Marta, warszawianka, wyjeżdża do małego miasta by w tamtejszym szpitalu zostać chirurgiem. Sprawy zawodowe mają się doskonale, prywatne również. Dużo pomaga jej doktor Oskar, mądry, przystojny, pewny siebie uwodziciel. Mieszkają w jednym domu. Marta w przeszłości była świadkiem śmierci przyjaciółki. Do dziś to za nią się ciągnie. Tajemnice wychodzą na wierzch. Marta może liczyć na Oskara, którego pokochała. Coś się wydarzy... i Oskar też jej pomoże. Może nie będzie już tak słodko jak na początku, dlatego dla równowagi musisz doczytać do końca. Warto!

Marta, warszawianka, wyjeżdża do małego miasta by w tamtejszym szpitalu zostać chirurgiem. Sprawy zawodowe mają się doskonale, prywatne również. Dużo pomaga jej doktor Oskar, mądry, przystojny, pewny siebie uwodziciel. Mieszkają w jednym domu. Marta w przeszłości była świadkiem śmierci przyjaciółki. Do dziś to za nią się ciągnie. Tajemnice wychodzą na wierzch. Marta może...

Już na samym początku książki zrobiło się ciekawie.
„Jeżeli chciałam dalek żyć pełnią życia, musiałam zgodzić się na to, by śmierć towarzyszyła mi podczas tej drogi”

Już na samym początku książki zrobiło się ciekawie.
„Jeżeli chciałam dalek żyć pełnią życia, musiałam zgodzić się na to, by śmierć towarzyszyła mi podczas tej drogi”

"Człowiek jest w stanie pogodzić się z każdą stratą. Prędzej czy później nauczy się żyć bez bliskiego, czy z martwymi marzeniami. Nie znaczy o jednak, że kiedykolwiek wróci do poprzedniego poziomu szczęścia"

Marta Sarnecka jest młodą ambitną dziewczyną pragnącą zostać uznanym chirurgiem. Poznajemy ją w momencie, gdy wyjeżdża z Warszawy, gdzie mieszkała z rodzicami i przeprowadza się do mniejszej miejscowości, gdzie wynajmuje pokój w domu, który ma dzielić z innymi rezydentami. Skupiona na osiągnięciu celu nie angażuje się w bliższe relacje ze współlokatorami, a wręcz unika ich „dziwnych imprez”. Ponadto skrywany mroczny sekret o tajemniczej śmierci przyjaciółki sprawia, że Marta jest bardzo nieufna wobec ludzi.

Jej sąsiadem z pokoju obok jest Oskar Kamiński - rezydent ostatniego roku chirurgii. Mężczyzna jest niemiły, arogancki, zarozumiały i egoistyczny. Ale mimo to od pierwszego poznania gości w myślach dziewczyny. Marta i Oskar są rezydentami tego samego oddziału. Choć początkowo nie potrafili się dogadać to z czasem ich relacja zaczyna się rozwijać. Wkrótce okazuje się, że mają wspólne pasje, oboje fascynuje śmierć, oraz tajniki medycyny. Niestety równie szybko okazuje się, że przeszłość, o której Marta tak chciała zapomnieć, zaczyna deptać jej po piętach, a jej życie wkrótce będzie zagrożone.

Książki autorki biorę w ciemno i nigdy nie zawiodłam się. Ciekawa fabuła, wciągająca z dobrze wykreowanymi bohaterami. Oprócz romansu, wątku medycznego znajduje się tu również wątek kryminalny. Sama czytając byłam ciekawa jak on się rozwinie, jakie będzie zakończenie. Całość wciągnęła mnie i trudno było się oderwać bez poznania zakończenia, ale nie było to jakieś “wow”.

"Każda istotna strata niesie za sobą znaczny ubytek, z którym zraniony musi sobie poradzić. Jeden znajdzie inny pasujący w to miejsce puzzel, drugi odpuści i zostawi to miejsce puste"

"Człowiek jest w stanie pogodzić się z każdą stratą. Prędzej czy później nauczy się żyć bez bliskiego, czy z martwymi marzeniami. Nie znaczy o jednak, że kiedykolwiek wróci do poprzedniego poziomu szczęścia"

Marta Sarnecka jest młodą ambitną dziewczyną pragnącą zostać uznanym chirurgiem. Poznajemy ją w momencie, gdy wyjeżdża z Warszawy, gdzie mieszkała z rodzicami i...

Spodziewałam się przyspieszenia bicia serca, a dostałam zawód. Nie powiem, temat chirurgii i to osadzony w polskich realiach był ciekawy. Niemniej jednak sposób w jaki potraktowano całość fabuły, jak postępowali bohaterowie i jak po macoszemu poprowadzono wątek śmierci jest smutne. Jeśli porusza się tak ważny wątek, to należy go o wiele lepiej zgłębić niż tylko odrobinę.

Spodziewałam się przyspieszenia bicia serca, a dostałam zawód. Nie powiem, temat chirurgii i to osadzony w polskich realiach był ciekawy. Niemniej jednak sposób w jaki potraktowano całość fabuły, jak postępowali bohaterowie i jak po macoszemu poprowadzono wątek śmierci jest smutne. Jeśli porusza się tak ważny wątek, to należy go o wiele lepiej zgłębić niż tylko odrobinę.

Co ciekawe większość akcji w książce ma miejsce w szpitalu, a większość bohaterów pracuję w tym miejscu. Marta Sarnecka wyjeżdża z Warszawy do mniejszego miasta na rezydenturę na chirurgi by mieć szansę sporo się nauczyć od tutejszych specjalistów. Zamieszkuje ze wspolpracownikami lecz nie wszyscy przypadają jej do gustu. A najmniej pewien rezydent, z którym przyjdzie jej dzielić dyżury czy też asystować przy operacji. Oskar, którego sława na chirurgi wręcz wyprzedza, jest bardzo utalentowany, a dodatkowo pewny siebie ponad miarę. Początkowo kobieta stara się nie mieć z nim więcej wspólnego niż to konieczne jednak fascynacja kolegą po fachu jest magnetyzujaca i nie daję się zepchnąć na dalszy plan.
Jednak to nie wszystko Martę prześladują wydarzenia z przeszłości.

Czy to zaważy na jej przyszłości?

Szczerze to moje drugie spotkanie z autorką i co książka to jest lepiej, choć nadal nie polubiłam tej historii aż tak by zapadła w moją pamięć. Na plus miejsce akcji, gdyż niewiele książek dzieje się w szpitalu, jak również watek kryminalny, który dla mnie uratował tą powieść. Nie spidziewalam się takiego zwrotu akcji także gratulację za zaskoczenie. Sceny erotyczne opisane z wielkim wyczuciem były więc miłym dodatkiem do fabuły.

Na pewno czekam na więcej i liczę, że autorka zaskoczy mnie nie raz.

Co ciekawe większość akcji w książce ma miejsce w szpitalu, a większość bohaterów pracuję w tym miejscu. Marta Sarnecka wyjeżdża z Warszawy do mniejszego miasta na rezydenturę na chirurgi by mieć szansę sporo się nauczyć od tutejszych specjalistów. Zamieszkuje ze wspolpracownikami lecz nie wszyscy przypadają jej do gustu. A najmniej pewien rezydent, z którym przyjdzie jej...

Po pierwszych rozdziałach spodziewałam się lekkiego romansu z wątkiem medycznym. A książka okazała się zaskoczeniem przeniosła mnie w kryminalną fabułę. Ta fabuła kryminalny trzymał do samego końca i nie było wiadomo kto to zrobił. Książka była tak napisana i przemyślan, że dobrze się przez nią płynęło. Marta wyjeżdża do innego miasta, aby zacząć praktyki studenckie. Wspólnie z kilkoma studentami wynajmuje mieszkanie. I jak się okazuje jej ulubiony ;) współlokator Oskar będzie z nią pracować na oddziale chirurgicznym. Przypadło mi do gustu wykreowanie bohaterów Marty i Oskara. A Oskar walczył o dziewczynę do samego końca. Czy to na pewno chirurgia połączy tych dwoje?

Po pierwszych rozdziałach spodziewałam się lekkiego romansu z wątkiem medycznym. A książka okazała się zaskoczeniem przeniosła mnie w kryminalną fabułę. Ta fabuła kryminalny trzymał do samego końca i nie było wiadomo kto to zrobił. Książka była tak napisana i przemyślan, że dobrze się przez nią płynęło. Marta wyjeżdża do innego miasta, aby zacząć praktyki studenckie....

W końcu wzięłam się za nadrabianie zaległości z twórczości Eweliny Dobosz, a wstyd się przyznać, miałam zaległe 4 książki. Masakra. Jak do tego doszło? Nie wiem! Choć się domyślam.... Tyle perełek wychodzi, że nadążyć za wszystkimi to nie sposób normalnie, ale...! Ale w końcu poznałam historię Marty i Oskara i niestety, ale tym razem nie było między nami chemii. Bo pomiędzy bohaterami była na pewno ;)

Już od samego początku nie potrafiłam się wgryźć w fabułę, jakoś nie poczułam z nią żadnego przyciągania ;( i uwierzcie, strasznie ciężko mi to mówić, bo to, no hello, to Dobosz! A książki Eweliny biorę w ciemno! Potraktuję tę książkę jako wyjątek potwierdzający regułę :P I abyśmy się źle nie zrozumieli, dla jasności powiem, że nie, ta książka nie jest zła, ale też nie wyróżniła się w moim mniemaniu niczym szczególnym. No po prostu nie zaiskrzyło między nami i tyle :(
Niemniej wierzę, że inne książki autorki nadal będą kradły moje serce ;)

Zachęcam do lektury i wyrobienia sobie swojego zdania ;)

W końcu wzięłam się za nadrabianie zaległości z twórczości Eweliny Dobosz, a wstyd się przyznać, miałam zaległe 4 książki. Masakra. Jak do tego doszło? Nie wiem! Choć się domyślam.... Tyle perełek wychodzi, że nadążyć za wszystkimi to nie sposób normalnie, ale...! Ale w końcu poznałam historię Marty i Oskara i niestety, ale tym razem nie było między nami chemii. Bo pomiędzy...

Lubicie połączenie romansu z kryminałem? Dla mnie to najlepsze połączenie jakie może być 😁
Polecam Wam z całego serca powieść @ewelina_dobosz_ "Na otwartym sercu".
Jest to książka swietnie napisana ,dosłownie jest nieodkładalna😊 bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta.
Wciągnęła mnie od pierwszych stron i trzymała do samego końca... po prostu musiałam się dowiedzieć kto jest odpowiedzialny za ciężkie przeżycia głównej bohaterki... i muszę Wam powiedzieć że końcówka zaskakuje🤗 . Z chęcią sięgnę po inne książki autorki.

Lubicie połączenie romansu z kryminałem? Dla mnie to najlepsze połączenie jakie może być 😁
Polecam Wam z całego serca powieść @ewelina_dobosz_ "Na otwartym sercu".
Jest to książka swietnie napisana ,dosłownie jest nieodkładalna😊 bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta.
Wciągnęła mnie od pierwszych stron i trzymała do samego końca... po prostu musiałam się dowiedzieć kto...

Świetny romans z wątkiem kryminalnym. Czyta się szybko i wciąga od pierwszych stron . Polecam , jest naprawdę świetnie napisana powieść .

Świetny romans z wątkiem kryminalnym. Czyta się szybko i wciąga od pierwszych stron . Polecam , jest naprawdę świetnie napisana powieść .

Trochę romans - trochę kryminał. Moje ulubione połączenie.

W tę historię po prostu się wsiąka!
Marta jest ambitną dziewczyną z jednym celem w życiu - chce zostać wybitnym chirurgiem. By spełnić marzenie wyjeżdża do mniejszego miasta, gdzie poznaje aroganckiego młodego chirurga, który kończy rezydenturę. Prywatnie jest jej wspóllokatorem, który napsuje jej trochę krwii, tworząc dziwną, ale ekscytującą relację.

Wyjeżdżając z miasta rodzinnego Marta nie spodziewała się jednak, że przeszłość właśnie tam się o nią upomni. Przeszłość, którą ukrywała przed całym światem, a która może zagrażać jej życiu.


Ta książka jest naprawdę dobra!
Cały czas zastanawiałam się, kto był odpowiedzialny za traumę Marty, na początku obstawiałam jej byłego chłopaka. Cóż to było za zdziwienie, gdy odkryło się prawdę.

Trochę romans - trochę kryminał. Moje ulubione połączenie.

W tę historię po prostu się wsiąka!
Marta jest ambitną dziewczyną z jednym celem w życiu - chce zostać wybitnym chirurgiem. By spełnić marzenie wyjeżdża do mniejszego miasta, gdzie poznaje aroganckiego młodego chirurga, który kończy rezydenturę. Prywatnie jest jej wspóllokatorem, który napsuje jej trochę krwii,...