rozwińzwiń

Donikąd. Podróże na skraj Rosji

Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Czas literatury nr 3(15) 2021 Anna Adamowicz, Marek Bieńczyk, Beata Bieńkowska, Sylwia Chutnik, Karolina Czerska, Krystyna Dąbrowska, Maciej Dobosiewicz, Jerzy Franczak, Galen, Inga Iwasiów, Marta Jabłońska, Kalina Jaglarz, Wladimir Kaminer, Anna Lazar, Małgorzata Lebda, Krzysztof Lisowski, Veronika Mabardi, Anna Marchewka (filolog klasyczny), Michał Milczarek, Maciej Miłkowski, Malwina Mus, Laura Osińska, Zośka Papużanka, Józefina Piątkowska, Katarzyna Pietruczuk, Marjan Pungartnik, Radek Rak, Natalia Szyszkowska, Jacek Wojciechowski, Łukasz Wojtusik, Grzegorz Wróblewski
Ocena 0,0
Czas literatur... Anna Adamowicz, Mar...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
229 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
448
121

Na półkach: ,

Opis podróży autora po rubieżach Rosji. W książce znajdziemy rozważania, przemyślenia, refleksje na temat bezkresnej pustki, szukania uniwersum, końca wszystkiego. Dla mnie język zbyt górnolotny, fantastyczny.

Opis podróży autora po rubieżach Rosji. W książce znajdziemy rozważania, przemyślenia, refleksje na temat bezkresnej pustki, szukania uniwersum, końca wszystkiego. Dla mnie język zbyt górnolotny, fantastyczny.

Pokaż mimo to

avatar
311
100

Na półkach:

Tytuł doskonale oddaje treść książki i destynacje, do których podróżował autor. Mam wrażenie, że sama książka wzięła się z samej fascynacji miejscami na krańcu mapy. Mi bardzo odpowiadała narracja książki i opisy miejsc, bo książka nie ogranicza się do samej relacji podróży dzień po dniu czy opisu najciekawszych "przypałów", ale zawiera także bardzo subiektywny odbiór zastanej rzeczywistości.

Tytuł doskonale oddaje treść książki i destynacje, do których podróżował autor. Mam wrażenie, że sama książka wzięła się z samej fascynacji miejscami na krańcu mapy. Mi bardzo odpowiadała narracja książki i opisy miejsc, bo książka nie ogranicza się do samej relacji podróży dzień po dniu czy opisu najciekawszych "przypałów", ale zawiera także bardzo subiektywny odbiór...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach: ,

Jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałam. Wszystko w tej książce było świetne, od pomysłu, przez adekwatny dobór języka do opisywanych zjawisk, po realizację, upór i autentyczność Autora. Uważam, żeby dobrze to wszystko poznać i przeżyć, to do tej książki podejść trzeba przynajmniej jak do programu na National Geographic - nastawiając się na poznanie zupełnie innego świata, ze sfery absurdu bedącej najbardziej codzienną codziennością. Tutaj Autor nie kupuje czytelnika, to czytelnik musi chceć iść z Autorem w śnieg, błoto i łagier.

Jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałam. Wszystko w tej książce było świetne, od pomysłu, przez adekwatny dobór języka do opisywanych zjawisk, po realizację, upór i autentyczność Autora. Uważam, żeby dobrze to wszystko poznać i przeżyć, to do tej książki podejść trzeba przynajmniej jak do programu na National Geographic - nastawiając się na poznanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
899
854

Na półkach:

Reportaże z dalekiej północy należą do moich ulubionych dlatego przeczytanie Donikąd było oczywiste, Niestety z każdym rozdziałem ta oczywistość malała .Książka jest rodzajem postmodernistycznego reportażu. Autor raczy nas swoimi wglądami w naturę rzeczywistości (np:nicość jest lepsza niż byt -czego poszukuje na dalekiej północy) z pogardą wypowiada się o popkulturze i doznaje wglądów prawie szamańskich . We wszystkich opisach czy to przyrody, krajobrazu czy ludzi mniej było pogłębionej obserwacji a więcej własnych odczuć i filozofujących perełek. Niestety tytuł "donikąd" stał się dla mnie celem do którego zmierza ta książka.

Reportaże z dalekiej północy należą do moich ulubionych dlatego przeczytanie Donikąd było oczywiste, Niestety z każdym rozdziałem ta oczywistość malała .Książka jest rodzajem postmodernistycznego reportażu. Autor raczy nas swoimi wglądami w naturę rzeczywistości (np:nicość jest lepsza niż byt -czego poszukuje na dalekiej północy) z pogardą wypowiada się o popkulturze i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
940
940

Na półkach: , , , ,

Lubię reportaże podróżnicze, najbardziej te, których autorzy schodzą z utartych ścieżek, ogólnie przemierzanych tras, unikają modnych miejsc, wybierają mało oblegane i niemodne kierunki, bądź też podchodzą do tematu w nowy, świeży i zaskakujący sposób. Odkrywają coś nowego i zaskakującego tam gdzie wydawać by się mogło, że do odkrycia nie ma już nic. Dlatego bardzo chętnie sięgnąłem po reportaż Michała Milczarka „Donikąd. Podróże na skraj Rosji”. I się mocno rozczarowałem bo zdecydowanie czytałem lepsze reportaże.

O Rosji, tej mniej znanej, mniej modnej, mniej popularnej, tej z dala od miast, głównych dróg czy wręcz cywilizacji dużo lepiej pisali inni. Żeby wymienić chociaż świetnych Igora Sokołowskiego i jego „Spokojnie, to tylko Rosja” czy Jacka Mateckiego z „Co wy, … , wiecie o Rosji?!”. Dużo lepsze wrażenie od „Donikąd” robią też dwa inne reportaże, które może i mnie tak nie zachwyciły jak dwa poprzednie ale również były dobre i przede wszystkim ciekawie napisane a mianowicie „14:57 do Czyty” Igora T. Miecika czy „Gugara” Andrzeja Dybczaka. „Donikąd” przy nich wszystkich wypada bardzo blado z jednego powodu – styl.

Nie spodobało mi się to jak ta książka została napisana. Autor chwilami był tak egzaltowany i pompatyczny, że nie dało się tego czytać. Całość była dla mnie zbyt pretensjonalna i na siłę a do tego mało wiarygodna, miałem poczucie, że motywacje działań autora były albo nieszczere albo autor nie potrafił ich odpowiednio ubrać w słowa. Poza tym po oczach biło coś na kształt pozerstwa. Nie wiedzieć czemu ciągle miałem nieodparte wrażenie, że autor pozuje, że nie jest sobą, że tym reportażem coś nadbudowuje, wypacza i przejaskrawia, że tak naprawdę jest zupełnie inny. Nie wiem dlaczego, ale wrażenia mają to do siebie, że czasem ciężko je wytłumaczyć. Po prostu przychodzą do głowy.

Nie polecam. Dla mnie to była strata czasu. Jedynym plusem książki były fotografie ale nie żeby jakoś powalały na kolana.

Lubię reportaże podróżnicze, najbardziej te, których autorzy schodzą z utartych ścieżek, ogólnie przemierzanych tras, unikają modnych miejsc, wybierają mało oblegane i niemodne kierunki, bądź też podchodzą do tematu w nowy, świeży i zaskakujący sposób. Odkrywają coś nowego i zaskakującego tam gdzie wydawać by się mogło, że do odkrycia nie ma już nic. Dlatego bardzo chętnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
19

Na półkach:

To w jakichś 30% książka podróżnicza, a w 70% filozoficzna - apoteoza pustki, szarości, brudu, rozkładu. Coś wspaniałego, książka ma niesamowity klimat. Arcydzieło.

To w jakichś 30% książka podróżnicza, a w 70% filozoficzna - apoteoza pustki, szarości, brudu, rozkładu. Coś wspaniałego, książka ma niesamowity klimat. Arcydzieło.

Pokaż mimo to

avatar
854
320

Na półkach: , ,

"Donikąd" jest jak sama skrajna Rosja - enigmatyczna i nieprzystępna. Przynajmniej na początku. Bo im bardziej z nią obcujemy, oswajamy ją, tym lepiej się w niej odnajdujemy. Pierwsza połowa książki była dla mnie trudna do przebrnięcia. Bardzo doceniam pasję autora i zachwycił mnie filozoficzny opis zjawisk, jednak ich przesyt utrudniał zagłębienie się w tekście. W drugiej połowie było już lepiej, łatwiej, złapałam rytm i płynęłam z prądem. Ostatecznie czuję się usatysfakcjonowana.

"Donikąd" jest jak sama skrajna Rosja - enigmatyczna i nieprzystępna. Przynajmniej na początku. Bo im bardziej z nią obcujemy, oswajamy ją, tym lepiej się w niej odnajdujemy. Pierwsza połowa książki była dla mnie trudna do przebrnięcia. Bardzo doceniam pasję autora i zachwycił mnie filozoficzny opis zjawisk, jednak ich przesyt utrudniał zagłębienie się w tekście. W drugiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
248

Na półkach:

Podróże po Rosji szarej, brzydkiej i niszczejącej. Trochę za dużo tekstu "o niczym", ciekawsze spotkania z ludźmi i kontakt choćby z kierowcami gruzawików.

Podróże po Rosji szarej, brzydkiej i niszczejącej. Trochę za dużo tekstu "o niczym", ciekawsze spotkania z ludźmi i kontakt choćby z kierowcami gruzawików.

Pokaż mimo to

avatar
267
124

Na półkach:

Tematyka bardzo ciekawa, niestety książka ma swoje wzloty i upadki. Momentami autor robi bardzo dobry, ciekawy reportaż, by za chwilę zamęczyć filozoficznymi dygresjami. Co by nie mówić podziwiam autora za odwagę i zazdroszczę pasji.

Tematyka bardzo ciekawa, niestety książka ma swoje wzloty i upadki. Momentami autor robi bardzo dobry, ciekawy reportaż, by za chwilę zamęczyć filozoficznymi dygresjami. Co by nie mówić podziwiam autora za odwagę i zazdroszczę pasji.

Pokaż mimo to

avatar
264
230

Na półkach:

Skraj Rosji wyłaniający się z tego na poły reportażu na poły nieco filozoficznego, osobistego dziennika z podróży jest doprawdy przygnebiający. To nawet nie jest inny świat, to jest jakaś odległa galaktyka - kompletnie niepojęta dla przeciętnego Europejczyka. Homo sovieticus wiecznie żywy, postapo w realu, życie lub, jak kto woli, byt albo istnienie (to w tej książce różne rzeczy) jest trudne, nie tylko ze względu na ciężkie warunki klimatyczne. Luźny cytat z Kazika: "jest tak brudno i brzydko, że pękają oczy..." - najlepiej ilustruje sytuację. W kontekście aktualnej agresji Rosji w Ukrainie, to ten reportaż sporo mówi o rosyjskim społeczeństwie i stylu życia - dla takich ludzi, jak mieszkańcy opisywanych rejonów, żadne sankcje rodem z 21 wieku nic nie znaczą, oni żyją w innej czasoprzestrzeni i świat, który my znamy jest dla nich zupełnie abstrakcyjny -zresztą i vice versa. Polecam, warto wyściubić nos zza własnego progu...

Skraj Rosji wyłaniający się z tego na poły reportażu na poły nieco filozoficznego, osobistego dziennika z podróży jest doprawdy przygnebiający. To nawet nie jest inny świat, to jest jakaś odległa galaktyka - kompletnie niepojęta dla przeciętnego Europejczyka. Homo sovieticus wiecznie żywy, postapo w realu, życie lub, jak kto woli, byt albo istnienie (to w tej książce różne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    372
  • Przeczytane
    286
  • Posiadam
    49
  • Teraz czytam
    12
  • 2020
    9
  • Literatura faktu
    8
  • Reportaż
    8
  • Rosja
    6
  • Reportaże
    5
  • 2019
    4

Cytaty

Więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także