Salvatore
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Benedetti Brothers (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Salvatore
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Papierówka
- Data wydania:
- 2019-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-25
- Data 1. wydania:
- 2016-07-14
- Liczba stron:
- 300
- Czas czytania
- 5 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366429031
- Tłumacz:
- Katarzyna Podlipska
- Tagi:
- mafia śmierć zabijanie kontrakt władza seks własność zemsta potwór mrok nienawiść namiętność
LUCIA
Wszystko zaczęło się od podpisania kontraktu, najpierw przez niego, potem przeze mnie. Posłusznie odegrałam swoją rolę. Złożyłam podpis i oddałam życie. Mój ojciec nie odezwał się ani słowem, tylko bezsilnie patrzył, jak staję się własnością tych potworów, Benedettich.
Symbolem ich władzy.
To było pięć lat temu. Teraz nadszedł czas, by Salvatore Benedetti upomniał się o swoją własność. Poprzysięgłam zemstę. Nauczyłam się nienawidzić. Byłam gotowa na wszystko... lecz nie na mężczyznę, który zawładnął moim życiem.
Spodziewałam się potwora i zamierzałam go zniszczyć. Jednak nic nie jest tylko czarne albo tylko białe, a ludzie wyłącznie dobrzy albo wyłącznie źli. W mrocznych zakamarkach jego duszy dostrzegłam blask. Pomiędzy złem – dobro. Gwałtowna nienawiść, jaką go darzyłam, przerodziła się w namiętność gorętszą od piekielnych ogni.
Należałam do niego, a on do mnie.
Był moim własnym potworem.
SALVATORE
Wszedłem w posiadanie księżniczki mafii DeMarco. Teraz należała do mnie. Benedetti wygrali! Czy istnieje lepszy sposób, żeby dać nauczkę, niż odebrać wrogowi to, co dla niego najcenniejsze? Najukochańsze?
Miałem stać się królem. Byłem następny w kolejności do władania rodem Benedetti. Lucia DeMarco stanowiła łup wojenny, a ja mogłem z nią zrobić, co chciałem. Złamać ją, zmienić życie w prawdziwe piekło, oto jak powinienem postąpić. Nie było dla niej odwrotu – ani dla mnie, jeśli miałem pokazać wyższość Benedettich.
Moja rodzina nigdy nie przegrała, zostawialiśmy po sobie jedynie zgliszcza. Zawsze tak było. I wierzyłem, że zawsze tak będzie. Aż spotkałem Lucię.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 403
- 464
- 99
- 32
- 32
- 28
- 26
- 19
- 18
- 17
OPINIE i DYSKUSJE
Początek zapowiadał się dobrze, ale czym dalej w las tym gorzej...🫣 Zamiast bardziej zaciekawiać niestety bardziej nużyła... Nie była najgorsza, taka nijaka, bez zarysu i charakteru. Bohaterowie hmm.. mało <wyraźni> jak by zapomnieli zażyć Rutinoskorbin 😁🙃
Jako że posiadam kontynuacje to dam druga szanse i mam nadzieje, że kontynuacja bardziej porwie moje serce😊
Daje piątaka⭐
Początek zapowiadał się dobrze, ale czym dalej w las tym gorzej...🫣 Zamiast bardziej zaciekawiać niestety bardziej nużyła... Nie była najgorsza, taka nijaka, bez zarysu i charakteru. Bohaterowie hmm.. mało <wyraźni> jak by zapomnieli zażyć Rutinoskorbin 😁🙃
więcej Pokaż mimo toJako że posiadam kontynuacje to dam druga szanse i mam nadzieje, że kontynuacja bardziej porwie moje serce😊
Daje...
podobała mi się ,polecam
podobała mi się ,polecam
Pokaż mimo toCo za strata czasu.Beznamiętne a jedynie wulgarne "momenty",zero chemii między bohaterami.Salvatore nie sprawia mrocznego wrażenia,a mafia to jakaś "popierdółka".Zakończenie tak przesłodzone,że cukrzycy można dostać.Nie polecam.
Co za strata czasu.Beznamiętne a jedynie wulgarne "momenty",zero chemii między bohaterami.Salvatore nie sprawia mrocznego wrażenia,a mafia to jakaś "popierdółka".Zakończenie tak przesłodzone,że cukrzycy można dostać.Nie polecam.
Pokaż mimo toLekka historyjka, bez żadnych zbędnych zachwytów. Czytało się szybko. A historia? Jak jedna z wielu, nie było w niej nic zaskakującego czy wyróżniającego ją na tle innych książek z tego gatunku. Z ciekawości sięgnę po drugi tom, bo ciekawią mnie losy demonicznego wizerunku Dominica, ale jak będzie z innymi tomami? Tego jeszcze nie wiem.
Lekka historyjka, bez żadnych zbędnych zachwytów. Czytało się szybko. A historia? Jak jedna z wielu, nie było w niej nic zaskakującego czy wyróżniającego ją na tle innych książek z tego gatunku. Z ciekawości sięgnę po drugi tom, bo ciekawią mnie losy demonicznego wizerunku Dominica, ale jak będzie z innymi tomami? Tego jeszcze nie wiem.
Pokaż mimo toLUCIA
W wieku 16 lat podpisała na siebie wyrok, ojciec dziewczyny oddał ją bez słowa, a ona stała się własnością Benedettich.
SALVATORE
To jego własnością stała się Lucia DeMarco, a on w przyszłości ma zostać głową rodziny z powodu zabójstwa najstarszego brata- Sergio. Salvatore ma zastąpić ojca choć nie wszystkim odpowiada ta decyzja…
Mija pięć lat Salvatore zgłasza się po Lucie w jednym z najgorszych momentów z życia. Dziewczyna odcięła się od rodziny, która jej pozostała, przez pięć lat nie miała z nikim kontaktu, nie potrafiła i nie potrafi się pogodzić z decyzją wydaną przez ojca, nie umie mu wybaczyć. Teraz musi zamieszkać ze swoim wrogiem i żyć według jego zasad. Lucia wie że wyszła z jednego „więzienia” do drugiego. Spodziewa się najgorszego w końcu to Bendetti, a w głowie pojawia się plan zemsty.
Sięgając po tą książkę nie spodziewajcie się zapierającej dech w piersiach akcji godnej mafii. Akcja jest, ale jest ona tylko dodatkiem, tłem tej historii. Główni bohaterowie jak i drugoplanowi idealnie tworzą całość opowiadania bez żadnych niedomówień. Jeśli szukacie scen pełnych namiętności z pewnością ich tutaj nie zabraknie i zrobi się naprawdę gorąco (bardzo lekki klimat BDSM). Zdziwiło mnie zakończenie książki, nie będę pisać jak się skończyło, ale dotychczasowy świat mafii, z którym mam styczność w literaturze nie daje możliwości takiego życia. Zdecydowanie nietypowe zakończenie, ale może dzięki tomu książka będzie inna niż wszystkie ;) „Salvatore” to historia, którą szybko i dobrze się czyta, ale nie powaliła mnie na kolana jest po prostu dobra i tyle.
LUCIA
więcej Pokaż mimo toW wieku 16 lat podpisała na siebie wyrok, ojciec dziewczyny oddał ją bez słowa, a ona stała się własnością Benedettich.
SALVATORE
To jego własnością stała się Lucia DeMarco, a on w przyszłości ma zostać głową rodziny z powodu zabójstwa najstarszego brata- Sergio. Salvatore ma zastąpić ojca choć nie wszystkim odpowiada ta decyzja…
Mija pięć lat Salvatore zgłasza się...
Moim zdaniem to była totalnie toksyczna książka. Nie potrafiłam dotrzeć do końca, porzuciłam ją po około 200 stronie, po scenie moim zdaniem gwałtu. Przemoc pojawiała się tam właściwie ciągle. No bardzo zła książka...
Moim zdaniem to była totalnie toksyczna książka. Nie potrafiłam dotrzeć do końca, porzuciłam ją po około 200 stronie, po scenie moim zdaniem gwałtu. Przemoc pojawiała się tam właściwie ciągle. No bardzo zła książka...
Pokaż mimo toKsiążka bardzo ciekawa. Czyta się ją szybko, ponieważ bardzo wciąga. Z początku wydaje się nudna, ale z każdą stroną staje się coraz ciekawsza, przez co pod koniec trudno jest się od niej oderwać. Polecam.
Książka bardzo ciekawa. Czyta się ją szybko, ponieważ bardzo wciąga. Z początku wydaje się nudna, ale z każdą stroną staje się coraz ciekawsza, przez co pod koniec trudno jest się od niej oderwać. Polecam.
Pokaż mimo toBardzo lubię wątki mafijne i tutaj się również nie zawiodłam. Pierwsze spotkanie oddanie dziewczyny pod dla dobra reszty rodziny, po 5 latach spotyka swojego Pana na pogrzebie swojego ojca. Okazuje się, że diabeł nie taki zły, takiego Salvatore również bym mogła chcieć.
Bardzo lubię wątki mafijne i tutaj się również nie zawiodłam. Pierwsze spotkanie oddanie dziewczyny pod dla dobra reszty rodziny, po 5 latach spotyka swojego Pana na pogrzebie swojego ojca. Okazuje się, że diabeł nie taki zły, takiego Salvatore również bym mogła chcieć.
Pokaż mimo toZdecydowanie ta książka różni się od innych, które zawierają motyw mafijny. Przeważnie książki o takiej tematyce to moc akcji, jakiś wrażeń, mafijne wojny, porachunki, strzelaniny ogólnie dzieje się w nich akcja, że historia wciąga nas już po paru przeczytanych książkach. “Salvatore” z początku wydawała się być świetną książką. Zapowiadała się dość dobrze już po samym streszczeniu z tyłu okładki, jak i po kilkunastu przeczytanych stronach. Niestety ostatnie rozdziały jak i koniec powieści okazały się być całkowicie inne niż oczekiwałam. Ta końcówka była dla mnie lekko nudna i zwyczajna co całkowicie nie było w moich oczekiwaniach pod względem dzieła w tej tematyce. Pomimo jednak tego zakończenia stwierdziłam, że jednak przeczytam dalsze tomy by móc zakończyć całą tą historię, bo nie chcę jej urywać po pierwszym tomie. A może kolejne okażą się lepsze od poprzedniczki?
Bohaterowie zaś są nietuzinkowymi postaciami, każda różna i żadna z nich nie ma tych samych cech co inna postać literacka. Salvatore to tajemniczy osobnik, można powiedzieć że ma dwie twarze. Jedną możemy zobaczyć podczas spotkań z rodziną i członkami tego mafijnego świata, inną zaś możemy zobaczyć w obliczu jego "żony". Lucia zaś to niewinna osoba, która stała się własnością dziedzica rodziny Benedettich, nie z własnej woli zmuszona do takiego życia. Z pozoru w tej niewinnej kobiecie, znajduje się dużo nienawiści i gniewu do rodziny, przez którą stała się trofeum. Ale jak to zwykle bywa coś się nagle zmienia i Lucią zaczynają targać inne emocje dotyczące rodziny Benedettich, które lekko zawijają tą historię. Przez co staje się ona delikatnie zagmatwanym utworem literackim.
Natomiast co do kolejności rozgrywających się wydarzeń nie mam żadnych zastrzeżeń. Historia ta ciągnie się płynnie i można powiedzieć, że chronologicznie bez żadnych sekretnych zakrętów czy niedopowiedzeń w tym utworze. Za co zdecydowanie otrzymuje plusa, ponieważ lubię takie powieści, gdzie opowieść dzieje się z dnia na dzień, niż gdy ma duże przeskoki czasowe i niedopowiedzenia poprzednich wydarzeń w niej.
Zdecydowanie ta książka różni się od innych, które zawierają motyw mafijny. Przeważnie książki o takiej tematyce to moc akcji, jakiś wrażeń, mafijne wojny, porachunki, strzelaniny ogólnie dzieje się w nich akcja, że historia wciąga nas już po paru przeczytanych książkach. “Salvatore” z początku wydawała się być świetną książką. Zapowiadała się dość dobrze już po samym...
więcej Pokaż mimo toTroszkę mało mafii w tym niby mafijnym romansie. Fabuła skupia się na relacji Lucii i Salvatore. Od nienawiści i niechęci po pożądanie i w końcu miłość. Historia bardzo przeciętna. Spodziewałam się czegoś bardziej mrocznego. Może kolejną część o Dominicu będzie ciekawsza.
Troszkę mało mafii w tym niby mafijnym romansie. Fabuła skupia się na relacji Lucii i Salvatore. Od nienawiści i niechęci po pożądanie i w końcu miłość. Historia bardzo przeciętna. Spodziewałam się czegoś bardziej mrocznego. Może kolejną część o Dominicu będzie ciekawsza.
Pokaż mimo to