rozwińzwiń

Praga Noir

Okładka książki Praga Noir Markéta Pilátová, Jiří Walker Procházka, Petr Šabach, Petra Soukupová, Kateřina Tučková, Miloš Urban
Okładka książki Praga Noir
Markéta PilátováJiří Walker Procházka Wydawnictwo: Claroscuro Seria: Strefa Cienia Noir literatura piękna
330 str. 5 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Strefa Cienia Noir
Wydawnictwo:
Claroscuro
Data wydania:
2019-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-01
Liczba stron:
330
Czas czytania
5 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362498338
Tłumacz:
Dorota Dobrew, Anna Radwan-Żbikowska
Tagi:
praga literatura czeska
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Agent JFK 4. Armie nieśmiertelnych Jiří Walker Procházka, Miroslav Žamboch
Ocena 6,2
Agent JFK 4. A... Jiří Walker Procház...
Okładka książki Agent JFK 3. Miecz i tomahawk Jiří Walker Procházka, Miroslav Žamboch
Ocena 6,5
Agent JFK 3. M... Jiří Walker Procház...
Okładka książki Agent JFK 2. Nie ma krwi bez ognia Jiří Walker Procházka, Miroslav Žamboch
Ocena 6,3
Agent JFK 2. N... Jiří Walker Procház...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
216
136

Na półkach: , , ,

Świetne, wciągające opowiadania, które bardzo dobrze oddają ducha Pragi wraz z jej klimatycznymi miejscami i magią. Praga w ciemnych, ale bardzo ciekawych barwach. Polecam!

Świetne, wciągające opowiadania, które bardzo dobrze oddają ducha Pragi wraz z jej klimatycznymi miejscami i magią. Praga w ciemnych, ale bardzo ciekawych barwach. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
448
214

Na półkach: ,

Cudowne. Wciągające. Klimatyczne. Przyjemne.
Oczywiście, każde opowiadanie można by było opisać oddzielnie, ale nie będę aż tak się rozdrabniać. Bardzo podobał mi się ten wybór tych opowiadań. Całość była spójna i klimatyczna. Polecam!

Cudowne. Wciągające. Klimatyczne. Przyjemne.
Oczywiście, każde opowiadanie można by było opisać oddzielnie, ale nie będę aż tak się rozdrabniać. Bardzo podobał mi się ten wybór tych opowiadań. Całość była spójna i klimatyczna. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
230
60

Na półkach: , , , ,

Zbiór obfitował w literackie odkrycia, czego, ze wstydem przyznaję, nie spodziewałam się po czeskiej prozie. Na osobiste podium trafią "Życie i dzieło baronowej von Mautnic", "Kolejny najgorszy dzień" i "Lepsze życie" ex aequo z "Percy Thrilingorn". Ponadto dosadnie zburzył osobisty stereotyp czeskiej prozy, jako statycznej i pozbawionej skrajnych emocji, oferując przekrój różnorodnych opowieści, często wymykających się ze sztywnych ram gatunku noir.
Niezwykle satysfakcjonująca forma rozrywki.

Zbiór obfitował w literackie odkrycia, czego, ze wstydem przyznaję, nie spodziewałam się po czeskiej prozie. Na osobiste podium trafią "Życie i dzieło baronowej von Mautnic", "Kolejny najgorszy dzień" i "Lepsze życie" ex aequo z "Percy Thrilingorn". Ponadto dosadnie zburzył osobisty stereotyp czeskiej prozy, jako statycznej i pozbawionej skrajnych emocji, oferując przekrój...

więcej Pokaż mimo to

avatar
915
523

Na półkach: , , ,

Kontynuując podróż po serii Noir znanych miast, sięgnęłam po Pragę. Trochę z przekory, bo jakoś nie widziałam Czecha w mrocznym wydaniu. Bardzo krzywdzący stereotyp. Opowiadania w tej antologii są z wysokiej półki. Różnorodne, pomysłowe i przewrotne. Proza Petra Stančíka przyprawia mnie o palpitację wątroby, po "Młynie dla mumii" dosłownie jej nie trawię, za to resztę czytałam z ogromną przyjemnością. Moim faworytem jest "Życie i dzieło baronowej von Mautnic" Kateřiny Tučkovej za finał, klimat i przemycenie tle historii.
Polecam ten zbiór jak i całą serię.

Kontynuując podróż po serii Noir znanych miast, sięgnęłam po Pragę. Trochę z przekory, bo jakoś nie widziałam Czecha w mrocznym wydaniu. Bardzo krzywdzący stereotyp. Opowiadania w tej antologii są z wysokiej półki. Różnorodne, pomysłowe i przewrotne. Proza Petra Stančíka przyprawia mnie o palpitację wątroby, po "Młynie dla mumii" dosłownie jej nie trawię, za to resztę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
113

Na półkach:

No, Czesi kategorię noir zrozumieli baaardzo szeroko. Mimo tego wszystkie opowiadania się bronią. Mało! Trafiają się wśród nich prawdziwe perły!

Można.

No, Czesi kategorię noir zrozumieli baaardzo szeroko. Mimo tego wszystkie opowiadania się bronią. Mało! Trafiają się wśród nich prawdziwe perły!

Można.

Pokaż mimo to

avatar
1178
72

Na półkach: ,

Rzadko zdarza się, by zbiór opowiadań, i to jeszcze różnych autorów, był dobry. Zazwyczaj jest jedno opowiadanie (bardzo) dobre, kilka strasznie złych i cała reszta takich sobie jako wypełniacz.
Tu - zaskoczenie - większość jest dobra/bardzo dobra, a kilka naprawdę świetnych. Aż czeka się na jakiś gniot, a tu nic!
Ale też nic z Wyd. Claroscuro mnie do tej pory nie zawiodło.

Rzadko zdarza się, by zbiór opowiadań, i to jeszcze różnych autorów, był dobry. Zazwyczaj jest jedno opowiadanie (bardzo) dobre, kilka strasznie złych i cała reszta takich sobie jako wypełniacz.
Tu - zaskoczenie - większość jest dobra/bardzo dobra, a kilka naprawdę świetnych. Aż czeka się na jakiś gniot, a tu nic!
Ale też nic z Wyd. Claroscuro mnie do tej pory nie zawiodło.

więcej Pokaż mimo to

avatar
940
940

Na półkach: , , , ,

Zdecydowanie „Praga Noir” jest jak dotąd najlepszą częścią z serii i moją ulubioną. Pomijając to, że ogólnie bardzo lubię ten cykl to złożyły się jeszcze na to dwa inne czynniki. Po pierwsze – z dnia na dzień coraz bardziej podoba mi się czeska literatura, po drugie – w skład tego tomu wchodzą opowiadania takich autorów jak mój ulubiony Petr Sabach czy rewelacyjne Tuckova czy Soukupova. O ile o ich opowiadania byłem spokojny, że trafią w mój gust (zwłaszcza Sabach) o tyle z nieskrywaną ciekawością odkrywałem pozostałych autorów. I nie zawiodłem się w przypadku żadnego z nich.

Trudno mi wybrać te najlepsze opowiadania więc nie będę tego robił, zbiór bowiem w całości trzyma bardzo wysoki poziom. Niemniej kilku autorów szczególnie zapadło mi w pamięć jak np. Jiri W. Prochazka („Martwa dziewczyna z pałacu grozy”),Chaim Cigan („Magiczny amulet”),Ondrej Neff („Kamienny krąg”) czy Petr Stancik („Gabinet siedmiu przebitych książek”). Nie marginalizuję jednak pozostałych autorów zbioru, ich opowiadania były równie ciekawe. Ten tom bowiem nie miał słabych momentów.

Co mnie tak urzekło? Hmm. Może ta ciekawa, idealnie wyważona mieszanka klimatów noir z tym absurdalnym, chwilami groteskowym poczuciem humoru czeskiego? Może to, że mentalnie nie tak wcale daleko nam do Czechów, stąd też tak świetnie ich rozumiemy, trafiają do nas, mają dużo podobieństw? Może to jest po prostu genialna literatura? A może po prostu trafiłem na tak zdolnych autorów? Podejrzewam, że składają się na to wszystkie wymienione „może”. Co zaowocowało rewelacyjną „Pragą Noir”.

Gorąco polecam.

Zdecydowanie „Praga Noir” jest jak dotąd najlepszą częścią z serii i moją ulubioną. Pomijając to, że ogólnie bardzo lubię ten cykl to złożyły się jeszcze na to dwa inne czynniki. Po pierwsze – z dnia na dzień coraz bardziej podoba mi się czeska literatura, po drugie – w skład tego tomu wchodzą opowiadania takich autorów jak mój ulubiony Petr Sabach czy rewelacyjne Tuckova...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1077
630

Na półkach:

Kategoria noir jest bardzo pojemna, o czym we wstępie książki przypomina jej redaktor Pavel Mandys. Dzięki temu, nawet kraj bez bogatej historii literatury sensacyjnej i kryminalnej, może doczekać się swojego tomu serii Noir. Istnieje jednak ryzyko, że bez odpowiednich poszukiwań i dużego zaplecza powstanie tom nierówny, a czasami wręcz chaotyczny o czym „Praga Noir” najlepiej może zaświadczyć.
Myliłby się ten, kto uważa literaturę czeską za pozbawioną dramatycznych i skrajnych emocji. Już pierwsze zdania kilku opowiadań zebranych w tomie informują czytelnika, że autorzy nie boją się podejmować mrocznych tematów. „Martwa dziewczyna z pałacu grozy” (jaki tytuł!) zaczyna się następująco „W gospodzie skrzypiał wentylator, wtórując nieregularnemu biciu mojego serca”. W „Oldzie numer 3” także od samego początku napięcie osiąga niebezpieczne rejestry: „Obudził mnie krzyk”. Szczytem jest jednak to, co zaproponował Ondrej Neff w „Kamiennym kręgu” „Facet leżał na ziemi, a w jego zmiażdżonej piersi tkwiło dłuto młota udarowego”. Jeśli więc szukacie spokojnej lektury do poduszki to nie ten adres.
Książka już tradycyjne została podzielona na cztery części: Ostre chłopaki, Praga magiczna, Cienie przeszłości i W niebezpieczeństwie. Nazwy kolejnych epizodów dobrze oddają to, co zostało w nich zamieszczone. Martin Goffa, Stepan Kopriva, Milos Urban i Jiri Prochazka zaprezentowali opowieści najbardziej mroczne i ociekające krwią. Najlepsza jest tu chyba pierwsza narracja („Trzej muszkieterowie”),traktująca o smutku i konsekwencjach zdrady przyjaźni. To oparta na dialogu scena spotkania po latach, która z powodzeniem mogłaby być finałem jakiegoś gangsterskiego filmu Martina Scorsese. W pamięć zapada także „Znikanie na moście”. Tym razem w roli głównej występują policjanci, którzy dzięki użyciu nowych technologii, wpadają na trop agencji serwującej eutanazję po romantycznym wieczorze spędzonym na praskich ulicach (tak tak, czescy pisarze od lat słynęli z bujnej wyobraźni i ta kwestia ma w „Praga Noir” swoje odbicie).
Praga magiczna serwuje nam trzy opowieści, w których najsilniej (obok historii Tuckovej) odczuć można wpływ historii na rzeczywistość współczesnych Czechów. Obok eksponowanego kontekstu legend i podań, pojawiają się tu także przedstawiciele nacji, którzy przed wojną stanowili trzon mieszkańców miasta: Czesi, Niemcy i Żydzi. W „Magicznym amulecie” bohaterami jest rodzina Żydów, która dzięki tajemniczym mocom tytułowego przedmiotu potrafi przetrwać najtrudniejsze momenty. „Gabinet siedmiu przebitych książek” przenosi nas do roku 1865 do praskiego getta, gdzie pewnego dnia giną dwie osoby, w tym jasnowidz. Co kierowało zabójcą? Gdzie się znajduje? To bardzo przewrotna historia, w której niewiedza co do kształtów przyszłości pociągnie za sobą dramatyczne decyzje.
Gdyby przed lekturą ktoś mnie zapytał, na którą część książki czekam najbardziej, wskazał bym chyba właśnie Cienie przeszłości. Markéta Pilátová i Kateřina Tučková już nie raz udowodniły polskiemu czytelnikowi, że są świetnymi pisarkami. Tym większe było moje rozczarowanie, gdy okazało się, że najlepiej wypadł wcześniej mi nieznany Michal Sýkora z jego „Percy Thrillingtonem”. To właściwie typowa historia kryminalna. Jest wiszące ciało, zagadka (kto zabił?),szczątkowe poszlaki, motyw, nieustępliwy detektyw. Nie ma więc tętniącego napięcia, a typowa zabawa szczegółami, która jest jednak tak zgrabnie napisana, że przypada do gustu. Są też Beatlesi w tle, których gorąco polecam włączyć podczas lektury tego opowiadania.
Tak jak wszystkie omówione części składały się z opowieści różnych jakościowo, tak ostatni epizod książki od początku trzyma równy poziom. Historię Klevisovej polubiłem za pięknie zbudowany mikroświat, relację Hejdovej za ukazanie, że nawet najbardziej banalne sytuacje mogą, przy błędnej interpretacji, urosnąć do miana wielkich wydarzeń, zaś opowiadanie Sabacha za zwariowany humor korespondujący z jak najbardziej poważną treścią. Z pewnością jednak najmocniejszym punktem części , co nie będzie zaskoczeniem, jest historia opowiedziana przez Petrę Soukupovą. To jak autorka „Pod śniegiem” potrafi zahipnotyzować, jak przy użyciu gęstej narracji połączonej ze strumieniem świadomości stopniowo odkrywa przed nami brud codziennych rodzinnych relacji, wreszcie to jak udaje jej się łączyć tajemnicę z nostalgią, to wszystko jest literacką magią. „Kolejny najgorszy dzień” nie mówi nam o niczym nowym, nie sili się na ekspansję w niezbadane do tej pory rejony, a mimo to wywołuje w człowieku uczucie ograbienia z prywatności, odsłonięcia jego czarnej strony. To jedyne opowiadanie w zbiorze, które z czystym sercem mogę nazwać bardzo dobrym, albo wręcz ocierającym się o coś wyjątkowego.
„Praga noir” nie jest przewodnikiem po pięknym mieście, mimo że dotyka ważnych dla niego punktów: Cmentarz na Olsanach, Pankrac, Most Karola, Pohorelec, Plac Malostranski czy Dworzec Towarowy Zizkov. To książka stanowiąca niejednorodną kompozycję, w które tajemnica i mrok, miesza się z melancholią i problemami społecznymi. Trzeba dużo cierpliwości, aby dokopać się do najlepszych, prawdziwie pięknych opowiadań (ostatnia część). One z naddatkiem wynagrodzą często dość przeciętne opowieści o mordercach, tajemniczych zniknięciach i wierze w zjawiska paranormalne. Na koniec podkreślę to jeszcze raz - Petra Soukupova jest genialną pisarką i choćby dla tej jej krótkiej opowieści powinniście po książkę sięgnąć.

Recenzja ukazała się pod adresem http://melancholiacodziennosci.blogspot.com/2020/02/recenzja-praga-noir.html

Kategoria noir jest bardzo pojemna, o czym we wstępie książki przypomina jej redaktor Pavel Mandys. Dzięki temu, nawet kraj bez bogatej historii literatury sensacyjnej i kryminalnej, może doczekać się swojego tomu serii Noir. Istnieje jednak ryzyko, że bez odpowiednich poszukiwań i dużego zaplecza powstanie tom nierówny, a czasami wręcz chaotyczny o czym „Praga Noir”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
746
130

Na półkach: , ,

Ostatecznie niewiele z zamieszczonych w książce opowiadań to typowe kryminały noir, ale sądzę, że wyszło to temu zbiorowi na dobre, bowiem żaden z autorów nie silił się na tworzenie czegoś na siłę i zachował cudowną specyfikę własnej prozy. Dzięki temu nie ma tu w zasadzie utworów słabych. Niektóre zachwycają bardziej (Soukupová!),inne mniej, niektóre zapadają w pamięć, inne szybko z niej ulatują, ale wszystkie czytają się świetnie. A do tego tworzą piękny, mozaikowy obraz Pragi - miasta o wielu twarzach.

Ostatecznie niewiele z zamieszczonych w książce opowiadań to typowe kryminały noir, ale sądzę, że wyszło to temu zbiorowi na dobre, bowiem żaden z autorów nie silił się na tworzenie czegoś na siłę i zachował cudowną specyfikę własnej prozy. Dzięki temu nie ma tu w zasadzie utworów słabych. Niektóre zachwycają bardziej (Soukupová!),inne mniej, niektóre zapadają w pamięć,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    67
  • Przeczytane
    32
  • Posiadam
    16
  • Literatura czeska
    3
  • Literatura czeska/słowacka
    2
  • Czechy
    2
  • 2021
    1
  • Antologie
    1
  • 2020
    1
  • B_horror
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Praga Noir


Podobne książki

Przeczytaj także