Vincent
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Made Men (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Vincent
- Wydawnictwo:
- NieZwykłe
- Data wydania:
- 2020-06-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-06-24
- Data 1. wydania:
- 2015-05-20
- Liczba stron:
- 373
- Czas czytania
- 6 godz. 13 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381783224
- Tagi:
- mafia romans
Drugi tom jednej z najbardziej wyczekiwanych w Polsce serii mafijnych!
Nero jest niebezpieczny, ale Vincent jest nieobliczalny!
Piękne, niebieskie oczy i niesamowity wygląd sprawiają, że Vincent ma każdą panienkę na zawołanie. Z całej ekipy Nero to on jest najbardziej nieobliczalnym i porywczym mężczyzną. Kiedy widzi w lokalu swoją przybraną siostrę oraz jej przyjaciółkę w towarzystwie obcych facetów, wpada w szał, nie wiedząc, dlaczego tak bardzo jest zły na Lake – przyjaciółkę przybranej siostry.
Lake skrywa pewien sekret. Nie może się doczekać, aż wyjedzie na studia, uciekając tym samym od koszmaru i tajemnicy związanej z domem jej matki. Sprawa z Vincentem tylko wszystko komplikuje. Mimo że na jego widok uginają się pod nią nogi, Lake dobrze wie, że ten mężczyzna nigdy nie będzie jej wierny. Jakby tego było mało, bardzo ją zranił więc teraz jedyne, co do niego czuje, to czysta nienawiść.
Lake już prawie uciekła. Już prawie czuje smak wolności, jednak błąd popełniony przez jej ojca sprawia, że dziewczyna trafia dokładnie tam, gdzie nigdy nie chciała się znaleźć – prosto w objęcia mafii, do świata, który dla Vincenta jest domem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Vincent w mafijnym wydaniu
Nie wiem, czy to wina jesiennej melancholii, która w końcu mnie dopadła, czy zbyt długiego pobytu w domu, ale ostatnimi czasy mam fazę na książki mafijne. Czytam prawie wszystko, co choć trochę można zaliczyć do mrocznego, garnituro-pistoletowego świata mężczyzn z dominującym usposobieniem samca alfa. Na polskim rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej przekładów tego typu książek zagranicznych. A ja z uporem maniaka wynajduję coraz to nowsze, nie zawsze dobre pozycje. W sumie mogłabym powiedzieć, że przeczytałam ich tyle, iż z dumą mogę własnoręcznie koronować się na znawczynię mafijnych książek.
Jakiś czas temu wydawnictwo NieZwykłe wypuściło nową serię książek pt. „Made Men” o młodym pokoleniu mężczyzn, którzy przygotowują się do zasilenia mafijnych szeregów. Po przeczytaniu zapowiedzi i zobaczeniu okładki wiedziałam, że „Nero” będzie następny na mojej liście do odstrzału. Tak też wplątałam się w całą serię „złych mężczyzn”, która nie jest najlepsza, ale na pewno uzależniająca. Gdy światło dzienne ujrzała druga część, o jednym z najbliższych przyjaciół Nera – Vincencie – byłam gotowa, by się z nią zmierzyć.
Druga część opowiada historię Vincenta i Lake. Tych dwoje zna się od lat, ponieważ główna bohaterka jest najlepszą przyjaciółką przyrodniej siostry Vincenta, a ich ojcowie pracują dla tej samej mafijnej rodziny. Nigdy jednak nie dostrzegali w sobie nikogo poza przyjaciółmi, aż pewnej nocy zobaczyli się w świetle klubowych lamp stroboskopowych. Od tamtego czasu ich losy splatają się w dziwny sposób, zbliżając ich do siebie.
Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej niż poprzednia. Pamiętam, że „Nero” wydawał mi się taki nijaki. Zarówno jeżeli chodzi o kreację bohaterów, jak i prowadzone wątki. Osadzenie fabuły w świecie licealnych niesnasek było bardzo prozaiczne i stereotypowe. A zaliczenie jej w poczet książek mafijnych to duża nadinterpretacja. Oczywiście w tej części nie brakowało schematów właściwych książkom natury Young Adult, ale zmiana miejsca akcji wyszła jej zdecydowanie na plus. W tej części bohaterowie, kończąc szkołę średnią, rozpoczynają pierwszą, prawdziwą pracę dla rodziny Caruso w ekskluzywnym, podziemnym klubie dla Panów. Pojawia się więc znacznie więcej nawiązań do typowych mafijnych obowiązków i przywilejów. W dalszym ciągu bardzo oszczędnych, ale zaczyna się coś dziać.
Jeżeli chodzi o narrację to mamy dwa punkty widzenia opowiadające historię głównych postaci. Tytułowy Vincent ma opinię męskiej dziwki i nie da się go inaczej traktować. Dopiero w połowie książki facet trochę się ogarnia, aktualizuje oprogramowanie mózgowe i przestaje myśleć głównie rozporkiem. Z tej przyczyny pojawiło się w książce kilka karykaturalnych, przerysowanych sytuacji, kiedy to Vincent odbierał dyplom ukończenia szkoły do wtóru kobiecych wiwatów. Było to mega cringowe i obsceniczne i mam nadzieję, że w kolejnych książkach autorka nada kobiecym postaciom trochę więcej godności. I mówię to nie tylko w odniesieniu do przytoczonej sytuacji, ale również w odniesieniu do postaci głównych i pobocznych.
Drugim narratorem jest Lake. Przedsmak jej postaci mogliście podziwiać w poprzedniej części, kiedy to wybrała się wraz z najlepszą przyjaciółką potańczyć do nocnego klubu. Cała sytuacja skończyła się nagromadzeniem testosteronu, bójką i problemami w raju Nero, ale właśnie to zamieszanie stało się punktem wyjścia dla relacji głównych bohaterów. Co do Lake, to mam trochę mieszane uczucia. Jedyne czego pragnie i o czym nieustannie mówi to ucieczka z Kansas City i uwolnienie się od męża swojej mamy i pracodawcy jej taty. Jednak gdy pojawia się okazja, by to zrobić i nie oglądać się za siebie, Lake postanawia wyciągnąć z szafy pelerynę superbohaterki i biec do najgroźniejszej osoby w mieście, czytaj szefa mafii, by zawrzeć z nim umowę ratunkową. Widać więc, że ma niewielkie problemy z logiką. Niemniej muszę powiedzieć, że poruszyła mnie jej sytuacja z ojczymem i przybraną siostrą. Nie rozumiałam, dlaczego bohaterka ukrywała to, co jej robią, znosiła to w milczeniu i godziła się na to tylko dla matki, którą mogę skwitować tylko jednym słowem – kanalia, ale jej historia była ciekawsza niż te z pierwszej części. Jedyne co mnie w niej irytowało to pewien rodzaj ślepoty, który upośledzał jej osąd sytuacji, sprawiając, że jej wypaczona relacja z matką wydawała się jej właściwa.
Podsumowując, „Vincent” nie wypada najgorzej, a nawet lepiej niż „Nero”. Wszystko idzie więc w dobrym kierunku. Pojawia się coraz więcej tajemnic i wątków, których zakończenie chcę poznać. Najbardziej jednak czekam na książki o dwóch bohaterach, którzy są najmocniejszymi ogniwami całej serii. Lucca i Maria Caruso – dziedzic rodzinnego biznesu i mafijna księżniczka. Uwielbiam te postacie, kocham ich mocny charakter, charyzmę, bezwzględność i magnetyzm. Nie mogę się doczekać, aż Lucca dostanie swoją historię… i muszę się przyznać, że nie chcę, żeby był z Chloe. Myślę, że potrzebuje kogoś, kto jest złą księżniczką mafii, kogoś, kto będzie miał odwagę mu się przeciwstawić, kto będzie dla niego partnerem, a nie kulą u nogi. Co do Marii to wiem, że jej książka planowo ma być ostatnią w całej serii, tak więc trochę na nią poczekam. Niemniej mam nadzieję, że autorka da jej godne zakończenie. Do tego czasu pozostaje nam czytelnikom czekać, widzimy się u Chloe.
Karolina Wierna
Oceny
Książka na półkach
- 1 264
- 414
- 84
- 49
- 40
- 37
- 27
- 24
- 22
- 12
OPINIE i DYSKUSJE
Na początku książki, byłam przekonana, że ta cześć będzie nudna, ale miło się zaskoczylam. Mimo, że główna bohaterka była dość irytująca, to fabuła była ciekawa i przyjemnie było wejść w ten świat. Bohaterowie wykreowani w poprzednim tomie zachowali swoje charaktery, a oderwany od rzeczywistości świat mafijny nie raził za mocno swoją nierealnością. Jestem bardzo ciekawa, co autorka wymyśliła w następnym tomie i chętnie po niego sięgnę.
Na początku książki, byłam przekonana, że ta cześć będzie nudna, ale miło się zaskoczylam. Mimo, że główna bohaterka była dość irytująca, to fabuła była ciekawa i przyjemnie było wejść w ten świat. Bohaterowie wykreowani w poprzednim tomie zachowali swoje charaktery, a oderwany od rzeczywistości świat mafijny nie raził za mocno swoją nierealnością. Jestem bardzo ciekawa, co...
więcej Pokaż mimo toKolejny tom serii Made Man za mną. Dodam, że kolejny świetny tom. Tym razem historia skupia się na Lake i Vincencie. Oczywiście bohaterowie z pierwszego tomu również się pojawiają i to jest świetne, bo możemy „zobaczyć” co się u nich dzieje. Tutaj fabuła skupia się również na szykanowaniu, ale tym razem w pseudo rodzinie. Inaczej tego nazwać nie jestem w stanie. To przez co przechodzi Lake załamałoby nie jedną osobę, a ona przy tym jest tak silna i pełna nadziei na lepsze, mimo, że to lepsze musi sobie sama zapewnić. Vincent oczywiście odgrywa tutaj bardzo ważną rolę. A jaką – sami musicie się przekonać, ale zapewniam że nie pożałujecie. :) Ta seria jest jak najbardziej godna uwagi. Wsiąkniecie w nią już od pierwszych stron, pochłonie was i zapewni multum emocji. Nie tylko tych dobrych. Polecam. :)
Kolejny tom serii Made Man za mną. Dodam, że kolejny świetny tom. Tym razem historia skupia się na Lake i Vincencie. Oczywiście bohaterowie z pierwszego tomu również się pojawiają i to jest świetne, bo możemy „zobaczyć” co się u nich dzieje. Tutaj fabuła skupia się również na szykanowaniu, ale tym razem w pseudo rodzinie. Inaczej tego nazwać nie jestem w stanie. To przez co...
więcej Pokaż mimo toTo już drugi tom serii Mad men. Pierwszy pamiętam tak trochę jak przez mgłę. Wiem, że mi się nie podobał. Z drugim było ciut lepiej. Uważam, że ta seria jest raczej dla młodszych czytelników. To myślenie
nastolatków do mnie nie trafiało. Decyzje podejmowane przez głównych bohaterów mnie po prostu wkurzały. W ogóle to ta książka nie powinna nazywać się "Vincent" tylko "Lake", bo 80% tej książki to fabuła napisana z jej perspektywy. Oczywiście mamy mafię w tle, trochę dram, absurdalnych decyzji, fochów, znęcania się i jeszcze więcej tematów, które znajdziemy w tego typu książkach. Na pewno słuchało to mi się lepiej niż bym miała czytać. Wiem doskonale, że tego typu książki nie są kompletnie dla mnie, ale będę musiała się jeszcze trochę z tą serią pomęczyć.Mam zamiar przesłuchać ją w audiobooku. W ten sposób na pewno przez nią przebrnę. I to nie to, że książka jest źle napisana po prostu tematyka w niej zawarta kompletnie do mnie nie trafia. Miłośnicy powieści mafijnych na pewno znajdą w tej serii coś dla siebie.
To już drugi tom serii Mad men. Pierwszy pamiętam tak trochę jak przez mgłę. Wiem, że mi się nie podobał. Z drugim było ciut lepiej. Uważam, że ta seria jest raczej dla młodszych czytelników. To myślenie
więcej Pokaż mimo tonastolatków do mnie nie trafiało. Decyzje podejmowane przez głównych bohaterów mnie po prostu wkurzały. W ogóle to ta książka nie powinna nazywać się "Vincent" tylko...
„Każdy miesiąc był jak nowy rozdział. Aż w końcu, zanim ktokolwiek się obejrzał, przekartkowano sześć rozdziałów i zaczął się czerwiec.
Jednakże historia Vincenta i Lake dopiero się rozpoczęła.”
Vincent jest młodym mężczyzną, który należy do mafijnej rodziny. Przystojny i pewny siebie, ale równie porywczy oraz nieobliczalny. Lake to dziewczyna, która z „rodziną” nie chce mieć nic wspólnego. Niepewna, cicha, niczym się nie wyróżniająca. Właśnie kończy liceum i jedyne o czym marzy to wyjechanie na studia. Jednak dobrze ułożone plany czasem równie pięknie się rozpadają… Jak daleko Lake będzie w stanie się posunąć, aby ratować ojca? Jaki udział w jej życiu będzie miał Vincent? I jak zakończy się ta historia?
„Tak bardzo martwił się o to, że gdyby mieli ze sobą być, to by ją zepsuł, jednak okazało się, że ktoś zrobił to wcześniej. Zamierzał poskładać ją w całość, po jednym kawałku na raz i postanowił zacząć od odpędzenia mroku znajdującego się w nim.”
Mieliście tak, że kupowaliście książkę z przeświadczeniem, że robicie to po to, aby ją przeczytać, jednak później ona zalegała na półce? Ja właśnie miałam tak z książkami z serii Made Men. „Vincent” dość długo przeleżał na mojej półce, ale w końcu znalazłam chwilę, aby nadrobić tę serię.
Vincent to młody mężczyzna, który wiedział, że dużo wcześniej od swoich rówieśników będzie musiał wydorośleć. W końcu jako człowiek rodziny mafijnej musiał. Autorka wykreowała go na nieobliczalnego i bardzo porywczego. Tutaj mamy okazję poznać go jeszcze lepiej niż w części pierwszej serii i szczerze mówiąc bardzo go polubiłam. A jego postać wyszła autorce idealnie. Niegrzecznych chłopców w końcu lubi się najbardziej.
Lake? Matko boska, jak ja ją polubiłam! Fakt, na samym początku poznajemy ją jako nieufną, niepewną siebie i bardzo strachliwą. Marzy o tym, aby się wyrwać od „rodziny” – to uważa za priorytet. Jednak im dalej zagłębiałam się w lekturze, tym odnosiłam wrażenie, że Lake się zmieniała. Fakt, ciągle była roztrzepana, jednak wydaje się, że z czasem staje się bardziej dojrzalsza.
Cała historia przyniosła kawałek świata mafijnego i sporą dawkę namiętności. Ale przede wszystkim dostarczyła mi sporo emocji. Począwszy od rozbawienia, poprzez złość i wściekłość, a na wzruszeniu kończąc. Cała gama. Jednak podało mi się tutaj również to, że dostałam namiastkę innym bohaterów, których będę miała okazję poznać w kolejnych częściach, ale też autorka nie zapomniała o głównych postaciach z części pierwszej. To był duży plus.
Jeżeli mam patrzeć na minusy, to jest nim zdecydowanie to, że książka pisana jest w trzeciej osobie. Przez to nie mogłam się w nią wkręcić od samego początku, jednak z czasem udało mi się to i zatraciłam się w lekturze.
„Rodzina to nie pula genów. Rodzina to działania. Rodzina to zaufanie. Rodzina to akceptacja. Rodzina to miłość. Na rodzinę trzeba zasłużyć.”
Podsumowując. „Vincent” to udana kontynuacja książki „Nero”. Mafijny klimat, jednak w dość odmienny. Jednak przede wszystkim to historia, która opisuje przeżycia ludzi. Młodych ludzi, którzy mają swoje marzenia i plany. A cóż, czasem te plany się burzą.
„Każdy miesiąc był jak nowy rozdział. Aż w końcu, zanim ktokolwiek się obejrzał, przekartkowano sześć rozdziałów i zaczął się czerwiec.
więcej Pokaż mimo toJednakże historia Vincenta i Lake dopiero się rozpoczęła.”
Vincent jest młodym mężczyzną, który należy do mafijnej rodziny. Przystojny i pewny siebie, ale równie porywczy oraz nieobliczalny. Lake to dziewczyna, która z „rodziną” nie chce...
Fajna jest nawet. Nic nowego, ale polecam.
Fajna jest nawet. Nic nowego, ale polecam.
Pokaż mimo toDruga część serii "Made men" opowiada, o najlepszym przyjacielu Nero, Vincencie i jego perypetiach miłosnych. Już czytając pierwsza część, można się było domyśleć, kto zostanie ta jego "miłością".
Muszę przyznać, że książkę czytało się szybko i przyjemnie. Co wcale nie znaczy, że przypadła mi do gustu. Przede wszystkim, nie polubiłam głównego bohatera. I to nie tylko że względu na jego sposób bycia, ale też postępowanie.
Co do głównej bohaterki, to nie mogę się wyzbyć wrażenia, że jest zbyt naiwna. Ciągle chce czegoś, co jest oczywiście nie osiągalne.
Ich uczucie było trochę... Naciągane. Albo zmanipulowane. No i przewidywalne. W końcu ile razy już czytaliśmy o miłości do najlepszej przyjaciółki siostry?
Według mnie, to jedna z gorszych części tej serii. Ale mimo wszystko, w miarę przyjemnie się ja czytało. Choć nie sądzę, żebym miała chęć kiedyś jeszcze po nią sięgnąć.
Druga część serii "Made men" opowiada, o najlepszym przyjacielu Nero, Vincencie i jego perypetiach miłosnych. Już czytając pierwsza część, można się było domyśleć, kto zostanie ta jego "miłością".
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać, że książkę czytało się szybko i przyjemnie. Co wcale nie znaczy, że przypadła mi do gustu. Przede wszystkim, nie polubiłam głównego bohatera. I to nie tylko że...
Tak TAK TAK... mówię tej części TAK
Uwielbiam książki które poza "ostrym ruchankiem" i tym ochom i Achom 100 orgazmem dają nam czas, na co zapytajcie?... a no na zakochanie się w postaciach, na chociaż troszkę zrozumienia dla ich osobowości, na poczuciu tych emocji które im towarzyszą : smutek, miłość, niepewność, złość...tuu mamy całą gamę...dziękuję droga autorko za to że pozwalasz nam czytającym na poczucie emocji... Na chęć zemsty, oj tego było u mnie dużo..
Mówcie co chcecie czytając Tę opinię lubię właśnie takie romanse gdzie uczucie rozkwita,rozwija się...czas na kolejną część jakby co jestem team Lucca:*
Tak TAK TAK... mówię tej części TAK
więcej Pokaż mimo toUwielbiam książki które poza "ostrym ruchankiem" i tym ochom i Achom 100 orgazmem dają nam czas, na co zapytajcie?... a no na zakochanie się w postaciach, na chociaż troszkę zrozumienia dla ich osobowości, na poczuciu tych emocji które im towarzyszą : smutek, miłość, niepewność, złość...tuu mamy całą gamę...dziękuję droga autorko za to że...
Niekonsekwentne, prawie pinantne romansidło.
Schemat oddziaływania gł bohaterów, a nawet kwestia ugryzienia przez Vincenta w trakcie uprawiania miłości, przeniesiona jakby ze świerszczyków o wilkołakach.
No nie poruszyła mnie ta lektura.
Niekonsekwentne, prawie pinantne romansidło.
Pokaż mimo toSchemat oddziaływania gł bohaterów, a nawet kwestia ugryzienia przez Vincenta w trakcie uprawiania miłości, przeniesiona jakby ze świerszczyków o wilkołakach.
No nie poruszyła mnie ta lektura.
Rozdział 45 odniesienie do The last riders Begley Jamie bezcenne :) prawie wszyscy bohaterowie wspomnieni :D
Rozdział 45 odniesienie do The last riders Begley Jamie bezcenne :) prawie wszyscy bohaterowie wspomnieni :D
Pokaż mimo to"Drugi tom jednej z najbardziej wyczekiwanych w Polsce serii mafijnych!" - ludzie boję się was, serio, bo jeśli narzekałam na tom pierwszy, to ten był równie fatalny. Mam ochotę przeczytać tylko te, które dotyczą postaci, które mnie zainteresowały na początku, a resztę olać i zapomnieć o ich istnieniu, ale musze nakarmić mój książkowy masochizm. Jeszcze nie straciłam nadziei, że kiedyś znajdę DOBRY mafijny romans, bo tutaj niestety (póki co),cała ta mafia to jedno wielkie nieporozumienie.
"Drugi tom jednej z najbardziej wyczekiwanych w Polsce serii mafijnych!" - ludzie boję się was, serio, bo jeśli narzekałam na tom pierwszy, to ten był równie fatalny. Mam ochotę przeczytać tylko te, które dotyczą postaci, które mnie zainteresowały na początku, a resztę olać i zapomnieć o ich istnieniu, ale musze nakarmić mój książkowy masochizm. Jeszcze nie straciłam...
więcej Pokaż mimo to