rozwińzwiń

Nothing Lasts Forever

Okładka książki Nothing Lasts Forever Roderick Thorp
Okładka książki Nothing Lasts Forever
Roderick Thorp Wydawnictwo: Graymalkin Media kryminał, sensacja, thriller
245 str. 4 godz. 5 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Nothing Lasts Forever
Wydawnictwo:
Graymalkin Media
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wydania:
2012-01-01
Liczba stron:
245
Czas czytania
4 godz. 5 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781935169185
Tagi:
szklana pułapka die hard akcja
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
289
162

Na półkach:

Co się stało z dziećmi Steffie? Czy istnieje szansa, że mogła przeżyć? A może to Leland jednak umarł z wycieńczenia i obrażeń?
Historia trzyma w napięciu, motyw napadu wyjaśnia się dopiero niemal na samym końcu zacierając tym samym moralną granicę między terrorystami a ofiarami z Klaxon Oil.
Cieszę się, że oprócz towarzystwa wyrafinowanych, bogatych, egoistycznych psychopatów z wyżyn społecznych, bezosobowych terrorystów i wyłącznie wartkiej akcji można na ostatnich kartach historii uświadczyć garść ciekawych przemyśleń nad tym fałszywym korporacyjnym światkiem, któremu nadaje się ułudę legalności cwanie skonstruowanymi kontraktami.

Co się stało z dziećmi Steffie? Czy istnieje szansa, że mogła przeżyć? A może to Leland jednak umarł z wycieńczenia i obrażeń?
Historia trzyma w napięciu, motyw napadu wyjaśnia się dopiero niemal na samym końcu zacierając tym samym moralną granicę między terrorystami a ofiarami z Klaxon Oil.
Cieszę się, że oprócz towarzystwa wyrafinowanych, bogatych, egoistycznych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
836
554

Na półkach: , ,

"Szklana pułapka", to dla niektórych film z zamierzchłych już czasów. O ile w ogóle jest jeszcze pamiętany, bo jego premiera odbyła się w 1988 roku. To dobre kino akcji, z nieśmiertelnym Brucem Willisem w roli głównej. Film został nakręcony na podstawie książki pod tytułem "Nothing Lasts Forever" autorstwa Rodericka Thorpa, wydanej pierwotnie w 1979 roku.

W ręce wpadło mi wydanie oryginalne, w języku angielskim. Generalnie język nie jest jakoś szczególnie skomplikowany. Zrozumiałam książkę w około 95%, głównie dlatego, że niektóre słowa są dzisiaj już lekko przestarzałe, a mi nie zawsze chciało się sprawdzać, co dokładnie oznaczają. Z kontekstu można było spokojnie wywnioskować, o co chodziło autorowi.

Książka a film

Oryginalna historia jest świetna. Tylko nie nastawiajcie się na spójność fabuły filmu i książki. Różni się tam wiele rzeczy, inne jest zakończenie, inni bohaterowie, inne poszczególne sceny.

Zgadza się za to ogólny zarys fabuły. Akcja dzieje się w wieżowcu w Los Angeles. Główny bohater jest byłym policjantem, z dużym doświadczeniem antyterrorystycznym i też chodzi po budynku boso. Terroryści mówią po niemiecku, w obydwu dziełach są też zakładnicy, biura i kilka innych scen.

Oryginalna fabuła

W książce główny bohater nazywa się Leland i ma około 50 lat. W budynku, gdzie dzieje się cała akcja pracuje jego córka (a nie żona),która jest jedną z szefowych pewnego koncernu naftowego. Cały oddział właśnie świętuje podpisanie dużej umowy. Na ich piętrze organizowana jest impreza dla pracowników. To właśnie oni zostają wzięci jako zakładnicy.

Leland widzi zabójstwo pierwszej ofiary Przywódca terrorystów z zimną krwią zabija szefa firmy. W tym momencie główny bohater podejmuje decyzję, że z terrorystami nie wolno negocjować. Trzeba ich wszystkich zabić. I do tego momentu akcja się rozkręca, momentami dostarczając dość krwawej rozrywki, np. ze szczegółami opisana jest scena walki Lelanda uzbrojonego w topór strażacki z przeciwnikiem z karabinem maszynowym. Albo dokładny opis walki wręcz z terrorystą, któremu Leland skręca kark.

W przeciwieństwie do filmu, gdzie akcja zaczyna się właściwie od początku, w książce dość dużo miejsca na początku zajmuje zarysowanie sylwetki głównego bohatera. Dzięki temu później dobrze rozumiemy jego decyzje ale też problemy, z którymi się boryka. Książka różni się też od filmu kilkoma mniej lub bardziej zaskakującymi zwrotami akcji. W filmie część z nich mogłoby “nie przejść” przez sito poprawności politycznej. Czy książkom wolno więcej?

Generalnie "Nothing Lasts Forever" to całkiem przyjemna lektura, nieszczególnie wymagająca, ale też nie ma w niej zbyt wielu naiwności, skrótów myślowych, czy momentów, kiedy autorowi nie chciało się dbać o szczegóły. Jeśli ktoś chciałby poczytać coś po angielsku, to polecam. Szczególnie, że polskie wydanie jest rzadko kiedy dostępne.

Ciekawostka

Oryginalnie Thorp napisał tę książkę jako kontynuację swojej pierwszej książki "The Detective", która także została zekranizowana, a główną rolę grał Frank Sinatra. "Nothing Lasts Forever" była pisana także z myślą o Sinatrze, dlatego główny bohater jest nieco starszy. Ale rolę dostał Bruce Willis. I moim zdaniem dobrze, bo stworzył kreację, która przez długi czas wyznaczała pewien standard filmów akcji. Dzisiaj film się już nieco zestarzał, technologia i moda kompletnie się zmieniły, dlatego lepiej sięgnąć po książkę. Jest zdecydowanie bardziej uniwersalna.

"Szklana pułapka", to dla niektórych film z zamierzchłych już czasów. O ile w ogóle jest jeszcze pamiętany, bo jego premiera odbyła się w 1988 roku. To dobre kino akcji, z nieśmiertelnym Brucem Willisem w roli głównej. Film został nakręcony na podstawie książki pod tytułem "Nothing Lasts Forever" autorstwa Rodericka Thorpa, wydanej pierwotnie w 1979 roku.

W ręce wpadło mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
164

Na półkach: ,

To jeden z przykładów, gdzie ekranizacja wyciska chyba maksimum z książki. Historia dobrze mi znana, uwielbiam Johna McClane'a, tutaj walczącego jako Leland! Nie wciągnąłem się w akcję tak jak na filmie, wątki jakoś nie do końca mi się kleiły. Dialogi też nie do końca mnie przekonywały... Całość rozkręca się też dość późno. I jak już się na dobre rozkręciła, to był koniec... Może za dużo razy obejrzałem film ;)

To jeden z przykładów, gdzie ekranizacja wyciska chyba maksimum z książki. Historia dobrze mi znana, uwielbiam Johna McClane'a, tutaj walczącego jako Leland! Nie wciągnąłem się w akcję tak jak na filmie, wątki jakoś nie do końca mi się kleiły. Dialogi też nie do końca mnie przekonywały... Całość rozkręca się też dość późno. I jak już się na dobre rozkręciła, to był...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
112

Na półkach:

Książka jest inna niż film. Zaczynając od imienia i nazwiska głównego bohatera. Z jednej strony to na plus, bo nie wiedziałam jak się zakończy.

Książka jest inna niż film. Zaczynając od imienia i nazwiska głównego bohatera. Z jednej strony to na plus, bo nie wiedziałam jak się zakończy.

Pokaż mimo to

avatar
1250
67

Na półkach:

Jedna z tych książek, których ekranizacja znacznie przerosła literacki pierwowzór.

Jedna z tych książek, których ekranizacja znacznie przerosła literacki pierwowzór.

Pokaż mimo to

avatar
945
453

Na półkach: ,

Niekiedy doskonała powieść przeniesiona na ekran traci - tak nieudaną wg mnie ekranizacją jest "Kod Leonarda da Vinci", który w postaci książkowej podobał mi się bardziej. W przypadku "Szklanej pułapki" akurat jest odwrotnie. Film z Brucem Willisem był hitem, bardzo lubię wracać do kolejnych części. Może dlatego tak się dzieje, że niektóre powieści wymagają żywego obrazu, dźwięku, żeby dopiero ożyć w naszej świadomości...Nie znaczy to, że nie polecam tej książki, jak najbardziej, polecam. Może inaczej odebrałabym ją, gdybym przeczytała, zanim obejrzałam film??? Każdy ma prawo do osobistego osądu po zapoznaniu się z lekturą...:)

Niekiedy doskonała powieść przeniesiona na ekran traci - tak nieudaną wg mnie ekranizacją jest "Kod Leonarda da Vinci", który w postaci książkowej podobał mi się bardziej. W przypadku "Szklanej pułapki" akurat jest odwrotnie. Film z Brucem Willisem był hitem, bardzo lubię wracać do kolejnych części. Może dlatego tak się dzieje, że niektóre powieści wymagają żywego obrazu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7938
6793

Na półkach: ,

"Szklana pułapka" czy jak chce tego oryginalny tytuł "Nic nie trwa wiecznie", to kontynuacja nie znanej w Polsce powieści "The Detective" wydana w 1979r i pewnie nigdy nie stałaby się sławna gdyby nie pewien film z lat 80 - "Comando" z Arnoldem Shwarzenneggerem. Dlaczego? To właśnie ten film miał doczekać się kontynuacji, a że nie miano pomysłu, postanowiono wykorzystać scenariusz napisany przez Jeba Stewarta na podstawie tej powieści. Przerobić go nieco i nakręcić Comando 2, ale Shwarzennegger zajęty był akurat pracą nad "Czerwoną gorączką" postanowiono zrobić samodzielny film. Nikt jednak nie zamierzał tworzyć obrazu o 68 letnim weteranie Drugiej Wojny Światowej Josephie Lelandzie, który był główną postacią powieści, więc scenariusz trafił do poprawy, a nazwisko bohatera zmieniono (po przeszukaniu książki telefonicznej) na Johan McClaine'a. Ignorując jednocześnie film z Frankiem Sinatrą nakręcony na podstawie pierwszej części przygód Lelanda.
I tak w 1988r powstał legendarny już obraz "Die Hard", a powieść na podstawie której powstał w końcu stała się naprawdę znana.

To tyle na temat pokręconej historii sławy "Szklanej pułapki". A jak przedstawia się sama powieść?

Niestety nie najlepiej. O ile film "Die Hard" był naprawdę wspaniałym przedstawicielem nie tylko kina sensacyjnego, ale kina swoich czasów w ogóle, o tyle powieść nie należy do wybitnych. Akcja jest szybka i emocjonująca, co stanowi spory plus, ale też i chaotyczna i czasem po prostu nieprzekonująca, a to już nieco drażni. Różnic też jest dużo, ale i w tym wypadku średnio to wyszło: z jednej strony mamy kwestie wątpliwie moralne (z córka Lelanda i samymi terrorystami),z drugiej to żąglowanie złem, które nie jest takie do końca złe i dobre, które czasem od złą bywa gorsze, momentami jest strasznie naciągane.

Nie oznacz to, ze powieść jest zła. Czyta się ją całkiem miło i szybko, ale bez większych refleksji i z rozczarowaniem, które rodzi się w zestawieniu z filmem. Gdybym przeczytał ją przed obejrzeniem "Szklanej pułapki" pewnie filmu zobaczyć bym nie chciał. W to byłaby duża strata. Tak więc jeśli ktoś chce zapoznać się ze "Szklaną pułapką" niech lepiej sięgnie po obraz z 1988r, a nie powieść. Wyjdzie mu to na pewno na dobre.

"Szklana pułapka" czy jak chce tego oryginalny tytuł "Nic nie trwa wiecznie", to kontynuacja nie znanej w Polsce powieści "The Detective" wydana w 1979r i pewnie nigdy nie stałaby się sławna gdyby nie pewien film z lat 80 - "Comando" z Arnoldem Shwarzenneggerem. Dlaczego? To właśnie ten film miał doczekać się kontynuacji, a że nie miano pomysłu, postanowiono wykorzystać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    77
  • Przeczytane
    73
  • Posiadam
    23
  • Pożyczone
    2
  • Ulubione
    2
  • Zekranizowane
    2
  • 2003
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Thriller/sensacja/kryminał
    2
  • Przeczytane 2023
    1

Cytaty

Więcej
Roderick Thorp Szklana pułapka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także