Sztuka obsługi życia. O fobiach, nadziejach i całym tym chaosie
Dlaczego sens znika z naszego życia i jak go odnaleźć.
Mierzymy się z wielkimi zagadnieniami współczesności, ale czy poświęcamy wystarczająco dużo uwagi problemom, z którymi musimy się borykać na co dzień?
Prof. Dominika Dudek i prof. Bogdan de Barbaro w rozmowie z Piotrem Żakiem koncentrują się na tym, co głęboko dotyka nas wszystkich. Dyskutują o źródłach problemów w rodzinie, intymności w czasach internetowego ekshibicjonizmu, o życiu w nieustannym stresie – oraz o innych zagrożeniach, ale także nadziejach. Ona, otwarta na przemiany nowoczesności, patrzy na życie z bardziej praktycznego punktu widzenia, z kolei on odwołuje się do tradycji i zastanawia nad sensem galopujących zmian.
Czy w coraz bardziej płynnych czasach zagrożone są stałe wartości? Czy uzasadniony jest strach przed przyszłością? Jak wygląda portret Polaka początku trzeciej dekady XXI wieku? Czemu rozmawianie z psem lub kotem jest takie ważne? I dlaczego oboje psychiatrów nie patrzy na wszystko w ten sam sposób?
"Oto intrygujące spojrzenie na całe życie z wszystkimi jego fenomenami i próba zrozumienia współczesnego człowieka – może nawet Ciebie.
Dwójka wspaniałych psychiatrów mierzy się ze współczesnym światem. Odważnie, spokojnie, z czułością i mądrością. Dla mnie jest to książka przewodniczka po moim własnym życiu."
Aleksandra Klich redaktorka naczelna „Wysokich Obcasów”
"Siła tej książki tkwi w prostym przesłaniu: nie warto bać się życia! Nawet jeśli jest w nim więcej wątpliwości niż rozwiązań. Prof. Dudek i prof. de Barbaro pokazują, jak nie szarpać się ze skomplikowaną codziennością w świecie pełnym oczekiwań i jak nauczyć się dystansu do wielu spraw."
Maria Mazurek współautorka książek z Jerzym Vetulanim
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 91
- 77
- 8
- 7
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Długo myślałam czy mam napisać coś o tej książce, ponieważ jest to lektura która kompletnie znajduje się poza moimi zainteresowaniami. Nie lubię poradników, nie czytuję ich i chyba na tym można by poprzestać.
Nie chcę jednak oceniać książki tylko pod kątem moich upodobań, bo byłoby to krzywdzące zarówno wobec autorów jak i osób, które tego typu lektury lubią.
Książka ta, to zarejestrowana rozmowa dwojga psychiatrów, reprezentujących różne pokolenia. Dotyczy ona wydarzeń ostatnich lat, pandemii, zachowania intymności w czasach wszechobecnych social mediów czy polityki. Osoby zajmujące się psychologią czy socjologią będą z pewnością zachwycone lekturą, dla mnie niestety wiało nudą. Może gdyby rozmówcy reprezentowali nieco odmienne poglądy i wywołałoby to jakąś polemikę, byłoby ciekawiej. Ja miałam wrażenie że interlokutorzy jedynie wzajemnie sobie przyklaskiwali i spijali z dzióbków.
Po raz kolejny przekonałam się że od takich tematów muszę trzymać się z daleka, bo lektura zamiast sprawić mi przyjemność jedynie mnie męczy.
Długo myślałam czy mam napisać coś o tej książce, ponieważ jest to lektura która kompletnie znajduje się poza moimi zainteresowaniami. Nie lubię poradników, nie czytuję ich i chyba na tym można by poprzestać.
więcej Pokaż mimo toNie chcę jednak oceniać książki tylko pod kątem moich upodobań, bo byłoby to krzywdzące zarówno wobec autorów jak i osób, które tego typu lektury lubią.
Książka ta,...
Nie dało się tego czytać - płyciutkie to jak kałuża. Cała trójka rozmówców prześlizguje się po wszystkich możliwych tematach. Ich wypowiedzi są nieprzemyślane i nijakie, a przecież każdy z poruszanych wątków (strach, starość, nasz stosunek do ciała, do śmierci, cyfryzacja, klimat, zdrowie itd.) to temat na odrębną książkę!
Lepiej ten czas poświęcić na ciekawą lekturę filozoficzną w wersji lekkiej (np. Stawiszyński) lub bardziej ambitnej (np. Hartman).
Nie dało się tego czytać - płyciutkie to jak kałuża. Cała trójka rozmówców prześlizguje się po wszystkich możliwych tematach. Ich wypowiedzi są nieprzemyślane i nijakie, a przecież każdy z poruszanych wątków (strach, starość, nasz stosunek do ciała, do śmierci, cyfryzacja, klimat, zdrowie itd.) to temat na odrębną książkę!
więcej Pokaż mimo toLepiej ten czas poświęcić na ciekawą lekturę...
Mimo ogromnej sympatii do prof de Barbaro czytać się tego ostatecznie nie udało. Trochę takie prawdy objawione
Mimo ogromnej sympatii do prof de Barbaro czytać się tego ostatecznie nie udało. Trochę takie prawdy objawione
Pokaż mimo toDobra książka, którą z przyjemnością się czyta. Pozwolę nie zgodzić się z niektórymi czytelnikami, którzy przede mną wyrażali opinię, że opinie dotyczące społecznych skutków pandemii się zdezaktualizowały, co obniża wartość książki. W mojej ocenie to nie jest książka sezonowa, a pandemia i jej skutki są zaledwie jednym z poruszanych w książce zagadnień. Ktoś może zapytać, dlaczego zatem moja ocena to tylko 6/10? Ano dlatego, że mimo przyjemności czytania, nie jest to książka do której chciałbym wrócić w przyszłości. Stanowisko to wynika jednak z dość sztampowego podejścia prowadzącego rozmowę dziennikarza Piotra Żaka do wyboru tematów oraz bardzo dużego podobieństwa poglądów uczestników rozmowy Dominiki Dudek i Bogdana de Barbaro. Oboje psychiatrzy, obecna i były szef Katedry Psychiatrii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie,
o podobnym spojrzeniu na naukę, społeczeństwo i politykę. Gdyby do któregoś z nich dodać rozmówcę o nieco innej charakterystyce, na pewno byłoby barwniej i ciekawiej. A tak wyszła książka do lektury w pociągu. Przyjemna w odbiorze, ale z gatunku tych, które odstawia się na półkę i do których już zazwyczaj się nie wraca.
Dobra książka, którą z przyjemnością się czyta. Pozwolę nie zgodzić się z niektórymi czytelnikami, którzy przede mną wyrażali opinię, że opinie dotyczące społecznych skutków pandemii się zdezaktualizowały, co obniża wartość książki. W mojej ocenie to nie jest książka sezonowa, a pandemia i jej skutki są zaledwie jednym z poruszanych w książce zagadnień. Ktoś może...
więcej Pokaż mimo toPrzeterminowane dywagacje z 2020 roku na temat pandemii. Dziś, gdy mamy już dostęp do danych empirycznych, kompletnie bezużyteczne. Książka przy tym mętna, przegadana, nudna.
Przeterminowane dywagacje z 2020 roku na temat pandemii. Dziś, gdy mamy już dostęp do danych empirycznych, kompletnie bezużyteczne. Książka przy tym mętna, przegadana, nudna.
Pokaż mimo toKsiążka z szuflady "psychopop" czyli bardzo lekkostrawna lektura, która jednak kilka ciekawych spostrzeżeń na temat kondycji społeczeństwa przemyca. Niestety kilka fragmentów musiałem odpuścić, bo polityki mam po dziurki w nosie, a próba wskazywania która z dwóch dróg jest słuszna sprawiła, że finalnie gwiazdka mniej.
Książka z szuflady "psychopop" czyli bardzo lekkostrawna lektura, która jednak kilka ciekawych spostrzeżeń na temat kondycji społeczeństwa przemyca. Niestety kilka fragmentów musiałem odpuścić, bo polityki mam po dziurki w nosie, a próba wskazywania która z dwóch dróg jest słuszna sprawiła, że finalnie gwiazdka mniej.
Pokaż mimo toUlga dla duszy. Jakby się było w tej rozmowie. A rozmowa jest pełna życiowej mądrości i trafnych spostrzeżeń na temat otaczającej nas rzeczywistości. Zawodowe doświadczenia autorów pozwalają zrozumieć lepiej m.in. zachowania w pandemii.
Ulga dla duszy. Jakby się było w tej rozmowie. A rozmowa jest pełna życiowej mądrości i trafnych spostrzeżeń na temat otaczającej nas rzeczywistości. Zawodowe doświadczenia autorów pozwalają zrozumieć lepiej m.in. zachowania w pandemii.
Pokaż mimo toFantastyczna rozmowa dwójki wybitnych psychiatrów. Źródło dalszych przemyśleń. Polecam.
Fantastyczna rozmowa dwójki wybitnych psychiatrów. Źródło dalszych przemyśleń. Polecam.
Pokaż mimo toZapis serii rozmów dwóch profesorów psychiatrii z redaktorem "Charakterów", prowadzonych podczas izolacji w trakcie pandemii koronawirusa. Wiele ciekawych myśli, choć książka miejscami jest wyraźnie słabsza. Można odnieść wrażenie, że niektóre rozmowy nieco się ciągnęły. Warto jednak przeczytać. Przebija mądrość prof. Bogdana de Barbaro (choć nie ze wszystkimi jego poglądami się zgadzałem),a także zapał, oczytanie i otwartość prof. Dominiki Dudek.
Zapis serii rozmów dwóch profesorów psychiatrii z redaktorem "Charakterów", prowadzonych podczas izolacji w trakcie pandemii koronawirusa. Wiele ciekawych myśli, choć książka miejscami jest wyraźnie słabsza. Można odnieść wrażenie, że niektóre rozmowy nieco się ciągnęły. Warto jednak przeczytać. Przebija mądrość prof. Bogdana de Barbaro (choć nie ze wszystkimi jego...
więcej Pokaż mimo toOpiewam okaleczony świat, niewidzialną peleryną, tak by złota jej poświata, zwabiła swym czarem, wszelakie przeciwności losu, zaplanowane dotąd dla ludzkiej egzystencji.
Przecinam myśli niedoskonałości serc, srebrną linią uśmiechu, abym mogła dłońmi swymi, zapleść wrzeciono szczęśliwych chwil radości. Bym swym skruszonym uwielbieniem, zahaczając piramidą miłości, potrafiła zaplątać jedwabną nicią, warkocz urodzajów, pełnych obfitości plonów, gdzie z maleńkiego ziarenka, zakiełkować pragnie wyjątkowy kwiat. Mniemaniem swym zaistnieć mógłby, w nocnej marze snów, by pięknem swej delikatności, dotykał strun wspólnej wrażliwości i nucił melodię szeptem malowaną, jak gdyby ciszy krzyk, chcąc zwabić każdy dotyk, zawstydzonej ćmy. Jak gdyby rozpieścić gwiezdnym pyłem, każdy zmysł wzroku, napotkany na krętej drodze, życiowego labiryntu. Jakby kwiat ten stał się kielichem jednej nocy, i umierał w bezdrożach, gorzkich od życia, łez. Jakby jego żywot chwili, bywał lekiem całego zła, antidotum na ratunek, błękitnego nieba.
Lękam się teraz, choć uczono: Nie lękaj się!
Utrapieniem swego strachu, poszukuję własnych fobii, trzymając w dłoni zalążek pewnej maleńkiej cząstki nadziei. Ilustrując w myślach portret idealnego istnienia, pozytywnej relacji,
zatraconych uczuć, które w przeszłości zraniły me serce, podążam.
Stąpam teraz, po alei pełnej skruszonego szkła, kalecząc swą duszę, zadając wciąż ciosy, nieuniknione przez świat.
Dylematem swoich wizji, rozdając sugestię, czy lepiej być obcym, czy innym, w zanadrzu?
Jak spojrzeć ku światu, miewając upadki? Zadając pytania, gdzie podział się Bóg?
Odpowiedzi na wiele pytań, poszukujemy w najciemniejszych zakamarkach, ludzkich myśli.
Opierając się na życiowych doświadczeniach, błędnie interpretujemy swój los, krocząc
wciąż przez ślepe uliczki, zataczając w pewnym zawirowaniu, błędne koło, w życiowym zagajniku uczuć.
Książka „Sztuka obsługi życia”, którą dzięki wydawnictwu Mando, miałam ogromną przyjemność przeczytać, nakreśliła w moim sercu pewne ślady, zaznaczyła w mych myślach pewną ścieżkę, szkicując spójną mapę, ukazującą wspólną informację, czym tak naprawdę jest życie?
Gdzie możemy odnaleźć źródło problemu?
które tak naprawdę nie tkwi w samym życiu, lecz w istotach ludzkiej egzystencji.
Dlaczego tak z łatwością, pewną pobłażliwością, staczamy swą postać w emocjonalny dół?
I tracimy jej sens, gromadząc w naszych sercach, wciąż rodzącą się wątpliwość?
____
Jak wielu z Was, przeraźliwie boję się śmierci. Wielokrotne już, na ścieżce, którą ofiarował mi los, zastanawiałam się, czy istnieję drugie życie?
Gdzie mogę ujrzeć swoje drugie, anielskie niebo?
Co tak naprawdę czuję człowiek, w chwili przejścia na tamten, jakże odległy dla nas, magiczny świat?
Stronice załączonej książki, uświadomiły mi, iż śmierć z punktu widzenia, kolejności zdarzeń, jest nieunikniona. Każda istota, zamieszkująca ziemię, posiada swoje drugie drzewo, po którym będzie się wspinała, oddając w koszyku wspomnień, dobre uczynki, nazbierane niczym grzyby, za życia, dla Boga. I czy to będzie błękitny nieboskłon, czy tzw. szary czyściec, wszystko zależne jest nie od świata, który nas otacza, lecz od nas samych! To jakimi jesteśmy na swym piedestale, czyni nas, jakimi
aniołami, uczynimy się, po drugiej stronie lustra.
To, ile meduz, nawołujących o dalsze istnienie, będziemy pragnąć wrzucić do morza, ratując im, podczas wspomnianej czynności życie, takie miejsce zaznamy na sądzie ostatecznym.
Bowiem, nawiązując do fragmentu książki: „Może z punktu widzenia wszystkich meduz, to rzeczywiście nie ma sensu, lecz z punktu widzenia tej, którą właśnie wrzuciłem do wody, ocaliłem w ten sposób, cały jej świat”.
Książka ta, to skarbnica wiedzy, na wielokrotnie dręczące Was zapytania.
Wspólna rozmowa Pani Dominiki oraz Pana Bogdana, otwiera wiele zapytań o najbardziej zamkniętych strefach intymności, nawiązując do samotności i osamotnienia.
Wersy książki, pozwolą Wam, wrazić swe zdanie na temat polityki, świata, który jest dla nas intensywniej cyfrowy, niż dawniej. Otworzą Wasze serca, na wewnętrznych nas, zahaczając o tematy: Co tak naprawdę zmieniła pandemia?
Swoją drogą, czy pandemia, zwana III Wojną Światową, sprawiła, iż jesteście bardziej pokorni?
Odsyłam tym samym do stronic książki, bowiem warto zatracić się w jej mądrości.
Zapraszam na mój Bookstagram na Instagramie: @Molik_owo 🥰
Pełne recenzję książek, zaplecione w nić mojej własnej, skromnej poezji, a do tego kadry w łonie natury 🥰 Ściskam serdecznie ❤️
Opiewam okaleczony świat, niewidzialną peleryną, tak by złota jej poświata, zwabiła swym czarem, wszelakie przeciwności losu, zaplanowane dotąd dla ludzkiej egzystencji.
więcej Pokaż mimo toPrzecinam myśli niedoskonałości serc, srebrną linią uśmiechu, abym mogła dłońmi swymi, zapleść wrzeciono szczęśliwych chwil radości. Bym swym skruszonym uwielbieniem, zahaczając piramidą miłości, potrafiła...