- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Ben Miller
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Literatura dzięcięca i poradniki – najlepsze propozycje na majówkę
Uwaga, konkurs! Weź udział i wygraj książkę „O dziewczynce, która wpadła w baśń“
Nowości i zapowiedzi tygodnia. Co będziemy czytać?
Nietypowe książki o Świętym Mikołaju
Świąteczny prezentownik. Literatura dziecięca i młodzieżowa
Nowości i zapowiedzi tygodnia. Co będziemy czytać?
Popularne cytaty autora
Otóż miło jest dostać prezent. Ale po jakimś czasie przyjemne uczucie znika, a ty zaczynasz chcieć czegoś innego. Za to gdy komuś dajesz... ...
Otóż miło jest dostać prezent. Ale po jakimś czasie przyjemne uczucie znika, a ty zaczynasz chcieć czegoś innego. Za to gdy komuś dajesz... i nie mówisz o tym nikomu... cóż, to przyjemne uczucie zostaje z tobą na zawsze.
Lana była znudzona. W końcu przestało padać, ale nie miała się z kim bawić. Jej starszy brat, Harrison, zazwyczaj wymyślał najlepsze zabawy....
Lana była znudzona. W końcu przestało padać, ale nie miała się z kim bawić. Jej starszy brat, Harrison, zazwyczaj wymyślał najlepsze zabawy. Bawili się razem w rycerzy Okrągłego Stołu albo w żołnierzy i zombie. Ale od kiedy Harrison poszedł do gimnazjum, bardzo się zmienił. Stał się p owa ż n y. Chociaż tak jak Lana miał teraz wakacje, nie robił nic innego, jak tylko siedział w swojej sypialni i się uczył. (…). Harrison spojrzał na siostrę i mina mu złagodniała. Po części tęsknił za ich wspólnymi przygodami. Lana zawsze całkowicie angażowała się w zabawy, które wymyślał. Niewiele było policjantek tak oddanych utrzymywaniu prawa i porządku i niewiele było zombie tak zdeterminowanych, by zniszczyć ludzką cywilizację, jak jego mała siostrzyczka. – Przepraszam – powiedział. – Wkrótce coś razem porobimy, obiecuję. Ale Lana wiedziała, że to nieprawda.
0 osób to lubiLana odczekała chwilę, rozejrzała się ukradkiem, stanęła na palcach i ściągnęła czerwoną księgę z półki, a potem pobiegła poszukać mamy. Jeś...
Lana odczekała chwilę, rozejrzała się ukradkiem, stanęła na palcach i ściągnęła czerwoną księgę z półki, a potem pobiegła poszukać mamy. Jeśli ten mały staruszek tak bardzo próbował ją przekonać, by nie czytała tych baśni, to muszą być naprawdę dobre. Gdy tylko dziewczynka zniknęła, mężczyzna wyjrzał zza rogu z uśmieszkiem na twarzy. - Jeśli chcesz, żeby dziecko coś przeczytało… powiedz mu, że to zakazane – mruknął pod nosem.
0 osób to lubi