rozwińzwiń

Jestem śmiercią

Okładka książki Jestem śmiercią Chris Carter
Okładka książki Jestem śmiercią
Chris Carter Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Robert Hunter (tom 7) Seria: Thriller kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Robert Hunter (tom 7)
Seria:
Thriller
Tytuł oryginału:
I am Death
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2022-10-19
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-19
Data 1. wydania:
2015-07-30
Język:
polski
ISBN:
9788382304497
Tłumacz:
Mikołaj Kluza
Tagi:
Mikołaj Kluza śmierć morderstwo tortury kobieta zbrodnia policja
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
2937 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
200
162

Na półkach:

Po przeczytaniu tego thrillera czuję się, jakbym dopiero co z piekła wyjrzał, przez które mnie autor przeczołgał.
O tym, że Carter nie należy do tych wysublimowanych autorów, którzy napomkną ogólnie, że znaleziono zmasakrowane zwłoki i na tym poprzestanie- wie dobrze każdy, kto zna jego twórczość. On jest raczej z tych, którzy drobiazgowo opiszą każdy wypruty flaczek i obcięty paluszek.
Ale to, na co się nadziałem do tej pory w jego cyklu o detektywach z LA, to jeszcze nic nic w porównaniu do książki ,,Jestem śmiercią".
Mroczna wyobraźnia Cartera dostała tu ostrego kopa, rozkręciła się w kosmos. No po prostu przeskoczył sam siebie- poszły w ruch bicze do poskramiania zwierząt, szlifierki, a takoż oprzyrządowanie do patroszenia ofiar.
W taki sposób powstała historia- koszmarek, który czytałem na zasadzie szybkiego przewracania kartek z najbardziej szokującymi fragmentami, których nie byłem w stanie przetrawić.
Nie, żeby historia sama w sobie była zła. Wprost przeciwnie, jak każda pozycja Cartera wciąga i pochłania niesamowicie. Detektywów Huntera i Garcię niezmiennie lubię. Trochę mniejszą sympatią darzę oporną na wyciąganie własnych wniosków kapitan Blake. Jej aktywność umysłowa ogranicza się do pocierania w namyśle czoła, mrużenia w namyśle oczu, tudzież zadawania pytań retorycznych. Ogólnie mam wrażenie, że kapitan Barbara zapełnia wakat, żeby nie pozostawał nieobsadzony i nic poza tym.
Co więc twórca thrillera nam tu zaserwował?
Tym razem seryjny morderca z Los Angeles zasadza się na niczemu niewinne młode kobiety, porywa je, więzi i torturuje. Po czym z najwyższym okrucieństwem morduje. Policji zostawia wiadomość, w której podpisuje się ,,Jestem śmiercią" (stąd też taki tytuł).
Wszystkiemu przygląda się małoletni chłopak, którego potwór porwał, zmusza go do obserwacji krwawej jatki- w ten sposób niszczy go psychicznie i odziera z człowieczeństwa.
Zakończenie jest zaskakujące, plot twist przewraca dosłownie wszystko do góry nogami. Nie wpadłem na to, któż to taki jest seryjnym, ani jakie motywy nim kierowały. A były takowe. Nie był to po prostu bezmyślny impuls mordercy. Ktoś odpowiadał za stworzenie takiej bestii.
Dochodzenie jest niebezpieczne i trudne. Sprawca wydaje się być nieuchwytny, zawsze kilka kroków do przodu przed policją, z którą sobie bezczelnie pogrywa. W celu popchnięcia śledztwa do przodu i potwierdzenia swoich podejrzeń, Hunter zmuszony jest do skorzystania z pomocy komuś, kto wisi mu przysługę. A wszystko przetykane jest nieznośnie brutalnymi scenami zabójstw i maltretowania, od których włos się jeży, lub wręcz człowiek broni się przed ich czytaniem.
Gdyby nie ekstremalnie krwawa łaźnia, z którą pisarz wyskoczył, to dałbym ,,ósemkę".
Książka tylko dla najbardziej nieustraszonych czytelników o stalowych nerwach.

Po przeczytaniu tego thrillera czuję się, jakbym dopiero co z piekła wyjrzał, przez które mnie autor przeczołgał.
O tym, że Carter nie należy do tych wysublimowanych autorów, którzy napomkną ogólnie, że znaleziono zmasakrowane zwłoki i na tym poprzestanie- wie dobrze każdy, kto zna jego twórczość. On jest raczej z tych, którzy drobiazgowo opiszą każdy wypruty flaczek i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
423
216

Na półkach: ,

Czytając opinie o książce zauważyłam, że są one skrajne. Albo zachwyty albo gromy z nieba. Ja osobiście czytając książkę wyskoczyłam z kapci. Wciągnęła mnie od początku. O ile sam opis zbrodni był brutalny, to najbardziej "cierpiałam" czytając męki jakie przechodził Glista..Cóż nie jestem odporna na to, gdy w książkach dzieje się krzywda dzieci. Zakończenie przeczytałam 2 razy, nie mogłam tego pojąć i nie domyśliłam się tego w ogóle. Uważam, że nie ma w tej książce zbędnych opisów, przegadanych nic nie wnoszących dialogów. Ja polecam.

Czytając opinie o książce zauważyłam, że są one skrajne. Albo zachwyty albo gromy z nieba. Ja osobiście czytając książkę wyskoczyłam z kapci. Wciągnęła mnie od początku. O ile sam opis zbrodni był brutalny, to najbardziej "cierpiałam" czytając męki jakie przechodził Glista..Cóż nie jestem odporna na to, gdy w książkach dzieje się krzywda dzieci. Zakończenie przeczytałam 2...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
13

Na półkach:

Chyba za dużo Roberta Huntera na raz bo odgadłam końcówkę bardzo szybko. Chciałabym przeczytać ją jako pierwszą kiedy nie znałam jeszcze twórczości Cartera.

Chyba za dużo Roberta Huntera na raz bo odgadłam końcówkę bardzo szybko. Chciałabym przeczytać ją jako pierwszą kiedy nie znałam jeszcze twórczości Cartera.

Pokaż mimo to

avatar
406
140

Na półkach:

Historia ciekawa, ale koniec jest taki, jakby autor coś chciał przekazać, a nie mógł. Cenię sobie łatwość autora do budowania napięcia pod koniec książki, gdzie policjanci walczą już z czasem, a tu... czegoś po prostu brakuje.

Historia ciekawa, ale koniec jest taki, jakby autor coś chciał przekazać, a nie mógł. Cenię sobie łatwość autora do budowania napięcia pod koniec książki, gdzie policjanci walczą już z czasem, a tu... czegoś po prostu brakuje.

Pokaż mimo to

avatar
42
32

Na półkach:

Kolejna książka i kolejna dynamicznie rozgrywająca się fabuła. Ciekawa intryga i zaskakujące rozwiązanie zagadki. Fakt, faktem opisy zbrodni były niezwykle brutalne, w głowie kłębiły się myśli jak można było coś takiego wymyśleć, co więcej jak mogłam później w nocy spokojnie zasnąć. Jednakże mnie się czytało książkę przyjemnie i chętnie wrócę do twórczości autora.
Jeśli ktoś szuka mocnych treści to polecam, a jeśli ktoś jest dużym wrażliwcem zalecam nie zaglądanie do jej wnętrza :).

Kolejna książka i kolejna dynamicznie rozgrywająca się fabuła. Ciekawa intryga i zaskakujące rozwiązanie zagadki. Fakt, faktem opisy zbrodni były niezwykle brutalne, w głowie kłębiły się myśli jak można było coś takiego wymyśleć, co więcej jak mogłam później w nocy spokojnie zasnąć. Jednakże mnie się czytało książkę przyjemnie i chętnie wrócę do twórczości autora.
Jeśli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Dość płytka i nijaka. Nie wiem, czy kiedyś bardziej mi się podobały kryminały jako takie, czy po prostu ten nie przypadł.

Dość płytka i nijaka. Nie wiem, czy kiedyś bardziej mi się podobały kryminały jako takie, czy po prostu ten nie przypadł.

Pokaż mimo to

avatar
877
509

Na półkach: ,

Kolejne spotkanie z Robertem i kolejne utonięcie w lekturze :)
Nie wiem jak to autor robi ale gdy się sięga po jego książki to wszystko inne przestaje istnieć.
Ponownie Robert musi się zmierzyć z seryjnym mordercą, który w sposób baaaardzoooo okrutny morduje swoje ofiary. To co im robi nie mieści się w głowie zwykłego obywatela. Za każdym razem zostawia karteczkę ze swoim podpisem
"Jestem śmiercią". Nie zostawia ich jednak w normalny sposób ... Raz wpycha ofierze do gardła, innym razem wyciąga jej wnętrzności i na nich kładzie karteczkę. Robi wszystko aby doprowadzić do konfrontacji z głównym bohaterem Robertem.
Oczywiście jak to bywa w przypadku Roberta- siedzi po nocach, analizuje po sto razy te same ślady aż w końcu trafia na ślad mordercy. Udaje mu się nawet trafić do miejsca, w którym pomieszkuje. Wydawać by się mogło, że już prawie zbliżamy się do końca powieści aż nagle następuje zwrot o sto osiemdziesiąt stopni i prawda okazuje się zupełnie inna niż myślał czytelnik i Robert. Akcja tak momentalnie przyśpiesza, że nawet nie zauważyłam jak łyknęłam ponad 40 stron i nastąpił koniec.
Cała powieść dla mnie jest rewelacyjna. Przez to, że czytam bardzo dużo powieści kryminalnych, thrillerów to pewne opisy morderstw już na mnie nie działają. Tutaj niestety było inaczej. Opisy jak morderca znęca się nad chłopcem, którego nazywa Glistą wyciskała łzy z oczu. Momentami miałam już ochotę ominąć te rozdziały żeby się nie katować emocjonalnie. Nie potrafiłam beznamiętnie czytać tych fragmentów i to chyba świadczy o fenomenie tej książki. Myślę, że zapamiętam ją na długo a sam koniec rozwalił mnie na łopatki. Nie spodziewałabym się kto okaże się faktycznie mordercą. Nie chcę za dużo opisywać ponieważ zdradzę najlepsze. Po tę książkę trzeba po prostu sięgnąć i przygotować się na mocne wrażenia.

Kolejne spotkanie z Robertem i kolejne utonięcie w lekturze :)
Nie wiem jak to autor robi ale gdy się sięga po jego książki to wszystko inne przestaje istnieć.
Ponownie Robert musi się zmierzyć z seryjnym mordercą, który w sposób baaaardzoooo okrutny morduje swoje ofiary. To co im robi nie mieści się w głowie zwykłego obywatela. Za każdym razem zostawia karteczkę ze swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
647
539

Na półkach: , , ,

Ta część przygód detektywa Huntera była mocno brutalna. Muszę trochę odczekać nim sięgnę po kolejne części.

Ta część przygód detektywa Huntera była mocno brutalna. Muszę trochę odczekać nim sięgnę po kolejne części.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Szkoda czasu. Książka bardzo płytka, brutalna. Zakończenie głupie. Przeczytałem tylko dlatego, że nic innego nie miałem pod ręką. Pracuję jako kierowca międzynarodowy. Naprawdę nie warto. Nie wiem skąd tyle zachwytów nad tym pseudokryminałem.

Szkoda czasu. Książka bardzo płytka, brutalna. Zakończenie głupie. Przeczytałem tylko dlatego, że nic innego nie miałem pod ręką. Pracuję jako kierowca międzynarodowy. Naprawdę nie warto. Nie wiem skąd tyle zachwytów nad tym pseudokryminałem.

Pokaż mimo to

avatar
82
81

Na półkach:

Szokująca. Walka z czasem, a kolejne ofiary za pasem. Jak poradzić sobie z morderczymi zapędami sprawcy i nie zwariować. Kolejne wyzwanie dla Huntera.

Szokująca. Walka z czasem, a kolejne ofiary za pasem. Jak poradzić sobie z morderczymi zapędami sprawcy i nie zwariować. Kolejne wyzwanie dla Huntera.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 688
  • Chcę przeczytać
    1 374
  • Posiadam
    450
  • Ulubione
    108
  • 2018
    87
  • 2019
    54
  • Chris Carter
    46
  • 2021
    44
  • 2022
    41
  • 2023
    37

Cytaty

Więcej
Chris Carter Jestem śmiercią Zobacz więcej
Chris Carter Jestem śmiercią Zobacz więcej
Chris Carter Jestem śmiercią Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także