Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Córka Matylda postanowiła umrzeć... Jednak jak przystało na ciepłą i optymistycznie nastawioną do życia, nie robi z tego tragedii. Ponieważ wie, że liczba Matyld musi być stała i kolejna pojawi się lada moment, odchodzi z uśmiechem.
Joanka zostaje z małym dzieckiem i mężem marynarzem- naukowcem ( gdzieś na Spitsbergenie) , jednak duch ciotki i dwóch niezwykłych mięśniaków- biznesmenów o gołębicy sercach czuwają nad nią.
Życie pokazuje pazury ale jeśli je odpowiednio pogłaskać, okazuje się miłym kotem.
Magdalena Witkiewicz umie w te rzeczy. Jej opowieść, choć słodka jak cukierek, wcale nie nudzi. Jest doskonałą odskocznią od prozy życia, a świadomość, że to tylko wymyślona historia wcale mi nie przeszkadza. Relaks, optymizm i oczywiście happy end- wszystko zasługuje na 9*.

Córka Matylda postanowiła umrzeć... Jednak jak przystało na ciepłą i optymistycznie nastawioną do życia, nie robi z tego tragedii. Ponieważ wie, że liczba Matyld musi być stała i kolejna pojawi się lada moment, odchodzi z uśmiechem.
Joanka zostaje z małym dzieckiem i mężem marynarzem- nau...

Rozwiń

Zwiń

Boom na policjantki- bohaterki trwa... Tym razem mamy na tapecie emerytkę... Zdziwieni? Ja też. Pani detektyw podejmuje się zadania karkołomnego - znalezienia " kreta" w prywatnej firmie farmaceutycznej. Jak to bywa, argumentem przeważającym są spore pieniądze oferowane za rozwiązanie problemu.
Fajna? Hmm.. Chyba tak. Wciągająca? Dosyć. Mimo wszystko coś lekko " zgrzyta" , ale chyba muszę przeczytać dalsze części, aby sprecyzować co to jest. Na początek mocne 6*

Boom na policjantki- bohaterki trwa... Tym razem mamy na tapecie emerytkę... Zdziwieni? Ja też. Pani detektyw podejmuje się zadania karkołomnego - znalezienia " kreta" w prywatnej firmie farmaceutycznej. Jak to bywa, argumentem przeważającym są spore pieniądze oferowane za rozwią...

Rozwiń

Zwiń

Całkiem niezła, ale chyba muszę się jeszcze przekonać do tej serii...

Całkiem niezła, ale chyba muszę się jeszcze przekonać do tej serii...

Rodzina Koniarskich to elita wśród społeczności jednej z wsi Beskidu Niskiego. Nie chroni to ich jednak przed wieloma komplikacjami i tajemnicami, a każd y z członków rodziny ma coś do ukrycia. Niespodzianką jest dla wszystkich zaproszenie ekscentrycznego Gabriela, do nowego hotelu wybudowanego w niedostępnym ,ale niezwykle malowniczym rejonie gór. Nina, prowadząc śledztwo w sprawie martwej dziewczyny intuicyjnie czuje powiązania sprawy z Koniarskimi. Sypiący śnieg odcina drogę powrotną, a w hotelu zostają odnalezione zwłoki... Czy to koniec, czy też początek mrożących krew w żyłach wydarzeń?
Kolejna część kryminalnej serii, którą przeczytałam z prawdziwą przyjemnością.

Rodzina Koniarskich to elita wśród społeczności jednej z wsi Beskidu Niskiego. Nie chroni to ich jednak przed wieloma komplikacjami i tajemnicami, a każd y z członków rodziny ma coś do ukrycia. Niespodzianką jest dla wszystkich zaproszenie ekscentrycznego Gabriela, do nowego hotelu wybudow...

Rozwiń

Zwiń

Nina postanawia osiąść w Beskidzie Niskim. Wspomnienia sprzed 2 lat odbijają się niezbyt przyjemną " czkawką", bo ludzie są pamiętliwi.Teoretycznie pani komisarz spędza urlop z córką, praktycznie jednak już pierwsze spotkanie z dziwnym mężczyzną prowadzi do kolejnej, skomplikowanej sprawy kryminalnej.... Mężczyzna znany z notorycznych kłamstw zostaje znaleziony martwy. Czy wszystko, o czym mówił było kłamstwem? Co kryje hermetyczna społeczność wsi?
Kolejny to z Niną Warwiłow nie zawiódł. Pasierski utrzymuje wysoki poziom i właściwe tempo, co sprawia, że trudno się oderwać od tej niezwykłej historii.

Nina postanawia osiąść w Beskidzie Niskim. Wspomnienia sprzed 2 lat odbijają się niezbyt przyjemną " czkawką", bo ludzie są pamiętliwi.Teoretycznie pani komisarz spędza urlop z córką, praktycznie jednak już pierwsze spotkanie z dziwnym mężczyzną prowadzi do kolejnej, skomplikowan...

Rozwiń

Zwiń

Dobra powieść.Koniec zaskakuje, bo wydaje się oczywisty, tymczasem... Autorka kolejny raz przykuła moją uwagę niepodzielnie.

Dobra powieść.Koniec zaskakuje, bo wydaje się oczywisty, tymczasem... Autorka kolejny raz przykuła moją uwagę niepodzielnie.

Bardzo dobra powieść. Poruszony tu problem akceptacji( lub nieakceptacji) swojego ciała przez nastolatki wcale nie jest błahy i nierealny. Należy uczyć się tolerancji i uważnie rozglądać, bo dłoń wyciągnięta po pomoc może być blisko nas...

Bardzo dobra powieść. Poruszony tu problem akceptacji( lub nieakceptacji) swojego ciała przez nastolatki wcale nie jest błahy i nierealny. Należy uczyć się tolerancji i uważnie rozglądać, bo dłoń wyciągnięta po pomoc może być blisko nas...

Trzecie spotkanie równie pozytywne jak poprzednie. Jędrzej Pasierski napisał serię godną uwagi i polecenia każdemu wielbicielowi kryminałów. Rozwiązywanie zagadek z Niną Warwiłow wciąga niczym układanie puzzli- kiedy dopasujesz pierwszy kawałek, musisz bezwarunkowo dojść do końca.

Trzecie spotkanie równie pozytywne jak poprzednie. Jędrzej Pasierski napisał serię godną uwagi i polecenia każdemu wielbicielowi kryminałów. Rozwiązywanie zagadek z Niną Warwiłow wciąga niczym układanie puzzli- kiedy dopasujesz pierwszy kawałek, musisz bezwarunkowo dojść do końca.

Druga część serii o Ninie Warwiłow jest znacznie lepsza od pierwszej. Sceneria, bohaterowie i okoliczności- wszystko zgodne z moim gustem czytelniczym. Apetyt rośnie w miarę czytania, więc pewnie się z panią komisarz spotkamy.

Druga część serii o Ninie Warwiłow jest znacznie lepsza od pierwszej. Sceneria, bohaterowie i okoliczności- wszystko zgodne z moim gustem czytelniczym. Apetyt rośnie w miarę czytania, więc pewnie się z panią komisarz spotkamy.