Przeklęta posesja

Okładka książki Przeklęta posesja Iwona Jaworska
Okładka książki Przeklęta posesja
Iwona Jaworska Wydawnictwo: Dlaczemu Cykl: Edynburg (tom 3) literatura obyczajowa, romans
350 str. 5 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Edynburg (tom 3)
Wydawnictwo:
Dlaczemu
Data wydania:
2023-06-23
Data 1. wyd. pol.:
2023-06-23
Liczba stron:
350
Czas czytania
5 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367691437
Tagi:
#romans #hatelove #drugaszansa #sarkazm #humor #akcjazagranicą #onebettrope #forcedproximity
Średnia ocen

8,9 8,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,9 / 10
95 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
72
64

Na półkach:

„Dla ludzi, którym naprawdę na tobie zależy, wystarczającą nagrodą będzie twoje szczęście. Gdy czujesz, że jest inaczej, wiej gdzie pieprz rośnie.”

Dziękuję Madziu za uzupełnienie mojego regału o tę serię 😍

Pióro Iwony poznałam dopiero niedawno czytając „Heart of ice” i tak mi się spodobało, że poszłam za ciosem i sięgnęłam po jej kolejną książkę.

I wiecie co? To było najlepsze co mogłam zrobić! Ale ta książka była dobra! Boże co ja gadam ONA nie była dobra ona była ZAJ€BISTA!

Mam wrażenie, że obojętnie co napisze to i tak nie odda tego jak bardzo odpłynęłam do fikcyjnego świata Megan i Emmeta. Wody i ognia. W przenośni i dosłownie. Bo tym dla mnie byli. Przeciwieństwami, które tworzyły niezłą mieszankę wybuchową.
Megan była spokojną i ułożoną dziewczyną, szukającą aprobaty swojej matki. Ale obojętnie co by zrobiła nigdy nie była wystarczająco dobra.

Z kolei Emmet to człowiek sarkazm. Nie znoszący słowa „musisz" lub „tak zrób". On robił wszystko po swojemu i zgodnie ze sobą. Więc zawsze wydawać by się mogło czynił wszystkim na przekór.

"– Czy ty kiedykolwiek dorośniesz? Czy przyjdzie kiedyś taki dzień, kiedy zrobisz to, co należy?! To, co usiłuję wpoić ci od najmłodszych lat?
– Ależ robię wiele z tych rzeczy – oburzam się teatralnie. – Regularne zmieniam bieliznę, dbam o ząbki, myję ręce po każdej dwójeczce i uprawiam bezpieczny seks – wymieniam jak z automatu. – Mam wyliczać dalej?”

Tym razem obrał sobie za „cel” JĄ! Zgorszyć i pokazać, że wyrzucenie z siebie emocji to nie jest nic złego.

„- Nigdy nie rozumiałem, po co gówno owijać w srebrny papierek i udawać, że to cukierek.
– Mam przeklinać, bo ty tak uważasz?
– Nie. Masz po prostu mówić co myślisz, a wacka daję uciąć, że dokładnie tak uważasz.”

Los postanowił zakpić z tej dwójki i niespodziewanie oboje zamieszkują w „przeklętej posesji". Teraz tak naprawdę dopiero zaczyna się zabawa. A może nie zabawa tylko wzajemna fascynacja.

Czy dwa tak skrajne żywioły będą w stanie się ujarzmić?
I czy fatum „przeklętej posesji" dopadnie również ich?

„Przeklęta posesja" to historia przede wszystkim przesiąknięta emocjami. I to nie tylko dobrymi czy chwilami uniesień. W dużej mierze jest też ból, wściekłość, ale i obawa. Obawa o losy bohaterów. Obawa o to czy ich też dopadnie klątwa przeklętej posesji...

Autorko powiedz mi proszę gdzie znajdę takiego mężczyznę jak Emmet, a pójdę ustawić się w kolejce. Sprawiłaś, że się rozmarzyłam. Stworzyłaś chodzący ideał. No dobra popełnił kilka błędów, ale kto by tam zwracał na to uwagę.

No i Cameron... jejku od pierwszego zdania wiedziałam z kim mam do czynienia. No nie widziałam innej opcji. Ten chłopak wniósł tyle pozytywnej energii do tej książki, że szok. Nawet teraz kąciki ust mi się rozjeżdżają jak o nim myślę.

W ogóle mam wrażenie, że Iwona ma szósty zmysł do tworzenia nie tylko tych postaci pierwszoplanowych, ale zdecydowanie drugoplanowych. Potrafi w niezwykły sposób przemycić do książki humor i sarkazm. A ja to uwielbiam.

Jeżeli lubicie książki gdzie występuje spotkanie po latach, pojawiają się skomplikowane relacje rodzinne, wszechobecny sarkazm, walka o siebie, a między bohaterami można wyczuć prądy na kilometr – to jest to obowiązkowa lektura dla was!

Pomimo że uwielbiam „Heart of ice” to muszę przyznać, że „Przeklęta posesja" jest bliższa mojemu sercu. Sięgnęła do najgłębszych strun mojej duszy i spowodowała, że oddałam jej cząstkę siebie.

Nie dajcie jej czekać, ja żałuję, że tyle czasu leżała półce.

„Dla ludzi, którym naprawdę na tobie zależy, wystarczającą nagrodą będzie twoje szczęście. Gdy czujesz, że jest inaczej, wiej gdzie pieprz rośnie.”

Dziękuję Madziu za uzupełnienie mojego regału o tę serię 😍

Pióro Iwony poznałam dopiero niedawno czytając „Heart of ice” i tak mi się spodobało, że poszłam za ciosem i sięgnęłam po jej kolejną książkę.

I wiecie co? To było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
47

Na półkach:

Trzecia i ostatnia część. Dla mnie najsłabsza.

Trzecia i ostatnia część. Dla mnie najsłabsza.

Pokaż mimo to

avatar
216
214

Na półkach:

"- Nie musisz się starać być ideałem (...) - bo dla kogoś już nim jesteś”.

Do Emmeta Hamiltona pasują wszystkie przymiotniki typu sarkastyczny, bezczelny, ironiczny..można tak długo wymieniać. Gdy pewnego dnia na jego drodze stanęła Megan, grzeczna i ułożona dziewczyna, za punkt honoru postawił sobie sprowadzenie jej na złą drogę. W końcu zbliżają się do siebie. Jednak przewrotny los, a właściwie przeklęta posesja, nad którą ciąży klątwa, sprawia, że zostają rozdzieleni na dziesięć lat.
Co stanie się, gdy ich drogi ponownie zejdą się? Dlaczego Megan stara się uciec przed Emmetem za wszelką cenę? Co takiego ukrywa?

Emmet, choć chwilami wyjątkowo wkurzający to i tak dał się lubić. Jego postać wywołała wiele emocji. Od zdenerwowania po rozbawienie. Ach te jego teksty!! I ta pewność siebie!!

Polubiłam Megan, która z cichej i grzecznej dziewczyny przemieniła się w kobietę, która wie czego chce i jest świadoma swojej wartości.

Ta książka to nie tylko romans ze słownymi przepychankami bohaterów. To także trudne relacje rodzinne, walka o życie według własnych zasad, przemiana bohaterów.

Historia Emmeta i Megan chwyta za serce, trzyma w napięciu od pierwszych stron do samego końca, bawi i wzrusza. Sprawia, że ciągle nam mało tej dwójki a ich losy przeżywamy jeszcze długo po przeczytaniu ostatniego zdania.

Polecam ☺️

"- Nie musisz się starać być ideałem (...) - bo dla kogoś już nim jesteś”.

Do Emmeta Hamiltona pasują wszystkie przymiotniki typu sarkastyczny, bezczelny, ironiczny..można tak długo wymieniać. Gdy pewnego dnia na jego drodze stanęła Megan, grzeczna i ułożona dziewczyna, za punkt honoru postawił sobie sprowadzenie jej na złą drogę. W końcu zbliżają się do siebie. Jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
92

Na półkach:

Wiecie są książki, które się czyta, przeczyta, odkłada na półkę i zapominam. Ale są i takie książki z których zupełnie się zakochujesz, przepadasz i nie chcesz ich kończyć.
Ja właśnie chciałabym Wam taką książkę przedstawić w sumie to całą serię polecam Edynburg, bo to jest coś niesamowitego!!
"Przeklęta posesja"
Iwona Jaworska
Wydawnictwo Dlaczemu.
Historia opowiada o dwójce bohaterów.
Emmet to niezłe ancymonek, sarkazm aż wylewa się z jego uszu i epatuje nim na każdym kroku. Jest przystojny, mądry i zadziorny. Wie jak działa na kobiety, a na tą jedną szczególnie.
Meghan to dziewczyna skromna i bardzo grzeczna. Jej niska samoocena i uległość charakteru sprawia że Emmet bierze za punkt honoru, że zrobi z niej niegrzeczną dziewczynkę.
Ich przypadkowe spotkanie od razu wywołuje napięcie i fale erotyzmu. Figlarny los chciał by tych dwoje znalazło się razem w domu, który w okolicy nazywany jest "przeklętą posesją". Przez tajemniczą klątwę, i to właśnie ona rozdziela bohaterów na 10 lat. Czy duma wygra z miłością?
" Moje serce przestaje bić. Czuję jak krew odpływa mi z twarzy, by po chwili uderzyć w nią gorącym strumieniem. Nie wierzę. Tylko nie ONA, nie kobieta która roztrzaskała mój honor, dumę i jaja, ale przede wszystkim serce...."
"No cóż, nie da się pokochać kogoś tylko dlatego, że tak należy. To nie jest i nigdy nie była jej wina”
"Pamiętaj, że grzeczną dziewczynkę od grzesznej oddziela tylko jedna literka, a to jest bardzo cienka granica. Dla odpowiedniego człowieka bardzo łatwa do przekroczenia”

W tej historii nie zabraknie wielu emocji, czy sprzecznych uczuć. Raz czujesz radość,raz żal a raz niesprawiedliwy los. Łza w oku też ci się zakręci obiecuje. Całość podkręca spirala akcji, nie ma tutaj momentu by się nudzić. A sceny Hot to tylko Iwonka potrafi je w tak smakowity sposób opisać, by na twoim ciele pojawił się przyjemny dreszczyk i wypieki na buzi. Historia opowiedziana jest z dwóch perspektyw i w dwóch strefach czasowych. Oczywiście uwielbiam męski punkt widzenia i co nie znaczy że damski był nieważny... He he
Motyw hate-love to mój ulubiony, a tutaj go było tyle ile potrzeba, kto jak kto ale autorka wie w którym momencie podkręcić śrubkę, by serce było na skraju wyskoczenia z klatki piersiowej.
Iwona Jaworska ma lekki styl i przyjemny sposób opisywania emocji tak że nie chcesz i nie możesz odłożyć książki na później. Z ogromnym przekonaniem polecam Wam całą serię!
To doskonała pozycja by się w chłodniejsze wieczory otulić się ta historią, a nawet i w nocy ,bo gwarantuję że gdy tylko zaczniecie nie będziesz w stanie jej odłożyć na moment.
Iwona to jedna z autorek która potrafi od pierwszych wersów zawładnąć twoim umysłem i opuścić go z ostatnią kartką...nie co ja tam gadam....długo PO nadal czujesz te emocje.
A teksty Emmeta zostaną ze mną na dłużej
Który z bohaterów serii Edynburg jest Waszym ulubionym? Jestem ciekawa waszego zdania,.

Przeogromnie dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość przeczytania tej serii...ja ją po prostu KoCham i wiem ze Wy też ja pokochacie.
Już niedługo Iwonka zaserwuje nam coś zupełnie nowego bądźcie czujni obserwujcie jej profil bo tam uchyla rąbka tajemnicy.

Wiecie są książki, które się czyta, przeczyta, odkłada na półkę i zapominam. Ale są i takie książki z których zupełnie się zakochujesz, przepadasz i nie chcesz ich kończyć.
Ja właśnie chciałabym Wam taką książkę przedstawić w sumie to całą serię polecam Edynburg, bo to jest coś niesamowitego!!
"Przeklęta posesja"
Iwona Jaworska
Wydawnictwo Dlaczemu.
Historia opowiada o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
675
506

Na półkach:

Gdyby ktoś mi powiedział, że istnieje bohater bardziej charyzmatyczny, bardziej nieokrzesany i jeszcze bardziej gorący, niż Eliot z „Niezdobytej twierdzy" nie uwierzyłbym na słowo.

A jednak.

Dla wszystkich niedowiarków (w tym również dla mnie) Iwona Jaworska podstawia pod nos Emmeta Hamiltona i obserwuje z ukrycia jak przytrzymujemy rękoma szczęki by nie roztrzaskały się o podłogę. Już widzę ten dumny, diaboliczny wręcz uśmieszek Iwony. I słusznie, bo powód do dumy jest przeogromny.
Wow, co to jest za facet i jaka historia. 🙆 Klękajcie narody, bo król sarkazmu wkracza na salony!

Iwona Jaworska jest mistrzynią tworzenia idealnej scenerii na pierwsze spotkania dla swoich bohaterów. Takiej, która da się zapamiętać i która na samo wspomnienie wywołuje uśmiech na twarzy.
W jakich okolicznościach poznali się Megan i Emmet? O nie, tego wam nie powiem, ale były to dość hmm… śmierdzące okoliczności 💩.
, Tak czy inaczej to spotkanie zbiegło się z bardzo ważnym momentem w ich życiu. Megan w końcu postanowiła postawić się i wyrwać spod wpływu apodyktycznej macochy, a Emmet sprzeciwił się woli ojca i postanowił podążyć za swoimi marzeniami.
W rezultacie oboje zostali bez mieszkania i środków do życia.
Tak się złożyło, że niczego nieświadomi lądują pod jednym dachem w Przeklętej posesji. Bardzo się do siebie zbliżają. Pojawia się między nimi uczucie, które pozwala snuć plany na wspólną przyszłość. W pewnym momencie jednak wydarza się coś, co rozdziela parę na długie lata.

Co wydarzyło się w noc, w której Emmet podjął decyzję by odejść? Czy na los, jaki spotkał tych dwoje miała wpływ pradawna klątwa ciążąca nad „Przeklętą posesją"? I co wydarzy się, gdy Megan i Emmet znów się spotkają bogatsi o doświadczenia i starsi o dziesięć lat?

Oświadczam, że od tej pory jest to moja ulubiona książka autorki. Eliot musi przełknąć gorzką pigułkę zdrady, ale nic na to nie poradzę, że moje serce przywłaszczył sobie jego kumpel.
Emmeta Hamiltona nie da się nie pokochać. Ten facet sprawia, że we wnętrzu człowieka rozlewa się przyjemne ciepło. Potrafi rozbawić i wzruszyć do łez. Czasem zirytuje, a innym razem wywoła współczucie i żal. Niegrzeczny, ale kulturalny. Twardziel o miękkim sercu. Sarkastyczny, ale w ten dobry wzbudzający uśmiech sposób. Jednym słowem facet, przy którym nie sposób się nudzić, o czym z pewnością więcej mogłaby powiedzieć Megan.
Polubiłam tę dziewczynę, choć były momenty, gdy zdrowo ją w myślach rugałam. Byłam jednak w stanie zrozumieć, dlaczego postępowała tak, a nie inaczej. Tą dziewczyną kierował głównie strach. Strach przed ujawnieniem prawdy, który ciągną za sobą strach przed utratą czegoś, co było dla niej najcenniejsze na świecie. Chciała chronić swój skarb i siebie przed samotnością.

Kiedyś już wspominałam za co najbardziej cenię i kocham książki Iwony, ale powtórzę to jeszcze raz. Iwona Jaworska jak nikt inny w znakomity sposób pod solidną warstwą humoru potrafi przemycić w swoich historiach ważne i trudne tematy. Jej książki bawią, ale również skłaniają do pewnych przemyśleń. Uświadamiają co w życiu jest tak naprawdę najważniejsze.

Ta historia i ci bohaterowie z małym Cameronem na czele zostaną ze mną na długo i z przyjemnością kiedyś do nich wrócę.

Polecam

Gdyby ktoś mi powiedział, że istnieje bohater bardziej charyzmatyczny, bardziej nieokrzesany i jeszcze bardziej gorący, niż Eliot z „Niezdobytej twierdzy" nie uwierzyłbym na słowo.

A jednak.

Dla wszystkich niedowiarków (w tym również dla mnie) Iwona Jaworska podstawia pod nos Emmeta Hamiltona i obserwuje z ukrycia jak przytrzymujemy rękoma szczęki by nie roztrzaskały się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
105

Na półkach:

Iwona Jaworska kolejny raz mnie zaskoczyła, oczywiście bardzo, bardzo pozytywnie! ,,Przeklęta Posesja” to romans inny niż wszystkie! A dlaczego spytacie? Przeczytajcie dalej, zapraszam 💜

,,No cóż, nie da się pokochać kogoś tylko dlatego, że tak należy. To nie jest i nigdy nie była jej wina”

Dobrze wiecie, że najlepsze książki to takie, które potrafią porwać na długie godziny i puścić dopiero po przeczytaniu. Tak i było w moim przypadku, kiedy czytałam ,,Przeklętą Posesje”.

,,Dla ludzi, którym naprawdę na tobie zależy, wystarczającą nagroda będzie twoje szczęście. Gdy czujesz, że jest inaczej, wiej gdzie pieprz rośnie”

To jeden z tych romansów, który będzie trzymał w napięciu do ostatniej strony. Ja jestem zauroczona relacją Emmeta i Megan. Autorka jest mistrzynią w kreowaniu zaskakujących i chwytających za serce historii! To taka książka, która zafunduje niekontrolowane wybuchy śmiechu, ale i łzy wzruszenia!

Dobrym zabiegiem było przedstawienie fabuły w dwóch przedziałach czasowych. Dowiadujemy się, jak Emmet i Megan poznali się i co stanęło na ich drodze do szczęścia. Jaki związek ma z tym tytułowa ,,Przeklęta Posesja”? Kiedy Megan i Emmet zbliżają się do siebie po dziesięciu latach, ich relacja nabiera niebezpiecznego tempa. Oboje potrzebują ustalenia granic, których nie mogą przekroczyć… ale bardzo chcą. Czy uda się im w końcu odnaleźć szczęście? Czy ktoś stanie na drodze prawdziwej miłości? Musicie przekonać się sami 🙌

,,Pamiętaj, że grzeczną dziewczynkę od grzesznej oddziela tylko jedna literka, a to jest bardzo cienka granica. Dla odpowiedniego człowieka bardzo łatwa do przekroczenia”

Iwona Jaworska wykreowała świetne, charakterne postacie. Moim sercem zawładnął Emmet. To jeden z tych mężczyzn, których po prostu się kocha 💜
To jak dla mnie najsympatyczniejszy z bohaterów z całej serii #edynburg.

,,Już dawno przestaje się łudzić, że kiedykolwiek zostanę przez ojca w pełni zaakceptowany”

Choć relacje Emmeta z ojcem są na początku bardzo trudne, to dzięki Megan zmieniają się na lepsze.

Główna bohaterka przechodzi prawdziwą metamorfozę.
Z szarej, cichej myszki, przeobraża się w kobietę, która potrafi tupnąć nogami! A co! Ważne wydarzenie sprawiło, że zmienia całkowicie swoje życie i podejście do niego. ,,Przeklęta Posesja” to opowieść o rodzinnych więzach, trudnych wyborach i miłości, która zmienia wszystko!

,,Nie musisz się starać być ideałem, Megan - odsuwa z mojego czoła zbłąkany kosmyk włosów - bo dla kogoś już nim jesteś”

Pewnie nikogo to nie zaskoczy, ale wierzę, że romanse powinny opierać się na zdrowej relacji. Iwona Jaworska pokazuje, że relacja może zaczynać się w niefortunny sposób, bohaterowie wcale nie muszą zakochiwać się w sobie od pierwszego wejrzenia, ale mimo to traktują się z wzajemnym szacunkiem. Ta książka ukazuje, że miłość czyni bohatera lepszym człowiekiem.

,,Przeklęta Posesja” to jeden z tych romansów, które będą trzymać w napięciu do ostatniej strony, a jednocześnie będziecie zauroczeni relacją Emmeta i Megan. Autorka jest mistrzynią w kreowaniu zaskakujących i chwytających za serce historii! Gorąco polecam 💜

Iwona Jaworska kolejny raz mnie zaskoczyła, oczywiście bardzo, bardzo pozytywnie! ,,Przeklęta Posesja” to romans inny niż wszystkie! A dlaczego spytacie? Przeczytajcie dalej, zapraszam 💜

,,No cóż, nie da się pokochać kogoś tylko dlatego, że tak należy. To nie jest i nigdy nie była jej wina”

Dobrze wiecie, że najlepsze książki to takie, które potrafią porwać na długie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
985
465

Na półkach: ,

Fajnie się czytało , ale myśle ze ta cześć jest trochę słabsza niż poprzednie. Pomimo tego jest to wciągająca historia . Polecam.

Fajnie się czytało , ale myśle ze ta cześć jest trochę słabsza niż poprzednie. Pomimo tego jest to wciągająca historia . Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1075
633

Na półkach:

Czy jesteście przesądni? Czy wierzycie gdy ktoś mówi, że dane miejsce jest nawiedzone, przynosi pecha lub...rzucono na nie klątwę?

Emmet nie wierzył. Do czasu...

To chyba zrządzenie losu, że w tym samym czasie Megan Hartwell i Emmet Hamilton postanowili wprowadzić wręcz drastyczne zmiany w swoim życiu. Ona chciała się uwolnić z toksycznej relacji z macochą, on zaczął walczyć bardziej zaciekle o swoje marzenia. W efekcie zostali bez dachu nad głową i ich azylem została tytułowa "Przeklęta posesja". Przez przypadek znaleźli się tam razem. I nie jeden przypadek jeszcze namiesza w ich życiu...

Tę książkę autorka podzieliła w pewnym sensie na dwie części - na wydarzenia sprzed 10 laty gdy to właśnie nasi bohaterowie trafili pod wspólny, przeklęty dach i te obecne, gdy Eliot wymusza na Emmecie by ich drogi znów się przecięły. Jaki jest powód takiego szantażu ze strony przyjaciela ? Oczywiście kolejne nieporozumienie 😅

No właśnie... Eliot to był agent, bohater wybitnie barwny, zabawny, sarkastyczny. Ale jeśli sądziliście, że nikt mu nie dorówna... Cóż, konkurencja kwitnie, oj i to w tym tomie nawet nie pojedynczo 😈

Emmet to bohater nie do podrobienia. Ile ja tu łez uroniłam przez tego gagatka to nie zliczę. Ale wybaczam, bo większość była ze śmiechu. Tak, dokładnie, większość, bo mimo, że przeważa tu humor, z dodatkiem namiętności ale takiej, że lepiej nie czytać tej książki w miejscach publicznych by uniknąć kompromitacji, to są tu też zdecydowanie momenty niezwykle wzruszające.

Iwona Jaworka już swoim debiutem udowodniła, że ma talent i potwierdza to każdy kolejny tom jej serii Edynburg. Jeśli czytelnik budząc się o 5 rano dochodzi do wniosku, że nie przekręci się na drugi boczek, tylko jest okazja by dowiedzieć się jak to się skończy, to znak, że książka musi być naprawdę dobra. Ba! Ona jest rewelacyjna ! Ale mi się skończyła 🥺

Wybitnie perfekcyjnie wykreowani bohaterowie. Teraz nie wiem czy Kennet, czy Eliot czy właśnie Emmet, a może jego tu obecna konkurencja to najlepszy bohater tej serii. Wybór jest bardzo trudny.

I mamy tu nie tylko wyjątkowo ciekawy romans. Te zmiany w życiu głównych bohaterów to ich reakcja na to z czym już sobie nie radzili. Są chwile w życiu gdy trzeba odciąć się grubą kreską od toksycznych osób. Jednak bywa, że to nie wystarczy i trudno pozbyć się tej trucizny, którą w nas latami sączyli.

Megan jest na to doskonałym dowodem. Wyprowadziła się ale wciąż nie jest w pełni sobą, nie potrafi żyć tak jak chce ona, a nie jej macocha. Czy Emmet pomoże jej uwolnić sie spod jej wpływu?

On sam nigdy nie czuł się w pełni akceptowany, doceniony, zrozumiany. Nie płynie z prądem, woli żyć na opak ale po swojemu. I mimo, że to bohater niezwykle przebojowy, dzielnie stawiając czoła wszelkim przeciwnościom, jest zarazem wyjątkowo wrażliwy i ma bardzo kruchą pewność siebie co będzie dla tej dwójki przyczyną długiego rozstania i wielu nieporozumień.

Jedna (albo w sumie dwie) podsłuchane rozmowy, postawiły ich życie do góry nogami. Stracili 10 wspólnych lat. Czy będą w stanie wyjaśnić sobie tego przyczynę, zrozumieć i przede wszystkim wybaczyć, by w końcu móc być razem ? Nie będzie łatwo ale podobno wszystko jest możliwe.

Cudowna książka, z rodzaju tych które żal, że już za nami. Jednak lepiej było jak leżała wśród zaległości 🫣 uwielbiam świadomość, że coś tak dobrego jest wciąż przede ale cóż. Przeczytałam 🥺 oczywiście nie żałuję... W pewnym sensie 😅

Musicie koniecznie to przeczytać! Wstyd nie znać tej serii, a każdy tom jest po prostu doskonały. Polecam gorąco i dziękuję za możliwość poznania tej historii oraz cierpliwość Iwonko 😘

Czy jesteście przesądni? Czy wierzycie gdy ktoś mówi, że dane miejsce jest nawiedzone, przynosi pecha lub...rzucono na nie klątwę?

Emmet nie wierzył. Do czasu...

To chyba zrządzenie losu, że w tym samym czasie Megan Hartwell i Emmet Hamilton postanowili wprowadzić wręcz drastyczne zmiany w swoim życiu. Ona chciała się uwolnić z toksycznej relacji z macochą, on zaczął...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
100

Na półkach:

Dałam 7 gwiazdek czyli w założeniu książka jest "bardzo dobra" - a powiedzieć tak, to by było duże nadużycie;) Książka jest dobra w TEJ kategorii. Tylko tyle i aż tyle.

Dałam 7 gwiazdek czyli w założeniu książka jest "bardzo dobra" - a powiedzieć tak, to by było duże nadużycie;) Książka jest dobra w TEJ kategorii. Tylko tyle i aż tyle.

Pokaż mimo to

avatar
183
20

Na półkach:

Najlepsza część z serii.

Najlepsza część z serii.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    108
  • Chcę przeczytać
    56
  • Legimi
    6
  • 2023
    6
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    2
  • Polscy autorzy
    2
  • Ulubione
    2
  • Ebook
    2
  • Przeczytane - 2024
    1

Cytaty

Więcej
Iwona Jaworska Przeklęta posesja Zobacz więcej
Iwona Jaworska Przeklęta posesja Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także