takie yong adlut dla nastolatków o bad boyu. nawet fajne.

takie yong adlut dla nastolatków o bad boyu. nawet fajne.

Dawno już nie czytałam tak bezsensownej książki gdzie niedowierzanie mieszało się z niesmakiem. Bezsensowne złości, wulgarny język i uprzedmiatawianie kobiet były dla bohaterów czymś na porządku dziennym. Ogólnie nie polecam.

Dawno już nie czytałam tak bezsensownej książki gdzie niedowierzanie mieszało się z niesmakiem. Bezsensowne złości, wulgarny język i uprzedmiatawianie kobiet były dla bohaterów czymś na porządku dziennym. Ogólnie nie polecam.

Jak często nieporozumienia i zazdrosc prowadzi do tragedii, dlatego rozmawiajmy że sobą.
Historia podobna do wielu, miłość, zazdrość, przyjaźń, ale jest też smutek i żal, że obok ktoś może żyć I nie być do końca zrozumiany

Jak często nieporozumienia i zazdrosc prowadzi do tragedii, dlatego rozmawiajmy że sobą.
Historia podobna do wielu, miłość, zazdrość, przyjaźń, ale jest też smutek i żal, że obok ktoś może żyć I nie być do końca zrozumiany

Bardzo oklepany schemat fabularny. To co wyróżnia tę pozycję, to na pewno styl autorki, fajny balans i słownictwo. Niektóre rozwiązania zaskakująco mocne. Bohaterowie raczej średni, nie ujęli mnie niczym. Książkę czyta się dobrze i szybko, ale bez fajerwerków.

Bardzo oklepany schemat fabularny. To co wyróżnia tę pozycję, to na pewno styl autorki, fajny balans i słownictwo. Niektóre rozwiązania zaskakująco mocne. Bohaterowie raczej średni, nie ujęli mnie niczym. Książkę czyta się dobrze i szybko, ale bez fajerwerków.

Love-hate-love
#hate-love #school

Love-hate-love
#hate-love #school

Warta czasu, który spędziłam miło czytając książkę.

Warta czasu, który spędziłam miło czytając książkę.

Oklepana jak każda inna tego gatunku, niczym się nie wyróżniła. Za tydzień już pewnie nie będę o niej pamiętać. Ale styl autorki ok, więc fajnie się czytało. Następne części sobie daruję, może kiedyś.

Oklepana jak każda inna tego gatunku, niczym się nie wyróżniła. Za tydzień już pewnie nie będę o niej pamiętać. Ale styl autorki ok, więc fajnie się czytało. Następne części sobie daruję, może kiedyś.

książka fajna ,szybko się czyta ,polecam

książka fajna ,szybko się czyta ,polecam

Co to w ogóle było?! Książka była moim zdaniem zbyt ostra. Problemy tych nastolatków zostały przedstawione tak, jakby dorośli w ogóle nie uczestniczyli w ich życiu. A jeśli tak było, to halo? Gdzie opieka społeczna? Książka w całej mierze opowiada o patologii. Poza tym nie rozumiem końcówki. Facet próbuje ją skrzywdzić na każdy możliwy sposób a ona co? Nawet nie chce mi się mówić...
Główny bohater też był dziwny. Za szybko musiał chyba dorosnąć i to ewidentnie odbiło się na jego psychice. Niby był najstarszy i wszystkimi się opiekował, ale nikt nie zaopiekował się nim.
Ta książka jest strasznie przykra i pełno w niej bólu i patologii. Szkoda tylko że końcowa konfrontacja było całkowicie pominięta. Zabrakło mi sprawiedliwości, ale taki chyba jest świat. Przez brutalność i okropieństwa tej książki nie wiem czy zacznę w ogóle tom drugi. Ta już wystarczająco mnie zdołowała...

Co to w ogóle było?! Książka była moim zdaniem zbyt ostra. Problemy tych nastolatków zostały przedstawione tak, jakby dorośli w ogóle nie uczestniczyli w ich życiu. A jeśli tak było, to halo? Gdzie opieka społeczna? Książka w całej mierze opowiada o patologii. Poza tym nie rozumiem końcówki. Facet próbuje ją skrzywdzić na każdy możliwy sposób a ona co? Nawet nie chce mi się...

Powiedziałabym, że new/young adult na całkiem niezłym poziomie. Co prawda ogrom przeżyć malo mi pasuje do aż tak młodych ludzi ale co ja wiem. Nie jestem szczególną fanką love-hate, szczególnie, że jedna że stron jest bardziej miękkie za każdym razem. Niemniej jednak całkiem nieźle się to czytało.

Powiedziałabym, że new/young adult na całkiem niezłym poziomie. Co prawda ogrom przeżyć malo mi pasuje do aż tak młodych ludzi ale co ja wiem. Nie jestem szczególną fanką love-hate, szczególnie, że jedna że stron jest bardziej miękkie za każdym razem. Niemniej jednak całkiem nieźle się to czytało.