Przepisy Joli. Złote przeboje - wszystko, co najsmaczniejsze

Okładka książki Przepisy Joli. Złote przeboje - wszystko, co najsmaczniejsze Jola Caputa
Okładka książki Przepisy Joli. Złote przeboje - wszystko, co najsmaczniejsze
Jola Caputa Wydawnictwo: Edipresse kulinaria, przepisy kulinarne
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Wydawnictwo:
Edipresse
Data wydania:
2019-09-18
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-18
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381770156
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1562
1544

Na półkach:

Domowe pyszności!
Gotowanie, po latach bycia passe i odżegnywania się od tej czynności na rzecz jadania w restauracjach czy korzystania z gotowych dań, znów staje się modne. Przysłużyły się temu zarówno programy kulinarne, jak i moda na rzeczy „homemade”. Na tej fali powstało wiele poradników kulinarnych, w mniejszym lub większy stopniu inspirujących do samodzielnego przygotowania posiłków.
Jedną z takich książek kucharskich, która nie tylko inspiruje, ale pozwala zamienić każdą próbę przygotowania danego dania w sukces, jest opublikowana nakładem Wydawnictwa Edipresse Książki pozycja pt. „Przepisy Joli. Złote przeboje”. Książka zawierająca najlepsze przepisy Joli Caputy, jest prawdziwą skarbnicą przepisów na proste, ale wybornie smakujące dania, który potrafi przyrządzić każdy, niezależnie od doświadczenia na tym polu. Autorka sięgnęła po przepisy, które zyskały największą popularność w sieci, co do których czytelnicy bloga wypowiedzieli się entuzjastycznie – te opinie również zostały zamieszczone w książce. Jak sama autorka przyznaje, wybór internautów pokrywa się z doświadczeniem autorki, a owe przepisy i potrawy przygotowane na ich podstawie Caputa nazywa „kulinarnymi hitami”.
Po książkę Joli Caputy sięgnąć mogą wszyscy, niezależnie od wieku, płci czy upodobań smakowych, każdy bowiem znajdzie tu coś dla siebie. Prostota wykonania, ograniczona ilość składników oraz dokładna instrukcja jak daną potrawę przyrządzić, opatrzona zdjęciem – to wszystko sprawia, że nasz kulinarny eksperyment nie może się nie udać, nawet jeśli do tej pory jedyne, co potrafiliśmy przygotować, to woda w czajniku.
Publikacja została podzielona na sześć części, które umożliwiają nam nie tylko ułożenie menu dla rodziny na cały tydzień, ale też uraczenie gości pysznym deserem i / lub nalewką. Znalazło się tu również miejsce na sprawdzone przetwory, które pozwolą nam urozmaicić zimowe posiłki i zachować nieco lata w słoiku. Pierwsza część książki, to propozycje smakowitych przystawek, które jednak mogą funkcjonować bądź jako samodzielne dane, bądź też jako jeden ze składników dania głównego – znajdziemy tu m.in. przepis na sajgonki czy frytki z cukinii. Wśród propozycji dań obiadowych znajdzie się zarówno coś dla miłośników zup (np. tradycyjna pomidorowa z ryżem czy ogórkowa),jak i propozycje dań drugich (np. kluski leniwe, pierogi ruskie, fasolka po bretońsku czy łazanki z kiszoną kapustą). Dla tych, którzy lubią sałatki i surówki, Jola Caputa podaje przepis m.in. na najszybszą sałatkę z brokułem czy sałatkę z pora.
Znalazło się też coś dla łasuchów (przyznam, że od tego zaczęłam przeglądanie książki),czyli propozycje słodkich ciast i deserów. Wśród proponowanych specjałów są zarówno ciasta i ciasteczka, jak i naleśniki. Wielbicielom przetworów (zarówno ich robienia, jak i degustowania) autorka proponuje dżem śliwkowy, domowy ketchup i majonez czy też buraczki na zimę, zaś koneserzy alkoholi przyrządzić mogą słodziutką kukułkę czy cytrynówkę.
Podane przepisy przeplatane są cennymi radami autorki, pozwalającymi uniknąć kulinarnych porażek i zachęcającymi do samodzielnego przygotowania posiłków dla rodziny. Wszystkie zebrane przez Caputę przepisy oferują nam smaki, jakie znamy z dzieciństwa – to kuchnia naszych mam i babć, pozbawiona półproduktów, prosta, ale treściwa i po prostu pyszna. Odkrycie tych smaków lub ich przypomnienie, to prawdziwa kulinarna przygoda!

Domowe pyszności!
Gotowanie, po latach bycia passe i odżegnywania się od tej czynności na rzecz jadania w restauracjach czy korzystania z gotowych dań, znów staje się modne. Przysłużyły się temu zarówno programy kulinarne, jak i moda na rzeczy „homemade”. Na tej fali powstało wiele poradników kulinarnych, w mniejszym lub większy stopniu inspirujących do samodzielnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
988
984

Na półkach:

Szukając w internecie przepisów na daną potrawę kilka razy trafiłam na stronę Pani Joli. Przyznam szczerze, że nie przywiązywałam się do niej jakoś szczególnie, ale w tyle głowy miałam pojęcie, że taki zakątek w sieci istnieje.

Niedawno jednak miałam przyjemność zapoznać się z książką "W rodzinnej kuchni" i wtedy pokochałam Panią Jolę za Jej przepisy. Nie mogłam oczywiście przejść obojętnie wobec tej pozycji i ponownie jestem zachwycona!

Przepisy tutaj zawarte zostały wybrane przez użytkowników SM i jednocześnie zawierają ich komentarze. Na kartkach znajdziemy najłatwiejsze i (dla niektórych) banalne przepisy. Są tutaj recepty na zupy, dania czy desery, które znane są człowiekowi od lat. Nie ma wymysłów i dziwnych składników, które cieszą się tylko modą. Tradycja ponownie stoi tutaj na pierwszym miejscu, a ja właśnie za to uwielbiam Panią Jolę.

ciąg dalszy: https://zaczytana-aniaa.blogspot.com/2019/10/przepisy-joli-zote-przeboje-jola-caputa.html

Szukając w internecie przepisów na daną potrawę kilka razy trafiłam na stronę Pani Joli. Przyznam szczerze, że nie przywiązywałam się do niej jakoś szczególnie, ale w tyle głowy miałam pojęcie, że taki zakątek w sieci istnieje.

Niedawno jednak miałam przyjemność zapoznać się z książką "W rodzinnej kuchni" i wtedy pokochałam Panią Jolę za Jej przepisy. Nie mogłam oczywiście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
561
546

Na półkach: ,

Kto mnie zna, ten wie, że panią Jolę darzę szczególnym sentymentem. Mimo posiadania termomixa jestem jej ogromną fanką od momentu odkrycia i śledzenia tej starszej pani w mediach społecznościowych. Nie ja jedna. Grono „wielbicieli” i sympatyków, jak również początkujących i doskonalących się kucharzy we własnej kuchni powiększa się z miesiąca na miesiąc.

Tym razem pani Jola przedstawia nam przepisy na przekąski, obiady, desery, jak również sałatki, przetwory, a nawet na alkohole. Widzę tutaj powrót do korzeni, bo „Złote przeboje” opiera się głównie na tradycyjnych przepisach dań, które kojarzą nam się z dzieciństwem i posiłkami prosto ze stołu naszych dziadków. Sporo cennych wskazówek, które mają ułatwić nam gotowanie, miejsce na własne notatki, każdy przepis opatrzony kolorowym, dużym zdjęciem – czy takie połączenie może być złe? Sięgamy po nowoczesność, ale miło jest czasem wrócić do tradycji, chociażby kulinarnie.

Książka jest pięknie wydana. Twarda, kolorowa okładka cieszy moje srocze oko. Jedno co bym zmieniła, to fakturę papieru we wnętrzu (tak jak wspominałam przy poprzedniej książce pani Joli),gdyż podczas kuchennych wojaży łatwo ją pobrudzić, a trudniej usunąć wszelkie zabrudzenia.

Kto mnie zna, ten wie, że panią Jolę darzę szczególnym sentymentem. Mimo posiadania termomixa jestem jej ogromną fanką od momentu odkrycia i śledzenia tej starszej pani w mediach społecznościowych. Nie ja jedna. Grono „wielbicieli” i sympatyków, jak również początkujących i doskonalących się kucharzy we własnej kuchni powiększa się z miesiąca na miesiąc.

Tym razem pani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
584
255

Na półkach: ,

Jola Caputa to autorka przebojowego bloga oraz kanału na Youtube gdzie przedstawia wraz z dziećmi proste i efektowne, a przede wszystkim pyszne przepisy.
W tym roku wydała 2 książki z przepisami, które Wam tutaj recenzowałam.
Na dniach miała premierę jej trzecia książka "Złote przeboje"
W kolejnej po Od śniadania do kolacji i W rodzinnej kuchni książce z serii Przepisy Joli przebojowa blogerka i kultowa bohaterka mediów społecznościowych Jola Caputa zebrała przepisy, które cieszą się największą popularnością wśród jej fanów. The best of Przepisy Joli jak zwykle w wersji najsmaczniejszej, ale i najpraktyczniejszej oraz najbardziej ekonomicznej.

Z poprzednich tomów wykorzystywałam receptury i wprowadziłam potrawy na stałe do mojego menu. Z tej trzeciej książki, gdzie zebrane są same perełki mam ochotę codziennie robić coś innego.
Serdecznie Wam polecam.

Pani Jolu doskonała robota !

https://www.instagram.com/p/B3Ox1bmoOjX/

Jola Caputa to autorka przebojowego bloga oraz kanału na Youtube gdzie przedstawia wraz z dziećmi proste i efektowne, a przede wszystkim pyszne przepisy.
W tym roku wydała 2 książki z przepisami, które Wam tutaj recenzowałam.
Na dniach miała premierę jej trzecia książka "Złote przeboje"
W kolejnej po Od śniadania do kolacji i W rodzinnej kuchni książce z serii Przepisy Joli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
846
246

Na półkach:

Nie od dziś wiadomo, że w internecie jest wszystko. Można publikować gorące newsy i zdobyć sławę przez zupełny przypadek – czego niejeden się wstydzi. Ale można też podbić ludzkie serca z pasji, jak na przykład pani Jola, o której coś słyszałam, ale nie przywiązywałam do tego większej wagi. I tak od przypadku do przypadku mam przed sobą książkę „Przepisy Joli. Złote przeboje” Joli Caputy. I pozwolę sobie zacytować fragment wstępu, ponieważ on najlepiej odda, z czym mamy do czynienia.

„(…) z moimi przepisami. Ich dobór nie jest przypadkowy – zebrałam te, które na moim blogu i na stronie w mediach społecznościowych cieszyły się największą popularnością, a Czytelnicy dzielili się entuzjastycznymi opiniami na ich temat. To rzeczywiście moje kulinarne hity – najlepsze i sprawdzone receptury, które uwielbiamy ja i moja rodzina, dlatego goszczą na naszym stole od lat”

Nie jest łatwo recenzować przepisy, dlatego zacznę od tego, co widać na pierwszy rzut oka, gdy przechadza się po księgarni. A widać kobietę w kuchni krojącą cukinię. Jest również motyw przyrody wokół zdjęcia, który według mnie nie wygląda zbyt korzystnie. Ale idźmy dalej. Sięgając po książkę, zobaczyć można jej tył i grzbiet – tu już sprawa ma się znacznie lepiej. A gdy otworzy się na dowolnej stronie… bomba! Zdjęcie po lewej, przepis po prawej. Potrawy prezentują się apetycznie i zarazem w przyjemnym otoczeniu. Nie są to zdjęcia robione od tak. Widać, że ktoś się postarał. Przepisy? Proste i krótkie, choć nie zawsze najtańsze. I nie mam tu na myśli składników rodem z Japonii, nic z tych rzeczy. Po prostu zdarzają się produkty droższe, ale pamiętajcie, że ceny w sklepach skoczyły ostatnio bardzo w górę. Głupia pietruszka stała się warzywem dla bogaczy. Wróćmy jednak do przepisów!

Bo trzeba Wam wiedzieć, iż spis treści dzieli się na: przekąski, obiady, sałatki i surówki, na słodko, słoiki oraz alkohol. Znajdziemy również kilka porad od autorki „Jola radzi”. Czy miałam lub mam ochotę coś z tego przetestować? Owszem. Znajdzie się tego trochę, choć niestety z reguły nie są to dania cieszące się sławą wśród osób lubiących zjeść lekkostrawnie. Ale od czasu do czasu warto zjeść coś bez myślenia o zdrowiu. Myślę, że większość zgodzi się ze mną w tej kwestii. Spożyć ten tłuszcz czy cukier, dając organizmowi małego kopa. A wierzcie, niektóre zdjęcia przyprawiają o burczenie w brzuszku.

Czy książka warta jest swojej ceny? Na okładce widnieje 39,90 zł. Uważam, że jak za twardą oprawę i kolorowe zdjęcia, cena jest atrakcyjna. Ponadto wydanie jest solidne, więc nic się nie odklei i nie wypadnie. Myślę, że fani Joli będą zachwyceni, mogąc mieć jej autorskie przepisy na swojej półce. Ale i nie tylko fani, bo przecież są miłośnicy gotowania, którzy lubią kolekcjonować takie pozycje. Lubią przejrzeć co jakiś czas, znaleźć sobie nową potrawę i dążyć do idealnego odtworzenia, posiłkując się zdjęciem.

Czy ta książka wyróżnia się czymś na tle innych? Myślę, że nie. Zresztą, co by to mogło być? Próbki przypraw z Węgier czy jakiegoś innego kraju? Tutaj nie ma zbyt wielkiego pola do popisu. Ewentualnie jakieś wymyślne dania dla śpiących na kasie i lubiących spędzać wiele godzin w kuchni. Ewentualnie odwrotnie – szybko i tanio; kuchnia studenta. Przepisy Joli są potrawami domowymi, raz mniej, a raz bardziej czasochłonnymi, ale wszystko w umiarze. Jest sałatka śledziowa, pierogi ruskie, dżem śliwkowy, cukinia faszerowana czy choćby bigos. Sami widzicie, że cudów na kiju nie ma.

Ogólnie oceniam na plus. Polecam również udać się do księgarni i obejrzeć, jeśli ktoś miałby jakieś wątpliwości – za to na szczęście opłat nie pobierają. Bo to jest też tak, że każdy ma inny gust kulinarny oraz oczekiwania. Ja nie narzekam i chętnie przetestuję niektóre przepisy.

Zapraszam również do przeczytania innych recenzji... https://naszerecenzje.wordpress.com/

Nie od dziś wiadomo, że w internecie jest wszystko. Można publikować gorące newsy i zdobyć sławę przez zupełny przypadek – czego niejeden się wstydzi. Ale można też podbić ludzkie serca z pasji, jak na przykład pani Jola, o której coś słyszałam, ale nie przywiązywałam do tego większej wagi. I tak od przypadku do przypadku mam przed sobą książkę „Przepisy Joli. Złote...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1728
1053

Na półkach: ,

Moja pierwsza recenzja książki kucharskiej, ale jak to mówią przez żołądek do serducha.
Lubię jak mam czas poeksperymentować w kuchni. Lubię, gdy to jest szybkie, smaczne i w miarę rozsądne dla portfela. Nie jestem jakąś kucharką, która uważa się za znawcę i wybitnego smakosza. Żaden ze mnie masterchef, topchef czy inne tego typu sprawy. Lubię zjeść dobrze, nie tylko tradycyjne polskie potrawy, lubię próbować nowe smaki, czasem na fastfoody się skuszę.
Sięgając po przepisy Pani Joli od razu rzuca się w oczy prostota tych dań, dokładne opisu i tani koszt. Znajdziemy w niej pomysły na dania obiadowe, przekąski, desery, sałatki i surówki, słoiki oraz alkohol. Książa zawiera także fajne porady dotyczące tego, co zrobić żeby garnek z mlekiem się nie przypalił, albo co zrobić kiedy troszkę za dużo sypnie nam się pieprzu do potrawy.
Zwlekałam trochę z tą recenzją, bo chciałam mieć czas aby wypróbować na własnej skórze kilka przepisów. Robiąc je, a będą średniozaawansowaną kucharką nie miałam problemu aby sama je wykonać. Myślę, że kucharz który nie przypala wody, też sobie z tym poradzi. W książkę są także wolne strony na własne notatki oraz przepisy. Mnie w tej książce urzekła prostota i niesamowicie urocza oprawa graficzna. Uważam, że jest to książka doskonała dla tych, którzy szukają czegoś idealnego na początek swojej drogi z gotowaniem oraz dla tych, którzy chcą poznać nowe spojrzenie na tradycyjne potrawy. Ja osobiści wypróbowałam przepis na mielone z ogórkiem kiszonym i nie obok zagryzając wypieczonego kotlecika, ale taki mix dwa w jednym.
Polecam, bo naprawdę przydatna w kuchni pozycja, która podsunie pomysł na szybki, tani i prosty obiad.

Moja pierwsza recenzja książki kucharskiej, ale jak to mówią przez żołądek do serducha.
Lubię jak mam czas poeksperymentować w kuchni. Lubię, gdy to jest szybkie, smaczne i w miarę rozsądne dla portfela. Nie jestem jakąś kucharką, która uważa się za znawcę i wybitnego smakosza. Żaden ze mnie masterchef, topchef czy inne tego typu sprawy. Lubię zjeść dobrze, nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
565

Na półkach:

Rewelacja!
Razem z mamą uwielbiamy przepisy Pani Joli, a szczególnie wszelkiego rodzaju ciasta.
Wydanie przepisów w takiej formie jest bardzo wygodne. Książka wydana pięknie! Zdjęcia sprawiają, że człowiek staje się głodny na samą myśl o pysznościach, jakie znajdziemy w "Przepisach Pani Joli".
A same przpisy? Palce lizać! Warto zapoznać się z przepisami tej Pani!

Rewelacja!
Razem z mamą uwielbiamy przepisy Pani Joli, a szczególnie wszelkiego rodzaju ciasta.
Wydanie przepisów w takiej formie jest bardzo wygodne. Książka wydana pięknie! Zdjęcia sprawiają, że człowiek staje się głodny na samą myśl o pysznościach, jakie znajdziemy w "Przepisach Pani Joli".
A same przpisy? Palce lizać! Warto zapoznać się z przepisami tej Pani!

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    7
  • Posiadam
    5
  • Storia 14,07,2016
    1
  • Kulinarne
    1
  • Zakupione 2022
    1
  • Nieprzeczytane - nowe
    1
  • 2020r.
    1
  • ☆ 2019 ☆
    1
  • Kulinarne przygody...🍕🍉🍟🍤🥝🍖🍩🍰😋
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przepisy Joli. Złote przeboje - wszystko, co najsmaczniejsze


Podobne książki

Przeczytaj także