Dzień wszystkiego
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Seria:
- NOWAK 16+
- Wydawnictwo:
- HarperCollins Polska
- Data wydania:
- 2022-04-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-30
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327673770
Książka dla wszystkich kochających zwierzęta.
Główna bohaterka Majka cierpi na chorobliwe zadręczanie się. Mimo że jak ognia unika wszystkiego, co niebezpieczne, przypadkowo zostaje dotkliwie pogryziona przez małpkę w cyrku. Nie wiadomo, czy Majka odzyska pełną sprawność dłoni, w dodatku utraciła radość życia i zaufanie do zwierząt. Na szczęście spotyka swoje alter ego – dziewczynę, którą chciałaby być, tylko brakuje jej odwagi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Dzień wszystkiego
Ewa Nowak (ur.21.12.1966) znakomita polska pisarka urodzona w Warszawie. Jest ona autorką felietonów, opowiadań oraz powieści dla dzieci i młodzieży. W swoich książkach odnosi się przede wszystkim do wartości takich jak uczciwość, szczerość wobec siebie i innych, przyjaźń, miłość i szacunek dla drugiego człowieka. Otwierając książkę, oczom ukazuje się fotografia gazety z nagłówkiem „Tragedia w cyrku”, „Zagrożenie wścieklizną...”, „Cyrk wypłaci rodzicom...” Jakie straszne wydarzenie spotkało to dziecko i to jeszcze w cyrku miejscu radości, zabaw, najlepszych wspomnień z dzieciństwa. Po przeczytaniu następnych stron uświadomiłam sobie jakie to okrutnie dla zwierząt. Do jakich rzeczy muszą być zmuszane te zwierzęta, aby nam widza pokazać takie wspaniałe sztuczki, te skoki, chodzenie po linie jazda małpek na rowerze. Jak człowiek potrafi zdominować zwierze i jak ono musi być wystraszone, żeby to wszystko robić. Już nie wierzę, że to wszystko tak pięknie wygląd, jak przedstawia scena. Bardzo uderzająco opisana tresura zwierząt scenicznych aż łza w oku się kręci😢 Jest jeszcze coś okrutniejszego od tresury scenicznych artystów. Mianowicie jak pozyskiwane są zwierzęta i tu nie mowa o tych, które urodziły się w niewoli tylko o tych, które są oderwane od matczynej piersi. Piękne opisy uczuć zwierząt, łamiąca serca matczyna miłość, która została odebrana, abyśmy mogli je podziwiać w klatkach. Zostały ukazane także tęsknoty zwierzęcych dzieci za rodzicami oraz strach przed nieznanym. To wszystko dopiero początek książki a pochłonęła mnie całkowicie, w dalszej części czytamy opowieść o piętnastoletniej dziewczynie, która została pogryziona przez tę nieszczęśliwą małpkę. Dziewczyna jest bardzo zawiedziona zachowaniem małpki, przecież chciała ja tylko pogłaskać, a ona bardzo mocno ja ugryzła, bohaterkę czeka dość długa rehabilitacja, aby ręka wróciła do pełnej sprawności. Majka, bo tak na imię ma dziewczynka po zdarzeniu w cyrku, bardzo boi się zwierząt, wręcz ma obsesje na ich punkcie. Po powrocie ze szpitala czas wrócić do szkoły. Bohaterka zaczęła zauważać dziwne zachowanie swoich przyjaciół, tak myślała, że nimi są, a prawda okazuje się całkiem inna. Zawiedziona zachowaniem rówieśników Maja poznaje dziewczynę, która uświadamia ją co dzieje się za kulisami cyrku. Bohaterka zaczyna rozmyślać o małpce, która ja ugryzła, czy małpkę spotkała kara i czy żyje? Maja wraz z nowo poznaną koleżanką wyruszają do cyrku. Czego dowiedzą się, gdy dotrą na miejsce? Jaki stosunek bohaterka będzie mieć do zwierząt ? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po książkę "Dzień wszystkiego" Ewy Nowak Bardzo piękna i chwytająca za serca historia opowiedziana z dwóch perspektyw człowieka i zwierzęcia. Książka pokazuje, jak niewiele trzeba, aby dowiedzieć się kto, tak naprawdę jest naszym przyjacielem. Książka napisana prostym, zrozumiałym językiem. Bardzo poruszające opisy, które pozwalają czytelnikowi wcielić się w bohatera i usłyszeć jego myśli.
Książka na półkach
- 64
- 62
- 11
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Takiej książki autorstwa Ewy Nowak jeszcze nie czytałam.
Standardowo mamy do czynienia z główną bohaterką - Majką, którą trudno mi było na początku polubić. Jednak splot okoliczności sprawił, że cały świat Majki wywrócił się do góry nogami. Możemy być świadkami nie tylko standardowej przemiany wewnętrznej głównej bohaterki, ale również jesteśmy wpuszczeni na zaplecze fascynującego miejsca i poznajemy nietuzinkowych ludzi.
Gorąco polecam zatopić się w tej - jednej z najdłuższych - pozycji!
Takiej książki autorstwa Ewy Nowak jeszcze nie czytałam.
więcej Pokaż mimo toStandardowo mamy do czynienia z główną bohaterką - Majką, którą trudno mi było na początku polubić. Jednak splot okoliczności sprawił, że cały świat Majki wywrócił się do góry nogami. Możemy być świadkami nie tylko standardowej przemiany wewnętrznej głównej bohaterki, ale również jesteśmy wpuszczeni na zaplecze...
W świat wykreowany przez Ewę Nowak wchodzimy gwałtownie i brutalnie. Po otwarciu książki ukazują nam się zdjęcia gazet z nagłówkami: „Cyrk wypłaci rodzicom dwa miliony Euro odszkodowania!” „Zarażona wścieklizną małpa odgryzła rękę dziecku!” i „Tragedia w cyrku!”. Sensacja goni sensację, a wszystko w miejscu kojarzącym nam się z miłą rozrywką dla dzieci (powoli coraz częściej z okrutnym traktowaniem zwierząt). Cyrk, który miał zapewnić dobrą zabawę zapewnił niemiły bagaż doświadczeń. Nim go poznamy odkryjemy tragiczną historię małej małpki, która w czasie polowania czy pozyskiwania zwierząt na sprzedaż traci bliskich. Osamotnienie i przerażenie, a do tego ból – to odczucia towarzyszące zwierzakowi od pierwszych chwil kontaktu z człowiekiem. Na kolejnych stronach poznajemy Majkę, czyli bohaterkę tragicznych wydarzeń, dowiadujemy się jak bardzo źle są traktowane zwierzęta mające popisywać się sztuczkami, jakie triki stosują trenerzy, aby zwierzę było bezwzględnie posłuszne. Jazda na rowerze przez małpy to efekt wielu godzin pastwienia się oraz głodzenia. Widzowie mogą tylko oglądać efekty. Żeby były jeszcze bardziej spektakularne koniecznie muszą być gdzieś wysoko, na linie… Jak czuje się z tym zwierzę? Wystraszone, zdominowane, posłuszne wykonuje polecenia człowieka. Ewa Nowak bardzo dokładnie i opisowo pokazuje cały proces negatywnej tresury. Pisarka jest znaną pedagożką słynąca z książek, w których porusza trudne tematy. Tym razem zabiera nas w świat traum. A wszystko zaczyna się od pozyskiwania zwierzęcych artystów, okrutnego traktowania, znęcania się, wyrywania ze środowiska naturalnego. Wchodzimy w odczucia małpki cierpiącej z powodu tęsknoty za matką oraz strachu przed nieznanym.
Poznajemy też piętnastoletnią Majkę, która razem ze znajomymi poszła do cyrku i została zaatakowana. Przeżycia doświadczone w czasie ataku sprawiają, że jej rany są poważniejsze, bo nie tylko fizyczne. Gest przyjaźni wywołał w zwierzęciu złość. Rany goją się długo, a ręka musi być długo rehabilitowana. Ręka jednak okazuje się tu najmniejszym problemem, ponieważ bohaterka po zdarzeniu w cyrku ma wielką traumę i boi się zwierząt. Lęk przed zwierzętami wręcz ją paraliżuje. Powrotu do normalności nie ułatwia też dziwne zachowanie znajomych, którzy zaczynają się od niej izolować. Zawiedziona, zraniona, z fobami i osamotniona Maja z niechęcią podchodzi do nowych osób w jej otoczeniu. W końcu na osobach, które uważała za przyjaciół zawiodła się. Poznana przez nią Zuri stopniowo zdobywa zaufanie pokrzywdzonej. Ta znajomość pozwala jej na zdobycie wiedzy na temat funkcjonowania cyrków, sytuacji zwierząt i nabranie całkowicie innej perspektywy wobec tego, co ja spotkało. Zamiast myśleć wyłącznie o sobie zaczyna zastanawiać się nad losem sprawczyni własnego cierpienia. Początkowo zawiedziona zachowaniem małpki piętnastolatka coraz lepiej zaczyna rozumieć zwierzęta i ich zachowanie. Odkrywa, że zwierzęcy aktorzy traktowani są jak przedmioty bez odczuć. Razem z nową znajomą postanowi wiele zmienić w tej sprawie.
„Dzień wszystkiego” to pouczająca opowieść z dwóch perspektyw człowieka i zwierzęcia. Pojawiające się na pierwszych stronach fobie i lęki powoli wypiera odkrywanie prawdy i nowa znajomość. Czy przyjaźń pozwoli uporać się Majce z doświadczeniami?
Ewa Nowak napisała ciekawą książkę dla nastolatek. Myślę jednak, że i starszym czytelnikom sprawi ona wiele przyjemności, pozwoli na zadanie sobie ważnych pytań, zweryfikowanie swoich lęków, spojrzenie na problem z innej perspektywy. Tematy pojawiające się w powieści są uniwersalne, bo problemy opisane przez pisarkę mogą dotyczyć każdego z nas. Do tego motyw znęcania się nad zwierzętami, wyrywania ich z naturalnego środowiska pięknie przemawia do wyobraźni i zachęca do omijania cyrków, które przyczyniają się do cierpienia zwierząt. Zdecydowanie polecam! Zresztą jak mogłabym nie polecić, skoro od czasów liceum zaczytuje się w książkach Ewy Nowak.
#EwaNowak #dzieńwszystkiego #Harpercollins #górowianka #górowiankaksiążki #górowiankaas #czytamdlaOli #czytamOli #annasikorska #Aleksandraannasikorska #książka #młodzież #zoo #zwierzęta #problemyspołeczne #polityka #znęcanie #przemoc #tragedia #izolacja #wykluczenie #działanie #pożyczprzeczytajpoleć
http://annasikorska.blogspot.com/2022/06/ewa-nowak-dzien-wszystkiego.html
W świat wykreowany przez Ewę Nowak wchodzimy gwałtownie i brutalnie. Po otwarciu książki ukazują nam się zdjęcia gazet z nagłówkami: „Cyrk wypłaci rodzicom dwa miliony Euro odszkodowania!” „Zarażona wścieklizną małpa odgryzła rękę dziecku!” i „Tragedia w cyrku!”. Sensacja goni sensację, a wszystko w miejscu kojarzącym nam się z miłą rozrywką dla dzieci (powoli coraz...
więcej Pokaż mimo toDzień Wszystkiego
Majka ma czternaście lat jednak już przeżyła tragiczne wydarzenie, została dotkliwe ugryziona przez małpę z pobliskiego cyrku. Po tym jej przyjeciele się od niej odwracają, a ona sama zostaje szkolnym pośmiewiskiem. Traci zaufanie do zwierząt jednak spotyka Zuri - swoje alter ego.
,,Dzień Wszystkiego" jest wciągająca książka mówiącą o prawach zwierząt. Cała fabuła opierała się tylko na życiu Majki, jednkaże jej myśli były ciekawe i godne spostrzeżeń.
Głowna bohaterka była bardzo ciekawa osobowością. Nie miała łatwo jednak udało jej się odbudować więź z zwierzętami która była bardzo mocna. Polubilam bardzo Zuri nie przejmowała się innymi tylko robiła to co musiała. Za wszelką cenę dążyła do swoich celów i zwierzęta były dla niej najważniejsze.
Dzień Wszystkiego
więcej Pokaż mimo toMajka ma czternaście lat jednak już przeżyła tragiczne wydarzenie, została dotkliwe ugryziona przez małpę z pobliskiego cyrku. Po tym jej przyjeciele się od niej odwracają, a ona sama zostaje szkolnym pośmiewiskiem. Traci zaufanie do zwierząt jednak spotyka Zuri - swoje alter ego.
,,Dzień Wszystkiego" jest wciągająca książka mówiącą o prawach zwierząt....
Polecam, nie tylko dla młodzieży. Lubię powieści Ewy Nowak, które wynoszą ze sobą jakąś mądrość. Cieszę się, że mogłam znów zajrzeć do tego świata, choć nastolatką nie jestem od dawna...
Polecam, nie tylko dla młodzieży. Lubię powieści Ewy Nowak, które wynoszą ze sobą jakąś mądrość. Cieszę się, że mogłam znów zajrzeć do tego świata, choć nastolatką nie jestem od dawna...
Pokaż mimo toPoczytana autorka nastolatek podobno i ja się nie dziwie, bo ta książka jest świetna ...problematyka zwierząt od gabinetu weterynaryjnego w lekkiej formie pisowni- to się czyta samo. Cóż rzec chciała bym, żeby tak wszyscy podchodzili do pisania.
Poczytana autorka nastolatek podobno i ja się nie dziwie, bo ta książka jest świetna ...problematyka zwierząt od gabinetu weterynaryjnego w lekkiej formie pisowni- to się czyta samo. Cóż rzec chciała bym, żeby tak wszyscy podchodzili do pisania.
Pokaż mimo toCóż, na wstępie muszę się przyznać, że sięgnęłam po tą powieść ze względu na pieska na okładce bo za polskimi książkami ogólnie nie przepadam, ale pani Ewa Nowak bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła!
Bohaterowie świetni!
Akcja super, nie nudzimy się!
Jednak mam kilka zastrzeżeń.
Po pierwsze bardzo mało wspomina się o małpce Lucjanie, która miała odgrywać tu ważną rolę.
Po drugie opis może wprowadzić czytelnika w błąd.
Po trzecie to nie jest książka dla wrażliwych osób. Mamy tu pełno zwierzęcego cierpienia.
Oczywiście nasza bohaterka te zwierzęta ratuje, ale mimo wszystko nie przyjemnie się czyta o skrzywdzonych zwierzakach.
Polecam❤💪
Cóż, na wstępie muszę się przyznać, że sięgnęłam po tą powieść ze względu na pieska na okładce bo za polskimi książkami ogólnie nie przepadam, ale pani Ewa Nowak bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła!
więcej Pokaż mimo toBohaterowie świetni!
Akcja super, nie nudzimy się!
Jednak mam kilka zastrzeżeń.
Po pierwsze bardzo mało wspomina się o małpce Lucjanie, która miała odgrywać tu ważną rolę.
Po...
Książka która zaskoczyła mnie już na poczatku. Pierwszy rozdział genialny muszę przyznać że autorka mnie nim zaskoczyła. Dobrze się czytało warto po nią sięgnąć gdy chce się poczytać coś lekkiego. Polecam
Książka która zaskoczyła mnie już na poczatku. Pierwszy rozdział genialny muszę przyznać że autorka mnie nim zaskoczyła. Dobrze się czytało warto po nią sięgnąć gdy chce się poczytać coś lekkiego. Polecam
Pokaż mimo toJest to moja ulubiona książka Ewy Nowak. Tak, wiem, najlepsza pisarka dla młodzieży, a ja wybrzydzam i wybieram, ale tak już po prostu jest.
"Dzień wszystkiego" napisany jest w przyjemny, lekki sposób, przez co czyta się szybko i ogólnie lektura pozostawia po sobie same pozytywne wrażenia. Opowiada o problemach różnorakich maści: fałszywych przyjaźniach, pierwszej miłości, trudnej sytuacji rodzinnej i terroryzowaniu zwierząt w cyrku. Przedstawia również pracę lekarzy weterynarii. Natchniona tą książką, chciałam nawet zostać weterynarzem, lecz moje zdolności w dziedzinie biol-chem raczej by na to nie pozwalały.
Książka, przynajmniej dla mnie, dała wiele do myślenia, a konkretniej: zaczęłam bardziej zwracać uwagę na to, czy dany produkt był nietestowany na zwierzętach (no i dowiedziałem się, co to znaczy dla zwierząt),chciałam być podobna do Zuri. Naprawdę. Pokochałam tę postać, cokolwiek intrygującą i barwną, od pierwszych o niej wzmiankach. Być może lubię "odmieńców"...
Opowieść kończy się dosyć zaskakującym faktem o pewnej nauczycielce. No i widoczną zmianą, która zaszła w głównej bohaterce. Majka stała się choć trochę podobna do tej dziewczyny, którą zawsze chciała być...
Jest to moja ulubiona książka Ewy Nowak. Tak, wiem, najlepsza pisarka dla młodzieży, a ja wybrzydzam i wybieram, ale tak już po prostu jest.
więcej Pokaż mimo to"Dzień wszystkiego" napisany jest w przyjemny, lekki sposób, przez co czyta się szybko i ogólnie lektura pozostawia po sobie same pozytywne wrażenia. Opowiada o problemach różnorakich maści: fałszywych przyjaźniach, pierwszej miłości,...
Na wstępie muszę się przyznać, że tę książkę wypożyczyłam niejako przez pomyłkę. Ale nie żałuję, przeczytałam ją z prawdziwą przyjemnością.
"Dzień wszystkiego" Ewy Nowak to świetna młodzieżówka dla ludzi w każdym wieku, poruszająca aktualne problemy współczesnej młodzieży. Powieść delikatnie przedstawia sytuacje, z jakimi często spotykają się dzieci - rozpad rodziny, brak oparcia w najbliższych i zrozumienia ze strony rodziców, ale też pierwsza miłość, kłopoty w relacjach z rówieśnikami czy główne wartości życiowe. Przedstawia też dość dokładnie pracę lekarzy weterynarii , co jest mi szczególnie drogie, gdyż mam ich w najbliższej rodzinie dwoje.
Polecam szczerze książkę wszystkim, którzy chcą spędzić czas przy ciekawej lekturze, a w szczególności rodzicom nastoletnich dzieci.
Na wstępie muszę się przyznać, że tę książkę wypożyczyłam niejako przez pomyłkę. Ale nie żałuję, przeczytałam ją z prawdziwą przyjemnością.
więcej Pokaż mimo to"Dzień wszystkiego" Ewy Nowak to świetna młodzieżówka dla ludzi w każdym wieku, poruszająca aktualne problemy współczesnej młodzieży. Powieść delikatnie przedstawia sytuacje, z jakimi często spotykają się dzieci - rozpad rodziny, brak...
W świat wykreowany przez Ewę Nowak wchodzimy gwałtownie i brutalnie. Po otwarciu książki ukazują nam się zdjęcia gazet z nagłówkami: „Cyrk wypłaci rodzicom dwa miliony Euro odszkodowania!” „Zarażona wścieklizną małpa odgryzła rękę dziecku!” i „Tragedia w cyrku!”. Sensacja goni sensację, a wszystko w miejscu kojarzącym nam się z miłą rozrywką dla dzieci (powoli coraz częściej z okrutnym traktowaniem zwierząt). Cyrk, który miał zapewnić dobrą zabawę zapewnił niemiły bagaż doświadczeń. Na kolejnych stronach poznajemy bohaterkę tych tragicznych wydarzeń, dowiadujemy się jak bardzo źle są traktowane zwierzęta mające popisywać się sztuczkami. Jazda na rowerze przez małpy to efekt wielu godzin pastwienia się. Widzowie mogą tylko oglądać efekty. Żeby były jeszcze bardziej spektakularne koniecznie muszą być gdzieś wysoko, na linie… Jak czuje się z tym zwierzę? Wystraszone, zdominowane, posłuszne wykonuje polecenia człowieka. Cały proces negatywnej tresury opisuje Ewa Nowak, pedagożka słynąca z książek, w których porusza trudne tematy. Tym razem zabiera nas w świat traum. A wszystko zaczyna się od pozyskiwania zwierzęcych artystów, okrutnego traktowania, znęcania się, wyrywania ze środowiska naturalnego. Wchodzimy w odczucia małpki cierpiącej z powodu tęsknoty za matką oraz strachu przed nieznanym.
Poznajemy też piętnastoletnią Majkę, która razem ze znajomymi poszła do cyrku i została zaatakowana. Przeżycia doświadczone w czasie ataku sprawiają, że jej rany są poważniejsze, bo nie tylko fizyczne. Gest przyjaźni wywołał w zwierzęciu złość. Rany goją się długo, a ręka musi być długo rehabilitowana.
Ręka jednak okazuje się tu najmniejszym problemem, ponieważ bohaterka po zdarzeniu w cyrku ma wielką traumę i boi się zwierząt. Lęk przed zwierzętami wręcz ją paraliżuje. Powrotu do normalności nie ułatwia też dziwne zachowanie znajomych, którzy zaczynają się od niej izolować. Zawiedziona, zraniona, z fobami i osamotniona Maja z niechęcią podchodzi do nowych osób w jej otoczeniu. W końcu na osobach, które uważała za przyjaciół zawiodła się. Poznana przez nią Zuri stopniowo zdobywa zaufanie pokrzywdzonej. Ta znajomość pozwala jej na zdobycie wiedzy na temat funkcjonowania cyrków, sytuacji zwierząt i nabranie całkowicie innej perspektywy wobec tego, co ja spotkało. Zamiast myśleć wyłącznie o sobie zaczyna zastanawiać się nad losem sprawczyni własnego cierpienia.
„Dzień wszystkiego” to pouczająca opowieść z dwóch perspektyw człowieka i zwierzęcia. Pojawiające się na pierwszych stronach fobie i lęki powoli wypiera odkrywanie prawdy i nowa znajomość. Czy przyjaźń pozwoli uporać się Majce z doświadczeniami?
Ewa Nowak napisała ciekawą książkę dla nastolatek. Myślę jednak, że i starszym czytelnikom sprawi ona wiele przyjemności, pozwoli na zadanie sobie ważnych pytań, zweryfikowanie swoich lęków, spojrzenie na problem z innej perspektywy. Tematy pojawiające się w powieści są uniwersalne, bo problemy opisane przez pisarkę mogą dotyczyć każdego z nas. Do tego motyw znęcania się nad zwierzętami, wyrywania ich z naturalnego środowiska pięknie przemawia do wyobraźni i zachęca do omijania cyrków, które przyczyniają się do cierpienia zwierząt. Zdecydowanie polecam! Zresztą jak mogłabym nie polecić, skoro od czasów liceum zaczytuje się w książkach Ewy Nowak.
W świat wykreowany przez Ewę Nowak wchodzimy gwałtownie i brutalnie. Po otwarciu książki ukazują nam się zdjęcia gazet z nagłówkami: „Cyrk wypłaci rodzicom dwa miliony Euro odszkodowania!” „Zarażona wścieklizną małpa odgryzła rękę dziecku!” i „Tragedia w cyrku!”. Sensacja goni sensację, a wszystko w miejscu kojarzącym nam się z miłą rozrywką dla dzieci (powoli coraz...
więcej Pokaż mimo to