Czytając opis czuje jakbym czytała nieco zmieniony opis "Słodkiej pokusy" Cory Riley. Niemal wszytsko jest takie samo jak w tamtej książce, no moze oprócz tego że Cassio miał maleńką córkę a tu jest syn.
Książki jeszcze nie czytałam ale troszkę irytuje mnie takie zżynanie fabuły:(:(

Czytając opis czuje jakbym czytała nieco zmieniony opis "Słodkiej pokusy" Cory Riley. Niemal wszytsko jest takie samo jak w tamtej książce, no moze oprócz tego że Cassio miał maleńką córkę a tu jest syn.
Książki jeszcze nie czytałam ale troszkę irytuje mnie takie zżynanie fabuły:(:(

Aleksandro to mściwy i bezwzględny szef mafii. Potrafi rządzić i zabijać bez zmrożenia oka🔫. Jest jednak jedna osoba, z którą współpraca go lekko przerasta. Jest nim jego własny syn, noworodek Maksymilian. To dla niego Aleksandro postanawia znaleźć sobie żonę, która idealnie zastąpiłaby dziecku matkę🍼.

Bianca - wybranka naszego groźnego tatuśka - spełnia wszystkie wymagania. Ma kilkoro rodzeństwa, którym musiała się opiekować, gdy matka znajdowała lepsze zajęcie. Duże doświadczenie, znajomości i uroda prowadzą ją do łóżka z szefem mafii😎.

To miał być prosty układ. Ona zajmuje się dzieckiem, on zapewnia jej wygodne życie. Oczywiście okazuje się, że nie wszystko jest takie proste. Wrogowie czują się pewnie do tego stopnia, że porywają kobietę i dziecko.
"Śpij, Bianco. Jestem pewna, że udasz się do lepszego miejsca. Gdzieś, kiedyś jeszcze będziesz szczęśliwa." Czy Aleksandro uratuje swoją królową i synka?🤫

Aleksandro wydaje się być gruboskórny i niebezpieczny, jednak dla osób, które kocha jest w stanie pokazać inną twarz. Najpierw trochę mnie irytował😡, ale z każdą stroną lubiłam go bardziej.

Blanca na początku była charakterna, ale z czasem ta cecha się rozmywa. Mimo to podczas ratowania dziecka, pokazała, że chociaż Maks nie był jej biologicznym dzieckiem, to jednak był jej synem🤱. Podobało mi się to. Dziewica, która momentalnie odnajduje się w BDSM i to bez zająknięcia jest dla mnie lekko na dwa razy.

Można tu odnaleźć proste przesłanie: wiele rzeczy staje się prostsze, gdy się rozmawia, szczególnie na początku znajomości. No i oczywiście, że miłość przezwycięży wszystko❤️.

Przedstawione że smakiem sceny BDSM powodują wypieki na twarzy i sprawiają, że chce się ich jeszcze😈. Pomimo drobnych niedociągnięć całość czyta się dobrze i szybko. Warto poświęcić jeden/dwa wieczory na taką historię. Tak dla rozrywki i pobudzenia wyobraźni🔥.

Aleksandro to mściwy i bezwzględny szef mafii. Potrafi rządzić i zabijać bez zmrożenia oka🔫. Jest jednak jedna osoba, z którą współpraca go lekko przerasta. Jest nim jego własny syn, noworodek Maksymilian. To dla niego Aleksandro postanawia znaleźć sobie żonę, która idealnie zastąpiłaby dziecku matkę🍼.

Bianca - wybranka naszego groźnego tatuśka - spełnia wszystkie...

Recenzja,, Pan i Władca,,
@niegrzeczneksiazki
@Dominika Smoleń

Aleksandro szef nowojorskiej mafii bezwzględny, pewny siebie, zabójczo przystojny mający w sobie nieposkromione zwierzę którego wszyscy się boją. Okazuje się jednak że ma on swój czóły punkt którym jest jego malutki synek. Zrobiłby dla niego wszystko jednak nie ma on pojęcia o wychowywaniu dzieci a po stracie żony zostaje sam z niemowlakiem. Postanawia więc w trybie natychmiastowym znaleźć sobie żonę i matkę dla swojego syna.

Wtedy w swoim otoczeniu dostrzega Biankę młodą piękną kobietę o charakterze tak dobrym i niewinnym wręcz idealnym dla jego syna. Dodatkowym plusem Bianki jest fakt że praktycznie całe życie poświęciła by opiekować się swoim rodzeństwem dlatego posiada dużą wiedzę na temat dzieci. Jednak pod płaszczem niewinności pojawia się jej upodobanie i zamiłowanie do świata BDSM. Gdy poznają się bliżej okazuje się że są dla siebie stworzeni jak dwie połówki jabłka. Aleksandro przy Biance czuje się wolny i nie musi chować swojego prawdziwego oblicza w którym uwielbia dominować i kontrolować. Bianka natomiast poszukując ostrych doznań jest zachwycona tym co oferuje jej mąż, Pan i Władca. Jednak nim ich miłość rozkwitnie na dobre okaże się że zło czycha tuż za rogiem i uderzy ze zdwojoną siłą aby odebrać Aleksandrowi to co najbliższe i co może go złamać. Jednak na wojnie i w Miłości Wszystkie Chwyty są dozwolone aby ochronić tych których kochamy nawet jeśli należą do mafii.

Recenzja,, Pan i Władca,,
@niegrzeczneksiazki
@Dominika Smoleń

Aleksandro szef nowojorskiej mafii bezwzględny, pewny siebie, zabójczo przystojny mający w sobie nieposkromione zwierzę którego wszyscy się boją. Okazuje się jednak że ma on swój czóły punkt którym jest jego malutki synek. Zrobiłby dla niego wszystko jednak nie ma on pojęcia o wychowywaniu dzieci a po stracie...

Sięgając po książkę wiedziałam, że Autorka ma już na swoim konie inne powieści, ale dla mnie to było pierwsze spotkanie z jej piórem. Tym razem w moje ręce trafiła powieść z gatunku erotyki...

Zakończenie przewidywalne, zachowanie głównej bohaterki niestety nie logiczne. Fabuła - liczyłam, że mafia plus wątek BDSM mnie pozytywnie zaskoczy ale niestety, wszytko to już było. A sam wątek BDSM poprowadzony poprawnie i tyle, ale szkoda, że czytając te sceny ciągle w tyle głowy miałam porównanie do Greya.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli, książka nie jest zła. To historia lekka i przyjemna, którą czyta się naprawdę szybko. Jeśli podejdziecie do niej bez większych oczekiwań to może Wam się spodobać. Dlatego też zawsze powtarzam, że najlepiej przekonać się samemu czy ksiazka przypadnie Wam do gustu. Ja utwierdziłam się w przekonaniom, że muszę odpocząć od tego gatunku na jakiś czas.

Sięgając po książkę wiedziałam, że Autorka ma już na swoim konie inne powieści, ale dla mnie to było pierwsze spotkanie z jej piórem. Tym razem w moje ręce trafiła powieść z gatunku erotyki...

Zakończenie przewidywalne, zachowanie głównej bohaterki niestety nie logiczne. Fabuła - liczyłam, że mafia plus wątek BDSM mnie pozytywnie zaskoczy ale niestety, wszytko to już...

Jest w porządku.

Jest w porządku.

Romansów mafijnych ci u nas dostatek a mimo to gdy wpadłam na opis "Pana i Władcy" @dominika.smolen_autorka od @niegrzeczneksiazki po prostu przepadłam. Wielokrotnie powtarzałam w swoich recenzjach, że romanse mafijne należą do moich ulubionych motywów w książkach. Co więc urzekło mnie w tej historii? Otóż urzekł mnie tytułowy Aleksandrów,Pan i Władca- szef wszystkich szefów, głowa mafii, który nie boi się nikogo ani niczego. Nieustraszony mężczyzna w obliczu samotnego ojcostwa jest jednak bezbronny. Człowiek który bez litości zabija swoich wrogów zwyczajnie nie może patrzeć na płacz swojego maleńkiego synka. Jedynym wyjściem z sytuacji jest zaaranżowane kolejne małżeństwo. Tylko jaka kobieta odważy się wyjść za mąż za bestię o której krążą plotki, że przez niego i jego upodobania poprzednia żona nie żyje ?

Bianca- to przeurocza, sympatyczna i ciepła,niewinna duszyczka z sercem na dłoni.Ale czy aby na pewno? Skrywa jednak głęboko w sobie swoje drugie wyuzdane oblicze które fascynuje samego dona od pierwszego spotkania. Krótko mówiąc trafił swój na swego. On nie musi przy niej panować nad sobą a ona przy nim nie musi się wstydzić , że chce spełniać swoje pragnienia.Czego można chcieć więcej?

Czy w tym świecie jest miejsce na coś więcej niż brutalność? Czy rodzina faktycznie jest taką słabością w świecie mafii?

Tą książkę mogłabym śmiało ustawić na półce wśród książek "nie odkładalnych" nie mogłam się od niej oderwać, dosłownie chłonęłam jak gąbka każdą stronę. Jestem nią wręcz zachwycona i nie wykluczam, że kiedyś znów do niej wrócę. Bo czas spędzony na jej lekturze nie był dla mnie w ani jednej sekundzie czasem straconym

Romansów mafijnych ci u nas dostatek a mimo to gdy wpadłam na opis "Pana i Władcy" @dominika.smolen_autorka od @niegrzeczneksiazki po prostu przepadłam. Wielokrotnie powtarzałam w swoich recenzjach, że romanse mafijne należą do moich ulubionych motywów w książkach. Co więc urzekło mnie w tej historii? Otóż urzekł mnie tytułowy Aleksandrów,Pan i Władca- szef wszystkich...

Zdecydowanie tego typu książki sprawiają że ten gatunek jest przeze mnie postrzegany jako dno dna. Płaskie jak nie wiem, bohaterowie słabo skonstruowani, chociaż postać Blanci jeszcze jakoś do mnie przemówiła, tak cała reszta to była tragedia. Bieg wydarzeń szkoda gadać. Jak dla mnie napisane na kolanie. Nie poleciłabym jej nikomu. Plus był taki że szybko się ją czyta, więc szybko mogłam zacząć coś innego i złagodzić niesmak wywołany tą książką. A szkoda bo miała potencjał gdy ją zaczynałam... wątki BDSM bardzo słabo rozwinięte, a właśnie na tym ta książka miała szanse zrobić wow, no cóż spalony temat, może innym razem będzie lepiej.

Zdecydowanie tego typu książki sprawiają że ten gatunek jest przeze mnie postrzegany jako dno dna. Płaskie jak nie wiem, bohaterowie słabo skonstruowani, chociaż postać Blanci jeszcze jakoś do mnie przemówiła, tak cała reszta to była tragedia. Bieg wydarzeń szkoda gadać. Jak dla mnie napisane na kolanie. Nie poleciłabym jej nikomu. Plus był taki że szybko się ją czyta, więc...

Książka zachęciła mnie przede wszystkim okładką. Poza tym klimat mafii i aranżowanego małżeństwa zapowiadały się ciekawie. No i jeszcze obietnica BDSM 🤭 Książkę jednak czytałam bez żadnych emocji, często wiało nudą jedynie chwilami mnie drażniła. Erotyczne opisy były nawet spoko, główny bohater początkowo mnie irytował okropnie - potem było lepiej. Zakończenie było dosyć przewidywalne. Ogólnie uważam, że pomysł był fajny jednak wykonanie trochę nie wyszło 😅
.

Książka zachęciła mnie przede wszystkim okładką. Poza tym klimat mafii i aranżowanego małżeństwa zapowiadały się ciekawie. No i jeszcze obietnica BDSM 🤭 Książkę jednak czytałam bez żadnych emocji, często wiało nudą jedynie chwilami mnie drażniła. Erotyczne opisy były nawet spoko, główny bohater początkowo mnie irytował okropnie - potem było lepiej. Zakończenie było dosyć...

Książek o mafii jest na rynku wiele. Jedne są lepsze, drugie gorsze. Niektóre zostają czytelnikowi w pamięci nieco dłużej, a o innych zapomina się już po kilku dniach. Jestem czytelniczką, która ceni sobie ciekawe historie i sięga po książki wielu autorów. Nie miałam wcześniej styczności z twórczością pani Dominiki więc wiązałam spore nadzieje z jej nową książką.

Czy mnie zachwyciła?
Czy zostanie na długo w mojej pamięci?
Czy ją Wam polecę?

Nie, nie i nie.

Czytając tę książkę miałam jedną myśl „to już było”. Nie pojawiło się tutaj kompletnie nic z czym nie spotkałabym się wcześniej. Miałam wrażenie jakby autorka przeczytała sporo książek o tematyce mafijnej i pomyślała sobie „o, to jest super! Mogę to wykorzystać u siebie!”

Dawno nie czytałam niczego, co byłoby aż tak nijakie. Zastanawiam się dlaczego autorka postanowiła wydać coś, co kompletnie niczym się nie wyróżnia. Nie było tutaj żadnego momentu, w którym byłabym zaskoczona. Wszystkie sytuacje rozwijały się w tak oczywisty i banalny sposób, że czytelnik od razu wiedział, co wydarzy się dalej.

Już nie będę wspominała o wątku BDSM, który poprowadzono w bardzo kiepski sposób. Nie było go zbyt dużo, a gdy już pojawiło się coś ciekawego, autorka tego nie rozpisywała i przeskakiwała do innego momentu.

Jedynym plusem był początek. Spodziewałam się po nim, że ta historia ma potencjał ale kompletnie nie został wykorzystany.

Nie wiem czy sięgnę jeszcze po inną książkę autorki. „Pan i władca” sprawił, że kompletnie nie mam na to ochoty.

Książek o mafii jest na rynku wiele. Jedne są lepsze, drugie gorsze. Niektóre zostają czytelnikowi w pamięci nieco dłużej, a o innych zapomina się już po kilku dniach. Jestem czytelniczką, która ceni sobie ciekawe historie i sięga po książki wielu autorów. Nie miałam wcześniej styczności z twórczością pani Dominiki więc wiązałam spore nadzieje z jej nową książką.

Czy mnie...

📖
Tytuł: Pan i władca
Autor: @dominika.smolen_autorka
Wydawnictwo: @niegrzeczneksiazki @wydawnictwo.kobiece
📖

„Wydawało mi się, że jestem osobą, która zwykle stawia czoła wyzwaniom. To, co mnie czekało, było jednak czymś więcej niż wyzwaniem – to mogło być najlepsze, co mnie spotka w życiu lub coś, co sprawi, że będę chciała przestać żyć.”

Bezwzględny i niebezpieczny boss nowojorskiej mafii, który nie radzi sobie z wychowaniem dziecka i ONA - najlepsza kandydatka na jego żonę oraz matkę jego syna.
Aleksandro nie zamierza zakochać się w swojej nowej żonie, a wręcz ma zamiar uchronić ją przed bestią, która w nim drzemie. Lecz gdy Bianca nie ucieka przed jego brutalnymi zagrywkami, zaczyna rodzić się między nimi namiętność.
Na ich drodze stają jednak wrogowie Aleksandro, którzy tylko czekają na jego chwilę słabości.
Czy w świecie mafii jest miejsce na prawdziwe uczucia?

❤ Moja opinia: ❤

„Byłem mściwym sukinsynem. Zabójcą. Bestią, która potrafiła kogoś zniszczyć za najmniejsze przewinienie. Ale Bianka miała się o tym wszystkim nie dowiedzieć. Miała poznać tę lepszą stronę mnie - jeśli w ogóle jeszcze taką posiadałem.”

Bianca, to młoda kobieta z temperamentem, która mimo świadomości działania mafijnego świata i wychowania w poszanowaniu dla szefa mafii, potrafi zawalczyć o siebie i nie zamierza być potulną owieczką.

Aleksandro to mężczyzna, który pod powłoką bezwzględnego i budzącego postrach szefa nowojorskiej mafii jest człowiekiem gotowym poświęcić wszystko dla swoich bliskich, których kocha.

Pan i władca to książka, która już od pierwszych stron wciąga czytelnika w świat głównych bohaterów, którzy zostali świetnie wykreowani.
Oparta na rodzącym się uczuciu Bianci i Aleksandro, w którego tle znajdziemy mafijne rozgrywki.
Autorka pokazuje, jak bardzo w związku, a szczególny w tym, który ma swoje początki, ważna jest rozmowa, jak również to, że nie powinno się opierać swojej opinii o kimś na podstawie usłyszanych plotek.
Sceny intymnie między głównymi bohaterami, w których znajdziemy wątek BDSM, opisane są ze smakiem i wprawiają w rumieńce.
Jedynym minusem jest długość książki, niektóre wątki zdecydowanie zasługują na rozszerzenie.

„Bianca była jak powiew świeżego, czystego powietrza, którego nie czułem od bardzo, bardzo dawna. Nie widziałem w niej krzty zepsucia, chociaż miała swój charakterek i czasami dawał o sobie znać jej temperament. Mimo wszystko określiłbym ją jako miłą, spokojna dziewczynę z sąsiedztwa. I kogoś takiego właśnie szukałem(...)”

❤ Moja ocena: ❤
⭐4,5/5

Książkę przeczytałam w maratonie u @relax_with_a_book

#paniwladca #dominikasmoleń #niegrzeczneksiążki #wydawnictwokobiece #ksiazka_i_dobre_wino #bookstagram #polskibookstagram #bookphoto #instabook #bossmafii #kandydatkanazone #dziecko #aranzowanemalzenstwo #pożądanie #namiętność #kochamczytac #czytanieuzależnia #czytaj #czytajpolsko #ksiozkoholiczka #polskiebookstagramy #czytamzrelaxwithabook #mojaopinia

📖
Tytuł: Pan i władca
Autor: @dominika.smolen_autorka
Wydawnictwo: @niegrzeczneksiazki @wydawnictwo.kobiece
📖

„Wydawało mi się, że jestem osobą, która zwykle stawia czoła wyzwaniom. To, co mnie czekało, było jednak czymś więcej niż wyzwaniem – to mogło być najlepsze, co mnie spotka w życiu lub coś, co sprawi, że będę chciała przestać żyć.”

Bezwzględny i niebezpieczny boss...