rozwińzwiń

Auroville. Miasto z marzeń

Okładka książki Auroville. Miasto z marzeń Katarzyna Boni
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2020
Okładka książki Auroville. Miasto z marzeń
Katarzyna Boni
6,7 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2020
Wydawnictwo: Agora reportaż
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2020-06-30
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-30
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326836015
Tagi:
literatura polska Indie Tamil Nadu podróże literatura faktu eksperyment socjologia
Inne
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Książki. Magazyn do czytania, nr 4 (61) sierpień 2023 Izabella Adamczewska, Marek Bieńczyk, Serge Bloch, Katarzyna Boni, Frédéric Boyer, Biserka Ćejović, Piotr Cieśliński, Jacek Dukaj, Jon Fosse, Jerzy Jarniewicz, Ignacy Karpowicz, Andrzej Leder, Renata Lis, Michał Nogaś, Wojciech Orliński, Piotr Paziński, Redakcja magazynu Książki, Maciej Robert, Salman Rushdie, Przemysław Sadura, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Michał Sowiński, Magdalena Środa, Przemysław Staroń, Karolina Sulej, Katarzyna Surmiak-Domańska, Natalia Szostak, Joanna Tokarska-Bakir, Tomasz Ulanowski, Katarzyna Wężyk, Dorota Wodecka, Olga Wróbel
Ocena 7,5
Książki. Magaz... Izabella Adamczewsk...
Okładka książki Książki. Magazyn do czytania nr 2 (59) / 2023 Izabella Adamczewska, Katarzyna Boni, Małgorzata Buchalik, Martín Caparrós, Elżbieta Cherezińska, Bartosz Hlebowicz, Miłada Jędrysik, Katarzyna Kazimierowska, Marzanna Bogumiła Kielar, Anna Landau-Czajka, Renata Lis, Paulina Małochleb, Mateusz Mazzini, Weronika Murek, Małgorzata I. Niemczyńska, Michał Nogaś, Dariusz Nowacki, Monika Ochędowska, Piotr Oczko, Wojciech Orliński, Jacek Podsiadło, Radek Rak, Redakcja magazynu Książki, Maciej Robert, Marcin Sendecki, Gary Shteyngart, Magdalena Środa, Justyna Suchecka, Karolina Sulej, Natalia Szostak, Dubravka Ugrešić, Tomasz Ulanowski, Katarzyna Wężyk, Ludwig Wittgenstein, Olga Wróbel, Hanya Yanagihara
Ocena 6,2
Książki. Magaz... Izabella Adamczewsk...
Okładka książki Książki. Magazyn do czytania nr 6 (57) / 2022 Jurij Andruchowycz, Katarzyna Boni, Anna Cieplak, Joanna Concejo, Anna S. Dębowska, Barbara Engelking, Jerzy Jarniewicz, Miłada Jędrysik, Aldona Kopkiewicz, Renata Lis, Zygmunt Miłoszewski, Patryk Mogilnicki, Ottessa Moshfegh, Weronika Murek, Vladimir Nabokov, Michał Nogaś, Monika Ochędowska, Piotr Oczko, Łukasz Orbitowski, Wojciech Orliński, Jacek Podsiadło, Redakcja magazynu Książki, Maciej Robert, Marcin Sendecki, Barbara Skarga, Magdalena Środa, Justyna Suchecka, Katarzyna Surmiak-Domańska, Mariusz Szczygieł, Jarek Szubrycht, Olga Tokarczuk, Tomasz Ulanowski, Katarzyna Wężyk, Dorota Wodecka
Ocena 6,9
Książki. Magaz... Jurij Andruchowycz,...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii - wydanie specjalne nr 1 / 2022 Kalina Błażejowska, Katarzyna Boni, Emily Dickinson, Berenika Kołomycka, Zuzanna Kowalczyk, Zofia Król, Karolina Lewestam, Karol Modzelewski, Piotr Nesterowicz, Małgorzata Nowaczyk, Redakcja magazynu Pismo, Joanna Rudniańska, Michał Rzecznik, Piotr Tracz, Linda Vilhjálmsdóttir, Ewa Wołkanowska-Kołodziej, Serhij Żadan
Ocena 7,7
Pismo. Magazyn... Kalina Błażejowska,...

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Auroville. Miasto z marzeń



przeczytanych książek 377 napisanych opinii 374

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
295 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
425
4

Na półkach:

Jak ja się umęczyłam słuchając tej książki! A wytrwałam tylko 19 rozdziałów z 90. Rzadko kiedy spotykam książki tak słabe, że porzucam je w trakcie. Historia nie prowadzi do niczego, brak jakiejkolwiek akcji, irytujące i przydługawe wstawki ideologiczne, w dodatku irytująca lektorka niepoprawnie kładąca akcenty w zdaniach. Dziwne i nic się tu nie klei.

Jak ja się umęczyłam słuchając tej książki! A wytrwałam tylko 19 rozdziałów z 90. Rzadko kiedy spotykam książki tak słabe, że porzucam je w trakcie. Historia nie prowadzi do niczego, brak jakiejkolwiek akcji, irytujące i przydługawe wstawki ideologiczne, w dodatku irytująca lektorka niepoprawnie kładąca akcenty w zdaniach. Dziwne i nic się tu nie klei.

Pokaż mimo to

avatar
219
212

Na półkach:

Tak się złożyło że musiałem rozstać się z tą książką na około 30 stron przed końcem, z przyczyn niezależnych. Szkoda, bo oczekiwałem konkluzji a niestety nie widać jej było na horyzoncie. Nie doczekałem się. Książka jest dla mnie zbyt "przyziemna", przez ponad trzysta stron autorka podchodzi że sceptycyzmem do tego miejsca, dzięki się z nami swą podejrzliwością i nie daje się zainspirować Auroville, nie daje sobie rady (jest bezradna wobec) z Indiami. Nie lubi Matki, rzadko cytuje Aurobindo. Natomiast spotykamy w książce wiele ciekawych osób i czytamy ich historie. Poznajemy to miejsce w inny sposób, może "oddolnie", bardziej organicznie. Ale tak czy inaczej, mimo że oprowadzani jesteśmy po tym eksperymencie w nietypowy sposób, książka jest bardzo ciekawa. I znów się poskarżę - krótkie rozdziałki też mogą umęczyc i trudno z nich zbudować wizję całości.

Tak się złożyło że musiałem rozstać się z tą książką na około 30 stron przed końcem, z przyczyn niezależnych. Szkoda, bo oczekiwałem konkluzji a niestety nie widać jej było na horyzoncie. Nie doczekałem się. Książka jest dla mnie zbyt "przyziemna", przez ponad trzysta stron autorka podchodzi że sceptycyzmem do tego miejsca, dzięki się z nami swą podejrzliwością i nie daje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
79

Na półkach:

Auroville - eksperymentalne miasteczko w Indiach, zrodzone z idei zachodniej mistyczki i wschodniego filozofa. Po raz pierwszy pojawiło się we śnie Matki (Miry Alfassy),partnerki indyjskiego guru Śri Aurobindo. Miejsce dla każdego (przynajmniej tak było w początkowych założeniach),trochę jak z piosenki Imagine Lenonna - bez podziałów religijnych, narodowościowych, klasowych. Bez pieniędzy. Bez ocen w szkołach. W oparciu o wspólną pracę dla ogółu oraz własną pracę nad rozwojem duchowości.
Od 1968 roku, przy wsparciu UNESCO, na pustyni zasadzono las, zbudowano mieszkania dla około 3 tysięcy osób, stworzono unikalny system edukacji, wzniesiono świątynię i kilka pawilonów kultury.
Autorka przez parę miesięcy pobytu w Mieście Jutrzenki sprawdza, na ile udało się zrealizować utopijne zapędy założycieli sprzed ponad 50 lat.
Miasteczko stale rośnie - więc idea stała się ciałem. Co prawda nie oszczędzały go żadne z ludzkich przypadłości (konflikty, podziały na osi bogaty-biedny, konieczność rozstrzygnięć sądowych w sprawach zarządu, komercjalizacja, a nawet jedno morderstwo),ale projekt nadal przyciąga z całego świata wolontariuszy chętnych budować wspólną przestrzeń na filarach duchowości, równości i poszanowania przyrody.
Temat społeczności intencjonalnych dla mnie niesamowicie interesujący. Książka podparta ogromnym researchem w zakresie historii miasteczka, biografii jej założycieli, wywiadami z mieszkańcami Auroville (mieszka tam nawet jedna Polka). Słuchało się tego świetnie!
A miejscówkę z pewnością zapisuję do listy celów podróżniczych do zobaczenia po pięćdziesiątce 🙃

Auroville - eksperymentalne miasteczko w Indiach, zrodzone z idei zachodniej mistyczki i wschodniego filozofa. Po raz pierwszy pojawiło się we śnie Matki (Miry Alfassy),partnerki indyjskiego guru Śri Aurobindo. Miejsce dla każdego (przynajmniej tak było w początkowych założeniach),trochę jak z piosenki Imagine Lenonna - bez podziałów religijnych, narodowościowych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
82

Na półkach: ,

Prawda i obiektywizm - to priorytety, które przyświecają autorce przy pisaniu książki o Auroville. Probuje ona zrozumieć i fenomem, i równocześnie porażkę miasta - utopii. Poznaje teren, miejsca, rozmawia z ludźmi osiadłymi i pionierami. Nie dochodzi do konstruktywnych wniosków, bo nie dowiadujemy się, jak to jest z tym Auroville naprawdę. Powoli musimy wraz z nią przyznać, że to bardzo skomplikowane, ponieważ miasto założył człowiek, któremu przyświecała idea nazwana Nową Ideą. Żeby zrozumieć miasto, trzeba zrozumieć ideę. Żeby to zrobić, należy sięgnąć do początków Matki i Śri Aurobindo. Tak też się rozwija konstrukcja reportażu. Wraz z rozwojem sytuacji bohaterka poddaje się w dociekaniu sensu, ponieważ nie jest w stanie ogarnąć tego fenomenu, jakim jest powstałe z niczego na pustyni siedlisko ludzkie. I to jest najwieksza wartość tej książki, ponieważ doświadczamy tego co bohaterka, a także mieszkańcy tego dziwnego miejsca na mapie Indii. W tym też tkwi subiektywizm i osobiste doświadczenie Katarzyny Boni. W tym też obserwacja staje się na powrót uniwersalna - myślę, że idealne poletko dla socjologów. Ale ta książka ma też inne ambicje, staje się osobistym doświadczeniem każdego człowieka, który próbuje zmienić otaczającą go rzeczywistość i nie godzi się na warunki już zastane, a chce je ustalić sam, nawet gdyby ostatecznie miały się okazać niespełnioną utopią. Książka bardzo zręcznie napisana i trzyma uwagę czytelnika do samego końca. Warto do niego dotrwać.

Prawda i obiektywizm - to priorytety, które przyświecają autorce przy pisaniu książki o Auroville. Probuje ona zrozumieć i fenomem, i równocześnie porażkę miasta - utopii. Poznaje teren, miejsca, rozmawia z ludźmi osiadłymi i pionierami. Nie dochodzi do konstruktywnych wniosków, bo nie dowiadujemy się, jak to jest z tym Auroville naprawdę. Powoli musimy wraz z nią przyznać,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
15

Na półkach: , ,

Reportażem zainteresowała się po obejrzeniu pewnej recenzji. Temat Auroville był mi nieznany i zaciekawiła mnie próba stworzenia przez ludzkość miasta utopijnego. W pierwszej części mamy opis historii miasta Auroville z perspektywy osób go tworzących oraz biografię pierwszego dziecka, w drugiej relację z pobytów autorki w tym mieście, w trzeciej biografię założycieli. W całej powieści są dodane rozdziały na temat filozofii, zasad panujących w owym mieści. Książka mnie rozczarowała, mimo przytoczenia wielu informacji na temat miasta i jego historii, miałam odczucie, że fakty w niej zawarta stanowią może 5% objętości. Po lekturze miałam więcej pytań niż odpowiedzi oraz czułam znużenie fragmentami „filozofii/zasad”, które pogłębimy frustrację. Więcej o samym Auroville dowidziałam się z kilku artykułów znalezionych w internecie niż z reportażu. Jestem bardzo rozczarowana lekturą.

Reportażem zainteresowała się po obejrzeniu pewnej recenzji. Temat Auroville był mi nieznany i zaciekawiła mnie próba stworzenia przez ludzkość miasta utopijnego. W pierwszej części mamy opis historii miasta Auroville z perspektywy osób go tworzących oraz biografię pierwszego dziecka, w drugiej relację z pobytów autorki w tym mieście, w trzeciej biografię założycieli. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
456
249

Na półkach: ,

Katarzyna Boni „Auroville. Miasto z marzeń”


Doczekałam się wreszcie. Tak, takiego reportażu, jak się sięgam pamięcią już dawno nie czytałam. Zdążyłam nawet zapomnieć, że taki styl reporterski może istnieć – bez oceniania, szufladkowania, dawania niepotrzebnych łatek, ale sucho i solidnie opisujący zastaną rzeczywistość, a ta w poniższej książce jest delikatnie mówiąc – mocno kontrowersyjna. Katarzyna Boni udźwignęła trud, by „Auroville” przekuć w rzecz godną zapamiętania. Ta trudna sztuka jej się udała, za co chylę czoła autorce.

Pewnie nie będę odosobnionym przypadkiem, jak powiem, że nie miałam pojęcia że takie miasto jak Auroville istnieje. Miasto w Indiach w stanie Tamilnadu, 145 kilometrów na południe od Chennai, 10 kilometrów na północ od dawnej francuskiej kolonii Pondicherry, 5 kilometrów na zachód od Zatoki Bengalskiej. Miastko utkane dosłownie i w przenośni z marzeń, a może raczej fikcyjnej utopii? 28 lutego 1968 roku datuje się na dzień powstania nowego miasta, miasta marzeń, miasta przyszłości, które miało być odpowiedzią na dręczace ludzi zapotrzebowanie miasta dla wszystkich ludzi. Projekt zaczęty z rozmachem, który po przeszło 54 latach, jak się okaże – w jakimś stopniu wypalił.

Katarzyna Boni by zrozumieć jego ideę zamieszkała tam, próbowała dociec jak ludzie z własnej i nieprzymuszonej woli, zechcieli zamieszkać w miejscu, gdzie obowiązują zupełnie inne reguły niż te, które znali do tej pory. Z tego pobytu wyłania się nam obraz miasta utopii, gdzie więcej jest -izmów, niż czegokolwiek innego. Jakim cudem to miejsce do dnia dzisiejszego się utrzymało? Wnikliwie, ale bez krytycznego osądzania Katarzyna Boni zabierze swojego czytelnika do odległych Indii, poznamy świat i zasady panujące w Auroville. Ta podróż zaskoczyła mnie, nie przeczę, próbowałam spojrzeć na ten świat oczami autorki, nie osądzać, nie krytykować, bo czy mam do tego jakiekolwiek prawo? Trudne pytania, jeszcze trudniejsze odpowiedzi a raczej ich brak. Ten reportaż zostawił mnie z lekką nutą ambiwalencji. Jednak według mnie warto się z tym reportażem zmierzyć, bo temat intrygujący, naprawdę.

Polecam. 7/10

Katarzyna Boni „Auroville. Miasto z marzeń”


Doczekałam się wreszcie. Tak, takiego reportażu, jak się sięgam pamięcią już dawno nie czytałam. Zdążyłam nawet zapomnieć, że taki styl reporterski może istnieć – bez oceniania, szufladkowania, dawania niepotrzebnych łatek, ale sucho i solidnie opisujący zastaną rzeczywistość, a ta w poniższej książce jest delikatnie mówiąc –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
445

Na półkach:

Okropnie umęczyłam się przy słuchaniu tej książki. Najwidoczniej nie jestem idealistką bo irytowały mnie wstawki mistyczne, religijne, ideowe, słowem - nie dla mnie, obrzydliwej realistki ten reportaż.
Ewa Abart nie jest lektorką wysoko plasującą się w moim rankingu.

Okropnie umęczyłam się przy słuchaniu tej książki. Najwidoczniej nie jestem idealistką bo irytowały mnie wstawki mistyczne, religijne, ideowe, słowem - nie dla mnie, obrzydliwej realistki ten reportaż.
Ewa Abart nie jest lektorką wysoko plasującą się w moim rankingu.

Pokaż mimo to

avatar
438
62

Na półkach:

Dobry, rzetelny reportaż, ale wciąż.. "Ganbare" jest wybitne, "Auroville" tylko bardzo dobre. Inna sprawa, że do mnie bardzo trafia i ta książka, jestem odpowiednim odbiorcą - średnio mi się podoba to, że dorośli ludzie z teorii, koncepcji robią prawdę objawioną... kapitalizm, komunizm, socjalizm, maoizm i inne -izmy. Książka mi się wpasowuje w pogląd na świat i niechęć do większości -izmów jako intelektualnie nudnych i niepociągających, zajmujących ludzkie umysły jak izolująca od powietrza folia. Utopia, sekta; głównym pytaniem, jakie może się nasuwać przy tej lekturze to pytanie o różnice i wyraźne podobieństwa między jednym a drugim. Ja bym stamtąd pewnie uciekała po kilku dniach, podziwiam autorkę, że wytrzymała dłużej.

Dobry, rzetelny reportaż, ale wciąż.. "Ganbare" jest wybitne, "Auroville" tylko bardzo dobre. Inna sprawa, że do mnie bardzo trafia i ta książka, jestem odpowiednim odbiorcą - średnio mi się podoba to, że dorośli ludzie z teorii, koncepcji robią prawdę objawioną... kapitalizm, komunizm, socjalizm, maoizm i inne -izmy. Książka mi się wpasowuje w pogląd na świat i niechęć do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
27

Na półkach:

W każdej księgarni mówili mi, że już jej nie mają. Czekałam prawie rok. Było warto.

Opowieść o Auroville otwiera nowe przestrzenie, inspiruje, budzi refleksję. Na początku wydawało się, że książkę będzie się czytało raczej powoli, bo przecież temat abstakcyjny, a poza tym trwała sesja na uniwersytecie. Już drugiego dnia okazało się, że ta historia całkowicie mnie pochłania, ale nie w ten serialowy, żarłoczny sposób. Auroville mnie pochlonęło jednocześnie zostawiając mi dużo miejsca .... we mnie. Niewiarygodność tej opowieści budzi nadzieję, że bycie idealistą ma sens, nawet, a może szczególnie, jeśli tego ideału nie osiągamy.

W każdej księgarni mówili mi, że już jej nie mają. Czekałam prawie rok. Było warto.

Opowieść o Auroville otwiera nowe przestrzenie, inspiruje, budzi refleksję. Na początku wydawało się, że książkę będzie się czytało raczej powoli, bo przecież temat abstakcyjny, a poza tym trwała sesja na uniwersytecie. Już drugiego dnia okazało się, że ta historia całkowicie mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2341
2338

Na półkach: ,

Jakaś ta książka bez wyrazu. Mam świadomość, że takie było zamierzenie autorki, by napisać reportaż bez oceniania, bez wydawania opinii i sądów. To czytelnik ma za zadanie odpowiedzieć, czy Auroville jest zrealizowaną utopią, czy udało się stworzyć świat idealny. Przestrzeń, w której ludzie pracują nad samodoskonaleniem, a nie po to, by zdobyć środki do życia. Pracują, ponieważ chcą stworzyć lepszy świat dla wszystkich, a nie lepsze bytowanie dla siebie. Czy cel został osiągnięty, czy jedynie postawiono kilka pierwszych kroków na ścieżce ku ideałowi. Moim zdaniem to dopiero początek. Człowiek musi jeszcze długo pracować nad sobą, nad własnym ja, by udało mu się wyzbyć egoizmu, by zaczął działać dla planety, a nie tylko dla siebie. Tarcia między frakcjami Aurovillan świadczą o tym najlepiej. To, że obecnie pieczę nad miastem sprawuje rząd Indii - też. Poczytać można, jednak nie jest to tak frapująca lektura, jak "Ganbare! Warsztaty umierania".

Jakaś ta książka bez wyrazu. Mam świadomość, że takie było zamierzenie autorki, by napisać reportaż bez oceniania, bez wydawania opinii i sądów. To czytelnik ma za zadanie odpowiedzieć, czy Auroville jest zrealizowaną utopią, czy udało się stworzyć świat idealny. Przestrzeń, w której ludzie pracują nad samodoskonaleniem, a nie po to, by zdobyć środki do życia. Pracują,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    683
  • Przeczytane
    345
  • Posiadam
    76
  • 2021
    22
  • Teraz czytam
    13
  • 2020
    12
  • Reportaż
    9
  • Audiobook
    8
  • 2020
    8
  • Literatura faktu
    7

Cytaty

Więcej
Katarzyna Boni Auroville. Miasto z marzeń Zobacz więcej
Katarzyna Boni Auroville. Miasto z marzeń Zobacz więcej
Katarzyna Boni Auroville. Miasto z marzeń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także