Mały słownik chińsko-angielski dla kochanków
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- A Concise Chinese-English Dictionary for Lovers
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Data 1. wydania:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 326
- Czas czytania
- 5 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373597723
- Tagi:
- miłość Chiny wielokulturowość Wielka Brytania
- Inne
Dla młodziutkiej Chinki Zhuang studia w angielskiej szkole językowej to prawdziwa szansa życiowa. Ale dziewczyna nie potrafi odnaleźć się w europejskiej metropolii, w świecie obcej kultury i niepojętych zachowań. Zhuang potrzebuje przewodnika, który objaśniłby jej ten labirynt znaczeń. Tłumaczem nieznanego staje się poznany przypadkowo w kinie starszy o 20 lat artysta rzeźbiarz, który wiedzie życie pośród londyńskiej cyganerii. Przeżył już młodzieńczy buntteraz tworzy z potrzeby serca. Spotkanie tych dwojga da początek dziwnemu związkowi, w którym on jest nauczycielem, a ona wdzięczną uczennicą. Mężczyzna otwiera przed nią zupełnie nowy świat - świat seksu, wolności, odkrywania samej siebie. Czy miłość Pigmaliona i jego muzy ma szansę na spełnienie? Zhuang przekona się, że słowo "miłość" nie zawsze znaczy to samo po angielsku, co po chińsku. Aby zrozumieć mężczyznę dobra znajomość jego języka nie wystarczy...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 315
- 161
- 136
- 10
- 9
- 8
- 6
- 5
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Jeśli książka w wersji angielskiej jest napisana tak jak w polskiej to podziwiam tłumacza za jego trudną i żmudną pracę przy przełożeniu. Łamana angielszczyzna nadaje świetny klimat obcokrajowca przyjeżdżającego do Anglii z niewielką znajomością języka tubylców i uczącego się na bieżąco mówić i pisać w nowym języku. Wydawałoby się, że nie powinno to sprawiać większego problemu przy tłumaczeniu no bo przecież nawet jak się tłumacz pomyli to czytelnik nie wychwyci. Problem polega na tym, że większość wpadek jakie czytamy wynikają z tego, że się palec gdzieś omsknął, nie wyłapało się błędu ortograficznego i tak dalej. Tymczasem w tej książce tłumacz musiał zrozumieć kontekst danego zdania ze słów napisanych w stylu "Kali jeść krowa" i przełożyć to na polski w taki sposób by były zrozumiałe i czytelne dla nas. To musiała być ciężka praca, a dla osoby zwracającej uwagę na błędy ortograficzne czytanie tej powieści czasem było jak tortury (ostrzegam ;)).
Książka pisana jest w formie pamiętnika zaczynającego się słowem- hasłem, jego znaczeniem wyciągniętym ze słownika i dopasowanym do tego krótkim rozdziałem, rzadko przekraczającym jedną czy dwie strony, o perypetiach Z. Dzięki krótkiej formie czyta się tą powieść dość szybko i przyjemnie, pomijając kwestie językowe. Zderzenie kultury wschodu i zachodu zapewne jest oparte na własnych doświadczeniach pisarki i podejrzewam, że przemyślenia Z. są częściowo jej własnymi myślami. Dla mnie jako Europejki fascynujące było przyglądanie się zapatrzeniu Z. w Mao i komunizm, jej spostrzeżenia zarówno na swoją jak i naszą kulturę były ciekawe i zdecydowanie widać jak bardzo się różnimy. Jako osoba wywodząca się z tak kompletnie różnego kręgu kulturowego Z. nie może pojąć europejskich zwyczajów i czuje się samotna w obcym mieście i jeszcze bardziej obcym świecie. Jej myśli dość szybko zaczynają krążyć wokół znalezienia sobie mężczyzny, który oznacza dla niej bezpieczną przystań i kotwicę w obcym kraju. Kiedy go znajduje, dużo starszego, zmęczonego życiem i pozbawionego złudzeń "artystę" błyskawicznie nawiązuje z nim romans. Zresztą z jej nieznajomości naszej kultury wynikają dość kuriozalne i śmieszne sytuacje. To co dla nas jest tematem tabu w Chinach uchodzi za naturalne i normalne; z drugiej strony u nich jest kult grupy, społeczności, a nie jednostki tak jak u nas. Z. jest trochę typem kobiety- bluszcz. Oplata mężczyznę i pomału go dusi swoją obecnością, nieumiejętnością znalezienia swojego hobby czy przestrzeni tylko dla siebie. Nie robi tego świadomie, to nie jest femme fatale. To raczej wychowanie, kraj z którego pochodzi i brak pewności siebie sprawiają, że jest kim jest. Zresztą oburzało mnie jak czytałam jak była traktowana w domu rodzinnym. Momentami ciężko mi się czytało tę książkę bo aż miałam ochotę pacnąć się w czoło i powiedzieć jej "kobieto daj mu żyć, zrób coś dla siebie". Irytowało mnie jej zachowanie, mimo wszystko byłam ciekawa czy uda jej się znaleźć szczęście. Poniekąd to co jej się przydarzyło w Anglii to był proces dojrzewania. Partner Z. uczy ją, albo raczej próbuje, szczególnie pod koniec powieści, samodzielności, uniezależnienia się od niego, rodziców czy społeczeństwa. Sprawia, że ona zaczyna myśleć, widzieć i czuć inaczej niż wpojono jej w kraju rodzinnym. Czy sam wyniósł coś z tego związku? Wbrew pozorom tak, w końcu podejmuje decyzje, które zmieniają także jego życie. Czy ona znalazła szczęście? W pewien sposób na pewno, w inny nie, ale wydaje mi się że to był też element jej przemiany.
Podsumowując książka mi się podobała choć nie jest jakaś wybitna. Ocena końcowa 6/10
Jeśli książka w wersji angielskiej jest napisana tak jak w polskiej to podziwiam tłumacza za jego trudną i żmudną pracę przy przełożeniu. Łamana angielszczyzna nadaje świetny klimat obcokrajowca przyjeżdżającego do Anglii z niewielką znajomością języka tubylców i uczącego się na bieżąco mówić i pisać w nowym języku. Wydawałoby się, że nie powinno to sprawiać większego...
więcej Pokaż mimo toKsiążka pani Xiaolu Guo to powieść, o której dowiedziałam się kiedyś od którejś z koleżanek. Usłyszałam, że to ciekawa historia miłosna, która jest inna niż inne. Ciężko się z tym nie zgodzić, jednak nie wiem czy to plus czy minus tej książki.
reszta recenzji:
https://ksiazki-z-miloscia.blogspot.com/2019/06/may-sownik-chinsko-angielski-dla.html
Książka pani Xiaolu Guo to powieść, o której dowiedziałam się kiedyś od którejś z koleżanek. Usłyszałam, że to ciekawa historia miłosna, która jest inna niż inne. Ciężko się z tym nie zgodzić, jednak nie wiem czy to plus czy minus tej książki.
Pokaż mimo toreszta recenzji:
https://ksiazki-z-miloscia.blogspot.com/2019/06/may-sownik-chinsko-angielski-dla.html
Młodziutka Z. przyjeżdża z Chin do Londynu, aby uczyć się języka. Nie zna ani angielskiego, ani tutejszej kultury, ani samej siebie. Jej zapiski, początkowo bardzo niegramatyczne i niestylistyczne, staną się kroniką postępów w nauce oraz dziennikiem dojrzewania. Angielski narratorki będzie z czasem ewoluował, podobnie jak ona sama. Znakomity zabieg formalny, swoją drogą.
„Mały słownik…” na pewno nie jest ani komedią, ani czytadłem, jest za to powieścią niesztampową, świeżą, a przede wszystkim – niegłupią. Dobrze pokazuje różnice kulturowe, niejednokrotnie zwracając uwagę na absurdy, których Europejczycy nie dostrzegają. Między wierszami Guo daje do zrozumienia, że pod pewnymi względami w Chinach jest znacznie lepiej niż na Zachodzie i trudno jej nie uwierzyć .
Młodziutka Z. przyjeżdża z Chin do Londynu, aby uczyć się języka. Nie zna ani angielskiego, ani tutejszej kultury, ani samej siebie. Jej zapiski, początkowo bardzo niegramatyczne i niestylistyczne, staną się kroniką postępów w nauce oraz dziennikiem dojrzewania. Angielski narratorki będzie z czasem ewoluował, podobnie jak ona sama. Znakomity zabieg formalny, swoją...
więcej Pokaż mimo toBrawa dla tłumacza! i to by był na tyle. treść, postaci, opisy pozostawiają spory niedosyt, a już określenie tej książki jako romantyczna komedia (z okładki) to nieporozumienie totalne. To dramat z erotyką w tle, naiwny, nieco nierealny (podróż bohaterki) i smutny
Brawa dla tłumacza! i to by był na tyle. treść, postaci, opisy pozostawiają spory niedosyt, a już określenie tej książki jako romantyczna komedia (z okładki) to nieporozumienie totalne. To dramat z erotyką w tle, naiwny, nieco nierealny (podróż bohaterki) i smutny
Pokaż mimo toZ tego co pamiętam nie była zła. Przeczytałam ją w trakcie trwania wykładów i była ona dużo ciekawsza niż większość z nich :).
Z tego co pamiętam nie była zła. Przeczytałam ją w trakcie trwania wykładów i była ona dużo ciekawsza niż większość z nich :).
Pokaż mimo toZaskakująco dobra proza. Oryginalna. Pozornie prosta i naiwna, a z dużym ładunkiem filozofii, mądrości życiowej, obserwacji socjologicznych.
Zaskakująco dobra proza. Oryginalna. Pozornie prosta i naiwna, a z dużym ładunkiem filozofii, mądrości życiowej, obserwacji socjologicznych.
Pokaż mimo toKsiążka która mnie zaskoczyła, zbulwersowała i troszkę zawiodła. Ale takie jest ludzka natura.
Książka która mnie zaskoczyła, zbulwersowała i troszkę zawiodła. Ale takie jest ludzka natura.
Pokaż mimo toOceniłbym niżej, gdyby nie bardzo ciekawa perspektywa, w wielu miejscach pewnie dość szczera, patrząc na historię życia autorki.
Oceniłbym niżej, gdyby nie bardzo ciekawa perspektywa, w wielu miejscach pewnie dość szczera, patrząc na historię życia autorki.
Pokaż mimo toPoddałam się, nie potrafię tego czytać. Miałam nadzieję, że język się zmieni, a było coraz gorzej. Chyba wolałabym czytać słownik polsko-chiński...
Poddałam się, nie potrafię tego czytać. Miałam nadzieję, że język się zmieni, a było coraz gorzej. Chyba wolałabym czytać słownik polsko-chiński...
Pokaż mimo toOd dawna czaiłam się na tę książkę. Mimo słabych opini, mi się podobało. Coś innego od tego co zwykle czytam.
Od dawna czaiłam się na tę książkę. Mimo słabych opini, mi się podobało. Coś innego od tego co zwykle czytam.
Pokaż mimo to