Pomimo starań nie byłem w stanie przebrnąć przez tą mętną historię. Zachęciły mnie oceny innych czytelników, ale okazały się nie trafne. Odradzam.

Pomimo starań nie byłem w stanie przebrnąć przez tą mętną historię. Zachęciły mnie oceny innych czytelników, ale okazały się nie trafne. Odradzam.

Jak to mówią drugie tomy to zawsze coś takiego pomiędzy 1 a 3 tomem. Ciąg dalszy ciekawej historii, ale to tylko preludium przed końcem.

Jak to mówią drugie tomy to zawsze coś takiego pomiędzy 1 a 3 tomem. Ciąg dalszy ciekawej historii, ale to tylko preludium przed końcem.

Druga część serii i jest jeszcze ciekawiej. Egzotyczne miejsce jakim jest Wenezuela, gra kobiet w świecie szpiegowskim, pomysłowe wprowadzenie historii z drugiej wojny światowej.
Polecam :)

Druga część serii i jest jeszcze ciekawiej. Egzotyczne miejsce jakim jest Wenezuela, gra kobiet w świecie szpiegowskim, pomysłowe wprowadzenie historii z drugiej wojny światowej.
Polecam :)

Bardzo dobra kontynuacja ! Gorąco polecam !

Bardzo dobra kontynuacja ! Gorąco polecam !

Ciut lepsza od "Operacji Rafael", niestety ciągle wątek alkoholowy bardzo obszerny. Wygląda na to, że bez alkoholu człowiek, a szczególnie agenci wywiadu nie mogą funkcjonować.

Ciut lepsza od "Operacji Rafael", niestety ciągle wątek alkoholowy bardzo obszerny. Wygląda na to, że bez alkoholu człowiek, a szczególnie agenci wywiadu nie mogą funkcjonować.

Po całkiem znośnym "Rafaelu" panowie autorzy mocno obniżyli loty... :(
Widać w ich twórczości, jak również w twórczości "mega-asa" Severskiego, że im więcej przekleństw w tekście tym gorsza książka. Tak jakby wulgaryzmami chcieli uratować jakieś resztki emocji w miałkiej opowieści.
Ogólnie "Operacja Singe" przez pierwsze 1/3 książki jest absolutnie o niczym (wprowadzanie do tematu, które dzieje się w trakcie II wojny św.),później akcja dzieje się w czasach współczesnych. Ale nuda i przegadywaniwe pozostają...

Po całkiem znośnym "Rafaelu" panowie autorzy mocno obniżyli loty... :(
Widać w ich twórczości, jak również w twórczości "mega-asa" Severskiego, że im więcej przekleństw w tekście tym gorsza książka. Tak jakby wulgaryzmami chcieli uratować jakieś resztki emocji w miałkiej opowieści.
Ogólnie "Operacja Singe" przez pierwsze 1/3 książki jest absolutnie o niczym (wprowadzanie do...

Druga z serii trzech książek o przygodach majora Łodyny książka nie rozczarowuje, zwłaszcza że pierwsza część była interesująca i ciekawa. Ponownie dostajemy historię, w której teraźniejszość przeplata się z przeszłością. I obie perspektywy czasowe są interesujące. Myślę, że jest to dobra dobra kontynuacja trylogii.

Druga z serii trzech książek o przygodach majora Łodyny książka nie rozczarowuje, zwłaszcza że pierwsza część była interesująca i ciekawa. Ponownie dostajemy historię, w której teraźniejszość przeplata się z przeszłością. I obie perspektywy czasowe są interesujące. Myślę, że jest to dobra dobra kontynuacja trylogii.

https://ksiazkoholiczka22.blogspot.com/2022/05/operacja-singe-marcin-falinski-marek.html

https://ksiazkoholiczka22.blogspot.com/2022/05/operacja-singe-marcin-falinski-marek.html

“Operacja Singe” Marcina Falińskiego i Marka Kozubala. Lektorem audiobooka jest Wojciech Żołądkowicz.
Fabuła znów rozgrywa się w dwóch płaszczyznach. Współcześnie w roku 2013 i w przeszłości. Współcześnie major Łodyna prowadzi wspólną akcję z CIA w Wenezueli. Autorzy kontynuują też pewne wątki z pierwszej części trylogii.
Niestety ta część jest gorsza od pierwszej. Prawie cały wątek przeszłościowy bym wyrzucił bo on nic w zasadzie tu nie wnosi do fabuły. Dużo lepszym pomysłem było by zrobienie osobnej pozycji o losach bohaterów z wątku przeszłościowego po wojnie. Niestety to bardzo psuje w moim odczuciu ten audiobook.
Wątek współczesny jest prowadzony bardzo dobrze. Podoba mi się też, że pewne wątki są dalej prowadzone. No i znów słuchając tego audiobooka prawie czułem się jak bym był z Łodyną w Wenezueli.
Natomiast kwestia wykonania audiobooka też jest średnia. Po pierwsze wspominałem Wam, że głos pana Wojciecha niezbyt mi się podoba. Po drugie wyłapałem parę takich momentów gdzie było słychać oddech lektora.
“Operacja Singe” dostaje ode mnie 5/10 bo ten zarzut o, którym wspomniałem dość mocno psuje tą kontynuacje. Za wykonanie audiobooka daje 4.10 za te oddechy w paru miejscach.

“Operacja Singe” Marcina Falińskiego i Marka Kozubala. Lektorem audiobooka jest Wojciech Żołądkowicz.
Fabuła znów rozgrywa się w dwóch płaszczyznach. Współcześnie w roku 2013 i w przeszłości. Współcześnie major Łodyna prowadzi wspólną akcję z CIA w Wenezueli. Autorzy kontynuują też pewne wątki z pierwszej części trylogii.
Niestety ta część jest gorsza od pierwszej. Prawie...

Niestety, ale nie... Po raz drugi: nie. Pierwsza część - dałem szansę drugiej, ale jest jeszcze gorzej. Ewidentnie "duet autorski" w tym przypadku się nie sprawdził. Czasem miałem wrażenie, jakby to nie była jedna powieść ale przeciąganie liny między tematami odzyskiwania dzieł sztuki a tematami szpiegowskimi. Szkoda, bo potencjał w zagadnieniach jest, ale Autorzy tu nie dali rady...

Niestety, ale nie... Po raz drugi: nie. Pierwsza część - dałem szansę drugiej, ale jest jeszcze gorzej. Ewidentnie "duet autorski" w tym przypadku się nie sprawdził. Czasem miałem wrażenie, jakby to nie była jedna powieść ale przeciąganie liny między tematami odzyskiwania dzieł sztuki a tematami szpiegowskimi. Szkoda, bo potencjał w zagadnieniach jest, ale Autorzy tu nie...