Lekka, napisana z humorem, pełna przydatnych rad dla tych, którzy planują wyjazd do Azji. Ja raczej wolałabym nie podróżować sama, zwłaszcza że mam już trochę doświadczeń z tej części świata - fajnie się o tym czyta z perspektywy kogoś innego ("o, nie tylko mnie to irytowało! o, a czyli jednak to powszechne!) - z drugiej strony Autorka pokazuje i udowadnia, że czemu nie.

Lekka, napisana z humorem, pełna przydatnych rad dla tych, którzy planują wyjazd do Azji. Ja raczej wolałabym nie podróżować sama, zwłaszcza że mam już trochę doświadczeń z tej części świata - fajnie się o tym czyta z perspektywy kogoś innego ("o, nie tylko mnie to irytowało! o, a czyli jednak to powszechne!) - z drugiej strony Autorka pokazuje i udowadnia, że czemu nie.

Na wstępie trzeba powiedzieć, że poczułem się trochę oszukany, bo blisko połowa tej książki to przedruk poprzedniej książki autorki, który został zamieszczony tytułem przypomnienia. Nie byłem tego świadomy podczas zakupu i stąd moje zdziwienie. Co do treści, to Pani Marzena niezawodnie i wprost pisze o swoich przygodach i można tylko pogratulować, że dała radę. Ja na przykład w tym brudzie, chaosie i tłoku nie wytrzymałbym dłużej niż dzień. A Pani Marzena nie dość, że podołała, to jeszcze miała z tego przyjemność, którą podzieliła się z czytelnikami. Za co, w imieniu czytelników, dziękuję.

Na wstępie trzeba powiedzieć, że poczułem się trochę oszukany, bo blisko połowa tej książki to przedruk poprzedniej książki autorki, który został zamieszczony tytułem przypomnienia. Nie byłem tego świadomy podczas zakupu i stąd moje zdziwienie. Co do treści, to Pani Marzena niezawodnie i wprost pisze o swoich przygodach i można tylko pogratulować, że dała radę. Ja na...

Książka napisana oczami samodzielnie podróżującej kobiety po południowo-wschodniej Azji. Ważne informacje, uwagi na temat zachowania w tamtych regionach świata. Nie jest to typowy przewodnik po zabytkach, a opowieść o podróżowaniu, drodze, zwiedzaniu innego kontynentu. Jak również historia ludzi, kultury. Polecam.

Książka napisana oczami samodzielnie podróżującej kobiety po południowo-wschodniej Azji. Ważne informacje, uwagi na temat zachowania w tamtych regionach świata. Nie jest to typowy przewodnik po zabytkach, a opowieść o podróżowaniu, drodze, zwiedzaniu innego kontynentu. Jak również historia ludzi, kultury. Polecam.

Podziwiam autorkę , że podróżuje po całym świecie sama. Opis podróży jest wciągający i pisany przyjaznym językiem .Miałam wrażenie , że jestem tam i przeżywam te przygody osobiście.

Podziwiam autorkę , że podróżuje po całym świecie sama. Opis podróży jest wciągający i pisany przyjaznym językiem .Miałam wrażenie , że jestem tam i przeżywam te przygody osobiście.

Co zrobić, gdy musisz "leżakować" i o wszelkich wycieczkach, podróżach (nawet do biblioteki) możesz tylko pomarzyć? Wybrać się w czytelniczą podróż np. Panią Marzeną Filipczak. Ja tak zrobiłam. Co zabieram z tej podróży? Opisy i zdjęcia miejsc oraz osób. Czego nie chciałabym doświadczyć? Kontaktu z niektórymi przedstawicielami tamtejszej fauny.
Opisy są rzeczowe, zawierają odpowiedź na pytania nurtujące tych, którzy chcieliby pojechać/polecieć do Azji.

Co zrobić, gdy musisz "leżakować" i o wszelkich wycieczkach, podróżach (nawet do biblioteki) możesz tylko pomarzyć? Wybrać się w czytelniczą podróż np. Panią Marzeną Filipczak. Ja tak zrobiłam. Co zabieram z tej podróży? Opisy i zdjęcia miejsc oraz osób. Czego nie chciałabym doświadczyć? Kontaktu z niektórymi przedstawicielami tamtejszej fauny.
Opisy są rzeczowe, zawierają...

Indie to kraj kontrastów. Charakteryzują się dużą różnorodnością pod względem przyrodniczym, religijnym oraz kulturowym. Wyobraźnie podróżników rozbudzają żywymi kolorami i intensywnym zapachem przypraw. Z jednej strony w Indiach można zaobserwować ogromne dzielnice slumsów, w których żyją ludzie bez perspektyw dla siebie i potomstwa. Natomiast na drugiej szali znajdują się przepiękne domy, a w zasadzie pałace w willowych dzielnicach New Delhi czy Bombaju. Tutaj bieda splata się z bogactwem, a historia z teraźniejszością.

7 maja 2008 roku autorka książki wylądowała po raz pierwszy w tym rejonie świata. Bez żadnego pomysłu co dalej, po raz pierwszy samodzielnie udała się na wyprawę. Jakże dziką, niebezpieczną, nieprzewidywalną podróż, która trwała pół roku i obejmowała Indie, Malezję, Tajlandię, Kambodżę i Wietnam.
Książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza z nich obejmuje tak jak wyżej wspomniałam rok 2008. Rozdziały są króciutkie, każdy opatrzony datą. Autorka prostym, lekkim językiem okraszonym dowcipem, opisuje swoje kolejne zmagania, przygody podróżując po zakątkach Azji. Często skupia się na środkach transportu którymi podróżowała, oraz hotelach w których miała mniejszą lub większą przyjemność nocować. Nie ma w zapiskach wydarzeń historycznych, opisów miejscowej ludności. Miałam wrażenie że czytam ot taki lekki przewodnik po Azji, dla tych którzy mają zamiar kiedykolwiek wybrać się w tamte rejony.

Druga część książki to podróż autorki po Nepalu, Bangladeszu, Indiach, Tajlandii, Tajwanie, Filipinach. Swój początek ma w styczniu 2019 roku. Ta część książki bardziej przypadła mi do gustu. Jest bardziej dojrzała. Zawiera więcej szczegółów dotyczących obyczajów, zwyczajów i ogólnie zwiedzanych przez panią Marzenę miejsc.

Trzecia część, to wspaniałe kompendium wiedzy dotyczącej tego jak podróżować. Zawiera liczne informacje zarówno o płatnościach za granicą, wynajmowaniu hoteli, chorobach, które mogą się przytrafić podróżującym, czym podróżować, jakie rzeczy zabrać ze sobą.

Książka wydana cudnie. Śliski, biały papier, liczne fotografie przykuwają oko. Czyta się ja niezmiernie szybko i z wielką przyjemnością. Polecam szczególnie tym, którzy lubią podróżować, ale nie koniecznie tym, którzy lubią skupiać się na wiedzy historycznej, łakną ciekawostek.

Indie to kraj kontrastów. Charakteryzują się dużą różnorodnością pod względem przyrodniczym, religijnym oraz kulturowym. Wyobraźnie podróżników rozbudzają żywymi kolorami i intensywnym zapachem przypraw. Z jednej strony w Indiach można zaobserwować ogromne dzielnice slumsów, w których żyją ludzie bez perspektyw dla siebie i potomstwa. Natomiast na drugiej szali znajdują się...

Moje podróże nie są aż tak spektakularne. Ale robię to prawie codziennie. Jadę. Choć mam określony cel i czas na dotarcie do niego. Czasem lubię obserwować ludzi choć nie jest to łatwe.

Po raz drugi sięgnęłam po książkę Marzeny Filipczak i po raz drugi się nie zawiodłam. Choć sama autorka przyznała, że zastanawiała się czy to dobry czas na książki podróżnicze. Pandemia, zgony, maseczki, zamknięcie w domach, odizolowanie nas od siebie nawzajem.
A ja zapytam: kiedy jeśli nie teraz?

Wspaniała podróż przez Azję. Kolorowe Indie, herbacianą Tajlandię, górski Nepal. A przy tym wiele spostrzeżeń, wskazówek, masa wiedzy. To opowieść przyjaciółki. Nie szczegółowa relacja. Historia o świecie nieco innym niż nasz.

W dobie pandemii, gdy nie można tak swobodnie wyjechać - doskonała pozycja. Polecam

Moje podróże nie są aż tak spektakularne. Ale robię to prawie codziennie. Jadę. Choć mam określony cel i czas na dotarcie do niego. Czasem lubię obserwować ludzi choć nie jest to łatwe.

Po raz drugi sięgnęłam po książkę Marzeny Filipczak i po raz drugi się nie zawiodłam. Choć sama autorka przyznała, że zastanawiała się czy to dobry czas na książki podróżnicze. Pandemia,...

W tak trudnych czasach,gdy nie można swobodnie podróżować nie pozostało mi nic innego jak sięgnąć po literaturę podróżniczą,by choć duchowo odbyć niezapomnianą przygodę.
Zacznę od tego,że książka przykuła moją uwagę niezwykle malowniczą okładką,kredowym papierem i przepięknymi zdjęciami.
A już po pierwszych stronach dałam się ponieść atmosferze jaką stworzyła autorka w swojej powieści i na chwilę przeniosłam się do Azji,razem z Panią Marzeną podróżowałam rozwalającymi się i przepełnionymi autobusami,rozkładałam matę i moskiterę do spania,zabijałam ogromne karaluchy,poznawałam ciekawych ludzi,wędrowałam i jadłam uliczne jedzenie.
Podziwiam Panią Marzenę,że ma odwagę podróżować sama-ja również lubię podróżować,ale nigdy nie odważyłabym się robić to w pojedynkę.
Czytało się świetnie i na prawdę przeżyłam niezapomnianą przygodę.

W tak trudnych czasach,gdy nie można swobodnie podróżować nie pozostało mi nic innego jak sięgnąć po literaturę podróżniczą,by choć duchowo odbyć niezapomnianą przygodę.
Zacznę od tego,że książka przykuła moją uwagę niezwykle malowniczą okładką,kredowym papierem i przepięknymi zdjęciami.
A już po pierwszych stronach dałam się ponieść atmosferze jaką stworzyła autorka w...

Wspaniała wycieczka bez wychodzenia z domu.

Wspaniała wycieczka bez wychodzenia z domu.

Marzena Filipczak reprezentuje typ silnej i niezależnej kobiety. Sama przemierza tysiące kilometrów, po to, aby zobaczyć codzienne życie ludzi w różnych zakątkach Ziemi. Wraz z podróżniczką wybieramy się w ponownie w podróż do Azji i dowiadujemy się, jak zmieniło się życie mieszkańców.



Dziennikarka nie podróżuje w najbardziej znane miejsca, tylko wybiera się tam, gdzie można zobaczyć ludzką zwyczajność. Zaprasza nas do Indii, Malezji czy Tajlandii. Dodatkowo w dzienniku podróży znajdziemy informacje o tym, jak zabezpieczyć dokumenty, co zrobić, aby czuć się bezpiecznie w pojedynkę, a także jak kupić bilet, znaleźć odpowiedni transport czy tani nocleg.

ciąg dalszy: https://zaczytana-aniaa.blogspot.com/2020/09/jade-sobie-powrot-do-azji-marzena.html

Marzena Filipczak reprezentuje typ silnej i niezależnej kobiety. Sama przemierza tysiące kilometrów, po to, aby zobaczyć codzienne życie ludzi w różnych zakątkach Ziemi. Wraz z podróżniczką wybieramy się w ponownie w podróż do Azji i dowiadujemy się, jak zmieniło się życie mieszkańców.



Dziennikarka nie podróżuje w najbardziej znane miejsca, tylko wybiera się tam, gdzie...