Odzyskanie

Okładka książki Odzyskanie Anna Robak-Reczek
Okładka książki Odzyskanie
Anna Robak-Reczek Wydawnictwo: Lucky literatura obyczajowa, romans
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2019-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-23
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365351708
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pulpitacje #1 Dagmara Adwentowska, Tomek Bilski, Agata Cieplik, Jakub Ćwiek, Aleksander Daukszewicz, Gaja Grzegorzewska, Andrzej Kwiecień, Olga Niziołek, Michał Organiściak, Anna Robak-Reczek, Jerzy Rzymowski, Jagoda Smyczek, Bartosz Szczygielski, Kajetan Szokalski, Maciej Staszek Tomaszewicz, Joanna Ufnalska, Agnieszka Włoka, Mateusz Wójcik
Ocena 8,6
Pulpitacje #1 Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Rzecz niepospolita. Antologia opowiadań niesamowitych Lena Dominiczak, Pneumatyczna Dusza, Wojciech Gunia, Małgorzata Gwara, Justyna Hankus, Marta Konieczny, Anna Łagan, Marta Malinowska, Karol Matlachowski, Olga Niziołek, Artur Nowrot, Joanna Przygodzka, Anna Robak-Reczek, Michał Studniarek, Przemysław Zańko-Gulczyński, Julia Żmudka
Ocena 7,4
Rzecz niepospo... Lena Dominiczak, Pn...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
431
126

Na półkach: ,

Sympatyczna lektura obyczajowa, piękna powieść o przemijaniu i zmianach pokoleniowych. Niestety słabo zredagowana (mnóstwo literówek),a wątek relacji romantycznych uczennica-nauczyciel, coś dziwnie często się pojawiał...

Sympatyczna lektura obyczajowa, piękna powieść o przemijaniu i zmianach pokoleniowych. Niestety słabo zredagowana (mnóstwo literówek),a wątek relacji romantycznych uczennica-nauczyciel, coś dziwnie często się pojawiał...

Pokaż mimo to

avatar
1306
153

Na półkach:

https://mama-filipka.blogspot.com/2019/03/mama-czyta-odzyskanie-nowosc-wydawnicza.html

https://mama-filipka.blogspot.com/2019/03/mama-czyta-odzyskanie-nowosc-wydawnicza.html

Pokaż mimo to

avatar
187
186

Na półkach: ,

Książka jest sporych rozmiarów, ponad 400 stron.
Recz dzieje się w powojennej Polce. Główna bohaterka Alina musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, sama, jako wdowa.
Powiem wam, że czytając bałam się, że cała książka będzie tylko o losach Aliny, a jednak z jej historią przeplatają się losy jej rodziny. Na początku w Lubinie jest sama, jednak po jakimś czasie odnajduje się z ciotką i jej córkami. Udaje jej się je ściągnąć do tego miasta i mogła cieszyć się bliskością rodziny.
Alina i inni starają się ułożyć sobie jakoś życie w obcym miejscu. Ich losy układają się różnie, jak to w życiu.
Wszystko zaczyna się w czasie przyjazdu jednego pociągu z przesiedlonymi ludźmi. Tam Alina poznaje swoich przyszłych przyjaciół...

Początek książki był dla mnie ciężki, jakoś trudno było mi się wciągnąć, ale nie trwało to długo, bo później losy tych ludzi bardzo mnie wciągnęły. To jak się rodzina powoli powiększała, rozrastała z różnymi konsekwencjami.
Wszystko dzieje się na przestrzeni lat, od zakończenia II wojny światowej do roku 1989, jesteśmy światkami wielu zmian, nie tylko w życiu bohaterów ale i w mieście...
Wielokulturowość, zadry, pretensje, to wszystko miesza się z miłością....

Książka ciekawie napisana, wciąga i dobrze się ją czyta. Jej długość mnie trochę przerażała, ale po przeczytaniu wiem, że ciężko byłoby ją skrócić. Losy są ciekawie rozpisane, choć myślałam, że Alina będzie miała trochę inne życie ;) Czasami sama sobie trochę dopowiadałam, do wyobrażałam, co nie zawsze się sprawdzało i co było fajne :)

Polecam wam tą książkę, jeśli lubicie takie klimaty, wielowymiarowe powieści obyczajowe i kawałek historii...
Mnie ta książka wzruszyła, sprowokowała do uśmiechu i działania wyobraźni.Myślę, że przeczytam jeszcze książkę tej autorki i mam nadzieje, że znów się nie zawiodę :)

Książka jest sporych rozmiarów, ponad 400 stron.
Recz dzieje się w powojennej Polce. Główna bohaterka Alina musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, sama, jako wdowa.
Powiem wam, że czytając bałam się, że cała książka będzie tylko o losach Aliny, a jednak z jej historią przeplatają się losy jej rodziny. Na początku w Lubinie jest sama, jednak po jakimś czasie odnajduje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
981
976

Na półkach:

„Odzyskanie” to powieść, która wywarła na mnie duże wrażenie. Do tej pory nie znałam twórczości autorki, ale po lekturze tej książki, wiem, że muszę wszystko nadrobić. Autorka zawarła w niej historię bardzo prawdziwą, z której wylewają się uczucia oraz emocje. Już po przeczytaniu kilku stron poczułam, jak wiele serca oraz pracy włożyła w tę powieść autorka i dzięki temu raz, dwa pochłonęła mnie fabuła, a co za tym idzie, stałam się niemym bohaterem tej książki. Stałam z boku i milcząc, obserwowałam wszystko to, co zgotował los głównej bohaterce. Jestem pod dużym wrażeniem tego, jak autorce udało się na tych 448 stronach opisać kilkadziesiąt lat z życia jednej rodziny. Jak pokazała nam ich problemy, ich troski oraz zmiany, które zachodziły w nich oraz w kraju. To historia wielowymiarowa, która wielokrotnie chwytała mnie za serce i którą przeżywałam całą sobą. To książka ciężka, miejscami okrutna, ale zdecydowanie dająca nadzieję.

Myślę, że polubicie główną bohaterkę, ja od razu obdarzyłam ją sympatią. Alina to kobieta bardzo silna, która w swoim życiu przeszła naprawdę wiele. Przesiedlenie nie było dla niej łatwe, w nowym miejscu czuła się obco i niekomfortowo, ale z czasem udowodniła sobie i innym, że tylko od nas samych zależy to, gdzie poczujemy się dobrze jak w domu. Oczywiście bohaterów jest dużo więcej, ale nie będę opisywać każdego z nich. Nadmienię tylko, że każdy z nich jest nierozerwalną częścią tej historii, ale to Alina w niej pierwsze skrzypce.

Dużym atutem tej książki jest jej prawdziwość oraz obrazowość. Autorka z łatwością opisała i pokazała mi powojenny Lublin, więc bez problemu znalazłam się z w nim wraz z bohaterami. Razem z nimi uczyłam się w nim mieszkać i razem z nimi przeżywałam ich problemy oraz troski dnia codziennego. Nie każdy autor potrafi to uczynić, ale Annie Robak-Reczek w stu procentach się to udało.

„Odzyskanie” to kawał dobrego obyczaju, który czyta się na jednym wdechu. To książka o odzyskiwaniu własnej tożsamości oraz o nowych początkach, które nie zawsze należą do udanych. To kawał dobrej literatury obok, której nie można przejść obojętnie.

„Odzyskanie” to powieść, która wywarła na mnie duże wrażenie. Do tej pory nie znałam twórczości autorki, ale po lekturze tej książki, wiem, że muszę wszystko nadrobić. Autorka zawarła w niej historię bardzo prawdziwą, z której wylewają się uczucia oraz emocje. Już po przeczytaniu kilku stron poczułam, jak wiele serca oraz pracy włożyła w tę powieść autorka i dzięki temu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
169

Na półkach:

www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

Odnalezienie się w powojennej rzeczywistości okazje się być znacznie trudniejsze niż mogłoby się wydawać. Ludzie, którzy siłą wyciągnięci ze swoich domów, zostali rzuceni w nowe, nieznane im miejsce, gdzie ktoś nakazał mi nauczyć się żyć od nowa. Obce miejsce, obcy ludzie. Wszystko to sprawia, że wszyscy podchodzą do siebie nieufnie, a w powietrzu unosi się wszechobecna atmosfera strachu o przyszłość. Sytuacji nie ułatwia fakt, iż przez pewien czas w jednym mieście muszą żyć Polacy, Ukraińcy, Żydzi, Niemcy i Rosjanie, a więc nacje, które w czasie wojny walczyły między sobą, co tylko wzmaga powszechną nieufność.

Akcja książki jest bardzo rozciągnięta w czasie. Razem z bohaterami zaczynam podróż w roku 1945, kiedy to zaczynają osiedlać się na Ziemiach Odzyskanych, a kończymy ją dopiero na początku lat '90. Przez cały ten czas jesteśmy świadkami wszystkich przemian społeczno-gospodarczych, jakie mają w tym czasie miejsce w Polsce, ale przede wszystkim poznając kilka pokoleń rodziny Aliny jesteśmy świadkami zmian, jakie zachodzą w ludziach. Początkowo Polacy doświadczeni wojną podchodzą do wszystkiego z dużą rezerwą, ciągle przechodzą pewien etap żałoby, do tego stopnia, że boją się żyć pełną piersią, nie chcą nawet przywiązywać się do Lubina, w obawie przed kolejnymi przesiedleniami. Dopiero kolejne pokolenia, wychowane na Ziemiach Odzyskanych czują, że jest to ich dom i ich stosunek zarówno do wojny, jak i do miejsca, w którym żyją, jest zdecydowanie inny.

To, co mnie samą najbardziej zadziwia w całej historii to podejście bohaterów do straty. Śmierć jest nieodłącznym elementem akcji książki i przez całą powieść żegnamy kilka znaczących postaci i to, co najbardziej uderza to fakt, jak szybko bohaterowie przechodzą nad śmiercią swoich bliskich do porządku dziennego i szczerze mówiąc mam wrażenie, że jest to pewna niekonsekwencja autorki, przy kreowaniu postaci, gdyż z jednej strony przez całe dekady tęsknią za swoimi rodzinnymi miastami, o czym autorka informuje nas na każdym kroku, a z drugiej strony nie ma słowa o tęsknocie za zmarłymi, wyjątkiem jest chyba jedynie tęsknota Aliny za zmarłym ojcem, w pozostałych przypadkach mam wrażenie, że zapominamy o danym bohaterze w momencie zamknięcia trumny z jego ciałem, co stawia bohaterów w nie najlepszym świetne.

Muszę niestety przyczepić się do redakcji, gdyż książka zawiera sporo błędów. Zazwyczaj są to literówki i to jeszcze jestem w stanie zrozumieć- zdarza się, ale pojawiło się też kilka błędów merytorycznych jak np. pomylone imiona bohaterów i takie błędy już moim zdaniem nie powinny mieć miejsca.

„Odzyskanie” to bardzo klimatyczna, wielowymiarowa powieść, autorka operuje piórem w taki sposób, że czytelnik, otwierając książkę, ma wrażenie, że naprawdę przenosi się do powojennego Lubina. Z pewnością nie jest to książka lekka i wesoła, bo skupia się w dużej mierze na ludzkich dramatach, problemach i tęsknocie, ale sprawia, że zaczynamy zastanawiać się nad wydarzeniami, które miały miejsce zaledwie kilkadziesiąt lat temu, a z dzisiejszej perspektywy wydaje się nam- zwłaszcza młodszym pokoleniom- historią niezwykle odległą...

www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

Odnalezienie się w powojennej rzeczywistości okazje się być znacznie trudniejsze niż mogłoby się wydawać. Ludzie, którzy siłą wyciągnięci ze swoich domów, zostali rzuceni w nowe, nieznane im miejsce, gdzie ktoś nakazał mi nauczyć się żyć od nowa. Obce miejsce, obcy ludzie. Wszystko to sprawia, że wszyscy podchodzą do siebie nieufnie, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
58

Na półkach: ,

Alina Majewska była pierwszą z polek zamieszkałych na Ziemiach Odzyskanych. Zaraz po wojnie, przyjechała pierwszym transportem przesiedleńców do Luben. Nie miała pojęcia dlaczego akurat tutaj pociąg zatrzymał się na stacji. To tu mieli zacząć życie na nowo po ciężkich czasach wojny.
Było jej trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości zwłaszcza kiedy u jej boku nie było już kochanego męża.
Mieszkanie otrzymała z przydziału, z którego zapewne w pośpiechu ktoś wcześniej uciekał. Jak się okazało należało do niemieckiego profesora. Długo nie mogła przyzwyczaić się do nowego otoczenia, kiedy sercem była w Warszawie.
Tutaj wszystko wydawało się jej niemieckie, naznaczone krwią i nienawiścią.
Alina znając doskonale język niemiecki i rosyjski była cenionym pracownikiem urzędu, który ten akurat tworzył nową władzę w mieście.
Do miasta zjeżdżają nowi mieszkańcy, którzy będą się na nowo osiedlać.
W jednym z transportów przyjeżdża ciotka Aliny wraz z dwiema córkami. Będzie mieszkać w pobliżu,co dla niej jest bardzo ważne, że będzie mieć blisko rodzinę. To wielka radość na jej smutnym sercu i bardzo budujące, że będzie miała wsparcie rodzinne. Musi nauczyć się odnajdywać pozytywne aspekty sytuacji, w której się znalazła. Pomocnym okazuje się być Roman, radziecki żołnierz, który jest w stanie spełnić każdą prośbę Aliny. Choć ona nie bardzo chciała nadwyrężać jego hojności, to w związku z tym jak było to dla niej ważne, uznała, że musi go poprosić o kolejną przysługę. Roman oczywiście zgodził się odnaleźć ojca Aliny. Chciała wiedzieć czy jeżeli żyje to czy sobie jakoś radzi. Tak mijają dni, miesiące, lata. Alina naucza języka niemieckiego dodatkowo we własnym mieszkaniu. To wszystko pozwala jej na prowadzenie życia na wysokim poziomie. Każdy stara się budować swoją przyszłość w nowym miejscu. Czas leci i przyjaciółka Aliny wyszła za mąż, To z kolei dzieci cioci Teresy dojrzewają i przeżywają nastoletnie bunty. Alina choć próbowała ułożyć sobie życie z nowym mężczyzną to jednak nie wyszło i w końcu staraniom uległa Romanowi. Był jej tak wiernie oddany, tak zakochany iw końcu wypuściła go do swojego życia.
Jednak największą radością okazał się dzień, w którym przed drzwiami jej mieszkania czekał na nią ojciec. Mieszkali razem aż do jego śmierci. A kiedy mieli już rodzinny grób na cmentarzu można było uznać, że to będzie ich miejsce na zawsze.

Książka zawiera w sobie kilkadziesiąt lat z życia Aliny i jej rodziny. Ludzi, którzy osiedlili się nowo po wojnie na Ziemiach Odzyskanych. Tutaj każdy znalazł swoje miejsce pomimo strachu, który długo towarzyszył jeszcze po latach walk. Zacząć życie w nieznanym miejscu, bez wizji na przyszłość było ciężko. Im się jednak udało przełamać słabości i cieszyć się tym co było im dane. Historii opisanych na kartach książki było wiele, każdy bohater był wyraźnie nakreśloną osobowością. Z łatwością i lekkością czytało się tę opowieść. Potrafi obudzić w czytelniku odzyskanie nadziei, natchnąć wiarą, że nie wszystko jest pozbawione barw. Wystarczy znaleźć odpowiedni kierunek i brnąć w życie najlepiej jak się potrafi. Te kilkadziesiąt lat tu opisanych pokazało życie różnych osób, w różnym wieku i z różnymi pragnieniami na przyszłość. Każdy niósł za sobą bagaż ciężkich doświadczeń naznaczonych wojną . Najważniejsze to umieć z tego czerpać naukę.
Dziękuję za możliwość poznania tej historii, była to przyjemna czytelnicza podróż.
Dziękuję Wydawnictwu Lucky za egzemplarz książki.

Alina Majewska była pierwszą z polek zamieszkałych na Ziemiach Odzyskanych. Zaraz po wojnie, przyjechała pierwszym transportem przesiedleńców do Luben. Nie miała pojęcia dlaczego akurat tutaj pociąg zatrzymał się na stacji. To tu mieli zacząć życie na nowo po ciężkich czasach wojny.
Było jej trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości zwłaszcza kiedy u jej boku nie było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
300
295

Na półkach: , , ,

„Uściskały się i popłakały się obie. Mówiły też obie na raz, jedna przez drugą. Ludzie przyglądali im się życzliwie, ktoś także otarł łzę. Takie spotkania były cudem zrozumiałym dla wszystkich.”

Różne wydarzenia w życiu powodują, że człowiek się zmienia. Przeważnie chodzi o trudne czy nawet traumatyczne przeżycia, które mają wpływ na psychikę i światopogląd. Czy po trudnych doświadczeniach człowiek jest w stanie funkcjonować jak dotychczas? W życiu, które wydaje się takie samo, lecz jest inne? Dzisiejszy wpis będzie o odzyskaniu, stracie i próbie odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Zapraszam na moją opinię dotyczącą książki „Odzyskanie”.

Alina to kobieta, którą życie brutalnie doświadczyło. Z resztą nie tylko ją, bowiem wielu ludzi przeżyło to, co ona. Po wojnie ludzie stracili wszystko, co mieli. Domy, majątki, rodziny – swoją tożsamość i korzenie. Ludność - z własnej woli albo z przymusu - zmuszona była do opuszczenia zburzonych i zniszczonych doszczętnie miast. Każdy, który żył w ówczesnych wojennych i powojennych czasach zmagał się z realną wizją zmiany miejsca zamieszkania. Niełatwo jest zostawić ukochane i znane od urodzenia miejsce i zacząć wszystko od nowa na obcej ziemi. Jednak nie było innego wyjścia. Bohaterowie książki „Odzyskanie” z dużym trudem musieli rozpocząć budowanie swojego nowego życia i przyszłości. Każdy z bohaterów niósł swój bagaż doświadczeń, a w głowie miał wspomnienia, które nie dawały o sobie zapomnieć.

Główna bohaterka powieści – Alina Majewska zostawiła swoją ukochaną Warszawę i na Ziemiach Odzyskanych ropzoczynała właśnie nowe życie. Dostojna kobieta, z dobrymi manierami, szykiem i elegancją musi odnaleźć się w obcym dla niej miejscu. W małym miasteczku musieli żyć obok siebie ludzie o różnej narodowości. I tak spotykamy w książce Polaków, Ukraińców, Żydów, Niemców i Rosjan. Wiadomo, że każda narodowość ma swoją tożsamość i zwyczaje. W tej nowej i trudnej rzeczywistości każdy z nich musi przystosować się do nowych warunków i poniekąd funkcjonować ze sobą w jako takiej zgodzie i umiarkowanym ładzie. Nie jest to łatwe, ale jednak każdy stara się z całych swoich sił. Alina oczywiście tęskni za swoim prawdziwym domem, który utraciła, jednak w większym lub mniejszym stopniu „czas leczy rany”. W pobycie na Ziemiach Odzyskanych pomaga Alinie jej rodzina, którą przypadkiem spotyka. Wspólnie przeżywają wszystkie te wydarzenia. Czy bohaterom tej powieści uda się przetrwać razem trud życia na obcej ziemi? Czy odnajdą się w nowej rzeczywistości? Przekonacie się o tym czytając książkę „Odzyskanie”.

Autorka książki Anna Robak – Reczek stworzyła piękną, aczkolwiek trudną dla czytelnika historię. W książce poznajemy zarówno dramatyczne wydarzenia, które spotkały bohaterów jak i momenty szczęścia i radości. Po każdym, nawej najtrudniejszym wydarzeniu przychodzi bowiem nadzieja na to, że będzie lepiej, spokojniej. I tak każdy bohater „Odzyskania” zmaga się z trudami życia na Ziemiach Odzyskanych. Każdemu jest ciężko, bo każdy z nich coś utracił. I nie chodzi tutaj tylko o ziemię, czy dom rodzinny, w którym dane było im żyć. Autorka w przystępny sposób opisała spory kawałek życia bohaterów, którzy zmieniają się pod wpływem zachodzących wydarzeń, zmian społecznych i politycznych. Wszystko to ma na nich wpływ i w dużej mierze nie są już tymi ludźmi, którymi byli wcześniej. Jednak zachowali swoją tożsamość, która chroni przed zapomnieniem. „Odzyskanie” to książka o utracie i odzyskaniu jednocześnie. O zmaganiach z własnymi słabościami, wspomnieniami i tęsknotą za czymś, co już nie wróci i życiem, które już nigdy nie będzie takie samo. Serdecznie polecam lekturę, która z pewnością będzie powrotem do przeszłości i próbą zrozumienia przemian, jakie zachodziły zarówno w ludziach jak i systemie.

Za możliwość lektury książki dziękuję wydawnictwu LUCKY.

„Uściskały się i popłakały się obie. Mówiły też obie na raz, jedna przez drugą. Ludzie przyglądali im się życzliwie, ktoś także otarł łzę. Takie spotkania były cudem zrozumiałym dla wszystkich.”

Różne wydarzenia w życiu powodują, że człowiek się zmienia. Przeważnie chodzi o trudne czy nawet traumatyczne przeżycia, które mają wpływ na psychikę i światopogląd. Czy po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
839
762

Na półkach: , , , ,

https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/03/23-odzyskanie-anna-robak-reczek.html
(...)Autorka w "Odzyskaniu" zawarła historię, która pokazuje czytelnikowi, że nic nie jest czarno - białe. Każde zdarzenie ma wymiar szarości. Na decyzje podejmowane przez bohaterów wpływ miało wiele czynników. Niektórzy dobrowolnie osiadali się na Ziemiach Odzyskanych tak jak Alina Majewska, która przeniosła się z Warszawy do Lubina. Inni zostali ograbieni z majątku i siłą przesiedleni, jak rodzina Paduchowiczów. Na przykładzie Lubina możemy obserwować jak z miasteczka niemieckiego zmienia się w polskie. Mieszkańcy Lubina stanowią mieszankę wielokulturową, która musi ze sobą współpracować. Spotkamy się z Polakami, Ukraińcami, Niemcami, Rosjanami i Żydami. Każda nacja ma swoją historię i tradycję. Każda z nich została w czasie II wojny światowej skrzywdzona i czuje niechęć do innych narodowości. Pani Anna w bardzo subtelny sposób opisała proces odzyskiwania własnej tożsamości, próby odnalezienia swojego miejsca w nowej rzeczywistości, a do tego ogromnej tęsknoty za utraconym rodzinnym domem. Wszystkie te relacje odbywają się na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Dzięki temu wraz z bohaterami możemy przeżywać radości i smutki dnia codziennego. Zmierzymy się również z przemianami społeczno - politycznymi jakie miały miejsce w Polsce. Będziemy mogli obserwować jaki wpływ te wydarzenia wywarły na Alinę i jej rodzinę. Momentami czytelnik zostanie przytłoczony okrucieństwem wspomnień, których doświadczyli bohaterowie książki. Jednak pomimo tragicznych momentów w ich życiu, będzie też radość i chęć życia w lepszym świecie oraz pogodzenie się z traumatycznymi zdarzeniami z przeszłości.
Jestem pod dużym wrażeniem jak autorce udało się spisać w jednym tomie historię rodziny, która trwa kilkadziesiąt lat. Ukazała bohaterów, którzy doświadczali problemów, które i nas dotykają. Jednak obyło się bez oceniania ich postępowania. Zostały tylko przedstawione ich czyny. Czy były one dobre, czy też złe? To już musicie sami sprawdzić (...)

https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/03/23-odzyskanie-anna-robak-reczek.html
(...)Autorka w "Odzyskaniu" zawarła historię, która pokazuje czytelnikowi, że nic nie jest czarno - białe. Każde zdarzenie ma wymiar szarości. Na decyzje podejmowane przez bohaterów wpływ miało wiele czynników. Niektórzy dobrowolnie osiadali się na Ziemiach Odzyskanych tak jak Alina...

więcej Pokaż mimo to

avatar
920
610

Na półkach: ,

https://ksiazki-takie-jak-my.blogspot.com/2019/03/recenzja-patronacka-odzyskanie-anna.html

https://ksiazki-takie-jak-my.blogspot.com/2019/03/recenzja-patronacka-odzyskanie-anna.html

Pokaż mimo to

avatar
218
216

Na półkach: , ,

Alina, po drugiej wojnie światowej, po stracie męża, ucieka z Warszawy do zajmowanego powoli przez Polaków Lubina. Miasta, w którym mieszają się ludzie różnych narodowości. Miasta, do którego, nie z własnej woli, zsyłani są jedni, drudzy zostają z niego wyrzucani. Jak potoczą się losy Aliny i jej rodziny na przestrzeni lat? Czy ludziom uda się zadomowić w zupełnie obcym miejscu? Przeczytajcie.



"Odzyskanie" jest powieścią obyczajowo-rodzinną, dziejącą się na tle historycznych wydarzeń. Najbardziej przywodzi mi na myśl sagę "Spacer aleją róż" Edyty Świętek, choć historia przedstawiona przez Annę Robak-Reczek jest o wiele bardziej okrojona. Główną postacią, i jednocześnie osią wydarzeń jest Alina, to wokół niej dzieje się wszystkie wydarzenia, ona jest łączniczką wszystkich występujących bohaterów i bohaterek, ona też odgrywa w ich życiu ważną rolę. Chyba jedyną sagą rodzinną, którą rzeczywiście polubiłam, była "Saga o Ludziach Lodu" Margit Sandemo. Jednak książkę "Odzyskanie" czytałam z dużym zaciekawieniem, choć wcale nie ze względu na rodzinne losy. Najbardziej interesujące dla mnie było tło historyczne. Autorka dokonała wspaniałej rzeczy, przedstawiając w nim konflikty, uprzedzenia, waśnie, bez przyznawania racji którejkolwiek ze stron, objektywnie, mówiąc o przyczynach, punktach widzenia, emocjach, również tych bardzo negatywnych, występujących po każdej stronie. Nic nigdy nie jest czarno-białe. Akcja Wisła, zbrodnie popełniane przez UPA, jak i przez Polaków na terenie Bieszczad, nie możemy mówić "oni byli źli, nasi mieli rację", bo wszyscy mieli własne motywacje, i wszyscy popełniali zbrodnie nimi się kierując. Ważne, by o historii nie zapomnieć, ale nie może ona stać się determinantem czasów obecnych, ma być nauką a nie źródłem dalszej walki. Nie możemy dawnych żali przerzucać na innych tylko dlatego, że mają takie a nie inne pochodzenie. O tym właśnie mówi nam autorka w swojej powieści. Przełamuje uprzedzenia tworząc związki bohaterów i bohaterek, dla których pochodzenie drugiej osoby jest sprawą drugorzędną. Wśród bohaterów i bohaterek powieści mamy Niemców, Polaków, Rosjan, Ukraińców i Żydów, i łączące je i ich koleje losu. Kolejną rzeczą, o której mowa w książce, jest kruchość ludzkiego życia, przemijanie, upływ czasu, zmiany, jakie nas wraz z nim dotykają. Smutne, acz prawdziwe. Choć pod koniec, prawdę mówiąc, przestałam lubić Alinę, jej postępującą z wiekiem obojętność na świat i innych, z pomocnej i empatycznej stała się zamknięta i zimna. Ważnym, poruszonym w treści aspektem jest aborcja, dokonana tak po prostu, bo Alina nie czuła ani chęci ani potrzeby zostania matką, bez dodatkowych argumentów i bez społecznego moralizowania. Dokładnie tak powinna być traktowana decyzja o aborcji. Jedynym większym minusem książki jest kiepska jej redakcja, dużo literówek, pojawiających się błędów drukarskich.

Książka "Odzyskanie" choć nie zachwyciła mnie główną częścią wydarzeń, jest pierwszą lekturą beletrystyczną, w której udało mi się znaleźć neutralność wobec wydarzeń historycznych. I za to bardzo ją sobie cenię.

Czy polecam? Jak najbardziej. Szczególnie pasjonatom historii, czy to Bieszczad, czy Lubina, którego rozwój na przestrzeni lat został świetnie przedstawiony, czy dziejów Polski od czasu drugiej wojny światowej po lata 90-te. Polecam tą książkę też fanom i fankom rodzinnych sag dziejących się na przestrzeni lat. Książka jest po prostu dobra!

Alina, po drugiej wojnie światowej, po stracie męża, ucieka z Warszawy do zajmowanego powoli przez Polaków Lubina. Miasta, w którym mieszają się ludzie różnych narodowości. Miasta, do którego, nie z własnej woli, zsyłani są jedni, drudzy zostają z niego wyrzucani. Jak potoczą się losy Aliny i jej rodziny na przestrzeni lat? Czy ludziom uda się zadomowić w zupełnie obcym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    37
  • Przeczytane
    31
  • Posiadam
    11
  • 2019
    5
  • Współpraca recenzencka
    2
  • 2019
    1
  • Obyczajowe
    1
  • 2021
    1
  • Wyzwanie LC 2019
    1
  • Kupione w 2020
    1

Cytaty

Więcej
Anna Robak-Reczek Odzyskanie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także