Druga część przygód Boota, sympatycznego robota, żyjącego w świecie, gdzie w zasadzie każdy człowiek ma swój egzemplarz.
Tym razem przygoda rozpoczyna się, gdy z kompanami chce poszukać nowego nosa dla Garry'ego. Trafiają do laboratorium, w którym roboty testują nowe produkty dla ludzi, aż do zakończenia swojego "życia". Spotykają tam też zepsutego, starego robota, ze złamanym sercem, którego nazywają Rdzawym. Chcą mu pomóc odnaleźć sens życia.
Historia skłaniająca do refleksji, pokazującą, że nie liczy się to jaki ktoś jest z zewnątrz. Najważniejsze jest to jacy jesteśmy w środku, jaki mamy charakter. Każdy zasługuje na uwagę i pomoc. Polecam poczytać z dziećmi.

Druga część przygód Boota, sympatycznego robota, żyjącego w świecie, gdzie w zasadzie każdy człowiek ma swój egzemplarz.
Tym razem przygoda rozpoczyna się, gdy z kompanami chce poszukać nowego nosa dla Garry'ego. Trafiają do laboratorium, w którym roboty testują nowe produkty dla ludzi, aż do zakończenia swojego "życia". Spotykają tam też zepsutego, starego robota, ze...

Boot jest szczęśliwy, mieszka razem z innymi robotami, które tak jak on potrafią samodzielnie myśleć i czuć. Od czasu do czasu odwiedza go była właścicielka Beti. Roboty świetnie razem się bawią, chociaż czasami pomysły Nocka przynoszą nieoczekiwane skutki. Podczas jazdy na karuzeli Gerry'emu odpada nos. Przyjaciele ruszają do Laboratorium Testów z niebezpieczną misją zdobycia brakującej części.

Miejsce jest mało przyjemne dla robotów, muszą one wykonywać pracę zleconą przez człowieka, nie mogą wykazać się żadną inwencją. W jednym z pokoi testowych Boot spotyka robota który jest podobny do niego. Oczywiście nie wizualnie, ale ma w sobie to coś co wyróżnia go spośród bezmyślnych maszyn. Boot postanawia pomóc Rdzawemu wydostać się z tego miejsca i pokazać że bycie innym nie znaczy gorszym.

Ta historia pełna jest przygód, niebezpiecznych sytuacji w których pomóc mogą pomóc tylko przyjaciele. Są też momenty chwytające za serce i one pokazują że warto walczyć do końca.

Książka nas nie zawiodła, utrzymany został poziom 1 części. Takie lektury lubię polecać, przyjemne, z dobrym morałem, a przede wszystkim ciekawe.

Gabi i Lidka uznały zgodnie że przygody robotów bardzo im się podobały. Już chciałyby się przenieść do przyszłości, gdzie po mieście spacerować mogą razem i ludzie i roboty.

Dziewczyny lubią czytać o przyjaźni, bo czasami sytuację z którymi się mierzą mogą je przerastać, a takie historie dają nadzieję że przyjaciele mają moc i warto mieć swoją dobrą paczkę.

Polecamy

Boot jest szczęśliwy, mieszka razem z innymi robotami, które tak jak on potrafią samodzielnie myśleć i czuć. Od czasu do czasu odwiedza go była właścicielka Beti. Roboty świetnie razem się bawią, chociaż czasami pomysły Nocka przynoszą nieoczekiwane skutki. Podczas jazdy na karuzeli Gerry'emu odpada nos. Przyjaciele ruszają do Laboratorium Testów z niebezpieczną misją...

Boot po odnalezieniu swojej właścicielki Beti znalazł dom i nową rodzinę pośród robotów. Te maszyny na tle innych chodzących po mieście wyróżniają się czymś bardzo ważnym. One mają uczucia i chociaż nie znają każdej dziedziny nauki od A do Z i pojęcia nie mają o tych wszystkich niepotrzebnych newsach, którymi żyją ludzie, to wiedzą znacznie więcej! Wiedzą, jak zadbać o swoich przyjaciół, potrafią oddać część siebie, by przywrócić do życia innych, mają w sobie pokłady empatii i przede wszystkim widzą w sobie nawzajem wartościowe oraz mądre roboty, nie tylko zepsute kupki złomu.

Razem z przyjaciółmi Boot wyrusza na poszukiwanie idealnego nosa dla Gerry'ego. Skarbnicą części zamiennych jest Laboratorium Testów, w którym uszkodzone roboty testują sprzęty, nim trafią do sprzedaży. Robią to do końca swej żywotności, a później trafiają do nieba dla robotów. To właśnie tam chce dostać się Boot z ekipą. Nikt jednak nie podejrzewa, jak ryzykowny to pomysł i co zmieni w ich życiu wyprawa do Laboratorium. Boot dostrzega tam wyjątkowego zardzewiałego robota z iskrą w oku, którego postanawia za wszelką cenę uwolnić z tego strasznego miejsca, zanim totalnie się rozsypie. To jednak wiąże się z odpowiedzialnością za życie nowego przyjaciela, ponieważ Rdzawy ma złamane serce i jeśli roboty mu nie pomogą, umrze. Czy roboty naprawią mu serce i zawalczą o jego szczęście? Czy do sali rozrywki doktora Drgawki, gdzie mają swój dom, wrócą z nowym przyjacielem?
.
Fantastyczna książka! Zaręczam, że jak po nią sięgniecie, to na półkę odłożycie już skończoną. Nie przesadzam! To drugi tom o przygodach Boota, który ujrzał światło dzienne, a w zapowiedziach wypatrzyłam również trzecią część! Niezmiernie się cieszę, ponieważ seria, choć może na pierwszy rzut oka nie wygląda, jest bardzo wartościowa i przepełniona emocjami. Uświadamia, jak ważna jest przyjaźń i ile szczęścia wlewa do życia. Pokazuje również niesamowite poświęcenie dla drugiej osoby, a sentencja "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego." pasuje do bohaterów idealnie!
Macie takich oddanych przyjaciół na dobre i na złe?

Boot po odnalezieniu swojej właścicielki Beti znalazł dom i nową rodzinę pośród robotów. Te maszyny na tle innych chodzących po mieście wyróżniają się czymś bardzo ważnym. One mają uczucia i chociaż nie znają każdej dziedziny nauki od A do Z i pojęcia nie mają o tych wszystkich niepotrzebnych newsach, którymi żyją ludzie, to wiedzą znacznie więcej! Wiedzą, jak zadbać o...

Robot Boot trafia do strasznego laboratorium, gdzie roboty są testerami. Wybrał się tam, aby odnaleźć nowy nos dla przyjaciela Gerry'ego. Testy polegają głównie na wykonywaniu jakiejś określonej czynności, między innymi otwieraniu i zamykaniu drzwi od konkretnego sprzętu lub przykładowo skakaniu po dziecięcym łóżku. Wybrakowane i nienadające się do wykonywania dalszych testów roboty, trafiają w miejsce nazywane niebem dla robotów... W laboratorium przyjaciele poznają wybrakowanego robota, którego zadanie polega na ciągłym siadaniu na krześle. Po nieszczęśliwym wypadku i uszkodzeniu krzesła, Boot zauważa wyjątkowość robota i postanawia pomóc mu odnaleźć nowy cel, aby go uszczęśliwić...
________________________________
Krótka, choć wartościowa pozycja. Myślę, że każdy wyciągnie z niej coś dobrego dla siebie. Opowiada o odrzuceniu, cierpieniu ale i przyzwyczajeniu się do sytuacji, a tym samym braku chęci do zmian... Jednak przyjaciele robią wszystko, aby zmienić te fakty, dlatego opowiada również o przyjaźni, dążeniu do celu i pomocy potrzebującym. Książeczka z morałem, pokazuje, że każdy jest wyjątkowy i czasami warto znaleźć przyczynę smutku u innych i dążenia do tego, aby im pomóc. Trochę smutna ale i pozytywna książka skierowana do dzieci. Wnętrze zawiera ciekawe, dopracowane ilustracje. Czyta się ją naprawdę bardzo szybko i przyjemnie. Muszę dodać, że nie jest potrzebna znajomość poprzedniego tomu.
__________________________

Robot Boot trafia do strasznego laboratorium, gdzie roboty są testerami. Wybrał się tam, aby odnaleźć nowy nos dla przyjaciela Gerry'ego. Testy polegają głównie na wykonywaniu jakiejś określonej czynności, między innymi otwieraniu i zamykaniu drzwi od konkretnego sprzętu lub przykładowo skakaniu po dziecięcym łóżku. Wybrakowane i nienadające się do wykonywania dalszych...

„Boot. Na ratunek Rdzawemu” to wspaniała, pouczająca przygoda pełna akcji, w której odnaleźć możemy serce, ciepło i mnóstwo humoru. Wojtek uwielbiał tę historię i szczerze mówiąc ja tak samo. Nie czytaliśmy pierwszej książki, ale było to łatwe do zrozumienia. Jeśli Twoje dziecko kocha roboty, to historia Boota będzie dla niego idealna. Boot jest zabawną, życzliwą i opiekuńczą postacią, a przy tym jest bardzo zabawny. Idealnie komponujące się do treści ilustracje Bena Mantle'a są piękne i zabawne. Dodają osłody do potencjalnej wagi tematu i sprawiają, że historia jest lżejsza w przyswojeniu i bardziej przystępna dla młodszych czytelników. Książka napisana jest prostym językiem, więc idealna będzie dla dzieci, które zaczynają samodzielne czytanie. Jest to urocza książka z motywami, które pobudzają wyobraźnię i skłaniają do myślenia. Będzie to również idealna książka do czytania na głos i pięknie obejmująca niektóre tematy dotyczące przyjaźni.

Jest to kontynuacja przygód uroczego robota Boota. Gdy pewnego razu Gerry’emu odpada nos jego kumple postanawiają wyruszyć w poszukiwanie nowego nosa dla swojego przyjaciela. Kiedy szukają zamiennika, trafiają do Laboratorium Testów. Okazuje się, że jest to smutne miejsce, w którym roboty są przydatne, dopóki nie umierają, testując nowe produkty dla ludzi. Paczka przyjaciół trafia na pokrytego rdzą robota, którego nazywają Rdzawy. Boot chce, aby Rdzawy, który ma złamane serce poczuł, co znaczy żyć pełnią życia. Nie będzie to łatwe zadanie, ale drużyna Boota poradzi sobie ze wszystkim.

Historia Boota i jego przyjaciół tworzy wspaniałą książkę o odnajdywaniu własnego szczęścia i pomaganiu innym w jego odnalezieniu. W głębi tego wszystkiego ukryta jest historia o przyjaźni. Uczy, że nie ma znaczenia to, jak wyglądasz, jaki masz rozmiar, to, że jesteś inny od wszystkich. Ta pełna akcji, ekscytująca przygoda, idealna jest dla dzieci które kochają roboty i przygody. Jestem pewna, że będą uwielbiać Boota i jego przyjaciół, gdy poznają kolejnego przyjaciela. Naprawdę nie możemy się doczekać kolejnej przygody tego uroczego robota.

„Boot. Na ratunek Rdzawemu” to wspaniała, pouczająca przygoda pełna akcji, w której odnaleźć możemy serce, ciepło i mnóstwo humoru. Wojtek uwielbiał tę historię i szczerze mówiąc ja tak samo. Nie czytaliśmy pierwszej książki, ale było to łatwe do zrozumienia. Jeśli Twoje dziecko kocha roboty, to historia Boota będzie dla niego idealna. Boot jest zabawną, życzliwą i...

Jeśli szukasz książki o przyjaźni, albo Ty rodzicu chcesz pokazać swojemu dziecku, czym jest przyjaźń, to ta książka jest do tego idealna.

Podczas jazdy karuzelą Gerry traci nos. Roboty🤖: Book, Noke, Gerry i Poochy chcą pomóc mu znaleźć nowy. Udają się do Laboratorium Testów, aby w „niebie dla robotów” poszukać nos dla Gerry’ego. Trafiają do pokoju testów nr 101 „Salon”. Spotykają tam, m.in. masywnego, starego robota z kolanami na zawiasach i bardzo grubymi śrubami, który z trudem siada na skórzanym krześle i podnosi się z niego, z jeszcze większym wysiłkiem. Boot patrząc na niego wie, że ten robot jest podobny do nich. Postanowił, więc że …

Jeżeli chcesz przeczytać całą recenzję zapraszam na instagrama @books.are_mypassion.

Jeśli szukasz książki o przyjaźni, albo Ty rodzicu chcesz pokazać swojemu dziecku, czym jest przyjaźń, to ta książka jest do tego idealna.

Podczas jazdy karuzelą Gerry traci nos. Roboty🤖: Book, Noke, Gerry i Poochy chcą pomóc mu znaleźć nowy. Udają się do Laboratorium Testów, aby w „niebie dla robotów” poszukać nos dla Gerry’ego. Trafiają do pokoju testów nr 101 „Salon”....

Zgodnie z zapowiedzią, Boot powrócił. Co nas bardzo cieszy. Mam nadzieję, że Was również. Jesteście ciekawi, jakie przygody tym razem spotkają małego, przyjaznego robota? A może jeszcze nie znacie Boota i chcielibyście się z nim zaprzyjaźnić? Niezależnie od tego, zapraszam do zapoznania się z recenzją.

Mała awaria starej karuzeli w sali rozrywki doktora Drgawki powoduje, że Gerry traci nos. A, jak być może pamiętacie, ten robot bardzo często wymienia różne swoje uszkodzone części. Nie potrafi bez nich żyć. Choć nos akurat nie jest mu do tego życia de facto potrzebny, wszak jest tylko zewnętrznym elementem, który do niczego konkretnego nie służy. Gerry postanawia jednak znaleźć odpowiedni zamiennik. Gdzie? Jest w mieście takie miejsce... Nazywa się Laboratorium Testów i Gerry jest tą perspektywą szczerze przerażony. Natomiast Noke, jak to on, już czuje zew przygody. Nie może się wprost doczekać wycieczki, nowych doświadczeń, wspomnień, którymi będzie mógł się później dzielić.

Wyruszają zatem. Noke, Poochy, Gerry i Boot. Laboratorium okazuje się rzeczywiście miejscem strasznym. Okrutnym. To istny obóz pracy dla robotów. Z perspektywy ludzi to zwykłe miejsce, które ma im ułatwić życie. Z punktu widzenia robotów, które czują – prawdziwe piekło. Uszkodzone roboty trafiają tam, by wykonywać w kółko jedno i to samo działanie. Tak długo, aż sprzęt, który testują ulegnie zniszczeniu. On, albo... one. Wówczas trafiają do nieba dla robotów. Nijak ma się to miejsce jednak do naszego konceptu niebios. To miejsce, w którym uszkodzony robot zostaje zgnieciony i pozostają z niego już tylko strzępy. Boot ma jeszcze jak żywo wspomnienie swej niegdysiejszej ucieczki z wysypiska śmieci i momentu, kiedy sam był już o krok od zgniecenia. Nie chciałby za żadne skarby świata dopuścić do tego, by tak straszna sytuacja spotkała kolejnego myślącego robota. Nic więc dziwnego, że kiedy trafia przypadkowo na Rdzawego, któremu to grozi, postanawia zrobić wszystko, by mu pomóc. Szczególnie że sam się poniekąd przyczynił do jego kiepskiej sytuacji.

Cała recenzja dostępna na Dune Fairytales pod adresem: https://dune-fairytales.blogspot.com/

Zgodnie z zapowiedzią, Boot powrócił. Co nas bardzo cieszy. Mam nadzieję, że Was również. Jesteście ciekawi, jakie przygody tym razem spotkają małego, przyjaznego robota? A może jeszcze nie znacie Boota i chcielibyście się z nim zaprzyjaźnić? Niezależnie od tego, zapraszam do zapoznania się z recenzją.

Mała awaria starej karuzeli w sali rozrywki doktora Drgawki powoduje,...