Ja tutaj widzę probe utworzenia nowej fałszywej religii. Ale nie od strony Ja, ja kocham naturę, ja chce się o nią troszcząc, medytując w lesie jak szaman, a od strony politycznej. Klaus, chciałbym taka religie, bo jestem biznesmenem. Co ciekawe kult natury jest religia ze starożytności, i to uprawiana także przez slowian, czyli starych niemcow. Gosc jest po prostu konserwatysta starożytnym. Oczywiście temat typowo z nurtu bractwa ilumitatow, ich wieczna wojna z semitami. Niestety czasy sie zmieniły od 2 wojny światowej. Teraz mamy naukę świecka tak rozwinięta, ze temat religii odżył zamiast upas, i chrześcijańska era wchodzi hucznie w dziesiąta epokę. Wizja Shwaba, tez nie jest dobrym narzędziem do walki z religia, bo chrześcijaństwo tez czci matkę ziemie, w chrześcijaństwie tez chodzi o jednoczenie się narodów, pod stwórca świata, świata przyrody. Chrześcijaństwo to Eden, gdy ludzie żyli w zgodzie z natura, i w związku z tym czcili jej stwórce. Nawet jest przykazanie w biblii, ze kto niszczy ziemie jest grzesznikiem. Wiec religia która napędzała by religie semicka to kompletnie pomysł od czapy. Taki kolejny nieudolny podstęp satanistów. Bo jestem pewny ze to miała być jakaś bron do walki z Semitami. Niestety Stety, Antychryst jest dziś klaunem, i to powtarzam w temacie homo, trans, femiznimu, narkomania, wszystko co wymyśli Antychryst, okazuje się być oderwane od świata nauki. Wiec jeśli jesteście wierzący, ja radze się tym nie przejmować ;D Ale pamiętajcie, bo wśród chrześcijan są tez ludzie którzy myślą ze kult przyrody nie jest elementem religii. Jest elementem religii. Powyżej opisałem dlaczego. Nie ma wręcz religii prawdziwej i połączenia ze stwórca świata, jeśli nie widzimy przyrody. Bo stwórca przyrody, świata to własnie bóg o którym uczy nas Jezus. To jest Ojciec, bo to nasz ojciec. I przypomnę ze jedynie religia chrześcijańska zakazuje religijności, co czyni ja naukowa religia, religia niszcząca inne religie, wiec chrześcijaństwo samo w sobie zniszczyło by te nowa religie.

-Wady są w wykształceniu autorki. Nazywa ona Hitlera prawicowce, a ze pokonał go liberalizm. Nie wiem skąd takie mity?! Naziści nie byli tradycjonalistami, nie byli tez narodowcami. Naziści to lewicowa czyli postępowa partia Pracy, lewica to polityka wizji postępu, naziści mieli wizje postępowych Niemczech, zdała od religii, tak bardzo ze żydów w gettach pozamykali, i nie byli patriotami, bo czcili sfastyke, swój kraj nazywali Wielka Szwabia, a nie Germania.

Ja tutaj widzę probe utworzenia nowej fałszywej religii. Ale nie od strony Ja, ja kocham naturę, ja chce się o nią troszcząc, medytując w lesie jak szaman, a od strony politycznej. Klaus, chciałbym taka religie, bo jestem biznesmenem. Co ciekawe kult natury jest religia ze starożytności, i to uprawiana także przez slowian, czyli starych niemcow. Gosc jest po prostu...

Przed pandemią, czyli w 2019 książka ta mogłaby być na półce science fiction. Dzisiaj z każdym dniem plan Klausa Schwabach się urzeczywistnia. Ze wszystkimi argumentami pani Wielomskiej się nie zgadzam, ale niewątpliwie książka ta zmusza do myślenia, serdecznie polecam.

Przed pandemią, czyli w 2019 książka ta mogłaby być na półce science fiction. Dzisiaj z każdym dniem plan Klausa Schwabach się urzeczywistnia. Ze wszystkimi argumentami pani Wielomskiej się nie zgadzam, ale niewątpliwie książka ta zmusza do myślenia, serdecznie polecam.

Książka w dużej mierze o mało przyjemnych rzeczach, takich jak przymusowej pracy itp. Raczej nie polecam, bo niczego ona nie buduje.

Książka w dużej mierze o mało przyjemnych rzeczach, takich jak przymusowej pracy itp. Raczej nie polecam, bo niczego ona nie buduje.

Jedna z najlepszych współczesnych książek historyczno-filozoficzno-politycznych. Obala wiele mitów i zmusza do własnego szukania prawdy.

Jedna z najlepszych współczesnych książek historyczno-filozoficzno-politycznych. Obala wiele mitów i zmusza do własnego szukania prawdy.

Tę książkę powinien przeczytać każdy!

Tę książkę powinien przeczytać każdy!

Stek bzdur. Jak większość teorii tej kobiety. Totalna strata czasu. Opowieść dla inteligentnych inaczej . Dramat.

Stek bzdur. Jak większość teorii tej kobiety. Totalna strata czasu. Opowieść dla inteligentnych inaczej . Dramat.

Bardzo wartościowa pozycja, której treść jest szczególnie dzisiaj bardzo istotna. Warto przeczytać żeby uświadomić sobie jaki cel przyświeca współczesnym globalistom i jakich środków używają, żeby podporządkować sobie ludzkość.

Bardzo wartościowa pozycja, której treść jest szczególnie dzisiaj bardzo istotna. Warto przeczytać żeby uświadomić sobie jaki cel przyświeca współczesnym globalistom i jakich środków używają, żeby podporządkować sobie ludzkość.

Bardzo dobra pozycja odsłaniająca kulisy i korzenie ideowe programu agendy globalistycznej promowanej przez Klausa Schwaba i środowisko reprezentujące słynne Światowe Forum Ekonomiczne, którego coroczne, cykliczne zjazdy odbywają się w szwajcarskim Davos. Praca Państwa Wielomskich to analiza poparta bogatym materiałem źródłowym, a jednocześnie przystępna w odbiorze i klarowna w przekazie. Wciągająca lektura warta rekomendacji. Polecam wszystkim zainteresowanym tą tematyką.

Bardzo dobra pozycja odsłaniająca kulisy i korzenie ideowe programu agendy globalistycznej promowanej przez Klausa Schwaba i środowisko reprezentujące słynne Światowe Forum Ekonomiczne, którego coroczne, cykliczne zjazdy odbywają się w szwajcarskim Davos. Praca Państwa Wielomskich to analiza poparta bogatym materiałem źródłowym, a jednocześnie przystępna w odbiorze i...

Jeśli przyjrzymy się procesom jakie dzieją się w świecie oraz posłuchamy haseł jakie zdominowały mainstream to trudno nie odnieść wrażenia, że to wszystko jest po to, aby uczynić świat lepszym dla wszystkich, dać ludziom wolność, pokój i stworzyć nowy pozbawiony zanieczyszczeń „wspaniały świat”. Niestety to wszystko to jedynie fasada, za którą stoi chęć robienia pieniędzy przez tych, którzy dosłownie…. śpią na pieniądzach.
Trzeba naprawdę być niezorientowanym, aby sądzić, że dla ludzi, którzy kierują się jedynie chęcią zysku, leżą na sercu takie sprawy jak ekologia, wolność jednostki czy jej dobrostan. Owszem, to jest w sferze ich zainteresowań ale tylko pod warunkiem, że pozwoli im to robić jeszcze większe pieniądze lub stworzyć rzeczywistość aby kapitał wędrował do ich kieszeni w sposób zupełnie nieograniczony. I w gruncie rzeczy o to stworzenie rzeczywistości dla robienia pieniędzy chodzi. Każdy dogmat jaki dziś panuje w opinii publicznej ma prosty cel: burzyć stary świat i tworzyć nowy ale nie dla ludzkości ale dla… kapitału. I tak:

1. Pod hasłem „wolności religijnej” trwa walka z wiarą katolicką aby człowiek utracił oparcie w tym co ostateczne a żył pod wpływem chwili i ulegał konsumpcjonizmowi (robiąc zakupy ponad stan w korporacjach, nakręcając tym samym zyski ich właścicielom, którzy powiązani są z "Wielkim Światowym Kapitałem")
2. Pod hasłem „nacjonalizm jest zły” zwalcza się państwa narodowe, ich granice i suwerenność - silne państwo to problemy dla finansjery, stąd taka nagonka na Węgry Orbana.
3. Pod hasłem „tolerancji” promuje się praktyki i zachowania, które szkodzą wspólnotom narodowym i osłabiają je - podobnie jak w pkt. 3.
4. Pod hasłem „troska o planetę” zwalcza się przemysł aby państwa za dużo nie produkowały i nie stawały się potęgami gospodarczymi (bo to uniezależnia państwa od kapitału finansjery).

Wszystko w jednym celu: stworzyć świat jako jedno wielkie bezideowe miejsce gdzie kapitał nie spotka absolutnie żadnego oporu w postaci wiary, rodziny, własności prywatnej czy państw narodowych. Hasłami „wolność, równość, sprawiedliwość, troska o planetę” taranuje się wszystko to co przeszkodzi w robieniu ogromnych pieniędzy, natomiast hasła te są tak mocno „zakamuflowane” że większość osób nie widzi tego, co za nimi stoi a skupia się tylko na treści myśląc, że tutaj naprawdę chodzi o wolność, równość, sprawiedliwość, o dobrostan człowieka i o planetę.
Komu zależy na takich świecie? Wielkiemu kapitałowi, którego reprezentantem na świecie jest Klaus Schwab. To człowiek, który co roku w Davos organizuje zjazdy Światowego Forum Ekonomicznego, który zrzesza największych ludzi globu aby właśnie forsować idee „Nowego Świata”. Są tam prezydenci państw czy osoby znane ze świata wielkich technologii. Oto m.in. dlaczego rządy państw działają w sposób oderwany od rzeczywistości: realizują one odgórnie narzuconą agendę a nie własne narodowe interesy czy wolę obywateli.
Książkę polecam każdemu, kto jeszcze się łudzi i szuka wiedzy na temat procesów jakie rządzą światem. Nawet znawcy tematu znajdą tam masę ciekawostek bowiem autorka maluje przed nami także perspektywę historyczną bowiem to co się dzieje dziś, nie jest niczym nowym a czymś co w historii już było ale się nie udało. Wiedzą o tym ci, co historię zgłębiają. Większość tego nie robi bo im obrzydzono naukę i szukanie wiedzy, urabiając ich na modłę mainstreamu bo niewyedukowanymi ludźmi lepiej się rządzi. Tacy szybciej „kupują” propagandę z telewizora, pomagając Wielkiej Finansjerze tworzyć "Nowy, Wspaniały Świat".

Jeśli przyjrzymy się procesom jakie dzieją się w świecie oraz posłuchamy haseł jakie zdominowały mainstream to trudno nie odnieść wrażenia, że to wszystko jest po to, aby uczynić świat lepszym dla wszystkich, dać ludziom wolność, pokój i stworzyć nowy pozbawiony zanieczyszczeń „wspaniały świat”. Niestety to wszystko to jedynie fasada, za którą stoi chęć robienia pieniędzy...

You must have this!

You must have this!