Niepocieszony
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Unconsoled
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2023-04-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Data 1. wydania:
- 2013-02-07
- Liczba stron:
- 552
- Czas czytania
- 9 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367513821
- Tagi:
- Tomasz Sikora literatura japońska Nagroda Nobla koszmar muzyk groteska
Książka laureata literackiej Nagrody Nobla 2017.
Powieść napisana w konwencji kafkowskiej groteski, w której czas i przestrzeń podlegają zniekształceniom jak w koszmarze sennym. Utrzymana w niepokojącej, onirycznej poetyce.
Ryder, światowej sławy pianista, przybywa do bezimiennego miasta gdzieś w Europie, by dać koncert w tutejszej filharmonii.
Napotkani mieszkańcy wydają się czegoś po nim oczekiwać, choć zupełnie nie tego, czego mógłby się spodziewać. Czy młoda kobieta z synkiem, z którą zgadza się porozmawiać na prośbę jej ojca, boya hotelowego, jest w rzeczywistości jego partnerką życiową? Żoną? Kimś, kogo znał wcześniej? Ryder niewiele pamięta, a strzępki wspomnień okazują się niezbyt wiarygodne. Nieoczekiwanie orientuje się, że nie wie nawet, kto go zaprosił, że znalazł się w obcej sobie, zagmatwanej i wrogiej przestrzeni, w zamkniętym kręgu ludzi, których być może spotkał i miejsc, które być może kiedyś odwiedził. Świecie surrealistycznym, zabawnym i groźnym - po troszę jak z 'Alicji w Krainie Czarów', po troszę jak ze 'Strefy zmroku'. W społeczności miasta zdaje się panować desperacja i zagubienie, zaś Ryder urasta niemal do roli mesjasza, który ma ocalić je przed upadkiem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 538
- 384
- 167
- 31
- 8
- 7
- 7
- 4
- 4
- 4
Cytaty
Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że bierze mnie pani za kogoś, kim w najoczywistszy sposób nie jestem. Mówię to, gdyż na świecie pełno jest ludzi z pretensjami do geniuszu w takiej czy innej postaci, których wyjątkowość polega w gruncie rzeczy wyłącznie na całkowitej nieumiejętności ułożenia sobie życia.
OPINIE i DYSKUSJE
Na pewno nie dla wszystkich, ale kilku/a zauroczy. Dla mnie rewelacja! Wyjątkowa i możliwe, że jedyna taka. Długie to rzeczywiście i ciągnące się, ale mimo wszystko nie dłużyzna. Może gdyby się tak nie ciągnęło, to nie byłoby tego efektu. Efektu niezdrowego wyczerpującego snu. Czas i przestrzeń zniekształcone jak w malignie. Wszystko niezrozumiale powykręcane, a mimo wszystko tworzące liniowo konsekwentną, choć nielogiczną, ale jednak całość. Klimatyczne i hipnotyzujące. Wydaje się, że to świetny materiał na ekranizację. Już widzę jak „taniec boyów hotelowych na stole” (w roli Gustava Forest Whitaker ;P) na trwałe wpisuje się kanon kultowych scen kina.
Na pewno nie dla wszystkich, ale kilku/a zauroczy. Dla mnie rewelacja! Wyjątkowa i możliwe, że jedyna taka. Długie to rzeczywiście i ciągnące się, ale mimo wszystko nie dłużyzna. Może gdyby się tak nie ciągnęło, to nie byłoby tego efektu. Efektu niezdrowego wyczerpującego snu. Czas i przestrzeń zniekształcone jak w malignie. Wszystko niezrozumiale powykręcane, a mimo...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka. Trudna w czytaniu i męcząca, ale daje do myślenia.
Świetna książka. Trudna w czytaniu i męcząca, ale daje do myślenia.
Pokaż mimo toTo jest powieść, która ma za zadanie zmęczyć czytelnika i to niejednokrotnie. I faktycznie czułam zmęczenie, kiedy przedzierałam się z Ryderem przez 3 dni jego życia. Zagmatwana, pełna zwrotów i nieporozumień - kafkowska wręcz przez sposób, w jaki została napisana. Jeśli ktoś Kafkę lubi to się nie zawiedzie.
To jest powieść, która ma za zadanie zmęczyć czytelnika i to niejednokrotnie. I faktycznie czułam zmęczenie, kiedy przedzierałam się z Ryderem przez 3 dni jego życia. Zagmatwana, pełna zwrotów i nieporozumień - kafkowska wręcz przez sposób, w jaki została napisana. Jeśli ktoś Kafkę lubi to się nie zawiedzie.
Pokaż mimo toNie czuję się usatysfakcjonowana lekturą. Książka wydaje się nie mieć żadnego celu, nie zmierza donikąd. Nudzi, nie wzbudza emocji. Ja bym nikomu jej świadomie nie poleciła.
Nie czuję się usatysfakcjonowana lekturą. Książka wydaje się nie mieć żadnego celu, nie zmierza donikąd. Nudzi, nie wzbudza emocji. Ja bym nikomu jej świadomie nie poleciła.
Pokaż mimo toNiestety, nie dałam rady.
Przebrnęłam przez 1/3 książki i odłożyłam bez żalu. Nie wiem nawet, do czego odnosi się tytuł. Pewnie gdzieś am, w gąszczu słów to jest wyjaśnione.
Zmęczyła mnie nie tyle zmiana planów, przechodzenie przez czas i przestrzeń. Zmęczyło mnie gadulstwo wszystkich, ale to wszystkich poznanych bohaterów. Znów w stylu japoński9m - czyli mówię ale z góry przepraszam, ze to mówię, bo nie chcę urazić.
Nie wciągnęłam się ani przez chwilę w te pełną zagadkowych postaci i zdarzeń historie i nie zaciekawiło mnie rozwiązanie.
Na półce mam jeszcze jedno podejście do twórczości Ishiguro... Zobaczymy.
Niestety, nie dałam rady.
więcej Pokaż mimo toPrzebrnęłam przez 1/3 książki i odłożyłam bez żalu. Nie wiem nawet, do czego odnosi się tytuł. Pewnie gdzieś am, w gąszczu słów to jest wyjaśnione.
Zmęczyła mnie nie tyle zmiana planów, przechodzenie przez czas i przestrzeń. Zmęczyło mnie gadulstwo wszystkich, ale to wszystkich poznanych bohaterów. Znów w stylu japoński9m - czyli mówię ale z góry...
Trudno mi ocenić tę powieść. Z jednej strony można powiedzieć, że była bezsensowna, a z drugiej strony wciągnęła mnie i czytałam ją z zaciekawieniem i czekałam na jakieś olśnienie;). Na pewno książka była niepokojąca, momentami aż mi dech zapierało, bo robiło się autentycznie duszno od samego czytania. Zwłaszcza postać Gustawa sprawiała, że czułam się nieswojo. Jego pierwsze spotkanie z Ryderem i jego monolog w windzie jakoś mi zapadał w pamięć, było to i denerwujące, bo nie wiadomo po co on to wszytko mówił, ale też było na swój sposób ciekawe. Dodać jeszcze szaleńczy taniec Gustawa na koniec, który spotęgował dziwność tego wszystkiego, pokazał smutny obraz starszego człowieka. Właściwie każda spotkana osoba przez Rydera była czymś naznaczona, reprezentowała przekrój społeczeństwa.
Dałam 7, ale właściwie to sama nie wiem czy słusznie. W sumie , to nie wiem czy zrozumiałam książkę, czy powinnam się dokopać jeszcze głębiej w jej treść, czy po prostu tej głębi nie ma. W każdym razie na pewno o niej szybko nie zapomnę.
Trudno mi ocenić tę powieść. Z jednej strony można powiedzieć, że była bezsensowna, a z drugiej strony wciągnęła mnie i czytałam ją z zaciekawieniem i czekałam na jakieś olśnienie;). Na pewno książka była niepokojąca, momentami aż mi dech zapierało, bo robiło się autentycznie duszno od samego czytania. Zwłaszcza postać Gustawa sprawiała, że czułam się nieswojo. Jego...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam ale tylko dotrwałam do końca z 2 powodów:
1. książka noblisty więc należałoby przeczytać;
2. jak zaczynam książkę to ją kończę.
Wywołała u mnie mieszane uczucia i niejednokrotnie miałam wrażenie, że nie ogarniam zamysłu autora.
Przeczytałam ale tylko dotrwałam do końca z 2 powodów:
Pokaż mimo to1. książka noblisty więc należałoby przeczytać;
2. jak zaczynam książkę to ją kończę.
Wywołała u mnie mieszane uczucia i niejednokrotnie miałam wrażenie, że nie ogarniam zamysłu autora.
Nie weszło.
Zdaję sobie sprawę, że przy werdykcie Komitetu Noblowskiego brzmi to jak bluźnierstwo, ale żadnego drgnięcia wewnętrznych strun u mnie nie było. Jestem niepocieszona.
Nie weszło.
Pokaż mimo toZdaję sobie sprawę, że przy werdykcie Komitetu Noblowskiego brzmi to jak bluźnierstwo, ale żadnego drgnięcia wewnętrznych strun u mnie nie było. Jestem niepocieszona.
Ktoś już trafnie napisał. Przerost formy nad treścią.
Ktoś już trafnie napisał. Przerost formy nad treścią.
Pokaż mimo toPrzerost formy nad treścią. Niepocieszony.
Przerost formy nad treścią. Niepocieszony.
Pokaż mimo to