Niesamowite, w jakim stopniu wspomnienia składają się na człowieka. Kim bylibyśmy bez nich? Chyba nie ludźmi. Niezdolni do wyciągania wniosk...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 20 września 2024LubimyCzytać81
- Artykuły„Niektórzy chcą postępować właściwie, a inni nie” – rozmowa z autorką powieści „Prawda czy wyzwanie”BarbaraDorosz1
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Śnieżka musi umrzeć“ Nele NeuhausLubimyCzytać15
- ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Rzeczy niezbędne” z Katarzyną Warnke i Dagmarą DomińczykLubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Lenkowska
Źródło: https://lenkowska.com/
2
7,9/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Urodzona: 23.01.1992
Marta Lenkowska (ur. 1992) – pisarka, absolwentka filologii romańskiej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Autorka powieści obyczajowych skupionych na relacjach międzyludzkich, poszukiwaniu prawdziwego ja, przekraczaniu granic. Uwielbia dobrą książkę, a jeszcze bardziej – rozmowę o niej. Od zawsze związana z Toruniem, choć kocha podróże i mocno się nimi inspiruje.https://lenkowska.com/
7,9/10średnia ocena książek autora
110 przeczytało książki autora
96 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Wszystko" oznacza dużo więcej niż sztuka. Sztuka to nie wszystko.
2 osoby to lubiąByłam wdzięczna za każde zdarzenie, które mnie ukształtowało i które dane mi było przechowywać w sobie. Nie chciałam zbyt często spoglądać w...
Byłam wdzięczna za każde zdarzenie, które mnie ukształtowało i które dane mi było przechowywać w sobie. Nie chciałam zbyt często spoglądać wstecz, wolałam działać na rzecz jutra, ale wydawało mi się, że jednego bez drugiego nie mogłoby istnieć. Teraz jutro mogło być lepsze. Takie jak chciałam.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Droga białych kwiatów Marta Lenkowska
7,8
Dzięki BT Czytam dla przyjemności poznałam książkę Marty Lenkowskiej „Droga białych kwiatów”. To historia początkującej nauczycielki, polonistki – Hani. Tak naprawdę szkoła stanowi tło dla opowieści o młodej kobiecie, która próbuje odnaleźć się w dorosłości, znaleźć swoje miejsce w świecie.
W mojej opinii to również książka o wielkiej sile kobiet, ich determinacji w poszukiwaniu miłości, ale także odwadze podejmowania decyzji, często zmieniających życie o 180 stopni. Bohaterki w książce Marty Lenkowskiej potrafią się mądrze wspierać i rozmawiać ze sobą o wszystkim. „Droga białych kwiatów” to przepiękna opowieść o prawdziwej przyjaźni, takiej, dzięki której człowiek jest w stanie wydobyć z siebie swoje talenty i odważnie zmieniać siebie i świat.
Stworzeni przez Martę Lenkowską bohaterowie, nakreśleni z psychologicznym realizmem, może czasami zbyt wyraźną, uproszczoną kreską, ale na tyle realistycznie, że czytelnik szybko wtapia się w wykreowany świat.
I jeszcze jedno, ale bodajże najważniejsze – Autorka, opowiadając o Hani i jej perypetiach, „przemyca” wiele cennych uwaga na temat wagi słów i rozmów w naszych relacjach międzyludzkich. Myślę, że niejedna czytelniczka i czytelnik, zabierze ze sobą pewne zdania jako złote myśli.
Niby „zwykła” literatura obyczajowa, ale naprawdę warta przeczytania. Polecam
Droga białych kwiatów Marta Lenkowska
7,8
Hania po studiach nie potrafi znaleźć pracy i rozstaje się z chłopakiem. Jest w lekkim dołku, aż pewnego dnia okazuje się, że ma objąć posadę polonistki w szkole w Toruniu. Niewiele się zastanawiając pakuje swoje rzeczy i rusza w drogę. Oczywiście nie obejdzie się bez pewnych niepowodzeń. Po drodze psuje jej się samochód, ale znikąd zjawia się Leon i oferuje jej swoją pomoc. Hania bardzo przejmuje się czy będzie dobrą nauczycielką, ale jest pomysłowa i kreatywna, a młodzież szybko ją polubiła. Jednak oprócz pracy jest jeszcze życie prywatne. Hania czuje się bardzo samotna w Toruniu, ponieważ nikogo tam nie zna. Czy uda jej się nawiązać przyjaźnie i rozwinąć skrzydła w roli nauczycielki?
Książka to lekka lektura na ciepłe dni. Jej główna bohaterka jest również taką ciepłą osobą. Jednak jak to u mnie z obyczajowkami bywa nie są w stanie mnie zaskoczyć. Po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów znałam zakończenie i wcale się nie pomyliłam. Trochę odbiera mi to całą frajdę z czytania. Oczywiście po drodze przeżywamy z Hanią jej problemy i rozterki dotyczące nie tylko pracy, ale również jej przeszłości. Książka jest napisana przyjemnym językiem więc szybko się ją czyta.