Książka dla tych których interesują przemiany w służbach pod koniec lat 80 tych. Warta uwagi.

Książka dla tych których interesują przemiany w służbach pod koniec lat 80 tych. Warta uwagi.

"Obcy horyzont" to taka książka, do której musiałam podejść na raty. Opowiada ona o misji szpiegowskiej młodych adeptów Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu. I mimo, że główny wątek dotyczy roku 1995, jej akcja sięga aż do roku 1981. I mimo, że lubię złożone historie, tutaj przytłoczyła mnie mnogość wątków, a może raczej postaci i przeróżnych szczegółów z nimi związanych. Momentami naprawdę ciężko było mi połapać się w treści i musiałam wracać się o kilka stron, aby zrozumieć o czym czytam. Z drugiej strony były też momenty, w których akcja fajnie się rozkręcała i wręcz nie mogłam się oderwać. Dlatego mam totalnie mieszane uczucia, jeśli chodzi o tą książkę, bo trochę mi się podobała, a trochę jednak nie 🙈 Koniec końców to ciekawa historia, jednak nie wiem czy mogłabym polecić ją z czystym sumieniem. Ale ponieważ ilu czytelników, tyle może być opinii, najlepiej wyrobić sobie zdanie samemu 😊

"Obcy horyzont" to taka książka, do której musiałam podejść na raty. Opowiada ona o misji szpiegowskiej młodych adeptów Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu. I mimo, że główny wątek dotyczy roku 1995, jej akcja sięga aż do roku 1981. I mimo, że lubię złożone historie, tutaj przytłoczyła mnie mnogość wątków, a może raczej postaci i przeróżnych szczegółów z nimi związanych....

Zaczyna się gra bez skrupułów, w której nie wiadomo, kto jest po właściwej stronie. Sensacyjna powieść „Obcy horyzont” świetnie ukazuje pracę polskiego wywiadu. Razem z głównymi bohaterami podróżujemy po różnych zakątkach świata. Marcin, Sebastian oraz Anita muszą wykazać się inteligencją oraz sprytem w pokonywaniu kolejnych przeciwności. Każda postać wnosi coś ciekawego oraz intrygującego do powieści. Widać, że książka została napisana przez fachowców w tej dziedzinie. Wielkim plusem jest to, że ta powieść sensacyjna nie kończy się tak jak byśmy przypuszczali, lecz do samego końca trzyma w napięciu i zmienia zwrot akcji o sto osiemdziesiąt stopni.

Więcej w recenzji:
https://uwielbiamytestowanie.blogspot.com/2023/04/skomplikowana-praca-polskiego-wywiadu-w.html

Zaczyna się gra bez skrupułów, w której nie wiadomo, kto jest po właściwej stronie. Sensacyjna powieść „Obcy horyzont” świetnie ukazuje pracę polskiego wywiadu. Razem z głównymi bohaterami podróżujemy po różnych zakątkach świata. Marcin, Sebastian oraz Anita muszą wykazać się inteligencją oraz sprytem w pokonywaniu kolejnych przeciwności. Każda postać wnosi coś ciekawego...

109/180/2023
Bardzo udana kontynuacja Czerwonej sieci, dodatkowo wkracza Marcin Łodyna z trzech Operacji. Daję o gwiazdkę mniej niż za Sieć, bo trochę mniej się dzieje. Wiecie, mniej ganiania, chociaż akcja rozgrywa się prawie na całym świecie. Ja jednak bardzo europocentryczna jestem, i te różne Tajlandie i Seszele w ogóle mnie nie kręcą... A jak tam gorąco!
Tak samo gorąco polecam. i wyczekuję kolejnej powieści.
"Jedynie od strony Puławskiej dochodziły dźwięki jadących po mokrych torach tramwajów (...)". Ciekawe, jak brzmi tramwaj jadący po mokrych torach :-)))
"Nie może jutro paradować w tym swoim białym garniturze jak jakiś włoski alfons."

109/180/2023
Bardzo udana kontynuacja Czerwonej sieci, dodatkowo wkracza Marcin Łodyna z trzech Operacji. Daję o gwiazdkę mniej niż za Sieć, bo trochę mniej się dzieje. Wiecie, mniej ganiania, chociaż akcja rozgrywa się prawie na całym świecie. Ja jednak bardzo europocentryczna jestem, i te różne Tajlandie i Seszele w ogóle mnie nie kręcą... A jak tam gorąco!
Tak samo...

Stare Kiejkuty, Ośrodek Szkolenia Kadr Wywiadu, wiosna 1995 roku.

Książka skusiła mnie obietnicą odkrycia tajemnicy polskiego wywiadu. Afery szpiegowskie, korupcja i władza lat 90-tych XX-go wieku. Brzmi ciekawie i kusząco. Czy udało mi się wczuć w tą historię?

Obcy horyzont przedstawia nam bardzo niewiele wątków z naszego rodzimego kraju. Początek jest bardzo obiecujący, ale im dalej tym robi się bardziej wywrotowo. Poznajemy historię Stefana, który bardzo często zmienia kraj zamieszkania. Ucieka, ale błędy przeszłości nie dają o sobie zapomnieć. Podróżuje od Maroka przez Seszele, RPA po Tajlandię. Ma znajomości i wszędzie potrafi się odnaleźć. Nie toczy się tutaj jednak wartka akcja. Historia przedstawia żmudne pełne codziennych obowiązków życie, tęsknotę za straconymi bliskimi i żal co do błędnie podjętych decyzji. Myślę, że spodoba się osobom, które lubią powieści szpiegowskie z precyzyjnie dopracowaną intrygą, które lubią się dogłębnie zapoznać z przedstawionymi bohaterami.

Stare Kiejkuty, Ośrodek Szkolenia Kadr Wywiadu, wiosna 1995 roku.

Książka skusiła mnie obietnicą odkrycia tajemnicy polskiego wywiadu. Afery szpiegowskie, korupcja i władza lat 90-tych XX-go wieku. Brzmi ciekawie i kusząco. Czy udało mi się wczuć w tą historię?

Obcy horyzont przedstawia nam bardzo niewiele wątków z naszego rodzimego kraju. Początek jest bardzo...

Ośrodek kadr, Kiejkuty, działalność służb wywiadu, pierwsze dni w nowym świecie. Zgrabnie opisanie początku kariery oficera Łodyny. Wprowadzenie wątku związanego z naukowcami, bronią jądrową, akcja dziejąca się w barwnych miejscach :) podoba mi się! Polecam : )

Ośrodek kadr, Kiejkuty, działalność służb wywiadu, pierwsze dni w nowym świecie. Zgrabnie opisanie początku kariery oficera Łodyny. Wprowadzenie wątku związanego z naukowcami, bronią jądrową, akcja dziejąca się w barwnych miejscach :) podoba mi się! Polecam : )

Wiosna 1995, do Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu przybywa tajemniczy mężczyzna, którego zadaniem jest wybranie adeptów do specjalnej operacji wywiadowczej wspomagającej wejście Polski do struktur euroatlantyckich. To wyjątkowo ważna misja, którą niestrudzenie bojkotuje rosyjski wywiad a od jej powodzenia zależy bezpieczeństwo nuklearne całego świata.

Troje wybranych oficerów – Anita, Marcin i Sebastian - zostaje wciągniętych w bezwzględną grę pomiędzy największymi mocarstwami.
Szpiegowska rozgrywka prowadzi nas przez Rabat, Kapsztad, Bangkok, Pekin, Seszele czy Pjongjang.

Równolegle poznajemy losy Stefana Kafera rozgrywające się w latach 80. Człowieka, który wciąż musi uciekać przed rosyjskim wywiadem i mieć oczy dookoła głowy.

Co ma on wspólnego z operacją, którą realizuje polski wywiad, i czy uda się ją zakończyć sukcesem? 🤔

To moja pierwsza książka o tematyce szpiegowsko- wywiadowczej i przyznam szczerze, że czytałam ją z naprawdę dużym zaciekawieniem.

Poprzez wprowadzenie do misji trójki młodych oficerów poznajemy schematy działania wywiadu.
Prowadzenie operacji, która przebiega przez wiele państw pozwala nam na poznanie kultury i historii tych miejsc. Przedstawionej - co ważne - w ciekawy a nie przynudzający sposób.
Dowiadujemy się również, jak wyglada życie oficerów wywiadu na obczyźnie.

Bohaterowie wykreowani w dość ciekawy sposób - tu na szczególną uwagę zasługuje postać samego Stefana, niby za każdym razem wiemy już o nim wszystko a autorzy wciąż nas zaskakują. Bardzo mi się to podobało to kilkukrotne odkrywanie tej postaci.

Akcja cały czas ma swoje dość szybkie tempo, nie przynudza, przez co książkę czyta się niemalże ekspresowo i co ważne - z zainteresowaniem.

Zakończenie dość szokujące, pozostawiające otwartą furtkę do napisania kolejnej części.

Aż momentami sama chciałam uczestniczyć w tej misji!

Polecam tą książkę każdemu kto chciałby poznać zasady działania służb wywiadu, oderwać się od kryminału czy thilleru na rzecz dobrej powieści szpiegowskiej.

Wiosna 1995, do Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu przybywa tajemniczy mężczyzna, którego zadaniem jest wybranie adeptów do specjalnej operacji wywiadowczej wspomagającej wejście Polski do struktur euroatlantyckich. To wyjątkowo ważna misja, którą niestrudzenie bojkotuje rosyjski wywiad a od jej powodzenia zależy bezpieczeństwo nuklearne całego świata.

Troje wybranych...

Do ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu przybywa tajemniczy mężczyzna, który musi wybrać najzdolniejszych adeptów do specjalnej operacji wywiadowczej. Jest ona ważna tym bardziej, że polskie plany próbuje pokrzyżować rosyjski wywiad. Anita, Marcin i Sebastian ruszają śladem Stefana.

Niestety w ogóle nie wciągnęłam się w tę historię, nie poczułam jej. Przyznam szczerze, że momentami bardzo się nudziłam. Tak naprawdę wymęczyłam ją.

Nie wiem dlaczego. Może nie przypasował mi styl autorów (ale to na pewno jeszcze kiedyś sprawdzę przy innych książkach),albo po prostu ta historia nie była dla mnie.

Niby akcja nie stała w miejscu, bohaterowie odkrywali nowe informacje na temat Stefana, do tego zwiedzali różne miejsca, ale ja nie czułam tego.

Teraz ta sobie myślę, że to chyba pierwsza książka w wątkiem szpiegowskim. Może w tym leży problem i takie książki nie są dla mnie? 🤔

I kurde pierwszy raz od bardzo dawna nie wiem co napisać o książce i chyba nic mądrego nie wymyślę 🤷🏻‍♀️

Na pewno za jakiś czas wrócę do innych książek autorów i sprawdzę czy tylko ta historia nie przypadła mi do gustu czy po prostu cała twórczość autorów nie jest dla mnie.

Swoją drogą zawsze zastanawia mnie jak wygląda proces pisania książki w duecie 🤭

Do ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu przybywa tajemniczy mężczyzna, który musi wybrać najzdolniejszych adeptów do specjalnej operacji wywiadowczej. Jest ona ważna tym bardziej, że polskie plany próbuje pokrzyżować rosyjski wywiad. Anita, Marcin i Sebastian ruszają śladem Stefana.

Niestety w ogóle nie wciągnęłam się w tę historię, nie poczułam jej. Przyznam szczerze, że...

Ciekawią mnie duety literackie, bo nie bardzo wyobrażam sobie jak taki pisarski związek funkcjonuje, ale sądząc po efekcie - owocna współpraca jest możliwa. Tym razem w moich rękach "Obcy horyzont" autorstwa Rafała Barnasia i Marcina Falińskiego. Ten ostatni jest mi już znany z cyklu szpiegowskiego z Majorem Łodyną, który również przypadł mi do gustu.

Do tajnej akcji wywiadowczej zostaje wybrana trójka adeptów Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu - Anita, Sebastian i Marcin ruszają w ślad za tajemniczym Stefanem, który ukrywa się przed Rosjanami. Życiorys tego człowieka jest niezwykle interesujący, nieprzebrana miłość do pieniędzy, skazuje go - i jego najbliższych - na wieczną banicję..

Oficerowie, choć jeszcze niedoświadczeni radzą sobie z powierzonym im zadaniem całkiem nieźle, ale czy to wystarczy, żeby namierzyć kogoś, kto bardzo nie chce być znaleziony?

Trójka bohaterów szybko zostaje wciągnięta w bezwzględną grę pomiędzy wielkimi mocarstwami. Szpiegowska rozgrywka prowadzi ich przez Afrykę, Seszele, Azję oraz Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną rządzoną przez komunistyczny reżim Kimów, a od powodzenia misji zależeć będzie bezpieczeństwo nuklearne całego świata.

Czy agenci wywiadu spełnią swoje zadanie, czy poszukiwany przez nich człowiek godny będzie zaufania, by mogli wprowadzić go w szczegóły akcji, która zmieni nie tylko losy Polski, ale też części świata?

"Obcy horyzont" to naprawdę dobrą powieść szpiegowska. Nie brakuje w niej dynamicznej akcji, sensacji, tajemniczych powiązań, jest i kontrwywiad, światowa polityka, ucieczki, zmiany tożsamości, podejrzane wypadki, a nawet zaprzeszły romans, którego skutki naprowadzić mogą na trop pewnej ważnej osoby. Polecam!

Ciekawią mnie duety literackie, bo nie bardzo wyobrażam sobie jak taki pisarski związek funkcjonuje, ale sądząc po efekcie - owocna współpraca jest możliwa. Tym razem w moich rękach "Obcy horyzont" autorstwa Rafała Barnasia i Marcina Falińskiego. Ten ostatni jest mi już znany z cyklu szpiegowskiego z Majorem Łodyną, który również przypadł mi do gustu.

Do tajnej akcji...

To powieść szpiegowska w której przeczytacie jak działa kontrwywiad, teorie spisowe z polityką w roli głównej. Główny bohater Stefan jedną ze złych decyzji skazał siebie i rodzine na życie w ciągłej ucieczce. Zadarł z niewłaściwymi osobami i przyszło mu za to zapłacić najwyższą cenę. Życie bez oddechu niepokoju na karku.

W Ośrodku Kształcenia Kadr Wywiadu przybywa rekrutami do specjalnej akcji wywiadowczej. Dla wybranych jest to niezwykła szansa jak i pernamentny stres ponieważ, na ich barach spoczywa ogromna odpowiedzialność.

Czy ich losy mogą się skrzyżować …?

Rzadko sięgam po literaturę sensacyjną. Ten tytuł był dla mnie wielką niewiadomą z powodu nie znajomosci tematu oraz specyfikacji książki. Jeden muszę przyznać, że był to udany eksperyment i warto było spędzić kilka godzin w tej historii. Akcja dynamiczna, klimat ówczesnych czasów przedstawiony w realny sposób. Fabuła wymagająca od czytelnika skupienia i łączenia labiryntów intrygi pomału do wyjścia z historii. Nie wiadomo kto jest przyjacielem a kto wrogiem. Dodatkowo jak wspomniałam jest to podróż po ciepłych zakątkach świata takich jak np. Afryka, Seszele, Malediwy czy Australia. Wiele tu interesujących wątków i nie sposób bez przeczytaniu streścić komuś tą opowieść. Ją trzeba przeżyć na kartach książki, poczuj jej klimat a na koniec być dumnym mieć możliwość poznać tych bohaterów.

Finał nie dokonać pozostawia odpowiedź na wszystkie pytania … ale jest to udany zabieg.

Dla fanów wywiadu, misjach szpiegowskich, broni nuklearnej i zbawieniu światu - polecam.

To powieść szpiegowska w której przeczytacie jak działa kontrwywiad, teorie spisowe z polityką w roli głównej. Główny bohater Stefan jedną ze złych decyzji skazał siebie i rodzine na życie w ciągłej ucieczce. Zadarł z niewłaściwymi osobami i przyszło mu za to zapłacić najwyższą cenę. Życie bez oddechu niepokoju na karku.

W Ośrodku Kształcenia Kadr Wywiadu przybywa...