Tajemnice wydarte zmarłym
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Teasing Secrets from the Dead
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2019-03-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-08-12
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324049165
- Tłumacz:
- Hanna Pustuła-Lewicka
- Tagi:
- kości antropolog Kentucky; Literatura naukowa; Popularnonaukowa; śmierć
Jak pachnie katastrofa masowa?
Jak wygląda twarz zamieszkana przez setki larw?
Co czujesz, kiedy dotykasz zwęglonych kości?
Antropolożka sądowa Emily Craig – uczennica twórcy "Trupiej Farmy" – odpowie na wszystkie pytania, które boisz się zadać.
W powietrzu unosiła się ledwie wyczuwalna trochę słodkawa, trochę stęchła woń, której nie potrafiłam rozpoznać. Zbliżaliśmy się do słynnej Trupiej Farmy, gdzie Bill Bass szuka odpowiedzi na pytanie: co dzieje się z ludzkim ciałem po śmierci?
Nagle zatrzymaliśmy się, a mój przewodnik wskazał coś wśród traw. Najpierw widziałam tylko błoto, zeschłe liście i brązowe grudy ziemi, ale potem dostrzegłam, że to kości ludzkiego przedramienia. Zwilgotniałe, poszarpane szczątki, które już dawno przybrały barwę gleby, a z ich końców zwisały strzępki szarobrązowych ścięgien. Wyglądały niczym kościotrup z Halloween, który zamarł w środku szalonego tańca.
Emily Craig wykorzystuje osiągnięcia nauki nie tylko po to, aby odkrywać tożsamość ofiar. Potrafi coś więcej: na podstawie czaszki jest w stanie odtworzyć twarz zmarłej osoby. Choć nie może odwrócić przeznaczenia, przywraca ofiarom godność, którą odebrali im mordercy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gdy zmarli zaczynają mówić
Antropologia sądowa to pojęcie, które coraz częściej gości na ekranach telewizorów czy kartach powieści. Każdy, kto choć trochę interesuje się tym tematem, słyszał o Temperance Brennan czy Davidzie Hunterze – antropologach, którzy na dobre zagościli na bibliotecznych półkach. Także producenci filmowi oferują nam szeroki wachlarz seriali, w których możemy podziwiać antropologów w akcji. Niestety często ich praca zaburzona jest przez literackie czy też filmowe prawa, które odbierają im autentyczność, pokazując czytelnikowi czy też widzowi to, co najbardziej fascynujące.
W rzeczywistości życie antropologa to nie wartka akcja i szkielety wprost krzyczące swą historię. To przeważnie wielogodzinna i żmudna praca, często w niesprzyjających warunkach, i powolne odkrywanie sekretów, które skrywają zmarli. Jeśli zatem chcielibyście poznać antropologię sądową od tej prawdziwej strony, to powinniście bez wahania sięgnąć po książkę dr Emily Craig „Tajemnice wydarte zmarłym”, w której autorka zaprasza nas do swojego życia – życia antropolożki sądowej.
Dr Emily Craig zabiera nas do antropologicznego świata, opowiadając nam swoją historię. Wszystko zaczęło się od fascynacji kośćmi jelenia znalezionymi w dzieciństwie. Następnie ścieżka zawodowa zaprowadziła ją do kliniki ortopedycznej Hughston, gdzie przez kilkanaście lat pracowała jako ilustratorka medyczna. Pewna sprawa pchnęła ją do tego, aby rozpocząć studia doktoranckie na Uniwersytecie Stanowym Tennessee, gdzie pod czujnym okiem doktora Williama Bassa, założyciela Trupiej Farmy, odkrywała tajniki antropologii. Po otrzymaniu dyplomu objęła stanowisko antropologa sądowego w Kentucky i na dobre zanurzyła się w świecie zmarłych.
W „Tajemnicach wydartych zmarłym” autorka opisuje autentyczne sprawy, w które była zaangażowana. Krok po kroku wprowadza nas w tajniki bycia antropologiem. Dowiemy się, jak ciężka to praca i ile wymaga poświęceń. Razem z nią przyjrzymy się pojedynczym przypadkom, które za każdym razem budzą różnego rodzaju emocje i stanowią nie lada wyzwanie. Dowiemy się sporo o oddziaływaniu ognia na ciało i kości, kiedy autorka opowie nam historię z Waco, gdzie zginęło 80 osób w pożarze i trzeba było je zidentyfikować. Spojrzymy wzrokiem antropologa na skutki wybuchu bomby w budynku federalnym w Oklahoma City. W ostatnim rozdziale autorka przybliży nam miejsce jednej z największych tragedii – zamachu na World Trade Center. Zobaczymy, jak wyglądała praca antropologów i anatomopatologów, którzy przez dwadzieścia cztery godziny na dobę próbowali odnaleźć ciała tych, co zginęli, i je zidentyfikować. Pokaże także, jak wielkie emocje i poświęcenie towarzyszyły tej pracy.
Dr Emily Craig opisuje swoją pracę jako powołanie i pasję. Pokazuje, że zawód antropologa to zajęcie, któremu trzeba podporządkować życie. To praca non stop, często w niesprzyjających czy też niebezpiecznych warunkach. To walka ze swoimi słabościami i pokonywanie barier mimo obrzydzenia czy strachu. „Tajemnice wydarte zmarłym” to książka pełna emocji, z którymi każdego dnia musi radzić sobie antropolog, aby rzetelnie wykonywać swoją pracę. To umiejętność zapanowania nad nimi i podejścia do zwłok jak do obiektu, który może opowiedzieć swoją historię. Oczywiście należy traktować je z należytym szacunkiem, ale to właśnie obiektywizm i brak emocji pozwala odkryć tajemnice, które one skrywają. Podkreśla także, że antropolog sądowy nie jest samotnym bohaterem, lecz członkiem zespołu, który razem pracuje nad rozwiązaniem sprawy. To właśnie dzięki dobrej współpracy z detektywami, policjantami, anatomopatologami, entomologami, odontologami czy ekspertami z innych dziedzin udaje się rozwiązać tajemnice zmarłych, nadać im imiona, a także złapać sprawców.
Temat, który poruszyła dr Emily Craig, nie należy ani do łatwych, ani do przyjemnych, a mimo to autorce udało się nadać mu odpowiedni wydźwięk, który sprawia, że książkę pochłania się błyskawicznie. Z zapartym tchem słuchamy opowieści dr Emily, w których przeplatają się zarówno medyczne sformułowania, jak i wesołe anegdotki, które rozładowują napięcie. Choć mamy do czynienia z ludzkimi tragediami, to jednak wiedza, którą autorka nam przekazuje, jest fascynująca i chciałoby się jeszcze więcej. Razem z nią czujemy satysfakcję z rozwiązanej sprawy, a także zdajemy sobie sprawę, ile to wymaga poświęcenia i czasu. To historia o kobiecie w męskim świecie, o emocjach i zmarłych, którzy mają tyle do powiedzenia.
„Tajemnice wydarte zmarłym” to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy interesują się tematem antropologii sądowej. Czy to za sprawą ciekawości, czy też pragnienia wybrania takiej ścieżki zawodowej – książka Wam się spodoba. Ta pozycja rzuci Wam światło na tę trudną profesję, bez ubarwień literackich i filmowych. Naprawdę warto.
Agnieszka Zwolska-Szydłowska
Oceny
Książka na półkach
- 1 631
- 992
- 400
- 44
- 43
- 42
- 37
- 27
- 18
- 13
Opinia
wrotkaczyta.blogspot.com
"Możecie uważać mnie za wariatkę, ale nie wyobrażam sobie lepszego sposobu spędzania czasu niż badanie stosu kości, wypreparowywanie zakrwawionego kolana ze świeżo przywiezionych zwłok czy długa sesja fotograficzna rozkładającej się twarzy - albo cokolwiek innego, co zaspokajałoby moją niekończącą się fascynację naszymi kośćmi, mięśniami i ścięgnami"
Emily Craig jest antropolożką sądową. Jest także uczennicą profesora Billego Bassa, twórcy słynnej Trupiej Farmy, pod opieką którego uczyła się zawodu. Przez piętnaście lat pracowała także jako rysowniczka medyczna i sądowa. W późniejszych latach doskonale połączyła oba te zawody.
Kim jest zatem antropolog? Jednym słowem można go określić jako specjalistę od kości. Zwęglone zwłoki, rozkładający się szkielet, czy okruchy w łuparce do kości to własnie przedmioty badań antropologa.
Emili Craig w swojej książce opisuje śledztwa, w których brała udział i z wielkim zaangażowaniem opowiada o codziennym życiu antropologa sądowego. O chwilach zwątpienia, ale też i triumfu. Pracy ponad siły i ogromnej radości, gdy uda się ustalić i skazać przestępcę winnego okrutnej zbrodni. Każdy rozdział opowiada o innym żmudnym śledztwie prowadzącym do rozwiązania zagadki. Autorka ramię w ramię z policjantami, oficerami federalnymi, naukowcami i lekarzami innych specjalizacji, cierpliwie bada każdy najmniejszy element kostny, dokumentuje dowody, ustala przyczyny śmierci i pomaga w ustaleniu tożsamości ofiary. Z kości można mianowicie odczytać wiek denata, jego płeć, wzrost, wagę a także rasę. Craig bardzo skrupulatnie, wręcz akademicko, opisuje wszystkie czynności jakie wykonuje w czasie swojej pracy. Krok po kroku przeprowadza nas przez procedury "wydzierania tajemnicy zmarłym" w pożarze członków sekty mieszkających na przedmieściach Waco, identyfikacji szczątków tysięcy ofiar po zamachu terrorystycznym na World Trade Center czy w Oklahoma City. Opowiada także o mniej znanych śledztwach, w których uczestniczyła. Każde jednak traktowała jednakowo i z należytą starannością, wyznając zasadę aby nigdy się nie spieszyć i pilnować, by nie przeoczyć żadnego szczegółu.
Mimo ciężkiej tematyki książkę czyta się naprawdę rewelacyjnie. Każdy opisany przypadek jest inny, a każde kolejne śledztwo poszerza naszą wiedzę z dziedziny antropologii sądowej. Chłonęłam tę wiedzę jak gąbka. Czasami czułam się wręcz jakbym stała obok antropolożki i razem z nią odkrywała wszystkie te tajemnice zawarte w kościach zmarłych. Byłam zafascynowana jej pracą. Zdawałam sobie jednak sprawę, że odczuwałam to wszystko tylko powierzchownie. Nie czułam zapachu ludzkich zwłok, ani nie dotykałam zwęglonego szkieletu, nie musiałam oddzielać tkanek miękkich od kości, ani precyzyjnie sklejać rozbitej czaszki, a mimo to czułam jakbym ja sama uczestniczyła w śledztwach, gdyż moja wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach.
Dla mnie pasjonatki horrorów, thrillerów i krwawych kryminałów, "Tajemnice wydarte zmarłym" to była wręcz lektura obowiązkowa. Spodziewałam się solidnej porcji wiedzy z dziedziny i tę wiedzę otrzymałam. Serdecznie polecam nie tylko fanom gatunku i serialu "Kości".
"Ostatecznie najdłużej zachowują się kości - i można z nich wiele wyczytać, jeśli się wie, jak to zrobić"
wrotkaczyta.blogspot.com
więcej Pokaż mimo to"Możecie uważać mnie za wariatkę, ale nie wyobrażam sobie lepszego sposobu spędzania czasu niż badanie stosu kości, wypreparowywanie zakrwawionego kolana ze świeżo przywiezionych zwłok czy długa sesja fotograficzna rozkładającej się twarzy - albo cokolwiek innego, co zaspokajałoby moją niekończącą się fascynację naszymi kośćmi, mięśniami i...