamą). Książka jest dobra, ale dla totalnych laików w temacie psów, podkreśla często o edukacji dzieci, uczenia ich szacunku do psa i stawianiu granic, co niestety nie jest oczywiste dla wielu ludzi, dlatego oceniam trochę wyżej niż moje osobiste odczucia.

Ktoś kto czytał poprzednie książki Wojtków niestety może być zawiedziony. Połowa książki nie ma nic wspólnego z tematem ksiazki, a dotyczy psich potrzeb, komunikacji, wychowaniu szczeniaka. Jako behawiorysta bez dzieci miałam nadzieję dowiedzieć się trochę więcej w temacie relacji dziecko-pies, a mam wrażenie, że przydatniejszych rzeczy dowiedziałam się z darmowego webinaru...

Tajga: mamo, dlaczego czytasz o jakichś ludzkich dzieciach??!
Anka: czytam sobie psórko o tym jak pięknie wszyscy niezależnie od wieku, gatunku, płci, ilości łap i futra mogą egzystować w przestrzeni domowej i społecznej.

"Psy i dzieci. Jak ugryźć temat" @psiedszkole_wojtkowszkolenia , to książka, która bardzo mnie zaskoczyła. Pozytywnie 😉
Trudno będzie mi się zmieścić z recenzją w limicie znaków 🙈
Lekko napisana, dużo konkretów, przykładów i rozmowy z innymi specjalistami na zakończenie.
Jestem bezdzietna z wyboru, ale widzę, jak bardzo źle może się dziać w rodzinach, gdzie mieszkają razem psy i dzieci. Na, nie raz dzieci w przestrzeni publicznej zachowują się bardzo ryzykownie w stosunku do obcych psów. A tak być nie musi. Nawet jeśli pies nie lubi dzieci i nie służy w domu do głaskania. Jak to ogarnąć? Przeczytaj książkę a się dowiesz.

Gdybym miała zaklasyfikować gdzieś tą książkę, to powiedziałabym, że jest to poradnik dla całego społeczeństwa. Nie ważne, czy masz dziecko, planujesz, czy to nie Twoja bajka. Zosia i Piotr odczarowują mity o psach rodzinnych. Bardzo podoba mi się normalizacja psa, takim jaki jest z poszanowaniem jego granic.
Zrozumienie, komunikcja, pożegnanie z mitami, teorią, szkodliwymi przekonaniami, nauka psiej komunikacji, wyjaśnienie psich potrzeb, empatii, szacunek, dialog miedzygatunkowy.
Cudownie wyjaśniona czerwona strefa psa oraz murek budujący dystans, na który składają się różne cegiełki. Bardziej obrazowo i jasno komuniakcji agresywnej psów chyba nie dało się już wytłumaczyć.
A do tego zapoznania, wspólne zabawy, spędzanie czasu razem, trochę przydatnych ćwiczeń.
Myślę, że lektura przygotuje Cię na wiele a ostatecznie da ukojenie. Nikt nie obiecuje, że będzie łatwo, ale się da!
Czas wymazać ze swojego słownika: (nie)grzeczny pies/dziecko oraz pies musi.

Serdecznie polecam przeczytać "Psy i dzieci" każdemu, kto ma jakąkolwiek styczność w życiu z tymi istotami. Pozwoli to uniknąć wieku konfliktów, niebezpiecznych sytuacji i niemiłych dyskusji w przestrzeni publicznej.

Tajga: mamo, dlaczego czytasz o jakichś ludzkich dzieciach??!
Anka: czytam sobie psórko o tym jak pięknie wszyscy niezależnie od wieku, gatunku, płci, ilości łap i futra mogą egzystować w przestrzeni domowej i społecznej.

"Psy i dzieci. Jak ugryźć temat" @psiedszkole_wojtkowszkolenia , to książka, która bardzo mnie zaskoczyła. Pozytywnie 😉
Trudno będzie mi się zmieścić z...

Lubię ładnie wydane poradniki. Przejrzysty tekst, zdjęcia czy przerywniki w postaci ciekawych ilustracji - to wszystko sprawia, że książka jest nie tylko źródłem wiedzy, ale też cieszy oko.
I taka właśnie jest książka „Psy i dzieci". To książka dla posiadaczy psów lub tych, którzy myślą o przygarnięciu czworonoga i dla rodzin, w których jest lub pojawi się dziecko. Myślę, że jest to bardzo ważna książka, bo wszyscy chcemy, by nasze skarby się dogadały, a nawet pokochały.
.
Ta książka skupia się na czworonogu i jego odczuciach. W książce znajdują się wskazówki dotyczące psiej mentalności, psychiki, emocji i przyzwyczajeń oraz praktyczne rady, które pomogą lepiej zrozumieć zachowania psa. Gdy lepiej zrozumiemy psa, lepiej będziemy sobie radzić z jego zachowaniem. Poradnik zawiera część teoretyczną, ćwiczenia oraz najczęściej zadawane pytania, więc wydaje mi się, że wyczerpuje temat w pełni.
.
Aktualnie nie mam psiaka, ale wychowałam się w domu, gdzie zawsze był pies i kot. To samo chce zapewnić moim dzieciom. Taki psi przyjaciel jest czasem lepszy dla małego człowieka niż druga osoba.
Ale żeby zbudować więź między dzieckiem, a psiakiem czasem trzeba im trochę pomóc. I właśnie tego uczy ta książka. To obowiązkowa lektura dla tych, którzy boją się, że pies może zrobić krzywdę dziecku i najchętniej zamknęli by ich w osobnych pokojach. Dla tych, którzy planują powiększenie członka rodziny, ale też dla wszystkich bez względu na to na jakim etapie życia jesteście.

Lubię ładnie wydane poradniki. Przejrzysty tekst, zdjęcia czy przerywniki w postaci ciekawych ilustracji - to wszystko sprawia, że książka jest nie tylko źródłem wiedzy, ale też cieszy oko.
I taka właśnie jest książka „Psy i dzieci". To książka dla posiadaczy psów lub tych, którzy myślą o przygarnięciu czworonoga i dla rodzin, w których jest lub pojawi się dziecko. Myślę,...