Nie wiem, jak Talia Hibbert to robi - wszystkie trzy siostry są tak do siebie podobne, a zarazem tak różne! Eve to osoba, która zupełnie nie wie, co zrobić ze swoim życiem. Mimo wciąż młodego wieku, podejmowała się już wielu kompletnie różnych zajęć, z czego każde z nich kończyło się w dosyć spektakularny sposób i w żenująco krótkim czasie. W końcu, po tym, jak Eve zakończyła swoją karierę wedding plannera na fali skandalu, jej rodzice postawili weto. Albo Eve utrzyma się w jednej pracy przez conajmniej pół roku, albo może się pożegnać na stałe z ich pomocą. Ale nikt pewnie nie spodziewał się, że reakcją Eve na to ultimatum będzie... ucieczka. I w zasadzie to, gdzie ląduje i w jaki sposób podejmuje kolejną pracę to seria przypadków. W końcu zupełnie się nie starała zaimponować właścicielowi restauracji podczas rozmowy o pracę - wręcz przeciwnie. A już na pewno nie planowała potrącić go samochodem po tym, jak stanowczo ją pożegnał... A jednak w ten właśnie sposób Eve znalazła się w jego kuchni, próbując pomóc i naprawić krzywdę, którą wyrządziła. Pozostania na stałe również nie ma w planach, ale po takiej serii niefortunnych zdarzeń, kto wie?
W tej książce mamy coś, co widuję dosyć rzadko - szczególnie w romansach - osobę cierpiącą na autyzm. Jest to bardzo łagodna forma, owszem, ale wciąż rozgrzewa serce to, jak bardzo świat zdaje się otwierać na ludzi z podobnymi problemami. Już samo to zaskarbiło sobie moją sympatię w stosunku do obu bohaterów. A w połączeniu z niezwykle lekkim piórem autorki i jej darem do stwarzania wyjątkowych, czasami wręcz komicznych sytuacji, ta lektura z łatwością zdobywała u mnie gwiazdka po gwiazdce - jak widać uzbierała ich całkiem sporo ;)

Nie wiem, jak Talia Hibbert to robi - wszystkie trzy siostry są tak do siebie podobne, a zarazem tak różne! Eve to osoba, która zupełnie nie wie, co zrobić ze swoim życiem. Mimo wciąż młodego wieku, podejmowała się już wielu kompletnie różnych zajęć, z czego każde z nich kończyło się w dosyć spektakularny sposób i w żenująco krótkim czasie. W końcu, po tym, jak Eve...

ostatnia część trylogii o siostrach Brown, polecam każdemu kto tylko zechce mnie słuchać. Bardzo lekka, przyjemna i urocza historia, prawdziwi bohaterowie, problemy i dialogi. Już po 1 części zostałam fanką Talie Hibbert i na pewno zabiorę się za czytanie reszty jej książek :)

ostatnia część trylogii o siostrach Brown, polecam każdemu kto tylko zechce mnie słuchać. Bardzo lekka, przyjemna i urocza historia, prawdziwi bohaterowie, problemy i dialogi. Już po 1 części zostałam fanką Talie Hibbert i na pewno zabiorę się za czytanie reszty jej książek :)

Fajna, cała seria jest super, ale ta jakoś wyjątkowo urocza. Podoba mi się, że ludzie z autyzmem pojawiają się w literaturze, i ze nie są postrzegani tylko przez pryzmat swojej przypadłości.

Fajna, cała seria jest super, ale ta jakoś wyjątkowo urocza. Podoba mi się, że ludzie z autyzmem pojawiają się w literaturze, i ze nie są postrzegani tylko przez pryzmat swojej przypadłości.