Było to moje pierwsze spotkanie z Magdaleną Szponar podyktowane wysoką oceną na Lubimy Czytać. Do tego zaciekawili mnie polscy bikersi. I szczerze powiem, że dobrze, że seria o motycklistach jak na razie ma tylko jedną część (i może niech tak zostanie). Książka niby nie długa, a od połowy wlekła mi się niemiłosiernie. Do tego bohaterowie... rozumiem, że są różni ludzie i różne hostorie, ale Sara jest tak ciapowata, a jednocześnie w swoim mniemaniu bystra i przebiegła, że na piśmie i w historii się to kupy nie trzyma. Do tego biker Ares... niby trzydziestoletni chłop a jego narracja brzmi bardziej jak jakiegoś nastolatka. Do tego całe sedno, dlaczego Ares w ogóle zaczął zwracać uwagę na Sarę i jak zmieniło mu się nie wybrzmiewa. I cała ta historia, która doprowadziła do tego jest tak grubymi nićmi szyta... No niestety, jak dla mnie polscy bikerzy się nie sprawdzili. Za mało niegrzeczności, za mało interesów, wszystko pod pierzynką nieudolnej tajemniczości. Jak pisałam, jak na razie jest to jedna część i może lepiej żeby tak zostało.

Było to moje pierwsze spotkanie z Magdaleną Szponar podyktowane wysoką oceną na Lubimy Czytać. Do tego zaciekawili mnie polscy bikersi. I szczerze powiem, że dobrze, że seria o motycklistach jak na razie ma tylko jedną część (i może niech tak zostanie). Książka niby nie długa, a od połowy wlekła mi się niemiłosiernie. Do tego bohaterowie... rozumiem, że są różni ludzie i...

"Ares" książka, którą ledwo zaczęłam czytać, a już wiedziałam, że nie polubię się z tą powieścią.

"Sara Kochan od dziecka fascynuje się klubem motocyklowym, który co roku przyjeżdża do jej rodzinnej kaszubskiej wsi. Największą uwagę dziewczyny przykuwa syn prezesa nazywany przez wszystkich Aresem. Z upływem czasu Sara coraz bardziej się w nim podkochuje.
Mijają lata, a kobiecie nie udaje się zbliżyć do klubu. Przed tym szczególnie ostrzega ją matka pałająca do Synów Wesela wyjątkową nienawiścią. Zresztą w całej wsi motocykliści nie są mile widziani i mieszkańcy wolą ich unikać.
Teraz już 20-letnia Sara nadal nie potrafi wybić sobie Aresa z głowy. Kiedy ten wychodzi z baru, dziewczyna przypadkiem na niego wpada. Ich drogi pobrać pierwszy się przecinają."

Może gdybym miała naście lat to ta historia podobałaby mi się. Przystojny mężczyzna na motorze i małolata wzdychająca do niego od lat. Sara w głowie i w sercu ma tylko jego. Nie potrafi spojrzeć na innego mężczyznę, jej serce bije tylko dla Aresa, mimo iż nie rozmawiali nigdy ze sobą.
Co rok ekipa przyjeżdża na wieś i spędza tu 2 tyg, więc dziewczyna każdego roku wyczekuje na ukochanego, by tylko go zobaczyć.
W wieku 20 lat postanawia się zbliżyć do chłopaka i udaje jej się to.
Od tego momentu wszystko się zaczyna.
Teksty typu jesteś moją odkąd posadziłaś tyłek na moim motorze, jesteś kobietą bikera więc zachowuj się jak kobieta bikera, bikerzy nie pytają o zgodę tylko biorą co chcą załamywały mnie 🤦.
Pierwsze spotkanie, pierwsza ich rozmowa w domku w lesie, a Sara wyskakuje z tekstem "ufam ci".
Ares na tym spotkaniu zaczyna patrzeć na dziewczynę inaczej. Zauroczyła go, więc całuje ją przy wszystkich na znak że jest jego, by żaden z braci nie podbijał do niej.
Były płacze, tajemnice, kłamstwa, kłótnie, fochy, wojna gangów, jednak do przeczytania tej książki w całości zmusiło mnie to, że chciałam odkryć co łączyło matkę Sary, matkę jej przyjaciółki i matkę Aresa.
Historia ogólnie nie była aż taka zła, jednak po koleją część nie sięgnę.
Końcówka słodziutka.

"Ares" książka, którą ledwo zaczęłam czytać, a już wiedziałam, że nie polubię się z tą powieścią.

"Sara Kochan od dziecka fascynuje się klubem motocyklowym, który co roku przyjeżdża do jej rodzinnej kaszubskiej wsi. Największą uwagę dziewczyny przykuwa syn prezesa nazywany przez wszystkich Aresem. Z upływem czasu Sara coraz bardziej się w nim podkochuje.
Mijają lata, a...

🧡RECENZJA 🧡
@szponarmagda
@wydawnictwoniezwykle

Witam w drugi dzień świąt????Jak spędzacie ten cudny czas???U nas wczoraj było odwiedzinowo,a dzisiaj rekreacyjnie,spacerki na słoneczku i książki 🥰

Magdalena Szponar to autorka ,której książki uwielbiam.

Dziś zabieram was motocyklem do małej wsi, która jest na Kaszubach.Co roku tę wieś odwiedza klub motocyklowy Synów Welesa ,na czele ktorego stoi Ares.....
Są postrachem wśród ludzi wiec gdy tylko się pojawiają całe miasteczko zamiera....Ale jedyna Sara na nich czeka......
Jest zafascynowana Aresem i motocyklami odkąd pamięta. JEJ matka nienawidzi tych mężczyzn, ale Sara nie wie dlaczego...
Ares wie, że Sara od dawna go obserwuje. To jego plan na Zemstę na kimś,kto przyczynił się do śmierci jego matki..

Tego jednego lata dojdzie do spotkania tych dwojga, co się wtedy wydarzy???Jak przeszłość wpłynie na przyszłość???Jakie wydarzenia przyczyniły się do tego,że matka dziewczyny tak nienawidzi motocyklistów.Co się wydarzy jak Sara odkryje ,że była narzędziem zemsty???

Autorka ukazała inaczej motocyklistów niż zazwyczaj czytuję, tutaj są porządni, zdyscyplinowani i nie wszczynają bójek na zawołanie. Okazuje się, że można dobrze traktować kobietę i nie przeklinać co sekundę, okazuję się, że można napisać książkę gdzie jest miłość ale nie jest ona wulgarna ,a kobiety nie traktuje się jak sz....
Magdalena Szponar to autorka ,która ma lekkie pióro i jej książki czyta się niesamowicie szybko.

Tak też było z tą pozycją,pochłonęłam w kilka godzin.
Lekka i nieprzesłodzona, brawo dla autorki za imię bohatera....
Jednak jest w tej książce bohater drugoplanowy,na którego historię bardzo liczę, tak więc z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych bikerów.

🧡RECENZJA 🧡
@szponarmagda
@wydawnictwoniezwykle

Witam w drugi dzień świąt????Jak spędzacie ten cudny czas???U nas wczoraj było odwiedzinowo,a dzisiaj rekreacyjnie,spacerki na słoneczku i książki 🥰

Magdalena Szponar to autorka ,której książki uwielbiam.

Dziś zabieram was motocyklem do małej wsi, która jest na Kaszubach.Co roku tę wieś odwiedza klub motocyklowy Synów...

Bardzo dobrze napisana książka z akcją w naszym kraju o takiej tematyce. Bardzo mnie ciekawi czy będzie ciąg dalszy, czy uda im się założyć rodzinę itd. ?

Bardzo dobrze napisana książka z akcją w naszym kraju o takiej tematyce. Bardzo mnie ciekawi czy będzie ciąg dalszy, czy uda im się założyć rodzinę itd. ?

czytalam ją jakiś miesiąc bo co chwila przerywałam i ostatecznie jej nie skończyłam. Zanudziła mnie. Poddałam sie jakoś tak po przeczytaniu trochę ponad połowy. Szkoda bylo mi na nia czasu, kompletnie mnie nie wciągnęła.

czytalam ją jakiś miesiąc bo co chwila przerywałam i ostatecznie jej nie skończyłam. Zanudziła mnie. Poddałam sie jakoś tak po przeczytaniu trochę ponad połowy. Szkoda bylo mi na nia czasu, kompletnie mnie nie wciągnęła.

Jedna z niewielu pozycji o tematyce MC pisana w polskich plenerach. Z doświadczenia wiem że nie zawsze się to udaje ale w tym przypadku miło się zaskoczyłam. Jest akcja, jest skomplikowany związek i jest przede wszystkim naprawdę dobrze napisana książka. Polecam.

Jedna z niewielu pozycji o tematyce MC pisana w polskich plenerach. Z doświadczenia wiem że nie zawsze się to udaje ale w tym przypadku miło się zaskoczyłam. Jest akcja, jest skomplikowany związek i jest przede wszystkim naprawdę dobrze napisana książka. Polecam.

@szponarmagda

🌺Ta książka to absolutna pedarda, przeczytałam ją w parę godzin bo pochłonęła mnie bez reszty.

🌺"Ares" to pierwszy tom serii motocyklowej "Weles MC Poland"

🌺Kaszubska mała wieś co roku  odwiedzana jest  przez klub motocyklowy Synów Welesa, są postrachem wśród ludzi wiec gdy tylko się pojawiają całe miasteczko zamiera.

🌺 Ares jest synem prezesa klubu Wilka, tajemniczy i nieziemsko przystojny.

🌺 Sara jest wychowywana przez rodziców według twardych zasad, niestety ona ma zupełnie inne plany i marzenia.
Jej matka skrywa tajemnice którą próbuje ukryć przed nią.
Sarę od dziecka fascynują motocykliści a w szczególności Ares ale jest zbyt nieśmiała żeby zrobić pierwszy krok.

🌺Co wyniknie z tej znajomości?

🌺Moja opinia 10/10

@szponarmagda

🌺Ta książka to absolutna pedarda, przeczytałam ją w parę godzin bo pochłonęła mnie bez reszty.

🌺"Ares" to pierwszy tom serii motocyklowej "Weles MC Poland"

🌺Kaszubska mała wieś co roku  odwiedzana jest  przez klub motocyklowy Synów Welesa, są postrachem wśród ludzi wiec gdy tylko się pojawiają całe miasteczko zamiera.

🌺 Ares jest synem prezesa klubu...

❤️‍🔥 🔥
Opis wydawcy:
NOWA POLSKA SERIA MOTOCYKLOWA❗️

Sara Kochan od dziecka fascynuje się klubem motocyklowym, który co roku przyjeżdża do jej rodzinnej kaszubskiej wsi. Największą uwagę dziewczyny przykuwa syn prezesa nazywany przez wszystkich Aresem. Z upływem czasu Sara coraz bardziej się w nim podkochuje.

Mijają lata, a kobiecie nie udaje się zbliżyć do klubu. Przed tym szczególnie ostrzega ją matka pałająca do Synów Welesa wyjątkową nienawiścią. Zresztą w całej wsi motocykliści nie są mile widziani i mieszkańcy wolą ich unikać.

Teraz już dwudziestoletnia Sara nadal nie potrafi wybić sobie Aresa z głowy. Kiedy ten wychodzi z baru, dziewczyna przypadkiem na niego wpada. Ich drogi po raz pierwszy się przecinają.

Sara nie wie, że dla tego bikera od dawna nie jest niewidzialna… Oboje jednak powinni się trzymać od siebie z daleka.

W tej historii można odnaleźć wiele, poza miłością i namiętnością miedzy głównymi bohaterami, mamy tu przyjaźń do grobowej deski, skomplikowane relacje rodzinne. Oczywiście widzę tu małe luki też - zasady klubu i jego działalność, ale polecam może seria rozwinie skrzydła 😉

❤️‍🔥 🔥
Opis wydawcy:
NOWA POLSKA SERIA MOTOCYKLOWA❗️

Sara Kochan od dziecka fascynuje się klubem motocyklowym, który co roku przyjeżdża do jej rodzinnej kaszubskiej wsi. Największą uwagę dziewczyny przykuwa syn prezesa nazywany przez wszystkich Aresem. Z upływem czasu Sara coraz bardziej się w nim podkochuje.

Mijają lata, a kobiecie nie udaje się zbliżyć do klubu. Przed...

Dobra książka. Przeczytana w jeden wieczór. Polecam!

Dobra książka. Przeczytana w jeden wieczór. Polecam!

Tym razem na tapecie motocykliści! Lubię ten klimat, niebezpieczeństwo i oddanie swoim kobietom. Niejaki kodeks, który tam obowiązuje. Jednak „Ares" słabo oddaje ten niepowtarzalny klimat. Czytając historię Sary i Ryśka. Zafascynowanej dziewczyny i młodego przywódcy, czułam, że autorka chciała dać czytelnikom coś innego. Nieznanego, nowego, ale jednocześnie wyszło trochę „niedopracowanego”. Historia jest krótka, zaledwie nieco ponad 250 stron na których ukryta jest wielka miłość, toksyczni rodzice, tajemnice, chęci zemsty, marzenia i przyjaźń nad życie. Sam pomysł jest ciekawy i historia przyciąga, ale moim zdaniem, aż niemożliwością byłoby objęcie i dopracowanie każdego tematu na tylu stronach. Tak więc otrzymałam miłość, której brakuje wiele. Rozwijająca się bardzo szybko, bez większych emocji, trudu, wyrazu i czasu. Nie zostałam przekonana, nie czułam tej miłości, ani znajomości. Za to najbardziej interesującą częścią jest wątek rodzinnej tajemnicy. Nieco na uboczu, ale przypominający o sobie od czasu do czasu. Intrygujący.
.
Jeśli chodzi o gangi motocyklowe to na pewno czytałam lepsze serie. „Ares” to raczej lekka książka do poczytania na gorsze czasy . Bez większego wgłębiania i przeżywania. Spędziłam z nią miło czas, ale pewnie niedługi o niej zapomnę. :)

Tym razem na tapecie motocykliści! Lubię ten klimat, niebezpieczeństwo i oddanie swoim kobietom. Niejaki kodeks, który tam obowiązuje. Jednak „Ares" słabo oddaje ten niepowtarzalny klimat. Czytając historię Sary i Ryśka. Zafascynowanej dziewczyny i młodego przywódcy, czułam, że autorka chciała dać czytelnikom coś innego. Nieznanego, nowego, ale jednocześnie wyszło trochę...