Sabo się zatrzymał

Okładka książki Sabo się zatrzymał Oto Horvat
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Sabo się zatrzymał
Oto Horvat Wydawnictwo: Biblioteka Słów literatura piękna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Sabo je stao
Wydawnictwo:
Biblioteka Słów
Data wydania:
2019-12-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-12-15
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395605604
Tłumacz:
Miłosz Waligórski
Tagi:
miłość rozpacz samotność śmierć tęsknota umieranie wspomnienia
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Literatura na Świecie nr 3-4/2018 (560-561) Dejan Aleksić, Svetislav Basara, Bora Ćosić, Oto Horvat, Mirko Kovač, Đorđe Lebović, Redakcja pisma Literatura na Świecie, Vidosav Stevanović, Srdjan Valjarević
Ocena 0,0
Literatura na ... Dejan Aleksić, Svet...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Przykra historia, ale sposób opowiedzenia nie porwał mnie.

Przykra historia, ale sposób opowiedzenia nie porwał mnie.

Pokaż mimo to

avatar
343
39

Na półkach: , ,

"Sabo się zatrzymał" Oto Horvata, to prywatny dziennik żałoby po stracie ukochanej osoby. Jak podczas rozmowy z psychoterapeutą, bohater porusza różne tematy. Od wspomnień przyjemnych, jak wspólne picie kawy, po te bolesne, jak choroba i śmierć żony. Początkowo może się to wydawać chaotyczne, pozbawione ciągłości, ale czy nie tak właśnie jest z bólem po utracie miłości życia? Że nie wiadomo od czego zacząć, co powiedzieć, czy to w porządku, że coś czujemy lub wręcz przeciwnie - że odsuwamy od siebie pewne myśli? Jak na nowo poukładać sobie codzienność? Jak poradzić sobie z żalem i utrzymać się na powierzchni, kiedy rozpada się cały znany nam świat?

"Sabo..." nie daje odpowiedzi, jak funkcjonować potem. Ta książka to osobista podróż autora przez różne etapy żałoby i wymaga od czytelnika empatii i zrozumienia.

"Sabo się zatrzymał" Oto Horvata, to prywatny dziennik żałoby po stracie ukochanej osoby. Jak podczas rozmowy z psychoterapeutą, bohater porusza różne tematy. Od wspomnień przyjemnych, jak wspólne picie kawy, po te bolesne, jak choroba i śmierć żony. Początkowo może się to wydawać chaotyczne, pozbawione ciągłości, ale czy nie tak właśnie jest z bólem po utracie miłości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1089
999

Na półkach: ,

Wnioskując z noty biograficznej oraz dedykacji zakładam, że Sabo się zatrzymał bazuje na doświadczeniach samego Horvata, odbiciem jego własnej żałoby. Pewne jest natomiast jedno: mamy do czynienia z prozą wysokiej próby, autentycznej i gęstej od emocji. Poddanej literackiej obróbce, co widać w pozornie chaotycznej, acz wyszukanej narracji, zmianie perspektyw mówiącego oraz tytułach rozdziałów, przypominających pytania kierowane do pisarzy podczas wywiadów lub spotkań autorskich. Niebanalna powieść, bez taryfy ulgowej dla czytelnika.


Więcej tu:

https://czytankianki.blogspot.com/2020/05/sabo-sie-zatrzyma.html#more

Wnioskując z noty biograficznej oraz dedykacji zakładam, że Sabo się zatrzymał bazuje na doświadczeniach samego Horvata, odbiciem jego własnej żałoby. Pewne jest natomiast jedno: mamy do czynienia z prozą wysokiej próby, autentycznej i gęstej od emocji. Poddanej literackiej obróbce, co widać w pozornie chaotycznej, acz wyszukanej narracji, zmianie perspektyw mówiącego oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
477

Na półkach:

Ból po stracie bliskiej osoby... Nie ma na świecie człowieka, który by tego nie doświadczył... Ale czy każdego z nas boli zawsze równie mocno? Jak się z tym bólem pogodzić, jak go oswoić? Niestety nie zawsze czas leczy rany. Jest to niezwykle trudne, gdy nawet długotrwałe "leczenie" ran tych nie zabliźnia. Ten jakże trudny temat porusza w swych krótkich esejach Oto Horvat.

"Sabo się zatrzymał" to książka o umieraniu, chorobie, traumie i o trudnej próbie powrotu do "normalnego życia" po śmierci naszych bliskich... Sabo zadaje sobie pytanie - jak żyć? Co zrobić, żeby życie stało się bardziej znośne po takim wstrząsie? Przecież nie da się zapomnieć. Nie da się stanąć w miejscu i robić nic. Wymazać z pamięci wszystkich wspomnień dla własnego emocjonalnego spokoju. Trzeba się z tym jakoś pogodzić. Nie oglądając się zbyt często wstecz należy przeć do przodu, nauczyć się doceniać życie i starać się czerpać z niego ile się tylko da, bo ono samo w sobie jest niezwykle krótkie, kruche, ulotne, dane nam tylko na chwilę.

Książka Horvata jest jedną z tych, wobec których nie należy przejść obojętnie. Porusza temat trudny, ale przez cały czas aktualny. W końcu przemijanie jest nieodzownym elementem życia każdej ziemskiej istoty. Polecam gorąco. Bardzo ambitna lektura

Ból po stracie bliskiej osoby... Nie ma na świecie człowieka, który by tego nie doświadczył... Ale czy każdego z nas boli zawsze równie mocno? Jak się z tym bólem pogodzić, jak go oswoić? Niestety nie zawsze czas leczy rany. Jest to niezwykle trudne, gdy nawet długotrwałe "leczenie" ran tych nie zabliźnia. Ten jakże trudny temat porusza w swych krótkich esejach Oto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1019
361

Na półkach: , , , ,

Niezręcznie mi krytykować książkę, podejmującą tematykę przemijania i śmierci. Zawsze gdzieś z tyłu głowy kołacze się niejasne przeświadczenie, że nie powinnam tego robić. Niestety prawda jest taka, iż powyższa historia nie przekonała mnie, nie poruszyła, chociaż miałam nadzieję, że będzie inaczej. Czyżbym odczuwała przesyt podobnych treści? Czytelników, chcących sięgnąć po opowieść o zmaganiu się z żalem po śmierci ukochanej osoby, nie będę jednak od tej pozycji odwodzić. Niewątpliwie jest to książka napisana prostym językiem i pozbawiona patosu, co uznaję za jej największy atut.

Niezręcznie mi krytykować książkę, podejmującą tematykę przemijania i śmierci. Zawsze gdzieś z tyłu głowy kołacze się niejasne przeświadczenie, że nie powinnam tego robić. Niestety prawda jest taka, iż powyższa historia nie przekonała mnie, nie poruszyła, chociaż miałam nadzieję, że będzie inaczej. Czyżbym odczuwała przesyt podobnych treści? Czytelników, chcących sięgnąć po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
712
585

Na półkach: ,

Coraz częściej moja uwaga kieruje się w stronę pisarzy mało znanych w Polsce, pochodzących z krajów, z których, tak mi się przynajmniej wydaje, trudno przebić się do masowego czytelnika za granicą. Tym razem trafiła do mnie książka Oto Horvata „Sabo się zatrzymał”, której autor pochodzi z byłej Jugosławii. Urodził się w Nowym Sadzie należącym obecnie do Serbii. Tam też studiował, ale również w Erlangen i w Berlinie. Obecnie mieszka we Florencji, gdzie zajmuje się tworzeniem poezji oraz tłumaczeniem tekstów węgierskich, niemieckich i włoskich.
Te niecałe 160 stron, na których zostały spisane minieseje autora, aż kipią od emocji, jakich podmiot liryczny doświadczył po śmierci ukochanej. Forma opisu się zmienia, bo raz jest to pamiętnik, innym znów razem mamy do czynienia z narratorem wypowiadającym się w trzeciej osobie. Bohater skupia się na wspomnieniach, opowiada o mglistych, surrealistycznych chwilach, które spędzał razem ze swoją kobietą. Zatrzymuje w kadrach swoich wspomnień impresjonistyczne obrazy dostrzeżone w krótkich momentach, jak na przykład wrażenie przynależności do wielkiej rodziny stworzonej przez stałych klientów pewnej kawiarni, do której para udawała się regularnie w sobotnie poranki. Innym znów razem opisuje krótkie epizody, które chciałby rozciągnąć na całą wieczność. Dzieli się z czytelnikiem wiedzą o jej rodzinie, ulubionych utworach muzycznych, planach, chwilach, relacjach z rodzicami, dosłownie wszystkim, czym było ich wspólne życie.
Dużo miejsca autor poświęca również analizie swojego życia po śmierci ukochanej A. Uważa je za atrapę, imitację, gdyż umarło ono razem z A. Nawet jego wypowiedzi skurczyły się, ograniczyły do tylko do czasu przeszłego, bez zajmowania się przyszłością, a nawet teraźniejszością. Bohaterowi towarzyszy również ogromne poczucie winy, poczucie bycia zdrajcą. Oskarża siebie o to, że dopuścił do śmierci ukochanej kobiety, nie zrobił nic więcej, nie zrobił nic inaczej, zgodził się na rozwiązania, które nie przyniosły pożądanego skutku, nie uratowały jej życia. Świadczy to o tym, jak wielka jest jego rozpacz, jak głęboka niezgoda na to, co się wydarzyło, jak ogromna pustka pojawiła się w jego życiu, gdy zabrakło w nim A. Dochodzi do tego obawa przed tym, że zapomni, a wraz z zapomnieniem skończy się miłość. Wszystkie drobiazgi, ulotne wrażenia i wspólne chwile, a przede wszystkim pamięć o nich, podsyca miłość – wszystko to jednocześnie pogłębia rozpacz, poczucie nieaktualności, definitywnego końca. Autor żyje w poczuciu wyrzutów sumienia, żalu, że wraz z końcem jego świata, cały świat się nie zatrzymał.
Książka jest pełna smutnych emocji, pełna też niespokojnej niezgody na to, co się wydarzyło. Z tego powodu nie jest lekturą lekką, wymaga sporego skupienia, umiejętności wczuwania się w przeżycia bohatera, dostrzegania jego skrajnego napięcia. Nostalgiczny nastój jest budowany pięknym, poetyckim językiem. Czytelnik musi być przygotowany na piękne opisy miłości do kobiety, wyrażanej poprzez zachwyt nad jej upodobaniami i codziennością. Jest to również książka osobista i intymna, bo dotyka przeżyć wyjątkowo głębokich, dotkliwych emocji, niemożliwych właściwie do zaakceptowania. Śmierć bliskiej osoby to koszmarne przeżycie, niezależnie od tego, czy jesteśmy na nie przygotowani, czy nie. Każdy reaguje na nie inaczej, jednak zawsze towarzyszy jej bunt, brak akceptacji, negacja, a potem rozpaczliwe próby zachowania pamięci o osobach, które znaczyły dla nas wszystko. Oto Horvat opisał je wszystkie w sposób mistrzowski.

Coraz częściej moja uwaga kieruje się w stronę pisarzy mało znanych w Polsce, pochodzących z krajów, z których, tak mi się przynajmniej wydaje, trudno przebić się do masowego czytelnika za granicą. Tym razem trafiła do mnie książka Oto Horvata „Sabo się zatrzymał”, której autor pochodzi z byłej Jugosławii. Urodził się w Nowym Sadzie należącym obecnie do Serbii. Tam też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
273
53

Na półkach:

„Sabo się zatrzymał” to zbiór miniesejów, w których autor podejmuje próbę zwierzenia się po utracie ukochanej kobiety. Pan Horvat stara się uporać z żałobą, lecz nie jest to takie proste. Trudno żyć bez powietrza i tak samo trudno jest trwać w osamotnieniu, bez nadziei na lepsze jutro, bez powodów do wstania z łóżka.

Autor kocha, tęskni i cierpi, bo wraz ze śmiercią żony utracił sens życia. Mężczyzna próbuje ocalić urywki wspomnień, zatrzymać pozostałe kadry, utrwalić radości i zwątpienia, których wspólnie doświadczali. Pan Horvat rozmyśla, analizuje i wyciąga wnioski, albowiem nic nie dzieje się bez przyczyny i nawet lekcje bolesne i niszczące są w życiu potrzebne, by uwrażliwiać i kształtować charakter.

Przelewanie uczuć na papier uznałabym za swego rodzaju terapię, gdyż choć w minimalnym stopniu pomaga uporać się ze stratą. Autor wpuścił nas do świata intymnego, pełnego boleści, lęków i trosk.
Nie można mu odmówić autentyczności, wrażliwości, nie można nie współczuć, lecz patrząc na całokształt czuję lekki niedosyt. Możliwe, że spodziewałam się większej dozy dramatyzmu, wzmożonej analizy, wspólnego doświadczania. Lektura nie wbiła mnie w fotel, lecz poruszyła kilka strun. Tak mogę ją podsumować.

„Sabo się zatrzymał” to zbiór miniesejów, w których autor podejmuje próbę zwierzenia się po utracie ukochanej kobiety. Pan Horvat stara się uporać z żałobą, lecz nie jest to takie proste. Trudno żyć bez powietrza i tak samo trudno jest trwać w osamotnieniu, bez nadziei na lepsze jutro, bez powodów do wstania z łóżka.

Autor kocha, tęskni i cierpi, bo wraz ze śmiercią żony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
362
194

Na półkach: ,

Piękny i wzruszający zapis bólu i smutku, które towarzyszą narratorowi tej książki po stracie ukochanej osoby, a jednocześnie próba ocalenia od zapomnienia wspomnieć, które zdają się być jedynym, co łączy go z kobietą, której już nie ma.

Piękny i wzruszający zapis bólu i smutku, które towarzyszą narratorowi tej książki po stracie ukochanej osoby, a jednocześnie próba ocalenia od zapomnienia wspomnieć, które zdają się być jedynym, co łączy go z kobietą, której już nie ma.

Pokaż mimo to

avatar
914
911

Na półkach:

"Sabo się zatrzymał" jest spowiedzią , zbiorem migawek, miniesejów traktujących o stracie, próbie życia dalej, bez osoby, która była naszym wschodem i zachodem słońca. To podróż niezwykle emocjonalna. Namacalnie bolesna. To cierpienie, próba podniesienia się z kolan mimo wyrzutów sumienia. Rozprawka nad tym, co było najlepsze. Chęć ocalenia od zapomnienia wspomnień, chwil, momentów. Tych, które z pozoru nieważne składają się na spójną całość. Próba zamknięcia w słoiku tego, co bolesne, niezrozumiałe. Jak wybaczyć Bogu, że zabrał nam wszystko? Czy można cieszyć się życiem po stracie? celebrować codzienność... Ból jest przyjacielem. Trzeba starać się go oswoić.Próbować podnieść szczęście- na nowo.
Wszystko tu doprawione jest nostalgią, miłością po krańce palców. To niezwykle emocjonalna podróż. Łzy będą wam towarzyszem w tej lekturze. Ukojeniem od bólu, tęsknoty. Niestety. Zaledwie na chwilę. Nie da się zatrzymać świata, bo chcemy wysiąść z podróży jaką nam oferuje. Trzeba próbować żyć, mimo strat jakimi nas traktuje. Doświadczenia kształtują człowieka. Cokolwiek bym nie powiedziała o tej książce będzie zbyt patetyczne. To trzeba po prostu przeczytać, by docenić dar jakim jest każdy kolejny świt. Cieszę się, że jest tak krótka. Nie zniosłabym więcej emocji. Pozamiatała. Rozłożyła mnie na czynniki pierwsze. Jak puzzle.

"Sabo się zatrzymał" jest spowiedzią , zbiorem migawek, miniesejów traktujących o stracie, próbie życia dalej, bez osoby, która była naszym wschodem i zachodem słońca. To podróż niezwykle emocjonalna. Namacalnie bolesna. To cierpienie, próba podniesienia się z kolan mimo wyrzutów sumienia. Rozprawka nad tym, co było najlepsze. Chęć ocalenia od zapomnienia wspomnień, chwil,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
430
228

Na półkach:

Żyjemy z dnia na dzień. Czas wypełniają nam codzienne obowiązki, codzienne małe i większe problemy. Przejmujemy się rzeczami, które nie mają tak naprawdę większego znaczenia. Banałami, o których prędzej czy później zapomnimy.

"Sabo się zatrzymał" to zbiór miniesejów traktujących o próbie przetrwania po śmierci bliskiej sercu osoby, o próbie życia, kiedy Ziemia się dla nas zatrzymała.
Jak żyć kiedy świat się dla nas skończył. Kiedy się okazuje, że nic już nie istnieje, a nasze dalsze życie przypomina otwartą, zaropiałą ranę, którą ktoś zasypał solą. Kiedy czujemy się jak obserwator bezwartościowego filmu, który oglądamy przez śnieżący ekran i tylko chcemy, żeby ktoś odłączył prąd.

Oto Horvat w poetycki sposób pisze o codzienności, która stała się trwaniem w ciągłym i stale narastającym poczuciu winy. Winy tego, który został. Tego, który musi dalej żyć sam. W piękny sposób wspomina zmarłą żonę, pisze o miłości do niej w sposób niezwykły - o miłości wyrażającej się w uwielbieniu do gestów, czy przyzwyczajeń.

To też studium żalu, ogromnego i namacalnego bólu. Słowa pełne emocji, które zalewają wrażliwego i świadomego czytelnika. To niezwykle intymny pamiętnik uczuć, próby zdefiniowania ich za pomocą zdań.
W niektórych momentach czułam się jakbym stała obok, cierpiała razem z nim. Na ten zbiór trzeba być przygotowanym, bo nie jest on łatwy w odbiorze.
Oto Horvat przewrotnie pisze również o życiu. O jego małych przyjemnościach, których z reguły nie dostrzegamy. O poczuciu bliskości z drugim człowiekiem, które znaleźć nawet we wspólnym milczeniu. O odczuwaniu zmysłowym. O prostocie życia, małych przyjemnościach.
Na uznanie zasługuje również przekład pana Miłosza Waligórskiego. Zachowanie rytmu, tonu wypowiedzi w tak trudnej formie wypowiedzi jaką jest esej - nie jest łatwą sztuką - a czytanie było wielką przyjemnością, choć obfitującą w łzy.

Polecam czytelnikowi dojrzałemu, dojrzałemu emocjonalnie, gotowemu przejrzeć się w czyichś trudnych doświadczeniach i podjąć się próby zrozumieniu ich.
Empatia jest bardzo cenną, choć dziś rzadką cechą - warto ją w sobie pielęgnować.

Żyjemy z dnia na dzień. Czas wypełniają nam codzienne obowiązki, codzienne małe i większe problemy. Przejmujemy się rzeczami, które nie mają tak naprawdę większego znaczenia. Banałami, o których prędzej czy później zapomnimy.

"Sabo się zatrzymał" to zbiór miniesejów traktujących o próbie przetrwania po śmierci bliskiej sercu osoby, o próbie życia, kiedy Ziemia się dla nas...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    167
  • Przeczytane
    45
  • Posiadam
    11
  • 2020
    6
  • Legimi
    3
  • 2020
    2
  • Literatura piękna
    2
  • Literatura bałkańska
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Brak Legimi A
    1

Cytaty

Więcej
Oto Horvat Sabo się zatrzymał Zobacz więcej
Oto Horvat Sabo się zatrzymał Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także