rozwińzwiń

Rodzina prezydencka

Okładka książki Rodzina prezydencka Daniel Palmer, Michael Palmer
Okładka książki Rodzina prezydencka
Daniel PalmerMichael Palmer Wydawnictwo: Replika kryminał, sensacja, thriller
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The First Family
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2020-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-15
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366481602
Tłumacz:
Martyna Plisenko
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
53
50

Na półkach:

Spodziewałam się więcej. Może to kwestia tłumaczenia, ale cały czas czekałam na moment aż mnie porwie, książka się skończyła i się nie doczekałam.

Spodziewałam się więcej. Może to kwestia tłumaczenia, ale cały czas czekałam na moment aż mnie porwie, książka się skończyła i się nie doczekałam.

Pokaż mimo to

avatar
343
322

Na półkach:

Początek mi się dłużył, zastanawiałam się czy nie zostwić książki, ale to byłby błąd. Im dalej tym było ciekawiej, akcja przyśpieszyła. Być może wynika to, że autorów jest dwóch, początek to dzieło ojca, dalej to kontynuacja syna autora. Thriller medyczny z mnóstwem medycznych pojęć. Akcja dzieje się w otoczeniu prezydenta, więc jak to w polityce bywa, są intrygi, tajemnice, podejrzene konszachty. Zakończenie zaskoczyło mnie pozytywnie.

Początek mi się dłużył, zastanawiałam się czy nie zostwić książki, ale to byłby błąd. Im dalej tym było ciekawiej, akcja przyśpieszyła. Być może wynika to, że autorów jest dwóch, początek to dzieło ojca, dalej to kontynuacja syna autora. Thriller medyczny z mnóstwem medycznych pojęć. Akcja dzieje się w otoczeniu prezydenta, więc jak to w polityce bywa, są intrygi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
791
791

Na półkach: ,

2/180/2023
Z podziękowań autora wywnioskowałam, że Michael Palmer jako autor na okładce chyba jest podany na wabia, a autorem jest syn, Daniel. Dla mnie to bez różnicy, bo powieść tak samo dobra, jakby ją napisał ojciec. Książkowy prezydent zachowuje się trochę jak dupek, a reszta bohaterów to same kryształy. Poza złymi postaciami, oczywiście. Ale tak to już jest w powieściach Palmera, że bohaterowie są bardzo jednoznaczni. No i niech sobie będą.
Niestety, efekt psuje pomylenie Karen i Ellen na samym końcu opowieści. Wprawdzie moment pomyłki nie jest kluczowy, ale dla dramatyzmu dość istotny, więc pomyłka stanowi wielki zgrzyt.

2/180/2023
Z podziękowań autora wywnioskowałam, że Michael Palmer jako autor na okładce chyba jest podany na wabia, a autorem jest syn, Daniel. Dla mnie to bez różnicy, bo powieść tak samo dobra, jakby ją napisał ojciec. Książkowy prezydent zachowuje się trochę jak dupek, a reszta bohaterów to same kryształy. Poza złymi postaciami, oczywiście. Ale tak to już jest w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
79

Na półkach:

Biały Dom, Waszyngton D.C. Właśnie tam, otoczeni agentami Secret Service, żyją: Geoffrey, Ellen i Cam Hilliardowie. Jak na pierwszą rodzinę Stanów Zjednoczonych przystało, intensywna atmosfera i blask politycznego światła sprawiają, że dorastający syn prezydenta, nie ma łatwego życia. Kiedy szesnastoletni mistrz szachowy doświadcza nagłego przypływu zmęczenia i zmiany nastroju, lekarz Białego Domu bagatelizuje te objawy i stawia diagnozę - depresja. Co dzieje się z Camem Hilliardem?

Odpowiedź na to pytanie ma znaleźć lekarz rodzinny Lee Blackwood, którego o pomoc poprosiła jego była żona, agentka Secret Service. Od samego początku w przypadku Cama jest coś nie tak - główny medyk rodziny prezydenckiej podważa każdą diagnozę stawianą przez doktora Blackwooda, a stan pacjenta nagle ulega zdecydowanemu pogorszeniu. Jedyną wskazówką jest pewna młoda pacjentka, która cierpi na chorobę
o podobnych objawach. Czy oba te przypadki są w jakiś sposób ze sobą powiązane?

Wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane pod koniec książki. „Rodzina prezydencka” to thriller medyczny, który wciąga. Jest to bardzo dobra książka ukazująca nie tylko liczne aspekty medyczne, ale także elementy świata politycznego. Gdy Lee Blackwood i agentka Ray wspólnie usiłują wyjaśnić, co powoduje konkretne objawy u syna prezydenta, pojawia się kilka wątków, które mogą doskonale łączyć się w całość. Czytelnikowi może wydawać się, że zna rozwiązanie zagadki.

Zakończenie książki jest jednak zaskakujące, tak samo jak zaskakujące są tajemnice Białego Domu.

Biały Dom, Waszyngton D.C. Właśnie tam, otoczeni agentami Secret Service, żyją: Geoffrey, Ellen i Cam Hilliardowie. Jak na pierwszą rodzinę Stanów Zjednoczonych przystało, intensywna atmosfera i blask politycznego światła sprawiają, że dorastający syn prezydenta, nie ma łatwego życia. Kiedy szesnastoletni mistrz szachowy doświadcza nagłego przypływu zmęczenia i zmiany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
145

Na półkach:

Z reguły nie czytuję thrillerów medycznych, dlaczego więc zdecydowałam się sięgnąć po „Rodzinę prezydencką” napisaną przez Daniela Palmera, syna słynnego autora Michaela Palmera? Zadecydowały o tym dwa czynniki. Po pierwsze: powieść ta stanowi hołd złożony ojcu przez syna. Po drugie - i być może nawet dla mnie ważniejsze - została pochwalona przez Kathy Reichs, autorkę słynnego cyklu „Kości”. Powiedzmy sobie szczerze – jeśli ona coś poleca, to z pewnością ja to przeczytam!

Okładka książki przedstawia Biały Dom, coś, co chyba każdy, niezależnie od miejsca zamieszkania, kojarzy z amerykańską rodziną prezydencką. Niebo nad budynkiem zabarwione jest na czerwono, co w zamierzeniu miało z pewnością wywołać uczucie zagrożenia. Czujny obserwator dostrzeże również linię widoczną zwykle na EKG, prezentującą pracę serca.

Przejdźmy jednak do najważniejszej części – fabuły. Syn prezydenta – Cam zaczyna doświadczać nagłych zmian nastroju oraz zmęczenia. Zdaniem prezydenckiego lekarza jest to typowe dla nastolatków, jednak agentka Secret Service jest innego zdania. Z tego też powodu prosi o konsultację swojego byłego męża, cenionego lekarza.

Tu się zatrzymam i nie zdradzę nawet jednego słowa więcej. Dlaczego? Sami bowiem powinniście przeczytać ten tytuł. Styl autora jest lekki, porywający, chwilami zapierający dech w piersiach! Czytając kolejne sceny, miałam wrażenie, że stoję tuż obok bohaterów i na własne oczy obserwuję rozwój akcji. W pewnym momencie niemal czułam kule świszczące w powietrzu niemal tuż nad moją głową! Bohaterowie stworzeni przez autora zostali napisani z dbałością o każdy najmniejszy szczegół, co było zauważalne w czasie lektury! Bez trudu mogłam zrozumieć motywacje i postępowanie Lee, Karen i innych postaci.

Intryga jest tak doskonale zbudowana, że do samego końca czytelnik nie ma szans, by zorientować się w sytuacji. Drobne szczegóły podsuwane na kolejnych stronach książki nie tylko nie potrafią wyprowadzić w pole, ale też stworzyć alternatywne zakończenia, pozwalając pogubić się w domysłach. Już dawno żaden thriller nie pozostawił mnie aż tak zdezorientowanej i to do samego końca.

Podsumowując: Zdecydowanie polecam!

Z reguły nie czytuję thrillerów medycznych, dlaczego więc zdecydowałam się sięgnąć po „Rodzinę prezydencką” napisaną przez Daniela Palmera, syna słynnego autora Michaela Palmera? Zadecydowały o tym dwa czynniki. Po pierwsze: powieść ta stanowi hołd złożony ojcu przez syna. Po drugie - i być może nawet dla mnie ważniejsze - została pochwalona przez Kathy Reichs, autorkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
199

Na półkach:

Lubię thrillery medyczne. Ten też mnie nie zawiódł. Dodatkowego smaczku tym razem dodaje otoczenie: rodzina prezydencka, Biały Dom z jego obyczajami i obostrzeniami. I odwieczne dylematy moralne lekarzy i agentów Secret Service. Dobrze się czyta!

Lubię thrillery medyczne. Ten też mnie nie zawiódł. Dodatkowego smaczku tym razem dodaje otoczenie: rodzina prezydencka, Biały Dom z jego obyczajami i obostrzeniami. I odwieczne dylematy moralne lekarzy i agentów Secret Service. Dobrze się czyta!

Pokaż mimo to

avatar
2599
1652

Na półkach:

Książkę zainspirowaną i rozpoczętą przez przedwcześnie zmarłego Michaela Palmera całkiem sprawnie dokończył jego syn Daniel, chociaż nigdy nie dowiemy się, czy ojciec byłby z niej dumny.
Ja odebrałem ją jako lekkie czytadełko, którego na pewno nie zaliczam do pierwszej ligi w kategorii thrillerów medycznych. O ile jakoś broni się w obszarze dotyczącym medycyny i widać dużo włożonej pracy, to jako thriller ta powieść wypada słabiutko.
Sensacyjne wydarzenia w kręgu rodziny amerykańskiego prezydenta to przecież samograj, który zawsze znajdzie czytelników. To samo dotyczy wszelkiego rodzaju historii związanych z eksperymentami w dziedzinie genetyki i ich nieprzewidzianymi konsekwencjami. Autorowi udało się z tych składników przyrządzić dość strawną potrawę, ale jak dla mnie - zupełnie zabrakło przypraw.
Odchodząc od porównań kulinarnych – we mnie ta powieść nie wzbudziła żadnych emocji, a chyba w thrillerze chodzi o coś dokładnie przeciwnego. Młody Palmer zupełnie nie poradził sobie zwłaszcza z epizodami z udziałem płatnych zabójców i Secret Service, które wypadły tu strasznie naiwnie.
Ogólnie - czyta się szybko i lekko. To największa zaleta, bo lektura nie pozostawia śladu w pamięci.

Książkę zainspirowaną i rozpoczętą przez przedwcześnie zmarłego Michaela Palmera całkiem sprawnie dokończył jego syn Daniel, chociaż nigdy nie dowiemy się, czy ojciec byłby z niej dumny.
Ja odebrałem ją jako lekkie czytadełko, którego na pewno nie zaliczam do pierwszej ligi w kategorii thrillerów medycznych. O ile jakoś broni się w obszarze dotyczącym medycyny i widać dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
204

Na półkach:

„ Wszyscy zajmą się czymś nowym, ale przez kolejne lata połączą ich niezniszczalne więzi”.

„Rodzina prezydencka” mnie wciągnęła i do zakończenia bardzo mi się podobała, ale przyszło zakończenie…i ono zepsuło wiele. Chociaż było zaskoczeniem to po prostu dziwnym i nieprawdopodobnym. I nie zrozumcie mnie źle, książka przez to zakończenie nie stała się słaba, bo uważam, że to bardzo dobry thriller.

W „ Rodzinie prezydenckiej” nie brakuje intryg i tajemnic, polityki i korupcji, chorób i podejrzanych leków, niebezpieczeństwa i napięcia, morderstw i strzelanin… Nie można się nudzić.

Jest to thriller medyczny, a więc dużo różnych medycznych sformułowań i takich tam. Autor się przyłożył i w zrozumiały sposób wyjaśnia czytelnikowi o co chodzi. Chociaż odniosłam wrażenie w kilku fragmentach, że jeśli czegoś nie wie, to po prostu pomija. Ale to nie jest zarzut. Jest to książka napisana w taki sposób, że przyjemnie i szybko się ją czyta.

Opis książki sugeruje, że Lee nie będzie miał wstępu do Białego Domu. A on się w nim zjawia nie raz, nie dwa i bada syna prezydenta nawet poza nim. W trakcie czytania myślałam, że może gdzieś tam dostanie jakiś zakaz wstępu, ale nie otrzymał. Tak samo jest z rzekomymi tajemnicami i zdradami, które mieli odkryć Karen i Lee. Ich też nie było. I pod tymi względami opis jest błędny, ale w bibliotece mnie skusił.

Kreacja bohaterów w tej książce jest świetna. Przede wszystkim są oni bardzo wiarygodnie przedstawieni, nawet jeśli nie wszystkim poświęcono dużo akapitów. Jedne postacie się lubi i trzyma kciuki za to by wszystko im wyszło, do innych pała się wrogością i czeka aż dopadnie ich sprawiedliwość.

Wspomnę jeszcze o doktorku Lee, który jest TYLKO doktorem rodzinnym, a ma taką OGROMNĄ wiedzą na temat medycyny. Przecież to aż dziwne, że on jest tylko takim lekarzem, co z resztą w książce było parę razy wspomniane i co troszeczkę mnie irytowało. Sam fakt, że Lee sprzeciwia się specjalistom też jest dziwny, bo to w końcu tylko lekarz rodzinny.

„ Wszyscy zajmą się czymś nowym, ale przez kolejne lata połączą ich niezniszczalne więzi”.

„Rodzina prezydencka” mnie wciągnęła i do zakończenia bardzo mi się podobała, ale przyszło zakończenie…i ono zepsuło wiele. Chociaż było zaskoczeniem to po prostu dziwnym i nieprawdopodobnym. I nie zrozumcie mnie źle, książka przez to zakończenie nie stała się słaba, bo uważam, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
561
560

Na półkach: ,

Bardzo dobry, świetny wręcz klasyczny thriller medyczny!
Muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż tak dobrej powieści, którą tylko rozpoczął pisać Michael Palmer, a dokończył jego syn Daniel. Można nawet powiedzieć, że to Daniel Palmer jest głównym autorem "Rodziny prezydenckiej", gdyż jego ojciec napisał tylko kilka pierwszych rozdziałów. Jednak być może korzystał z jakichś notatek, bądź planów na tę powieść zostawionych przez ojca. Nie wiem. Ale wiem, że poradził sobie znakomicie. Zarówno z terminologią i zagadnieniami medycznymi, jak i warstwą sensacyjną.
To nie tylko medyczny thriller, ale też głęboko zarysowane tło obyczajowe w rodzinie prezydenta USA i jego otoczeniu w Białym Domu. Świetna, trzymająca w napięciu i cały czas prąca do przodu akcja, niespodziewane zwroty i zaskakujące zakończenie. Sylwetki bohaterów też świetnie nakreślone, a motywacje "tych złych" jak najbardziej sensowne i prawdopodobne. Cóż, muszę przyznać, że "Rodzina prezydencka" to jedna z lepszych pozycji w kategorii thrillera medycznego.
Mam nadzieję, że wkrótce zostanie wydana ostatnia, wspólna powieść tego rodzinnego duetu - "Mercy". Z przyjemnością przeczytam.
Polecam gorąco!

Bardzo dobry, świetny wręcz klasyczny thriller medyczny!
Muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż tak dobrej powieści, którą tylko rozpoczął pisać Michael Palmer, a dokończył jego syn Daniel. Można nawet powiedzieć, że to Daniel Palmer jest głównym autorem "Rodziny prezydenckiej", gdyż jego ojciec napisał tylko kilka pierwszych rozdziałów. Jednak być może korzystał z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
176

Na półkach: , ,

Michael Palmer nie skończył tej książki, tej roli podjął się jego syn. Poszło mu całkiem dobrze. Książka trzyma w napięciu, terminy medyczne i cała z tym związana otoczka raczej ok. Na końcu zwrot akcji który mnie dosyć zaskoczył.

Michael Palmer nie skończył tej książki, tej roli podjął się jego syn. Poszło mu całkiem dobrze. Książka trzyma w napięciu, terminy medyczne i cała z tym związana otoczka raczej ok. Na końcu zwrot akcji który mnie dosyć zaskoczył.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    95
  • Chcę przeczytać
    69
  • Posiadam
    14
  • 2021
    4
  • Z biblioteki
    3
  • 2020
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2023
    2
  • 2022
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Więcej
Michael Palmer Rodzina prezydencka Zobacz więcej
Michael Palmer Rodzina prezydencka Zobacz więcej
Michael Palmer Rodzina prezydencka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także