Kiedy nie tak dawno rozmawiałem ze swoją serdeczną koleżanką Marzeną – pozdrawiam!!! - o cyklu ‘Agent JFK’, to użyła Ona bardzo adekwatnego określenia. Mianowicie porównała ów cykl do serialu, na którego nowy odcinek czeka się co tydzień, i jakkolwiek nie urywa on żadnej części ciała, to polubiło się go na tyle że zawsze cieszy jednakowo. Całkowicie zgadzam się z Marzeną, i mam nadzieję że nie będzie miała mi za złe że użyłem Jej słów, ale trafiła centralnie w 10-tkę tym porównaniem.
Trzecia odsłona przygód sympatycznego agenta jak dla mnie jest słabsza niż swoje poprzedniczki. Mniej więcej 3/4 tej książeczki jest przegadane, a taka naprawdę solidna akcja, charakteryzująca wcześniejsze części cyklu zawiązuje się przy samym końcu. Mnie osobiście zrekompensowała te początkowo-środkowe, słabsze fragmenty powieści, ale nie zmienia to faktu że cykl zalicza malutki spadek.
Ale – za tydzień kolejny odcinek serialu…

Kiedy nie tak dawno rozmawiałem ze swoją serdeczną koleżanką Marzeną – pozdrawiam!!! - o cyklu ‘Agent JFK’, to użyła Ona bardzo adekwatnego określenia. Mianowicie porównała ów cykl do serialu, na którego nowy odcinek czeka się co tydzień, i jakkolwiek nie urywa on żadnej części ciała, to polubiło się go na tyle że zawsze cieszy jednakowo. Całkowicie zgadzam się z Marzeną, i...

Mocna, męska, militarna SF z problemami społecznymi w tle. Solidny warsztat. Do przeczytania.

Mocna, męska, militarna SF z problemami społecznymi w tle. Solidny warsztat. Do przeczytania.

Z pewną niechęcią zabrałem się za tą książkę, ale zostałem mile zaskoczony. Miecz i tomahawk zdecydowanie lepiej się czytało od części poprzedniej przygód Agenta JFK. Sądzę że książka zawdzięcza to lepszym oddaniu realiów wikingów z X wieku i większe skupienie na części, ogólnie określę ją mianem historycznej - niż na części fantastycznej. Jednakże i ta część powiastki nabrała tu bardziej wyrazistych kształtów, niż we "Nie ma krwi bez ognia".
Myślę też, że jeżeli rozpoczynać przygodę z tą serią, to lepiej zacząć od tego tomu, nie czytając poprzednich myślę że nic człowiek nie straci. A że z pewnością stosunkowo niewielki format wydania, oraz lekka treść pozwoli spokojnie przeczytać ją podczas podróży pociągami bądź autobusami.

Z pewną niechęcią zabrałem się za tą książkę, ale zostałem mile zaskoczony. Miecz i tomahawk zdecydowanie lepiej się czytało od części poprzedniej przygód Agenta JFK. Sądzę że książka zawdzięcza to lepszym oddaniu realiów wikingów z X wieku i większe skupienie na części, ogólnie określę ją mianem historycznej - niż na części fantastycznej. Jednakże i ta część powiastki...

To nie jest to co u Zambocha lubię najbardziej, ale dosyć dobra.

To nie jest to co u Zambocha lubię najbardziej, ale dosyć dobra.

Tom trzeci przygód Kovara to już nareszcie jakaś głębiej przemyślana powieść fantastyczna. W końcu jest tu coś co można nazwać ciekawą fabułą.

Tym razem JFK nie może ufać do końca Agencji i jej sprzymierzeńcom. Zdrada czyha wszędzie, a sojusze zmieniają się jak w kalejdoskopie. Do tego należy dodać, że JFK musi pomóc odkryć Amerykę nie Kolumbowi lecz Wikingom, a rdzenni mieszkańcy Ameryki to nie potulni Indianinie z fajką pokoju w gębie.

Choć zakończenie jest powiedzmy "takie sobie" - niby magia, niby okultyzm i szamańskie pieśni, ale przynajmniej nikt do nikogo nie walił z ciężkiego karabinu, lotniskowca, czołgu czy pistoletu laserowego. Dlatego dobrze się to czyta. Może autor choć trochę spokorniał? Możliwe. Trzeba sprawdzić resztę przygód Francisa Kovara.

Tom trzeci przygód Kovara to już nareszcie jakaś głębiej przemyślana powieść fantastyczna. W końcu jest tu coś co można nazwać ciekawą fabułą.

Tym razem JFK nie może ufać do końca Agencji i jej sprzymierzeńcom. Zdrada czyha wszędzie, a sojusze zmieniają się jak w kalejdoskopie. Do tego należy dodać, że JFK musi pomóc odkryć Amerykę nie Kolumbowi lecz Wikingom, a rdzenni...

bardzo lubię całą serię

bardzo lubię całą serię

Dopiero przy tej czesci cos napisze. Zaluje tylko jeden rzeczy zwiazanej z ta seria ze nie mam aktualnie wiecej czesci:( w ciagu niecalej doby przeczytalem 3 i pewnie jakbym mial reszte to bym siedzial dalej i czytal. Uwielbiam ksiazki tego autora kazda z nich to bardzo milo spedzony czas. Humor, akcja, pełno trupów plus ciekawy obraz swiata tego mozna sie spodziewac po tej seri. Juz nie moge sie doczekac az dorwe kolejna czesc

Dopiero przy tej czesci cos napisze. Zaluje tylko jeden rzeczy zwiazanej z ta seria ze nie mam aktualnie wiecej czesci:( w ciagu niecalej doby przeczytalem 3 i pewnie jakbym mial reszte to bym siedzial dalej i czytal. Uwielbiam ksiazki tego autora kazda z nich to bardzo milo spedzony czas. Humor, akcja, pełno trupów plus ciekawy obraz swiata tego mozna sie spodziewac po tej...

Opowieść o wyprawie wikingów do Ameryki w 10 wieku. Zaskakująco dobra, pełna napięcia opowieść.

Opowieść o wyprawie wikingów do Ameryki w 10 wieku. Zaskakująco dobra, pełna napięcia opowieść.