Od pięciu lat kucharze i kucharki magazynu „Pismo” co miesiąc gotują kolejny numer, dbając o każdy jego składnik, by efekt był jak najsmaczniejszy: nie za słodki, niezbyt wytrawny. Piszę, odwołując się do słów wydawcy miesięcznika, Piotra Nesterowicza, który lubi metafory i porównania kulinarne.

Do każdego numeru wrzucamy podstawowe składniki (reportaż, rozmowę, esej, fotoreportaż, komiks, prozę) i dodajemy większe lub mniejsze niespodzianki do urozmaicenia smaku, ale zawsze przyświeca nam misja, by materiał, jaki co miesiąc żegnamy z wypiekami na twarzy, gdy rusza w elektroniczną drogę do drukarni, był wysokiej jakości zarówno pod względem treści, jak i formy. Od początku zależało nam – kucharkom i kucharzom – by każdy tekst był pogłębiony, interesujący i wiarygodny pod względem faktów, by wnosił zasadniczą wagę do czytelniczego życia.

Po pięciu latach uznaliśmy, że mamy się czym chwalić. Za nami kilkadziesiąt dobrze przyprawionych numerów, kilkaset tekstów i materiałów wizualnych, kilka tysięcy stron materiałów powielanych potem w wersji elektronicznej i audio.

Stąd wśród regularnych wydań znalazło się miejsce dla numeru specjalnego, kolekcjonerskiego. Trafiły do niego te z materiałów archiwalnych, które z różnych względów uznaliśmy za przykłady najlepszych, najważniejszych treści albo takich, do których sami chętnie wracamy.

Za taki uznaliśmy choćby wielokrotnie nagradzany i nominowany do nagród prasowych reportaż Ewy Wołkanowskiej-Kołodziej Więźniowie czwartego piętra. Reporterka oddaje w nim głos osobom starszym, które mieszkają na wyższych piętrach w blokach bez wind i bez pomocy sąsiadów, krewnych czy życzliwości pracowników spółdzielni mieszkaniowych nie mają szans wydostać się ze swoich mieszkań. Mimo upływu lat ta sytuacja się nie zmienia.

Z chęcią wróciliśmy także do przeprowadzonej z okazji Święta Niepodległości w 2018 roku rozmowy reporterki Kaliny Błażejowskiej z profesorem Karolem Modzelewskim. Jego nieoczywiste na pierwszy rzut oka rozumienie patriotyzmu, ale także wypunktowanie największych naszych narodowych bolączek to wątki wciąż boleśnie aktualne dziś.

Wśród tekstów, do których wracamy, znalazł się także esej Zofii Król o przyjemnościach, wiedzy i doświadczeniu czerpanych z tak prostej i niedocenianej czynności, jaką jest chodzenie, a także tekst Karoliny Lewestam o przedmiotowym traktowaniu ciała, komercjalizacji seksu i roli feminizmu w pornobiznesie – to jeden z najczęściej czytanych przez czytelników tekstów od kilku lat. W dobie kwitnących biznesów typu Pornhub warto dla równowagi wrócić do tekstu naszej eseistki.

Naszych czytelników zabieramy też w podróż do Nowej Zelandii, która bynajmniej nie jest turystyczna, oraz na działkę, gdzie bohaterom komiksu Bereniki Kołomyckiej zbiera się na ważne wspomnienia. Sprawdzamy także, co słychać u bohatera fotoreportażu Piotra Tracza, kulturysty Super Mario.

Dla miłośników long readów, które stały się znakiem rozpoznawczym „Pisma”, postanowiliśmy wznowić wspaniały portret indyjskiej pisarki Arundhati Roy autorstwa nagradzanej za swoje eseje i reportaże Katarzyny Boni oraz poruszającą historię osobistą Małgorzaty Nowaczyk, lekarki, która bada przyczyny chorób poprzez szukanie anomalii w DNA i ponosi ogromny emocjonalny koszt swojej pracy.

Najtrudniejszy okazał się dla nas wybór opowiadania, bo każdy w redakcji ma swoich faworytów. Decyzję postanowiliśmy oddać czytelnikom, którzy w głosowaniu wskazali na poruszające opowiadanie Biała pavlova Joanny Rudniańskiej, wspomnienie trudnego czasu drugiej wojny światowej.

W wydaniu specjalnym nie zabrakło także poezji – tu przed trudnym wyborem postawiliśmy redaktorkę naczelną, Magdalenę Kicińską, która na co dzień wybiera poezję publikowaną później w kolejnych numerach „Pisma”. Zaskoczy państwa pewnie fakt, że większość materiałów w wydaniu specjalnym pochodzi z pierwszego roku ukazywania się naszego magazynu, w dodatku dominują w nim autorki, nie autorzy. Wydaje się, że niechcący sami wskazaliśmy sobie kierunek naszej pracy i rozwoju w najbliższych latach. Proszę trzymać za nas kciuki, a my życzymy dobrej (ponownej) lektury.

Katarzyna Kazimierowska

Sekretarzyni redakcji „Pisma”

Szefowa Działu Kultura