Choć nie lubię powieści, których akcja dzieje się w latach 80-tych, " seria bielska" mnie ujęła. Kontynuacja " Północnej zmiany" jest znakomitą historią milicyjną, a bohaterowie budzą sympatię i chęć, aby im sekundowa w dążeniu do rozwikłania sprawy kryminalnej, i osiągnięciu szczęścia... Choć to ostatnie ma często wysoką cenę.

Choć nie lubię powieści, których akcja dzieje się w latach 80-tych, " seria bielska" mnie ujęła. Kontynuacja " Północnej zmiany" jest znakomitą historią milicyjną, a bohaterowie budzą sympatię i chęć, aby im sekundowa w dążeniu do rozwikłania sprawy kryminalnej, i osiągnięciu szczęścia... Choć to ostatnie ma często wysoką cenę.

Męczyłam z parę miesięcy. Gdybym nie dostała ją w prezencie i nie wzięłam sobie za punkt honoru dobrnąć do końca, z pewnością trafiłaby na półkę niedoczytane. Styl autorki mi zupełnie nie przypadł do gustu. Zarówno pomysł na fabułę, wykreowane postacie, jak i język przesycony zbyt dużą ilością wulgaryzmów zniechęcały mnie do lektury. Może dam jeszcze szansę autorce w innej pozycji, ale nie nastąpi to zbyt wcześnie.

Męczyłam z parę miesięcy. Gdybym nie dostała ją w prezencie i nie wzięłam sobie za punkt honoru dobrnąć do końca, z pewnością trafiłaby na półkę niedoczytane. Styl autorki mi zupełnie nie przypadł do gustu. Zarówno pomysł na fabułę, wykreowane postacie, jak i język przesycony zbyt dużą ilością wulgaryzmów zniechęcały mnie do lektury. Może dam jeszcze szansę autorce w innej...

Chyba jeszcze lepsza od pierwszej części... I już biorę sie za część trzecią!

Chyba jeszcze lepsza od pierwszej części... I już biorę sie za część trzecią!

Seryjny zabójca Dorot?
Zły który okazuje się być dobrym i opiekunem. Do tego milicja która próbuję złapać mordercę i również cofamy się w czasie aby przypomnieć lub poznać właśnie czasy PRL i uświadomić sobie jak były traktowane kobiety ( to tak minochodem)

Seryjny zabójca Dorot?
Zły który okazuje się być dobrym i opiekunem. Do tego milicja która próbuję złapać mordercę i również cofamy się w czasie aby przypomnieć lub poznać właśnie czasy PRL i uświadomić sobie jak były traktowane kobiety ( to tak minochodem)

Pani Greń potrafi napisać dobry kryminał.

Pani Greń potrafi napisać dobry kryminał.

Kolejny zaliczony kryminał, muszę przyznać, że bardzo mnie wciągnął. Oprócz morderstw, pojawia się wątek przemocy domowej męża wobec żony, facet sadysta, ale i na niego przyjdzie kolej. Zakończenie i odkrycie mordercy trochę mnie zaskoczyło, w pewnym momencie nawet zaczęłam się już troszkę gubić w różnych wątkach, ale całość książki jak najbardziej pozytywnie oceniam.

Kolejny zaliczony kryminał, muszę przyznać, że bardzo mnie wciągnął. Oprócz morderstw, pojawia się wątek przemocy domowej męża wobec żony, facet sadysta, ale i na niego przyjdzie kolej. Zakończenie i odkrycie mordercy trochę mnie zaskoczyło, w pewnym momencie nawet zaczęłam się już troszkę gubić w różnych wątkach, ale całość książki jak najbardziej pozytywnie oceniam.

Ten tom znacznie bardziej mnie wciągnął niż poprzedni. Akcja rozkręca się już na początku więc czyta się szybko i dobrze.

Ten tom znacznie bardziej mnie wciągnął niż poprzedni. Akcja rozkręca się już na początku więc czyta się szybko i dobrze.

Bardzo cenię książki Hanny Greń. "Imię śmierci" to drugi tom serii bielskiej, ale treść mało związana z tomem pierwszym. Jest to powieść wielowątkowa i porusza trudne aktualne problemy. Bicie, poniżanie małżonka jest często obecne za zamkniętymi drzwiami domów, najczęściej ofiarami są żony. One wstydzą się tego, zakrywają obrażenia, nie mają odwagi się przeciwstawić, nie widzą nadziei na poprawę swego losu. Warto więc ten probem poruszać. Niestety fabuła "Imię śmierci" jest przegadana, zdecydowanie wolałabym krótszą wersję, żarciki księgowych nic nie wnoszą. Zakończenie zaskakujące, ale trochę morderca wytypowany na siłę.

Bardzo cenię książki Hanny Greń. "Imię śmierci" to drugi tom serii bielskiej, ale treść mało związana z tomem pierwszym. Jest to powieść wielowątkowa i porusza trudne aktualne problemy. Bicie, poniżanie małżonka jest często obecne za zamkniętymi drzwiami domów, najczęściej ofiarami są żony. One wstydzą się tego, zakrywają obrażenia, nie mają odwagi się przeciwstawić, nie...

Książka napisane na kolanie, natomiast temat tragiczny i dający do myślenia.

Książka napisane na kolanie, natomiast temat tragiczny i dający do myślenia.

Czy można godzić się na maltretowanie przez męża tylko dlatego, że on jest mężem? Jolanta ciągle jest upokarzana, bita i gwałcona przez własnego męża. W końcu udaje jej się uciec od niego. Niestety, on ją znajduje. Dorota zostaje zamordowana brutalnie we własnym domu. Ile muszą wycierpieć te kobiety? Ginie następna Dorota w podobny sposób. Milicja ma dużo do wyjaśniania.

Czy można godzić się na maltretowanie przez męża tylko dlatego, że on jest mężem? Jolanta ciągle jest upokarzana, bita i gwałcona przez własnego męża. W końcu udaje jej się uciec od niego. Niestety, on ją znajduje. Dorota zostaje zamordowana brutalnie we własnym domu. Ile muszą wycierpieć te kobiety? Ginie następna Dorota w podobny sposób. Milicja ma dużo do wyjaśniania.