Paweł Beręsewicz

- Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura piękna, publicystyka literacka, eseje, encyklopedie, słowniki, Literatura dziecięca, bajki, literatura dziecięca, opowiadania, powieści dla dzieci, opowieści dla młodszych dzieci, wierszyki, piosenki
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 1970 (data przybliżona)
Pisarz, poeta, tłumacz, leksykograf. Pisze powieści, opowiadania i wiersze dla dzieci. Jest laureatem nagrody "Guliwera", konkursu literackiego Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek, Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego.
Ukończył studia na Uniwersytecie Warszawskim, na Wydziale Neofilologii (anglistykę). Pracował jako nauczyciel języka angielskiego w Liceum im Reytana w Warszawie. Książki dla dzieci wydaje od 2004 roku. Początkowo współpracował z wydawnictwem Skrzat, następnie również z łódzkim wydawnictwem Literatura. Nie tylko pisze dla młodego czytelnika, ale również tłumaczy, m.in.: Marka Twaina (Przygody Tomka Sawyera), Briana Pattena (Olbrzym z Zamczyska Baśni), Edith Nesbit (Księga smoków), Margaret Mahy (Przemiana). Jest autorem bądź współautorem słowników polsko-angielskich i angielsko-polskich m.in. Wielkiego słownika PWN-Oxford.
- 1 710 przeczytało książki autora
- 1 523 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
- Prawda, że to nieprawda, że wojna nie jest dla dziewczyn? - zapytałam tatę, który wieczorem przysiadł na moim łóżku i starannie poprawiał mi kołdrę. Tata uśmiechnął się i powiedział: - Wojna w ogóle nie jest dla dzieci, córeczko.
- Prawda, że to nieprawda, że wojna nie jest dla dziewczyn? - zapytałam tatę, który wieczorem przysiadł na moim łóżku i starannie poprawiał ...
Rozwiń ZwińNadzieje Adama świadczyły, niestety, o jego całkowitej nieznajomości podstawowych zasad fizyki rządzących olewaniem i przyciąganiem. Otóż pierwsze prawo olewania mówi, że olewać może duży małego, ale nie odwrotnie. Zgodnie natomiast z prawem powszechnego przyciagania, popularność przyciąga znacznie mocniej niż moralna wyższość.
Nadzieje Adama świadczyły, niestety, o jego całkowitej nieznajomości podstawowych zasad fizyki rządzących olewaniem i przyciąganiem. Otóż pi...
Rozwiń ZwińNie wiedział, czemu to zrobił. Po prostu uważał, że tak trzeba. Uważał też, że trzeba być głupim, żeby tak uważać. ,,Czasem mądrzej być głupim" - pocieszał się ulubionym powiedzonkiem ojca.
Nie wiedział, czemu to zrobił. Po prostu uważał, że tak trzeba. Uważał też, że trzeba być głupim, żeby tak uważać. ,,Czasem mądrzej być głup...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE