rozwińzwiń

Plątanina zaklęć

Okładka książki Plątanina zaklęć Michelle Harrison
Okładka książki Plątanina zaklęć
Michelle Harrison Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Szczypta magii (tom 3) literatura młodzieżowa
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Szczypta magii (tom 3)
Tytuł oryginału:
A tangle of spells
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2022-04-27
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-27
Data 1. wydania:
2022-08-16
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308075302
Tłumacz:
Łukasz Małecki
Tagi:
magia
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
95 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1086
324

Na półkach:

Ostatni tom przygód sióstr Wspacznych dostarczył mi mnóstwa dobrej zabawy. Zdecydowanie chyba najciekawsza część serii. Plot twist dokonany jakieś 100 stron przed końcem, po prostu bajeczny - nadał akcji dużo szybszego tempa i sprawił, że kolejne wydarzenia przyprawiły mnie o szybsze bicie serca.

Ostatni tom przygód sióstr Wspacznych dostarczył mi mnóstwa dobrej zabawy. Zdecydowanie chyba najciekawsza część serii. Plot twist dokonany jakieś 100 stron przed końcem, po prostu bajeczny - nadał akcji dużo szybszego tempa i sprawił, że kolejne wydarzenia przyprawiły mnie o szybsze bicie serca.

Pokaż mimo to

avatar
367
325

Na półkach:

Oczywiście doskonale już znamy nasze 3 bohaterki: flirciarską Fliss, żądną przygód Betty i najmłodszą, wiecznie głodną, ale kochającą zwierzęta Charlie. Ponieważ zagadki z poprzednich tomów zostały rozwiązane, dziewczynki mogą się przenieść w nowe miejsce, gdzie będą musiały odnaleźć się w nowej społeczności i stanąć w obliczu nowych wyzwań.

A tym razem niebezpieczeństwo, które im grozi spowodowane jest obecnością czarnej magii, której nikt inny nie dostrzega. Tajemniczości dodaje fakt, że wszyscy dookoła wręcz boją się o magii mówić i nie widzą zagrożenia, które wisi nad całą wioską i nowo przybyłą rodziną.

Pełną recenzję można przeczytać na blogu Redhead in Wonderland:
https://redhead-in-wonderland.blogspot.com/2022/05/platanina-zaklec.html

Oczywiście doskonale już znamy nasze 3 bohaterki: flirciarską Fliss, żądną przygód Betty i najmłodszą, wiecznie głodną, ale kochającą zwierzęta Charlie. Ponieważ zagadki z poprzednich tomów zostały rozwiązane, dziewczynki mogą się przenieść w nowe miejsce, gdzie będą musiały odnaleźć się w nowej społeczności i stanąć w obliczu nowych wyzwań.

A tym razem niebezpieczeństwo,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
114

Na półkach:

To najlepsza czesc cyklu, bez watpienia. Z pewnoscia przeczytam jeszcze wiele razy, z taka sama radoscia :)

To najlepsza czesc cyklu, bez watpienia. Z pewnoscia przeczytam jeszcze wiele razy, z taka sama radoscia :)

Pokaż mimo to

avatar
191
191

Na półkach:

Dla sióstr Wspacznych to miała być długo wyczekiwana zmiana w ich życiu. Gdy opuszczały Wronoskały i przybijały do urokliwych i spokojnych Wisiorknotków pełne były nadziei na lepsze i spokojniejsze jutro. Jednak już od progu nowego domu wyczuwało się, że coś z tym miejscem jest nie tak. Sól rozsypana na parapetach, tajemnicze pomieszczenie za szafą, w którym odkrywają zapiski Ivy Brzdęk, niespodziewane najście staruchy i rzucone przez nią zaklęcie. Budzące niepokój legendy o dziewczynach pałających się czarami, które na zawsze zasiały lęk przed magią w sercach mieszkańców, zdecydowanie nie były tym, czego spodziewały się odkryć tu Flisz, Betty i Charlie. Co tu jest prawdą, a co złudzeniem? Czyżby w Wisiorknotkach naprawdę żyły wiedźmy? Betty dostrzega zmianę w zachowaniu starszej siostry i jej bliskich, jakby poddani byli mocy dziwnego uroku. Co więcej, odkrywa, jak wielkie niebezpieczenstwo grozi Fliss. W imię największej magi, jaką jest siostrzana miłość, oraz z drobną pomocą mocy tlącej się w dziecięcych matrioszkach, których czar czyni je niewidzialnymi, podejmuje heroiczną próbę rozwikłania zagadki.

---
Widzieliście piękniejszą okładkę? Jej intensywne, żywe kolory, przeplatane złotą mgiełką skrzącej się w niej magii, odwracają naszą uwagę od tego jak mroczne, niespokojne i wciągające skrywa w sobie wnętrze. Zło jednak musi się mieć na baczności, gdyż po piętach depcze mu pewne siebie, młodzieńcze i nieugięte dobro, które jak wszyscy wiemy lubi zwyciężać.

PLĄTANINA ZAKLĘĆ to trzecia część serii przygód Fliss, Betty i Charlie. Brak znajomości poprzednich zupełnie nie przeszkodził mi zatopić się w opowiedzianą tu historię. A ta kompletnie mnie porwała, wywołując dreszczyk emocji, ciarki na skórze, ale i lekki uśmiech satysfakcji przeplatany ze smutkiem, gdy przyszło mi się żegnać z siostrami.

Zaklęciu rzuconemu tu przez autorkę zupełnie się poddałam 😉.

Dla sióstr Wspacznych to miała być długo wyczekiwana zmiana w ich życiu. Gdy opuszczały Wronoskały i przybijały do urokliwych i spokojnych Wisiorknotków pełne były nadziei na lepsze i spokojniejsze jutro. Jednak już od progu nowego domu wyczuwało się, że coś z tym miejscem jest nie tak. Sól rozsypana na parapetach, tajemnicze pomieszczenie za szafą, w którym odkrywają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
6

Na półkach:

To zdecydowanie moja ulubiona część. Była najbardziej tajemnicza i magiczna. Uważam, że była najciekawsza i najbardziej wciągająca. Nie mogłam doczekać się odkrycia tych wszystkich mrocznych sekretów i poznania prawdy. Fabuła była genialna i dobrze przemyślana. Byłam niezwykle zaskoczona wszystkimi faktami, które wyszły na jaw. Podobała mi się także zmiana miejsca akcji, które w mojej głowie było przecudowne. Żałuję, że to jest już koniec mojej przygody z siostrami wspacznymi. Czuję ogromną pustkę i tęsknię za tymi historiami.

To zdecydowanie moja ulubiona część. Była najbardziej tajemnicza i magiczna. Uważam, że była najciekawsza i najbardziej wciągająca. Nie mogłam doczekać się odkrycia tych wszystkich mrocznych sekretów i poznania prawdy. Fabuła była genialna i dobrze przemyślana. Byłam niezwykle zaskoczona wszystkimi faktami, które wyszły na jaw. Podobała mi się także zmiana miejsca akcji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
406

Na półkach:

Z deszczu pod rynnę

Przeprowadzka do Wisiorknotków miała być nowym początkiem dla rodziny Wspacznych. Mieli zacząć tu wszystko od nowa, bez klątw, bez niebezpiecznych przygód i bez magii. Ale jak to w życiu czasem bywa siostry Wspaczne wpadły z deszczu pod rynnę, a w Wisiorknotkach znalazły wszystko, tylko nie spokój. Charlie, Betty i Fliss będą musiały znaleźć wyjście z plątaniny zaklęć, uratować jedną z nich przed działaniem groźnego zaklęcia, a także ocalić wioskę, jak i odnaleźć(?!) tajemniczą Ivy Brzdęk, która zaginęła przed laty.

"Plątanina zaklęć" to trzeci tom przygód sióstr Wspacznych i według mnie jest on najbardziej mroczny z tej trójki. Motyw złych wiedźm zawsze przerażał mnie w literaturze najbardziej i nigdy nie przepadałam za nimi w bajkach, baśniach czy książkach. Stąd jeszcze mocniej i silniej kibicowałam naszym bohaterkom by udało im się pokonać zło tego tomu i mogły odnaleźć to upragnione szczęście i spokój.

Autorka nie zawodzi i tym razem, czytelnik otrzymuje intrygujący i bogato wykreowany świat przedstawiony, a siostry Wspaczne ponownie przeżywają pełne emocji przygody, które nawet u mnie potrafiły wywołać szybsze bicie serca czy dreszcze na plecach ! Prócz sióstr powracają postacie babci dziewczynek, Buni, taty dziewczynek, a także pupile sióstr, a zwłaszcza Charlie, czyli Hopsasa i Oj. Jeśli tęskniliście za nimi, to w tym tomie macie okazję ich spotkać ponownie.

Jak pisałam wyżej tom ten jest najbardziej mroczny i najwięcej w nim przemocy, wywołanej przez działanie złej magii. Przyznam, że w tej części bałam się o nasze bohaterki najmocniej, a fabuła potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Jeśli znasz już Charlie, Betty i Fliss to koniecznie poznaj ich przygody w Wisiorknotkach, a jeśli jeszcze nie miałeś okazji ich spotkać to koniecznie sięgnij po wszystkie trzy tomy, bo warto ! Niezapomniane, pełne magii, przyjaźni, miłości, dobrego humoru, wzruszeń przygody sióstr Wspacznych, które pokochacie całym serduchem, tak jak ja, jestem o tym przekonana !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję stokrotnie wydawnictwu Literackiemu.

Z deszczu pod rynnę

Przeprowadzka do Wisiorknotków miała być nowym początkiem dla rodziny Wspacznych. Mieli zacząć tu wszystko od nowa, bez klątw, bez niebezpiecznych przygód i bez magii. Ale jak to w życiu czasem bywa siostry Wspaczne wpadły z deszczu pod rynnę, a w Wisiorknotkach znalazły wszystko, tylko nie spokój. Charlie, Betty i Fliss będą musiały znaleźć wyjście z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
910
307

Na półkach: ,

Kolejny tom przygód Sióstr Wspacznych wciągnął mnie tak jak tomy poprzednie. Dużo miłości rodzinnej, trochę magii i wspaniałe przygody. Do najmłodszych czytelników już nie należę, ale te powieści dają mi niesamowitą radość - pozytywne, podnoszące na duchu z domieszką wzruszeń i uśmiechu. Dla młodszych i starszych czytelników polecam z radością!

Kolejny tom przygód Sióstr Wspacznych wciągnął mnie tak jak tomy poprzednie. Dużo miłości rodzinnej, trochę magii i wspaniałe przygody. Do najmłodszych czytelników już nie należę, ale te powieści dają mi niesamowitą radość - pozytywne, podnoszące na duchu z domieszką wzruszeń i uśmiechu. Dla młodszych i starszych czytelników polecam z radością!

Pokaż mimo to

avatar
1450
980

Na półkach: , ,

Powroty do ukochanych serii książek są jak powroty do domu, w którym wiesz, że jest bezpiecznie i przyjemnie, choć wcale nie nudno. Dlatego z radością po raz kolejny ruszyłam na spotkanie sióstr Wspacznych, które po "Szczypcie magii" i "Odrobinie czarów" mogłam teraz spotkać w "Plątaninie zaklęć".

Ależ tę książkę się wspaniale czyta. Z zapartym tchem, bez możliwości odłożenia jej na bok. Po raz kolejny okazuje się, że Michelle Harrison niczym wytrawna czarodziejka rzuca na czytelnika urok za pomocą słów i fabuły, sprawiając, że na kilka godzin niemal spaja się z lekturą, daje się pochłonąć kolejnym scenom i emocjom.

Choć akcja zostaje przeniesiona z mrocznego, ponurego, zasnutego mgłami Wronoskału do pozornie bardzo spokojnej wioski, autorka świetnie buduje atmosferę niepokoju, która niejako kontrastuje z sielskością małej wioski. Zamiast zimna i mgieł mamy duszną aurę podejrzliwości wobec wszystkiego, co kojarzy się z magią, zamkniętą społeczność i jej mroczne legendy, wewnętrzne reguły, których nieprzestrzeganie naraża na większe niebezpieczeństwo niż jedynie ostracyzm.

W tej historii mamy do czynienia z zupełnie nowym niebezpieczeństwem, z którym zmierzyć muszą się siostry, do tego w nieznanej m przestrzeni. Autorka świetnie rozgrywa ten motyw, pokazując jednocześnie, jak niszcząca może być sieć pomówień, jak wiele skrywać może mała, zamknięta społeczność i jak łatwo popełnić błąd, oceniając po pozorach. Fantastycznie wykorzystany został motyw bluszczu i pajęczej sieci, które oplatają wszystko wokół tak jak wokół wioski tkana jest istna plątanina zaklęć.

Znów w tkaninie fabuły ważnym elementem są lokalne przesądy i wierzenia, z których niektóre mogą posłużyć jako narzędzie do walki ze złem, inne zaś narzędziem zła służącym do pętania woli mieszkańców - i bardzo podoba mi się, że Harrison tak dobrze posługuje się tym motywem, uatrakcyjniając lekturę. Dzięki temu pozostaje ona nieprzewidywalna do samego końca i trudno zgadnąć, które z elementów przysłużą się bohaterkom, a które będą dla nich przeszkodą. Świetne są też rymowanki, za pomocą których można przekazać historie, które rozegrały się kiedyś w wiosce, a raczej to, jak zostały one zinterpretowane.

Plątanina czarów to kolejna historia, w której Harrison czaruje słowami i zabiera czytelnika w pełną niebezpieczeństw podróż, w której bohaterki muszą wykazać się nie tylko hartem ducha, determinacją i odwagą, ale też nie dać się zwieść czarom oraz odkryć prawdę. Z plątaniny motywów i słów autorka tka powieść dla młodzieży, która podbiła również moje, dorosłe przecież, serce i wiem, że te emocje, świetnie budowane napięcie i ponury, ale fascynujący klimat trafią do niejednego odbiorcy - niezależnie od wieku. Jeśli macie w sobie ciekawość i głód przygód z magią w roli głównej, ruszajcie jak najszybciej tropem sióstr Wspacznych.

Powroty do ukochanych serii książek są jak powroty do domu, w którym wiesz, że jest bezpiecznie i przyjemnie, choć wcale nie nudno. Dlatego z radością po raz kolejny ruszyłam na spotkanie sióstr Wspacznych, które po "Szczypcie magii" i "Odrobinie czarów" mogłam teraz spotkać w "Plątaninie zaklęć".

Ależ tę książkę się wspaniale czyta. Z zapartym tchem, bez możliwości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1388
877

Na półkach: , ,

Bardzo lubię czytać kryminały, thrillery, książki fantasy, ale czasem mam ochotę na coś lżejszego. Coś co się bardzo łatwo czyta i nie wymaga zbyt dużego zaangażowania z mojej strony. Sięgam wtedy po znane mi już nazwiska, które znane są z lżejszych lektur albo po książki kierowane do młodszego czytelnika. Taką książką z kategorii dla młodszych była „Szczypta magii”. Poznanie sióstr Wspacznych było fantastyczną przygodą. Z wielką ekscytacją podchodziłam do kolejnych części. Również bardzo pozytywnie podeszłam do trzeciej części, czyli „Plątaniny zaklęć”, którą miałam okazję niedawno przeczytać.
Już pierwsze strony książki „Plątanina zaklęć” pokazały mi co nowego wydarzyło się u sióstr Wspacznych. Od razu, gdy zobaczyłam nowe miejsce zamieszkania, to wiedziałam, że oznacza to nowe zagadki i przygody. Tak też się stało. Siostry musiały stawić czołom nieznanym do tej pory jej siłom i działać w trochę innym składzie niż zazwyczaj. Po raz trzeci zostałam wciągnięta do świata stworzonego przez panią Harrison. Nie żałuję ani minuty tam spędzonej. Za każdym razem świetnie się bawię i podziwiam pomysłowość naszych bohaterek.
Po raz kolejny przekonałam się, że seria stworzona przez panią Harrison pod tytułem „Szczypta magii” idealnie nadaje się także dla starszych czytelników, a nie tylko dla młodszych, do których jest adresowana. Czas spędzony ze siostrami Wspacznymi jest czasem przygód, zabaw oraz doświadczania magii i to nie tylko tej dobrej. Uwielbiam wracać do tego świata i nie mogę się już doczekać kolejnej książki.

Bardzo lubię czytać kryminały, thrillery, książki fantasy, ale czasem mam ochotę na coś lżejszego. Coś co się bardzo łatwo czyta i nie wymaga zbyt dużego zaangażowania z mojej strony. Sięgam wtedy po znane mi już nazwiska, które znane są z lżejszych lektur albo po książki kierowane do młodszego czytelnika. Taką książką z kategorii dla młodszych była „Szczypta magii”....

więcej Pokaż mimo to

avatar
562
483

Na półkach: ,

"Na skaczące kawki!" Naprawdę dobrym było kolejne spotkanie z Siostrami Wspacznymi.
Nasze Bohaterki w końcu opuszczają mglisty i ponury Wronoskał oraz swój dotychczasowy dom-"Kieszeń Kłusownika" by rozpocząć nowe życie w słonecznych Wisiorknotkach. Mimo, że Kosowa Chata, która ma być ich "miejscem na ziemi" wydaje się jakaś dziwna no i krzywa to ekscytacja i radość trzech Sióstr wcale od tego nie maleje. Niestety na pozór spokojna miejscowość skrywa wiele sekretów, a niechęć mieszkańców do magii wcale nie umniejsza jej roli w ich codziennym życiu. Gdy na najstarszą z Sióstr Wspacznych pada urok lokalnych wiedźm, a wszyscy bliscy Dziewcząt zachowują się nienaturalnie pozostaje im samotnie stanąć do walki z nieczystymi siłami. Pomoc natomiast przychodzi z najmniej oczekiwanej strony, ale czy wraz z determinacją Bohaterek i ich "odrobiną magii" wystarczy, by wygrać to nierówne starcie? Tego musicie dowiedzieć się sami, a na pewno nie pożałujecie tego spotkania! Wspaczne, do boju!

"Na skaczące kawki!" Naprawdę dobrym było kolejne spotkanie z Siostrami Wspacznymi.
Nasze Bohaterki w końcu opuszczają mglisty i ponury Wronoskał oraz swój dotychczasowy dom-"Kieszeń Kłusownika" by rozpocząć nowe życie w słonecznych Wisiorknotkach. Mimo, że Kosowa Chata, która ma być ich "miejscem na ziemi" wydaje się jakaś dziwna no i krzywa to ekscytacja i radość...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    140
  • Przeczytane
    108
  • Posiadam
    43
  • 2022
    9
  • 2023
    5
  • Fantastyka
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    3
  • Przeczytane w 2022
    3
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Więcej
Michelle Harrison Plątanina zaklęć Zobacz więcej
Michelle Harrison Plątanina zaklęć Zobacz więcej
Michelle Harrison Plątanina zaklęć Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także