Lauren Weisberger ma dość specyficzny sposób pisania. I kto miał problem z przebrnięciem przez "Diabeł ubiera się u Prady", i tu niestety zachwycony lekturą nie będzie.

Książka opowiada o trzech przyjaciółkach: Emmie - zatwardziałej monogamistce, świeżo porzuconej przez długoletniego chłopaka, z którym wiązała nadzieje na przyszłość, Adrianie - brazylijskiej piękności, dla której wierność jest pojęciem zupełnie obcym i Leight - redaktorce z jednego z nowojorskich wydawnictw, której życie osobiste wydaje się wręcz idealne. Dziewczęta (jak to zwykle w amerykańskich powieściach bywa) spędzają jeden z wieczorów w pubie, nad butelką wina. Decydują się zawrzeć pewien pakt, w myśl którego każda z nich, w ciągu najbliższego roku powinna w jakiś sposób odmienić swoje życie. I tak Emmy postanawia cieszyć się młodością w łóżkach różnych mężczyzn, Adriana znaleźć mężczyznę do grobowej deski, a Leight... no cóż, może wystarczy że powiem, że jej modelowe życie wcale nie jest takie, za jakie je uważa cała reszta.

Mnie osobiście poprzednie dwie pozycje autorki bardzo się podobały. Wiadomo, realia przedstawione w jej książkach nie koniecznie pokrywają się z naszymi rodzimymi, ale mimo to czas spędzony nad tą lekturą nie był czasem straconym. Przynajmniej dla mnie, bo jak wiadomo ile ludzi (w tym wypadku - określenie: ile kobiet, byłoby bardziej na miejscu) tyle gustów książkowych. Niemniej sięgnąć warto, bo trudno wyrażać opinię o czymś, czego się nie zna ;-)

Lauren Weisberger ma dość specyficzny sposób pisania. I kto miał problem z przebrnięciem przez "Diabeł ubiera się u Prady", i tu niestety zachwycony lekturą nie będzie.

Książka opowiada o trzech przyjaciółkach: Emmie - zatwardziałej monogamistce, świeżo porzuconej przez długoletniego chłopaka, z którym wiązała nadzieje na przyszłość, Adrianie - brazylijskiej piękności, dla...